• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komunikacja w Gdyni: jest dobrze, będzie jeszcze lepiej?

Michał Sielski
18 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Mieszkańcy Gdyni coraz lepiej oceniają komunikację publiczną. Mieszkańcy Gdyni coraz lepiej oceniają komunikację publiczną.

Gdynianie coraz lepiej oceniają komunikację miejską, ale nadal nie jest ona idealna. Dlatego wyniki kolejnej ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców sprawiły, że zmieni się kursowanie autobusów na Oksywie i Obłuże.



Co najbardziej wpływa na to, że korzystasz z komunikacji publicznej?

Gdynia jest jednym z niewielu miast w Polsce, które regularnie badają preferencje i zachowania komunikacyjne mieszkańców. Właśnie opracowane zostały wyniki za 2010 rok.

Przebadano prawie 2 tys. respondentów w wieku 16-75 lat, ze szczególną rzetelnością podchodząc do grupy reprezentatywnej.

- Nie badamy jedynie pasażerów, ale wszystkich mieszkańców. Robimy też wszystko, by dotrzeć do jak największej liczby wylosowanych osób. Przecież jak "odpuścimy" sobie bizneswoman, której cały czas nie ma w domu, a zamiast niej przepytamy matkę z dzieckiem, która cały czas spędza w mieszkaniu, to wyniki będą nierzetelne - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.

W skali 2-5 komunikacja w Gdyni oceniona została na 4,18 pkt., a kontrolerzy biletów na 3,75 pkt. Mieszkańcom podoba się siatka połączeń na tyle, że nie ma statystycznie istotnych wskazań nowej trasy czy połączenia.

- Mieszkańcy oczekują bezpośredniości, punktualności i dostępności. Najważniejsza jest bezpośredniość, co oznacza, że nie sprawdził się model z przesiadkami, który jest dla przewoźnika najtańszy - mówi Olgierd Wyszomirski, dyrektor ZKM.

Kolejną uwagą były opóźnienia, które zdarzają się głównie na trasach, na których nie ma dwóch pętli. Linie okrężne, jak choćby 128 czy 133, mają po jednej pętli i opóźnienia się kumulują. Autobusy nie mają bowiem dwóch wolnych przestojów. Nie można tego zmienić wprowadzając bus pasy, bo nie jest to możliwe na dwupasmowych jezdniach.

- Ale można zrobić dwie pętle, więc będziemy pracować nad takimi rozwiązaniami, by komunikacja z Obłużem i Oksywiem właśnie tak wyglądała. Już bierzemy się do działania, a jak powstaną kolejne pętle, punktualność z pewnością poprawi się jeszcze bardziej - podkreśla Marcin Gromadzki.

Miejsca

Opinie (157) 7 zablokowanych

  • W Gdyni jest zawsze dobrze, i będzie coraz lepiej! (6)

    Bo to miasto, gdzie świeci słońce 365dni w roku i wszystko ładnie wygląda.

    • 220 44

    • Uważam, że najlepsza komunikacja jest w Sopocie! (1)

      Oczywiście ta część obsługiwana przez gdyńskiego przewoźnika

      • 32 11

      • dopisz tylko, ile lat mają autobusy podstawiane przez Gdynię, a ile przez Gdańsk

        • 2 3

    • Zazdrościsz? :) (3)

      Mi się tu żyje dobrze... :)

      • 26 9

      • No to jesteś moją sąsiadką :) (2)

        • 16 4

        • Gdynia (1)

          Gdynia to dno: mieszkam tu 45 lat. To miasto się stacza, a komunikacja miejska od jakiś 12-13 lat robi się coraz gorsza.

          • 5 19

          • sie wyprowadz sie

            pardon, przeciez jestes z gdanska

            • 6 3

  • Korzystam z komunikacji miejskiej raz na rok - kiedy jest za free na podstawie dowodu rej. (3)

    Obym nie musiał z niej korzystać w pozostałe dni :)

    • 27 91

    • a kiedy wypada ten dzień jazdy za free na podstawie dowodu rejestracyjnego? (2)

      kiedy?

      • 3 2

      • Wtedy, kiedy jest światowy dzień bez samochodu... (1)

        Zazwyczaj co roku tu wklejają taki sam artykuł.

        • 9 0

        • jakoś zaraz po połowie września

          22 czy 23?

          • 3 0

  • Dziwią mnie tak wysokie noty ZKMu... (11)

    ... pomimo, że rzeczywiście sporo się robi w porównaniu do innych miast, inwestuje się w stan taboru i wygląd ogółu, to jednak z mojego odczucia można zrobić więcej.
    Przede wszystkim zabrał bym się za:

    - usunięcie z autobusów śmierdzących meneli, pijaków. W regulaminie jest przecież punkt o zakazie podróżowania osobom budzących powszechną odrazę lub mogących zabrudzić lub zniszczyć rzeczy innych pasażerów. Nie może być tak, że do nowoczesnego, czystego autobusu wsiada dwóch meneli (tak jak do eRki 2 dni temu), zasiadają sobie na miejscach a ludzie ze smrodu muszą się przesiadać. Wali na cały autobus szczochami i niemytym menelem i ani kierowca sam nie wyprosi delikwentów z pojazdu ani nie wezwie policji lub kogokolwiek aby się ich pozbyć. W rezultacie 2 przystanki dalej na tych samych miejscach siada elegancka kobieta jadąca do pracy i nie wiedzieć skąd jej ciuchy przechodzą tym smrodem a siedzenia nadają się do dezynfekcji. To koniecznie trzeba zmienić, bo jakiś poziom trzeba utrzymać!

    • 183 11

    • Tak jest! (7)

      Zgoda. Menele bolą w nos.

      Ale wiesz... jakieś cztery lata temu przeprowadziłem się do Gdańska. Tutaj autobusy potrafią spóźniać się po kilkanaście minut (a jak spadnie śnieg to i półtorej godziny). Bilety są czasowe (i droższe na dodatek). A meneli w 154 można wywozić taczkami.

      W Gdyni menele trafiali się czasem jedynie, a wedle rozkładu 194, czy 182 mogłem regulować zegarek.

      W Gdyni nie jest idealnie - fakt. Ale jest całkiem nieźle.

      • 23 6

      • Zgadza się kolego! (2)

        Masz rację, gdańska komunikacja jest w tyle a przynajmniej nie wyróżnia się ze średniej krajowej. Jest przeciętna.
        Pamiętajmy jednak, że aby coś osiągnąć musimy porównywać się do lepszych a nie gorszych, stąd moje wysokie aspiracje i wymagania. Chciejmy być lepsi i porównujmy się do krajów z zachodu europy... Pozdrawiam!

        • 13 3

        • (1)

          To dawno w Gdańsku nie mieszkałeś waffel. Bilety czasowe, oprócz godzinnego i 24-godzinnego zostały już wycofane. W kioskach bez problemu można kupić bilety jednoprzejazdowe.

          Uważam, że menele to problem obydwu miast. Trafiam na takich w autobusach/tramwajach zarówno w Gdyni i Gdańsku. Kierowcy powinni ich wypraszać.

          • 17 0

          • Niestety możesz sobie tylko pogadać. Nie tak hop-siup wyprosić kogoś z autobusu.

            Przecież nie możesz tego zrobić siłą.

            • 6 0

      • a jaką trasę ma 194 jedzie po jakichś odludziach typu Estakada Kwiatkowskiego czy Wiśniewskiego gdzie jest limit 70 km/h omija korki na Unruga do Cechowej i od Nasypowej do Cechowej w drugą stronę to najprostsza trasa jaka może być.Są natomiast linie jak 27 które są stale spóźnione wszystko zależy od trasy i kierowcy czy jest o czasie.W Gdańsku są rozkłady niedopasowane do ruchu drogowego i stąd spóźnienia.

        • 6 0

      • Menele (1)

        Poszedlem kiedys do kierowcy i mowie mu - panie wywal smierdziela bo sie porzygamy. Na co kierowca mi odpowiada ze musi zatrzymac autobus i wezwac policje bo sam nie moze ich usunac. Chora paranoja

        • 12 2

        • miałam dokładnie taki sam przypadek

          w 105 albo 109
          menel nie dość, że śmierdział to jeszcze pił piwo z puszki /sic!/ i śmiał się w nos współpasażerom, którym to przeszkadzało i zwracali mu uwagę
          poszłam do kierowcy a on, że może co najwyżej zatrzymać autobus, nie otwierać drzwi i wezwać policję, bo sam to go nie wyprosi
          a menel?... wysiadł sobie gdzieś w ciągu Morskiej z triumfującym uśmiechem i wypitym piwem

          • 5 0

      • Piszesz:

        "Bilety są czasowe (i droższe na dodatek)."
        przecież ceny i rodzaje biletów są takie same w Gdyni i w Gdańsku.

        • 3 0

    • a gdzie są skinheadzi i kibole? (1)

      Napuścić ich na meneli to przynajmniej spełnili by pożyteczną rolę czyścicieli gdyby regularnie "klepali" żuli wdzierających się na gapę do autobusów. Najlepiej robić z żuli karmę dla ryb - wreszcie na coś by się przydali.

      • 7 1

      • Czyś Ty Bokser oczadział???....

        ...żeby się biedne ryby potruły? :-(

        • 0 0

    • Ochrona w autobusach

      W każdym autobusie powinno się postawić ochroniarza-kanara, który wypraszałby menela. Przy takim dodatku mogę nawet płacić więcej za bilet. Nie raz byłam świadkiem, jak menel z kupą w gaciach rozsiadał się na miejscach, na których prawdopodobnie ja później siadałam.

      • 2 0

  • A ja korzystam z komunikacji publicznej w Gdyni,

    ze względu na 5 pierwszych punktów z ankiety, mimo że mam inne wyjście.

    • 52 7

  • (5)

    jasne,już to widzę...będzie jeszcze lepiej,piękna propaganda.Tylko to potrafią wiersze pisać i przed kamerami zęby suszyć.A średnia wieku autobusów jeżdżących po Gdyni z roku na rok jest co raz większa.Jestem ciekaw kiedy CBA czy prokurator węzmą się za prywaciarzy typu;Gryf czy Pks Wejherowo i zrobią z tym porządek.Bo na chwilę obecną to nie jest żadna konkurencja,tylko wykorzystywanie trudnej sytuacji komunalnych przewożników,którzy muszą utrzymać armię mechaników,elektryków,myjnie i stacje paliw oraz mnóstwo innych rzeczy.A wiadomo,że to kosztuje.Prywaciarz takiego problemu nie ma ,parkuje gdzie chce,tankuje gdzie chce,myje kiedy chce a przeglądy to na zasadzie''papier wszystko przyjmie''Koszty utrzymania taboru są mniejsze więc logiczne jest to ,że stawka oferowana w przetargu jest zdecydowanie niższa....Tak właśnie na chwilę obecną wygląda cała ta ''konkurencja''.

    • 20 47

    • (2)

      W PKM w Gdyni, który ma około 100 autobusów pracuje (nie licząc kierowców) ponad 30 osób. W Gryfie, który ilość autobusów ma taką samą tą samą robotę wykonuje 6 osób.

      Pomyśl zanim coś napiszesz...

      • 7 2

      • sam pomyśl

        Kolego sympatyczny,po Twoim wywodzie wnioskuję,że reprezentujesz sitwę na czele z prof.W z Zkm Gdy. i panem K. z Kartuz vide Żukowa.Ale przejdżmy do rzeczy.W tym momencie zaprzeczasz sam sobie.Albowiem każdy jak sam to napisałeś myślący człowiek rozumie,że jeśli dwaj przewożnicy posiadający taką samą ilość autobusów,gdzie jeden z nich zatrudnia 30 osób a drugi 6 ,muszą siłą rzeczy generować inne koszty,żeby sprostać ekonomice i utrzymać się na rynku.Być może prawda w oczy kole albo jest nie wygodna ale to już Twój problem.Mam nadzieję ,że MZKZG szybko zajmie miejsce min.Zkm Gdy.i wtedy w końcu niektórzy przejrzą na oczy i stracą ciepłe posadki.Pozdrawiam myślących.

        • 2 1

      • Misiek,wyluzuj...

        I nie licz razem z krzakobusami ;)

        • 1 0

    • Skoro komunalny musi opłacić prezesa, wiceprezesa, sekretarkę, pana zdziśka, zastępce pana zdziśka i jego pomagiera to ich problem. Wozy gryfu psują się najrzadziej, więc nie potrzebują tylu ludzi. Wiek autobusu nie ma znaczenia. Bo co z tego, że wóz stoi na pilnowanej zajezdni skoro zapuszczony jest niemiłosiernie.

      • 5 3

    • Średnia wieku autobusów jest coraz większa? To ja chyba nie w tej Gdyni mieszkam...

      • 0 1

  • potwierdzam (2)

    jest dobrze

    • 29 8

    • nie zgadzam się, kiedy będą autobusy lub trolejbusy z fotelami (1)

      z wbudowanym masażem pleców? No kiedy?!

      • 6 3

      • może nie ma foteli z masażerem, ale ja mogę Ci wymasować plecy, tylko musisz się do mnie zgłosić :)

        • 3 2

  • PKM Gdynia i PKA Gdynia wożą pasażerów coraz starzym taborem :( (10)

    Komunalni przewoźnicy nie dość że mają płaconą wysoką stawkę ok. 8 zł za tzw. przejechany wozokilometr to jeszcze praktycznie wożą pasażerów starym taborem.

    PKA Gdynia przewoźnik ma łącznie 75 autobusów z czego aż 48 to kilkunastoletnie autobusy !
    4 autobusy z 1987 roku ! czyli 24 letnie
    2 autobusy z 1988 roku – czyli 23 letnie
    1 autobus z 1992 roku czyli 19 letni
    3 autobusy z 1993 roku czyli 18 letnie
    2 autobusy z 1994 roku czyli 17 letnie
    3 autobusy z 1995 roku czyli 16 letnie
    17 autobusów z 1996 roku czyli 15 letnie
    1 autobus z 1997 roku czyli 14 letni
    7 autobusów z 1998 roku czyli 13 letnich
    4 autobusy z 1999 roku czyli 12 letnie
    4 autobusy z 2000 roku czyli 11 letnie
    1 autobus z 2001 roku czyli 10 letni
    4 autobusy z 2002 roku czyli 9 letnie
    3 autobusy z 2003 roku czyli 8 letnie
    2 autobusy z 2004 roku czyli 7 letnie
    2 autobusy z 2005 roku czyli 6 letnie
    3 autobusy z 2006 roku czyli 5 letnie
    2 autobusy z 2007 roku czyli 4 letnie
    2 autobusy z 2008 roku czyli 3 letnie
    2 autobusy z 2009 roku czyli 2 letnie
    3 autobusy z 2010 roku czyli roczne
    3 autobus z 2011 roku czyli „nówencje

    PKM Gdynia
    Nie lepiej jest w Gdyni na 94 autobusy aż 68 to kilkunastoletnie pojazdy !
    2 autobusy z 1987 roku ! czyli 24 letnie
    3 autobus z 1991 roku czyli 20 letnie
    2 autobus z 1992 roku czyli 19 letnie
    3 autobusy z 1993 roku czyli 18 letnie
    2 autobusy z 1994 roku czyli 17 letnie
    8 autobusy z 1995 roku czyli 16 letnie
    29 autobusów z 1996 roku czyli 15 letnie
    6 autobusów z 1998 roku czyli 13 letnich
    11 autobusy z 1999 roku czyli 12 letnie
    2 autobusy z 2000 roku czyli 11 letnie
    3 autobus z 2001 roku czyli 10 letnie
    4 autobusy z 2002 roku czyli 9 letnie
    2 autobusy z 2003 roku czyli 8 letnie
    3 autobusy z 2004 roku czyli 7 letnie
    5 autobusy z 2007 roku czyli 4 letnie
    5 autobusy z 2009 roku czyli 2 letnie
    4 autobusy z 2010 roku czyli roczne

    • 35 57

    • (1)

      PKA I PKM to starocie, a tu mowa o ZKM !!!

      • 8 3

      • A PKA i PKM zależne są od ZKM Gdynia - rączka rączkę myje a ZKM jako organizator nie panuję nad tym co się dzieje u komunalnych przewoźników.

        • 10 5

    • pogadaj z czasem, żeby nie leciał do przodu tylko się cofał, to wtedy tabor będzie coraz młodszy.

      • 10 0

    • a niech będzie starawy...

      ... ale jeżeli się nie spóźnia i dowozi mnie tam gdzie chcę, to jakoś mogę przeżyć brak internetu, ruchomych schodów i podświetlanej fontanny. W czym jest Twój problem?

      • 7 2

    • (1)

      Skoro jeździ i jest wygodnie to po co co 5 lat wymieniać tabor? Autobusy są sukcesywnie wymieniane ale wszystko w swoim czasie. Nie da się rozbudowywać sieci połączeń i wymieniać w szybkim tempie taboru na raz bo PKM dostałoby finansowej zadyszki.

      • 7 2

      • no to Gdańsk zarządza komunikacją po mistrzowsku:

        tabor ma ZNACZNIE młodszy przy takich samych cenach biletów

        • 5 1

    • , jak ZKM robi przetarg to nie wygrywa tylko PKM i PKA..

      • 7 1

    • stare autobusy...

      Wolałbym bym jezdzić Ikarusem niż tymi solarisami;)

      • 5 3

    • W gdyni drogi sa lepsze, wiec i autobusy sa w lepszym stanie. nie trzeba ich tak czesto wymieniac na mlodsze/nowe.

      • 1 0

    • autobusy z końca 2010 mają raptem nie całe półroku od wyjścia z fabryki. Jak juz tak dokładnie wyliczasz to zaprezentuj sposób finansowania zakupów.Gdańsk dostaje wszystko od miasta

      • 2 0

  • (14)

    na tle Gdańska, czy chociażby Warszawy wypadamy wzorowo, twierdzę tak bo miałem "przyjemność" korzystać ze środków komunikacji miejskiej tych miast.

    • 75 17

    • Zgadzam się w 100% (3)

      W Warszawie rozkład jazdy służy WYŁĄCZNIE temu aby dowiedzieć się z jaką częstotliwością jeżdżą autobusy. Godzina odjazdu to fikcja, czas przejazdu to fikcja x 2.
      Jedyne co w Warszawie jest fajnego to to, że na niektórych przystankach tramwajowych wyświetla się informacja za ile minut i jaki numer przyjedzie (5 najbliższych z tego co pamiętam) i to się jako jedyne sprawdza.

      • 8 2

      • (1)

        dokładnie, juz nie mówiąć o tym że nie ma gdzie kupic biletu...

        • 3 1

        • jesteś ćwok, capisz śledziem i się nie myjesz

          w Wawie mamy:
          wszędobylskie automaty biletowe
          sprzedaż przez telefon komórkowy na trzy różne sposoby
          jeden bilet na metro tramwaje autobusy i kolejki
          i jest taniej

          w 3miesie macie osobny bilet w Gdyni, Gduńsku i SKMce
          jest jedna przaśna aplikacja do biletów w komórce
          i to tylko na bus, tram i troj
          automaty tylko do SKM, cały jeden na niektóre dworce
          jest od groma rodzajów biletów i rodzajów regulaminów
          i jest drożej i to dużo.

          a spóźnienia waszych busów są notoryczne
          u nas możesz planować dojazd np. na pociąg
          ostatnim busem i zdążysz
          a w gdyni i trzy wstecz nie zawsze wystarczy

          • 1 1

      • porównaj korki w Warszawie i Gdyni

        • 6 0

    • (2)

      No wzorowo pod względem starych rupieci. Niestety Gdynia robiła wrażenie 10 lat temu, ale czas leci, a ten kto się nie rozwija, ten się cofa. Szczególnie pod względem wieku taboru.

      • 14 9

      • ale Ty jesteś nudny...katarynka normalnie.

        • 1 4

      • i co z tego ze gdańsk ma nowoczesniejsze autobusy, jak i tak nie ma przyjemności jeżdżenia nimi chociażby latem - klimatyzacja nie działa i cztery malutkie okienka na cały duzy autobus i jeszcze trzeba pilnowac zeby drzwi sie na przystanku otworzyly żeby wpuscic troche świeżego powietrza - masakra

        • 1 0

    • ciekawe porównanie...

      porównując się do 5ligi to faktycznie wyjdzie, że jest super :)

      • 3 0

    • ooooo.... Gdańśk ma dużo nowszy tabor (5)

      poza tym za bardzo zaszaleć z komunikacją w Gdańsku nie można ze względu na specyficzny układ ulic i raczej niewiele można na to poradzić :(((
      wiadomym jest, że w Gdańsku jest co najmniej kilkanaście tzw. "wąskich gardeł" gdzie korki są na porządku dziennym i - niestety - chyba nie ma innej logicznej drogi dla niektórych autobusów

      • 12 1

      • ale w Gdańsku są tramwaje i biją na głowę wszystkie autobusy i trolejbusy Gdyni (4)

        • 8 2

        • ale to i tak nic kiedy za kierownica siedzi gdański ham (3)

          • 3 2

          • i po co to obrażanie sąsiadów? (1)

            • 1 2

            • żadne obrażanie - kierowcy z gdańska NIGDY nie dziękuje za wpuszczenie do ruchu.

              • 1 2

          • za to w gdyni są chamy

            • 1 1

  • A w Gdyni wciąż jeżdżą wysokopodłogowe autobusy ! (8)

    Co prawda jest ich kilka ale czym my mieszkańcy Gdyni jesteśmy gorsi od mieszkańców Gdańska gdzie od ponad 2 lat jeźdżą same niskopodłogowe autobusy i to większość z monitoringiem.

    • 25 56

    • (1)

      połączenia w Gdańsku wołają o pomstę do nieba

      • 25 9

      • W Gdyni nie jest az tak kolorowo jak myslisz brakuje bezpośrednich połaczeń mało tego ostatnio w Radiu Gdańsk była sprawa (luty 2011) jak to ZKM Gdynia nie potrafi przesunąć rozkładu jazdy wieczorem dla mieszkańców Pogórza tak aby nie stali i nie czekali na kolejny autobus 20 minut.

        • 15 6

    • z tego co pamietam to w Gdyni od dobrych kilku lat jeżdżą tylko "jamniki" i wycofał wysokopodłogowce o wiele wczesniej niż (1)

      Gdańsk może trafiłeś na jakimś "zapasem" bo jamnik miał awarie

      • 13 7

      • albo wracal z meczu a wtedy powinny jechac same bydlece ...

        nawet bez siedzen i szyb zeby nie mieli czego pociac - elita nasza czyli kibole

        • 4 0

    • Mirku, zauważ że szklanka jest do połowy pełna:)

      • 6 1

    • yyy (1)

      pojedź sobie gdańskim autobusem większość solarisów nowych ledwo co jezdzi drzwi przednie blokuje sie deskami i śmierdzi. a w gdyni to owwszem zdażaja sie menele ale nieśmierdzi i jest czysto. A co do tych "wysokopodłogowych" to są średniopodłogowe

      • 5 8

      • to chyba po innej Gdyni jeździsz - przejedź się na Witomino

        mendziarnia jakich mało

        • 5 2

    • ...

      Wysokopodłogowe autobusy są tylko na dodatkach szczytowych.

      • 1 0

  • Profesor Wyszomirski jest przeciwny miejskim tramwajom wodnym (1)

    Boi się konkurencji a sam nie pamięta że kiedyś były połaczenia z centrum do Oksywia dla ludności cywilnej.

    • 25 2

    • profesorem jest się na uczelni albo podczas jakiejś konferencji

      w ZKM Pan Wyszomirski jest Dyrektorem

      • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane