Mikołaj Segeń, prezes trójmiejskiej SKM-ki został odwołany ze stanowiska. - Ogłaszamy strajk w obronie prezesa - od razu, czyli wczoraj ok. 15 zareagowały związki zawodowe. Jednak na kwadrans przed północą, czyli tuż przed planowanym rozpoczęciem strajku, zawieszono akcję protestacyjną. Związkowcy pojechali do Warszawy na rozmowy, które miały się zacząć w środę rano. Pracownicy SKM boją się, że zmiana prezesa oznacza koniec SKM-ki, jako samodzielnej spółki.
|
2006-06-14 17:14
rzepraszam ze sie nie podpisalem moje przeocznie przez zdenerwowanie.
2006-06-14 17:33
To SKM-ki w końcu jeżdżą czy nie????
2006-06-14 17:53
zara zara ten Lignowski to kto?
Nie wylewajmy dziecka z kąpielą
OK - prezesa trza bronić to jasne. Nowy prezes to może jest potrzebny ale nie do SKM tylko PKP albo innej firmy co upada lub przynosi straty.
Natomiast trza pamiętać, że SKM stale powinna się doskonalić i może ten Lignowski jest całkiem na miejscu, bo się zna i ma dobre pomysły - ja nic nie wiem, był tylko jeden głos na jego temat, bardzo pozytywny. Ale tak prawdę mówiąc do prezesa należy ocena czy ten Lignowski przyniesie SKMce jakiś pożytek, może wie n.p. jak załatwić dofinansowanie na modernizację z funduszy europejskich czy zgoła Banku Światowego. Na to są pieniądze w ramach promocji rozwoju komunikacji zbiorowej wobec zanieczyszczenia środowiska, dziury ozonowj itp. Już kiedyś o tym pisałem, że jak dobrze się postarać to można załatwić duże fundusze za frico. W praniu to pewnie wyjdzie tak, że gros robót wykona jakaś firma z Niemiec, Danii czy Kanady czyli głownie ona te pieniądze przerobi a miejsowy samorząd pomorski sfinansuje np. przebudowę i dostosowanie peronów do nowych składów np. firmy Bombardier. Tak to wygląda teoretycznie. Jedno jest pewne, że prywatyzacja o której po cichu marzą tzw liberałowie z PO, utrudni taką formę i skalę dofinansowania. O dużą kasę może wystąpić region czyli Pomorze i Trójmiasto a nie prywatna firma, nastawiona na zyski max - czyli ceny biletów biletów w górę, kolejka co 30 minut, stare składy eksploatowane na maxa. Tak to wygląda w Trzecim Świecie, tzw Republikach Bananowych, gdzie wąska i skorupowana grupa przejęła kluczowe gałęzie środków produkcji i uślug czyli w Polsce postkomunistycznej. Ale te palanty tego nie rozumieją lub nie chcą zrozumieć, dla nich się liczy doraźny dopływ relatywnie dużej kasy, do wydania od zaraz, przez rok lub dwa a reszta niech się wali. Tak to widzę.
2006-06-14 18:39
Po pierwsze ten Listowski cyz jak mu tam ma byc czlonkiem zarzadu, a nie prezesem(czytajcie artykul pzed pisaniem)
Po drugie Osikowka juz w 1993 roku podobno jedna firme poslal na cmetarz.
PKP niemozna zaufac bo jak do tej pory to oni wpychaja frajerow co tylko sluchaja innych i niemaja swojego zdania. Ten prezes jest tylko po to zeby brac kase sluchac pkp i robic to co oni mowia.
2006-06-14 20:01
co dobrze funkcjonuje to PISzdusie musza popsuc ani posla cala Polske na dno!!!
2006-06-14 20:02
*oni - powinno byc:)
2006-06-14 20:36
teraz w przedziałach będą wisieć krzyże, a w każdym składzie będzie kapliczka!
2006-06-14 23:17
Jeżeli odwaołaliście Mikołaja to ja domagam się odwołania PISmana Kaczora, najnowszy wynalazek inżynierii genetycznej, Pogromcę Edukacji Narodowej i Sportu (PENIS) Romka Gje. oraz świeżo wykopanego buraczka Endrju! Skoro parę osób decyduje o losie tak wielu, to dlaczego ja nie mogę zadecydować o losie wszystkich Polaków?! Tak będzie najlepiej- jak w tym filmie: jeden za wszystkich!...i ..tu się kończy.
2006-06-14 23:27
słuchajcie nakręcone przygłupy
najprawdopodobniej PiS nie ma nic wspólnego
z odwołaniem czy chęcią odwołania prazesa SKM Segenia
poczytajcie wyżej wszystkie komentarze a może zrozumiecie
kto tu na Pomorzu i w Trójmieście rządzi od lat i miesza
albo i nie zrozumiecie
mam już dość
spadam
2006-06-15 12:42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
