Nie zamierzają czekać, aż miasto zajmie się tworzeniem kolejnych łąk. Mieszkańcy Chełmu sami chcą posadzić kwiatki, aby w okolicy zrobiło się kolorowo i przyjemnie. - Mamy za mało zieleni, a za dużo śmieci w naszej dzielnicy - tłumaczy wspólną akcję jedna z mieszkanek dzielnicy.
"Partyzanci" sami sadzą drzewa w mieście
2024-03-31 14:28
u mnie na osiedlu zrobili łąkę kwietna - kwitnie to kilka dni a potem przez cały rok stoją metrowe chwasty pousychane - od których już zwykła zielona trawa wyglada sto razy lepiej
2024-04-01 09:50
Chodzi jak kaczka i lansuje wszędzie przed wyborami. Normalnie nie potrafi z ludźmi nawet porozmawiać, sztuczna do bólu! Aż widać po twarzy ile ją kosztuje takie sztuczne spotkanie z mieszkańcami. Jedynie z klakierami potrafi w miarę się porozumieć choć i tu ma problem ale oni udają że jest cuci puci.
Masakra
2024-03-31 22:43
No tak, lepszy niepodlewany i wysuszony trawnik o zerowych wartościach retencyjnych. Pomijam już brak schronienia dla owadów, które wymierają w niespotykanych do tej pory ilościach
2024-03-31 16:41
Także wrzuć na luz
2024-03-31 18:30
nie można napisać jakie się ma odczucia estetyczne? zróbmy jakieś obszary lakowe ale nie róbmy w całym mieście zamiany trawników na laki kwietne.
2024-03-30 18:39
2024-04-05 07:42
2024-04-01 09:51
Mieszczuchy mają takie pojęcie, że można zasiać, zasadzić i postawić własnemu losowi. Potem mamy zaniedbane trawniki, połamane i uschnięte drzewka, trawniki poryte przez dziki których nikt nie naprawia, przypadkowo rosnące krzaki i drzewa i ogólny brak planu. O takie rośliny trzeba dbać, podlewać, kosić, okopać, przycinać, dosadzać gdy uschnie, generalnie (uwaga słowo nieznane w Gdańsku!): pielęgnować
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
