- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (199 opinii)
- 2 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (168 opinii)
- 3 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (71 opinii)
- 4 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (141 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (56 opinii)
Kontrowersyjny restaurator firmuje restaurację w Sopocie. Przypadek Adama Gesslera
Ma wielomilionowe długi w Warszawie, a w Sopocie firmuje kolejną restaurację. Nie należy do niego, bo gdyby należała, zająłby ją komornik. Kontrowersyjny restaurator Adam Gessler znany jest nie tylko z dokonań kulinarnych, ale głównie z tego, że od kilku lat skutecznie uchyla się od spłacania długów za dzierżawę innych lokali. Co osiągnie w Trójmieście?
Jednak o lokalu mówi się też w innym, mniej przychylnym kontekście. Jego nazwa sprawia wrażenie, że właścicielem lokalu jest warszawski restaurator Adam Gessler. Restauracja jednak ma innego właściciela i działa na zasadzie Franchisingu.
- To nieprawda - zapewnia Krzysztof Gonet, prezes spółdzielni Społem, do której należy budynek Algi. - Podpisaliśmy umowę zupełnie z kimś innym i tak naprawdę dopiero niedawno dowiedziałem się, że lokal działa pod szyldem pana Gesslera. Jego nazwisko nie pojawia się na żadnych dokumentach, nie ma go też w KRS-ie. Szczerze mówiąc dla mnie to po prostu chwyt marketingowy - przekonuje prezes.
Prezes Gonet przyznaje, że zna doniesienia na temat długów Adama Gesslera. Twierdzi, że raczej nie zdecydowałby się podpisać umowy na dzierżawę lokalu z tym restauratorem.
- Ale w tej sytuacji nie ma ryzyka. Z tego co obserwuję nazwisko "Gessler" przyciąga i w związku z tym mogę mieć nadzieję, że czynsz będzie płacony w terminie.
Na wszelki wypadek prezes zabezpieczył się, podpisując z najemcą umowę na czas nieokreślony, którą można wypowiedzieć z 3-miesięcznym wyprzedzeniem.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, właściciel nowej sopockiej restauracji podpisał z Adamem Gesslerem umowę franczyzy. Lokal nosi więc taką samą nazwę, jak ten w Warszawie oraz - otwarty kilka miesięcy temu - w Krakowie.
Adam Gessler ma wśród warszawskich urzędników fatalną opinię. W wyniku kilku prawomocnych wyroków zalega miastu ok. 30 mln zł - to należność za lata niepłacenia czynszu w kilku warszawskich lokalach wynajmowanych od miasta wraz z odsetkami. Ma też milionowe zobowiązania wobec Urzędu Skarbowego, ZUS-u i sądów.
- Wszystkie procesy sądowe w sprawie wynajmowanego przez niego lokalu Adam Gessler przegrał z kretesem. Samo tylko miasto stołeczne Warszawa posiada przeciwko Gesslerowi siedem prawomocnych wyroków i nakazów sądowych - informuje Mateusz Dallali z Zakładu Gospodarowania w Dzielnicy Śródmieście m. st. Warszawa.
Lista zarzutów wobec Adama Gesslera, jakie przesłali do naszej redakcji urzędnicy z Warszawy (PDF)
Jednak oficjalnie Adam Gessler nie posiada żadnego majątku, dlatego nie można wyegzekwować należnych miastu i innym wierzycielom pieniędzy.
Kilka miesięcy temu warszawscy internauci założyli na Facebooku stronę: Nie jem u Gesslera, jako sprzeciw wobec działań restauratora.
Z kolei Adam Gessler broni swoich racji na stronie internetowej gessler-prawda.pl. Przekonuje na niej, że to on jest poszkodowany w sporze z warszawskimi urzędnikami.
Mateusz Dallali mówi, że Gessler kpi sobie z wymiaru sprawiedliwości. - To notoryczny dłużnik, który prowadził interesy kosztem poszkodowanych podatników - twierdzi. Jego zdaniem otwarcie sopockiej restauracji pod szyldem 'Adam Gessler' to wprowadzanie opinii i konsumentów w błąd.
Z taką opinią nie zgadza się właściciel sopockiej restauracji, który mówi o znanym restauratorze w samych superlatywach. - To człowiek przesympatyczny, przemiły, a informacje medialne na jego temat to stek bzdur - przekonuje Adam Bilski. - Nie ma takiej możliwości, żeby miał 30-milionowy dług. To jest wstyd, że takie informacje w ogóle się pojawiają.
Żeby lepiej poznać sytuację Gesslera - Adam Bilski odsyła do... kina, na film 'Układ zamknięty', który ma być - w opinii trójmiejskiego przedsiębiorcy - doskonałą ilustracją przypadku restauratora.
Gdyby z jakiegoś powodu właściciel sopockiej restauracji "U kucharzy" miał kłopoty z płaceniem na czas czynszu, nie będzie to problem miasta, lecz będącego właścicielem Algi Społem. Kłopot może być natomiast z wizerunkiem miasta, które "przygarnęło" tak kontrowersyjną postać. Czy prezydent Sopotu nie ma z tym problemu? Okazuje się, że żadnego.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski bardzo chwali restaurację "U kucharzy". - Brakowało takiego miejsca w Sopocie, z polską kuchnią. Jadłem tam już, pasuje do klimatu Algi - przekonuje prezydent.
Do informacji o długach Gesslera podchodzi sceptycznie - Jeśli ma rzeczywiście długi, to mam nadzieję, że praca w Sopocie pomoże mu je spłacić.
Miejsca
Opinie (234) ponad 10 zablokowanych
-
2013-04-17 07:09
Wstyd dla restauratorów (2)
Panie gessler przynosi pan wstyd dla restauratorów.
- 132 7
-
2013-04-23 17:26
Wypociny
Wyniki mówią same za siebie....panie gessler
- 2 0
-
2013-04-17 10:43
fwd
a pana komenty są żenujące i to na każdy temat.
Panie,nikogo nie obchodzą pańskie wypociny.- 1 23
-
2013-04-22 12:11
Gessler, Bilski, Judycki ... Seszele
Dzisiejszy artykuł w GW Trójmiasto
Najlepsze cytaty:
Siedzieliśmy kiedyś w knajpce w Centrum Haffnera i wpadło nam do głowy, żeby naprzeciwko otworzyć restaurację - opowiada Adam Bilski, prezes WAM. - A że znaliśmy pana Gesslera, to postanowiliśmy skorzystać z jego pomocy... Choć Adam Gessler daje nazwisko i twarz, a także zobowiązał się do pomocy promocyjnej, to nie jest stroną umowy. Spółka WAM podpisała bowiem umowę franczyzową z jedną
ze spółek rodziny Gessler. I rozliczenia z panem Adamem ją nie interesują... Właściciel spółki Wiesław Judycki w ogóle nie chciał, by pisać o nim w kontekście restauracji w Sopocie. Zdecydowaliśmy się podać jego nazwisko, opierając się na opinii prawnika Gazety, wedle której rejestr handlowy, jak i działalność przedsiębiorców są jawne, a w tym wypadku ważna jest też kwestia własności firmowanej przez Gesslera restauracji.
Tak się "kręci lody" w Polsce!- 6 1
-
2013-04-19 22:50
oszust
"Restaurator Adam Gessler podbija swoja kuchnią Kraków. W Warszawie kręcą głowami: zbudował swoje imperium na długach wobec miasta " tak pisały gazety jak przybył do hotelu Francuski ,teraz ma ogromne długi w Krakowie. Ciekawe co będą pisać po Sopocie?
- 4 1
-
2013-04-19 09:35
Po co tyle jadu...? Jedzenie świetna obsługa rewlelacyjna! (1)
Byłem, jadłem... Wnioski - Pan Gessler umie prowadzić restauracje, genialna obsługa, jedzenie świeże, dobre i świetnie podane. Czemu się tak emocjonować jego długami? Ważne żeby ich w Sopocie nie narobił i tyle... forumowi nawistnicy...
- 2 6
-
2013-04-19 22:39
oszukany
Myślisz że Sopot to jakiś wyjątek? Poczekamy zobaczymy? żebyś nie był ździwiony!
- 2 1
-
2013-04-19 22:34
wilka sciema
Jak będzie taki syf jak w Warszawie i Krakowie to już miszkańcą Sopotu wspułczuje
- 2 1
-
2013-04-19 22:25
zapłata za pracę to obowiązek pracodawcy panie Gessler
jest mi pan winien 5000 zł za pracę w Krakowie hotel Francuski a stać pana na otwieranie nowych restauracji w Sopocie. Tam tez pan narobi długów lak w Krakowie i Warszawie? Taki biznes rodzinny?
- 4 1
-
2013-04-19 11:21
kłopoty z czynszem ma nie tylko Gesler ale większość mieszkańców Trójmiasta
- 0 2
-
2013-04-19 11:19
nie całkiem jest jak jest
Nie popieram tego co robi pan Gesler, ale czytając wnikliwy opis wnioskuję że te kwoty są takie wysokie z powodu dodatkowych kosztów, naliczanych przez innych cwaniaczków (mówiących o sobie pokrzywdzeni)
dam przykład na sobie:
... podpisałem umowę z jedną z firm dostarczających wodę do biur,
wypożyczyłem od nich także dystrybutor do tej wody ,
okazało się jak to zwykle bywa że nie doczytałem w umowie iż co tydzień muszę brać minimum 1 butlę a skoro jej nie zużywam to moja sprawa-płacić muszę.
OK miałem kolekcję wody wraz z dodatkiem zakaucjowanych butli.
Ale jak po 5 m-cach przyszedł konserwator i brudną ścierą przetarł środek twierdząc że to obowiązkowa konserwacja i kosztuje 50 zł +vat, to szlak mnie trafił.
Zerwałem umowę i nic im nie zapłaciłem .
Co jestem złodziejem ?
Pewnie że będą i takie opinie ale wina po obu stronach, naciągali mnie a ja w zamian się odegrałem.- 2 2
-
2013-04-19 01:00
ciekawe czy będzie gwiazdka michelin
- 0 1
-
2013-04-19 00:45
Gessler
Adam Gessller nie jest zadnym aktorem z wyksztalcenia - tak naprawde nie ma on zadnego wyksztalcenia, a do filmu wszedl, jako statysta w okresie stanu wojennego, gdy aktorzy bojkotowali rezym. To notoryczny klamca karany za falszywe zeznania i oszustwa. Polacy znani sa z zylki ryzyka i ich wizyta w restauracji, jak ta opisana, wiaze sie z mozliwoscia zatrucia pokarmowego salmonela.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.