• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korzyści z braku zimy

Marcin Głuszek
1 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zima, to musi być zimno
Ciepła i bezśnieżna zima jednych martwi, innych cieszy. Ciepła i bezśnieżna zima jednych martwi, innych cieszy.

Trójmiasto jest wyjątkowe w wielu wymiarach. Jeśli chodzi o pogodę nie jest inaczej. Mamy właściwie dwie pory roku. Lato, w czasie którego trudno się opalić i zimę, w czasie której trudno zmarznąć. Czy to powód do narzekań, czy raczej do radości?



Idealna zima jest:

Brak zimy to oszczędności w domowym budżecie. Nasze buty, które przeznaczyliśmy na tę porę roku pozostaną ładne i wyjściowe przez minimum pięć sezonów. Nie zgubimy też kolejnej pary rękawiczek, ponieważ zwyczajnie nie musimy jej nosić. Panowie też mogą być spokojni - w szafie spokojnie leżą bezużyteczne i - czasami - wstydliwie kalesony.

Damska część społeczeństwa z dumą nosząca wymodelowane włosy, może odetchnąć. Nie ma konieczności zakładania czapki, która mogłaby zniszczyć misternie skrojoną fryzurę. Do tego brak mrozu korzystnie wpłynie na ich gładką cerę.

Zima pozbawiona ujemnych temperatur to mniejsze koszty ogrzewania. Śmiało przykręcamy kaloryfery na pozycję zero. Pamiętajcie jednak o łazience, tam warto grzać, żeby uniknąć przykrego zapachu wilgotnych ręczników.

Dodatnie temperatury to radość dla naszych czterech kółek. Tak kochane przez nas samochody, bez soli złośliwie wysypywanej na aleję Grunwaldzką, Zwycięstwa czy Niepodległości, przedwcześnie nie zostaną skonsumowane przez rdzę. Mniej piachu też wnosi się do wnętrza, przez co rzadziej musimy poddawać auto zabiegom pielęgnacyjnym.

Gdy nie ma śniegu, na ulice nie wyjeżdżają pługi i solarki. Gdy nie ma solarek - nie ma soli. Gdy nie ma soli - nie ma rdzy na autach. Gdy nie ma śniegu, na ulice nie wyjeżdżają pługi i solarki. Gdy nie ma solarek - nie ma soli. Gdy nie ma soli - nie ma rdzy na autach.
Pośpimy o 10 minut dłużej, które byśmy normalnie przeznaczyli na skrobanie szyb pojazdu. Te ostatnie pozostaną czyste, pozbawione rys od różnych wynalazków służących do odszraniania. Znaczące oszczędności zyskamy również na mocno rozwodnionym zimowym płynie do spryskiwaczy.

Brak śniegu zbliża ludzi ku sobie. Sąsiad nie pokłóci się z sąsiadem o władztwo nad świeżo odśnieżonym miejscem parkingowym. Dozorcy Gdańska, Gdyni i Sopotu nie będą rozpaczliwie wzdychać skuwając lód z chodników.

Będzie znacznie czyściej i zmniejszy się prawdopodobieństwo wejścia w krytą pod śniegiem psią kupę. Niezamrożone odchody naszych pupili, spokojnie zutylizują się za pomocą wciąż padającego deszczu.

Gdy śnieg pojawi się, a następnie zniknie, często pozostawia po sobie następujący obraz. Gdy śnieg pojawi się, a następnie zniknie, często pozostawia po sobie następujący obraz.
Lepiej będzie działać komunikacja miejska. Mróz nie unieruchomi pociągów, a autobusy na Witomino czy Morenę wjadą bez buksujących rozpaczliwie w błocie pośniegowym kół. Nie dojdzie do stających w poprzek obwodnicy TIR-ów, będzie mniej stłuczek.

Tych przykładów można wymieniać mnóstwo, na pewno dodacie od siebie jeszcze kilka nowych. A może, mimo wszystko, wbrew logice i rozsądkowi tęsknicie za śniegiem i mrozem? Bo ja trochę tak.

O autorze

autor

Marcin Głuszek

przez wiele lat związany z trójmiejską SKM-ką, od kilku miesięcy poza branżą komunikacyjną, koncentruje się na prowadzeniu własnych projektów. W swoich felietonach będzie się dzielić refleksjami o życiu Trójmiasta.

Opinie (113) 4 zablokowane

  • oczywiście jak jest długo zimno, to ogrzewanie pracuje bardziej, ALE jest inny problem

    gdy jest śnieg, jest 'cieplej' - gdy wieje jest zimniej, gdy jest wilgotno także zimniej - i to nie tylko chodzi o temperaturę odczuwalną, zwłaszcza w przypadku wiatru - ogrzewanie wtedy pracuje (w zależnosci od ekspozycji dużych okien)

    Jeśli przyjdzie mróz i śniegu brak, to sporo roślinek może wymarznąć.

    Swoja droga dowodem, ze robi się u nas syf jak w UK (ale BEZ tak relatywnie wysokich temperatur jak u nich niestety), to pojawianie się od paru lat na dachach (a nawet elewacjach) jakiegoś chyba mchu. Takiej zielonej powierzchni kiedyś nie było, pewnie dlatego że w zimie był zawsze mróz.

    • 5 1

  • Czy ten człowiek dostaje jakiekolwiek pieniądze ze te wypociny?

    Pozdrówcie komary i kleszcze.

    • 18 2

  • Mamy ciepłe zimy tymczasem buraki nawet samochodem potrafią jechać w czapce. Zwłaszcza GST, GKS, GCH itp. Wypierdziane passaty

    • 4 3

  • Nie ma zimy. Wiem - wystarczy spojrzeć przez okno.

    Pamiętam pana Marcina Głuszka jako dyrektora ds. marketingu, gdy tłumaczył i usprawiedliwiał liczne absurdy i niedogodności, na jakie skarżyli się pasażerowie SKM. Ze nie da się zainstalować tablic informacyjnych na dworcu we Wrzeszczu, że jest za dużo pociągów na lotnisko, że nie da się zlikwidować palarni i piwiarni w ostatnim przedziale kolejki SKM, nie da się, nie da się, nie da się. Da się za to pisać niewiele wnoszące do wiedzy, o tym co dzieje się w Trójmieście, artykuły o lekkiej zimie. Czyżby naprawdę nie było o czym pisać? A może pan Głuszek odbywa staż w pracy dziennikarskiej?

    • 11 1

  • Skąd Wy wzięliście tego faceta... (1)

    Z niego taki felietonista jak ze mnie baletnica. Pojedź sobie p. Głuszek z Zaspy do Jelitkowa i zobacz jak tam wygląda droga. Nie tylko jak po zimie. Bardziej jak po wojnie.

    • 13 1

    • po budyniu

      • 1 1

  • co za bzdury :D

    • 8 0

  • Felieton ? To jest zwykła opinia. Treści nie ma. Same głupoty.

    • 8 1

  • Felieton

    Dla mnie felieton jest ok. Jedyna nad czym upolewam to brak M Głuszka w SKM. Przez wiele lat dostaraczał mi niezliczonych okazji do poprawy humoru:
    - pociągi nie jeżdżą regularnie - to plus uczy to ludzi efektywnego zarządzania czasem
    - nie da się zrobić wysuwanego stopnia w wagonach - przecież to dla dobra pasażerów. Rozciaga mięśnie i uczy koncentracji Może dizęki temu będizemy mięli w przyszłości mistrza olimpijskiego w skoku w dal.
    - opóżnienia - no przecież drogi pasażerze to dla CIebie jak się spóźnisz minutę to i tak będziesz przed kolejką
    - Stary tabor - no przepraszam bardzo to ukłon w stronę zapracowanych ludzi. Nie ma czasu lub ochoty pójść do muzeum to muzeum przychodzi do Ciebie.
    Oczywiście przykłady przjaskrawione ale i tak redator był dla mnie mistrzem. Moim skromnym zdaniem jest równie utalentowany jak Urban, Michał Kamiński czy Kurski. Z niecierpliwością czekam na dalsze teksty.

    • 13 0

  • Zima bez śniegu i alleluja !

    • 3 2

  • (1)

    Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.

    • 6 1

    • jo! to jest dopiero f e l i e t o n

      :D

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane