• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kraina dziwów, czyli Gdańsk w legendach

Katarzyna Moritz
16 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Stan Bogdan, czyli ks. Stanisław Bogdanowicz, proboszcz Bazyliki Mariackiej, z właśnie wydanym zbiorem gdańskich opowieści "Z legendą przez wieki". Stan Bogdan, czyli ks. Stanisław Bogdanowicz, proboszcz Bazyliki Mariackiej, z właśnie wydanym zbiorem gdańskich opowieści "Z legendą przez wieki".

"Z legendą przez wieki" to dwutomowy zbiór legend, osadzonych w historii tysiącletniego Gdańska. Choć wydanie przeznaczone jest dla dzieci i młodzieży, legendy będą też świetną lekcją historii dla dorosłych. Książka jest równie wyjątkowa, jak jej autor.



Jedna z ilustracji Ewy Poklewskiej-Koziełło w I tomie "Z legendą przez wieki". Jedna z ilustracji Ewy Poklewskiej-Koziełło w I tomie "Z legendą przez wieki".
Na rynek trafiły właśnie dwa duże i atrakcyjnie wydane tomy gdańskich opowieści pt. z "Legendą przez wieki". Na ponad 600 stronach poznajemy karty historii miasta, od średniowiecza do czasów współczesnych.

"Dzięki pisarskiej maestrii Mistrza Stana brutalne legendy powstałe hen, gdzieś w średniowieczu, jakoś tak wysubtelniały, wyłagodniały, a nawet nabrały współczesnego kolorytu" - napisał wydawca.

Autor, czyli Stan Bogdan, to nikt inny, jak dobrze znany gdańszczanom proboszcz Bazyliki Mariackiej, ks. infułat Stanisław Bogdanowicz.

Pierwszy tom zawiera legendy... bardziej legendarne. Są one ilustrowane przez Ewę Poklewską-Koziełło, która tworząc ilustracje, testowała je najpierw na swoich dzieciach. Drugi tom, z fotografiami, zawiera zbiór opowieści osadzonych w historii. Wszystkie zostały wzbogacone dialogami. Wiele opowieści związanych jest z kościołem Mariackim, którym infułat Bogdanowicz opiekuje się od lat.

Czy znasz jakieś gdańskie legendy?

- Pisanie dla dzieci czy dla młodzieży jest znacznie trudniejsze niż dla dorosłych, ale jednocześnie mocno rozwija i doskonali warsztat pisarski. Zmusza do tego, aby pisać w sposób bardziej zrozumiały, krótkimi zdaniami, żeby trafić do wyobraźni. To pouczające i ubogacające - podkreśla ks. Stanisław Bogdanowicz.

Atutem wszystkich legend jest skrupulatne osadzenie ich w kontekście historycznym.

- Spisując legendę o zegarze astronomicznym, odgadłem, w jaki sposób Hans Duringer, jego twórca, zepsuł mechanizm zegarowy, i mimo że później zabił się, zeskakując z zegara, tworzył kolejne mechanizmy - wyjaśnia autor.

Autor przemyca do legend nieznane w średniowieczu szkła kontaktowe, a nawet TW, czyli tajnych współpracowników... wywiadu krzyżackiego.

Tom drugi wieńczy legenda "Tajemnicza łuna", zaczynająca się od zniszczenia Gdańska w czasie II wojny światowej. Relacja harcerza z Wolnego Miasta Gdańska wzbogacona jest zdjęciami zrujnowanego miasta.

Wydawnictwo "Bernardinum" i Oficyna Pomorska zapowiadają już wydanie trzeciego tomu "Z legendą przez wieki", w którym poznamy dzieje Kaplicy Ludzi Morza, gdańskich zbójników braci Grzegorza i Szymona Maternów oraz zagubionego w wirach reformacji twórcy ołtarza głównego kościoła Mariackiego, Michała z Augsburga.

Opinie (75) ponad 20 zablokowanych

  • Mieliśmy i gdańsko-radziecką legendę (13)

    Na Ratuszu Staromiejskim znajduje się herb miasta Gdańska. Tworzą go dwa stojące naprzeciw siebie lwy podtrzymujące tarczę, jednak te oba lwy są zwrócone w kierunku Bramy Triumfalnej na ulicy Długiej. Zjawisko to wyjaśniała na lekcji historii nasza pani nauczycielka z podstawówki, towarzyszka feministka: głowy lwów były zwrócone w kierunku wkraczających do miasta wojsk radzieckich "wyzwalających" nasze miasto i tak zostało DDD.

    • 27 30

    • klapki na oczach (2)

      to twoje ogladanie historii. coz z tego ze 1000 lat skoro ty pamietasz tylko jeden tydzien z tego tysiaca lat. a kysz lisi historyku

      • 11 22

      • chyba to ty jesteś tą towarzyszką feministką hehe

        • 13 6

      • ty za to masz super pamięć, tysiąc lat, to lepsze niz u bohatera amerykańskiego filmu s-f

        • 6 5

    • Ktoś tu jest niedouczony (2)

      Lwy, o których napisałeś sa w portalu Ratusza Głównomiejskiego a nie STaromiejskiego. A jeśli nauczycielka tak opowiadała to jest głupia, tak GŁUPIA. Głowy zostały tak skierowane wówczas, kiedy to Gdańszczanie czekali na pomoc, która miała nadejść od króla polskiego. A kiedy, sięgiij do podręcznika.

      • 14 4

      • ty jesteś niedouczony i zwyczajnie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem czyli rozumu ci brak

        • 6 1

      • sprawdziłam na google

        Ratusz Głównomiejski nie ma jeszcze swojego portalu - może ktoś by go założył?

        • 0 0

    • same błędy w poście!!! (2)

      autor chyba jednak zbyt na tych lekcjach nie uważał! Ratusz nie "staromiejski" - ten jest na ullicy Korzennej, ale ratusz Głównego Miasta, lwy nie tworzą herbu - są to tzw. "trzymacze", herb to dwa srebrne krzyże, nad nimi złota korona, na czerwonym tle. Lwy patrzą w stronę Złotej Bramy - jak mówi legenda - oczekując wjeżdżających do miasta polskich króli, bo ulica Długa to "Droga Królewska".
      Książka Stana Bogdana rzeczywiście bardzo potrzebna, by takim dyletantom poukładać w głowach.

      • 13 4

      • "polskich królów" !!! (- króle - to króliki :((( )

        • 4 5

      • znowu ten sam naprawiacz z którym już nikt nie wytrzymuje to przynajmniej tutaj sobie postęka

        • 3 6

    • ale z was buce - To Ja napisał z szydera o glupiej nauczycielce a wy sugerujecie JEMU ze jest niedouczony...

      • 12 1

    • ratusz głównomiejski:)

      • 2 5

    • też to znam, ale z jakiejś książki
      BTW.
      Adolf H też od tej strony wjeżdżał

      • 4 2

    • bzdur

      wpis o tych lwach to bzdura, oglowy lwów zwrocone w jedna strone sa na czesc polskiego krola, zamiast pisac cos o czym nie masz pojecia najpierw sprawdz

      • 1 0

  • ..."Jak trzeba będzie, użyjemy koktajlów Mołotowa, a zabytków nie oddamy"... (7)

    Czy zapisane jest już w legendach słynne słowa Pana ks. Stanisław B sugerujące użycie przemocy ..."Jak trzeba będzie, użyjemy koktajlów Mołotowa, a zabytków nie oddamy"... w sprawie zabytków z Bazyliki Mariackiej?

    • 19 26

    • i bardzo dobrze ze tak powiedzial

      • 10 5

    • koktalie (2)

      Przecież oczywiste, że "koktaile Mołotowa" wplecione zostały jako żart, by przewietrzyć nadęty i pompatyczny ton "dialogu".

      • 9 1

      • (1)

        Gdyby ten ksiądz tak powiedział to oczywiście nikt rozsądny nie brałby tych słów serio tylko traktował jak jakąś przenośnię. Ale chodzi o to, że ten ksiądz tych słów nie powiedział i w związku z publikacją słów niewypowiedzianych możliwa jest rozprawa sądowa.

        • 3 2

        • nie autoryzował? ale powiedział?

          w dzisiejszych czasach można kląć jak szewc, ale jak sie tego nie autoryzuje, to nikt nie ma prawa tego cytowac...

          :))))

          • 2 1

    • (2)

      Masz rację.Ksiądz popularyzujacy legendy gdanskie to jedno,a arogancki ksiadz jak większośc kleru to drugie.Po tej historii z zabytkami straciłem szacunek dla p.Bogdanowicza.Na drodze prawa takie sprawy się załatwia!I jeszcze jedno-o ile się nie mylę te zabytki należały przed wojną do Kościoła Ewangelickiego nie do pazernego KK!

      • 1 4

      • do X

        Zabytki kościoła Mariackiego pochodzą sprzed reformacji a więc należały do KK. Kościoły ewangelickie nie posiadają sztuki sakralnej tak rozbudowanej jak kościoły katolickie. Wynika to z kanonów wiary protestanckiej.

        • 4 1

      • za wysiłek, czas i troskę, którą ksiądz Bogdanowicz poświęcił ratowaniu zabytków Bazyliki

        mam od lat wielki szacunek do księdza.

        • 1 0

  • (1)

    bardzo dobrze, może część dzieci i młodzieży sięgnie do tej ciekawej pozycji zamiast tv+krowa i kurczak

    • 17 4

    • akurat krowa i kurczak to współczesna legenda, której ty nie znasz...

      • 0 0

  • Czy jest jakaś legenda o Żukowie i okolicach ? (5)

    • 8 6

    • szekojce a nańdzece

      abue chuec zapitac stareszków.

      • 4 0

    • Jest jedna, że zwijają tam asfalt po 20 :P

      • 3 1

    • O marszałku Zukowie?

      • 1 2

    • poszukaj w księgarniach legend kaszubskich, takowe są.

      • 5 0

    • jest, O Żukowie, Sobótce i Ruchałce Amelce

      Tańczyła Rusałka co Sobótkę przy cykaniu świerszczy, kusiła rybaków i rolników. Odwiedzać zaczęli ją chłopi z borów, raz z jednym raz z drugim, w końcu przyjechały dwa żuki z trolami i ....
      poczytajcie sami

      • 1 0

  • (4)

    polecam Legendy Gdańskie Sampa

    • 41 3

    • Samp?? (1)

      Samp jest nudny

      • 3 15

      • jak się nie umie czytać to pewnie tak trudne jest takie patrzenie na literki co nie?

        jak się nie umie czytać to pewnie tak trudne jest takie patrzenie na literki co nie?

        • 7 0

    • zwłaszcza tą

      o figurce Maryjki która uciekła z Helu o własnych siłach. Hawet sam Hickok by czegoś takiego nie wymyślił, ba
      to się nawet jeszcze nie śniło gazecie Fakt.

      • 3 0

    • :)

      Popieram Legendy z dobrym zapleczem historycznym fajnie opracowanwe kiedyś kupiliśmy dla Dzieciaków , zdecydownie polecam zresztą Legendy Gdańskie Sampa to marka sama w sobie po za tym autor podaje źródła z których korzysta a to się rzadko zdarza wiekszość autorów ( przypisuje sobie coś co nie jest ich autorstwa) chyba że to legendy autorskie czyli profesjonalne podejście do tematu i pewnie z miłości do Gdańska

      • 11 0

  • Chyba Gdańsk obecny ?

    bardziej na to miano zasługuje:)

    • 3 4

  • no grunt to namieszac - szkła kontaktowe - ale wydawnictwo wyjatkowe, bo ksiadz w tle (2)

    to chyba raczej nazywa się bajki a nie legendy

    • 5 7

    • (1)

      grunt to wsparcie swoich

      • 0 1

      • żaden ksiądz nie jest mój:)

        • 0 0

  • Hans Duringer...mimo że później zabił się, zeskakując z zegara, tworzył kolejne mechanizmy - wyjaśnia autor. (2)

    Historia o twórcy z zaświatów, który budował mechanizmy, jest zdecydowanie najbardziej fascynująca.

    • 13 1

    • racja -"PIĘKNA polszczyzna"

      • 0 0

    • jakbym słyszał jezyk PIS

      :)))))))))))))))

      • 0 2

  • kto zapłacił za te przedruki (3)

    czy znowu podatnik daje kase?

    • 5 19

    • Kto zapłaci? (2)

      Kolego, za druk książek płaci wydawnictwo.

      • 10 5

      • a hurtowe zamówienia składają szkoły (1)

        tak było z publikacjami katolickimi których nikt by nie kupił

        • 5 10

        • po prostu jesteś już chory z tej nienawiści i nie widzisz rzeczy oczywistych

          • 9 1

  • świetnie!

    chętnie poczytam

    • 25 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane