- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (155 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (249 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Kurski już poza PiS-em
Jacek Kurski, który od wielu lat startował w wyborach parlamentarnych, w tegorocznych wszedł do Sejmu jako poseł PiS z największą liczbą głosów na tej liście. Kierował kampanią medialną PiS.
We wtorek został usunięty ze sztabu kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a w czwartek z partii, w związku z wywiadem, jakiego udzielił tygodnikowi "Angora". Kurski powiedział m.in., że "poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu".
- Takie postępowanie w rywalizacji politycznej jest szczególnie naganne i musi zostać surowo napiętnowane - powiedziała Aleksandra Barylak, sekretarz koleżeńskiego sądu dyscyplinarnego PiS. - Jacek Kurski posłużył się metodą niezgodną z zasadami, jakimi kieruje się partia PiS.
Przedwczoraj koledzy posłowie buczeli i gwizdali kiedy Jacek Kurski odbierał nominację. Wczoraj, podczas sądu koleżeńskiego, Jacek Kurski przeprosił Donalda Tuska i powiedział, że się pomylił, bo w Wehrmachcie służył brat dziadka kandydata na prezydenta.
Natomiast Andrzej Lepper w radiowych "Sygnałach dnia" zdementował pogłoski jakoby Samoobrona chciała przyjąć w swoje szeregi posła Jacka Kurskiego.
Opinie (595)
-
2005-10-14 01:46
krótko i zwięźle
bo mnie to już nudzić zaczyna.
Głosując na tuska głosujesz na SLD i całą postkomunę.
Przecież to takie oczywiste, że ślepy by zauważył.
To co obserwuję to taki kolejny okrągły stół. A właściwie cała rzecz się dzieje pod stołem.
Jeżeli Ciebie/Was nie znurzyły się rządy czerwonych popaprańców to sobie głosujcie na nich.
Będą kolejne lata tej samej bryndzy- 0 0
-
2005-10-14 03:12
ehh
zaraz sie dowiem, że Tusk to najbliższy przyjaciel Milera i w zasadze to taki jego plan awatyjny ehh .... czyli co kolejny spisek :) tja to jakaś obsesja PiSowcow i tutaj im bardzo blisko do krytykowanych komunistów hmm a może nie chcą socjalnej konkurencji??
A do jakiego rodzaju sera zaliczysz to co szykuje Kaczyński, hmm moze te pięknie pachnące :)- 0 0
-
2005-10-14 05:40
Kura był i jest walnięty.
Odbiło mu na początku lat 90tych i tak zostało. Nie nadaje się na polityka facet, który potrafi jedynie robić zadymy. Niech zostanie naczelnym czekistą VI RP a nie posłem na Boga! :(
- 0 0
-
2005-10-14 06:37
Cyt. Wuja: "Dane z Radomia -areszt śledczy,na 525 głosów ważnych,donald dostaje 410 głosów(78%).Lepper-80 a kaczka-8(chyba przez pomyłkę). Te dane już powinny wystarczyć za druzgocący komentarz...etc, etc."
A ja głupia c**** myślałem, że chodzi o to kto ma bardziej przekonujący program.- 0 0
-
2005-10-14 07:07
Dwie sprawy
1) Jaki Kurski jest, wszyscy w Trójmieście wiedzieli, więc albo ktoś doznał amnezji, albo go wybierał świadomie. Skoro pisuary są takie szlachetne, to dlaczego go przyjęli i to w dodatku jako głównego rozgrywającego???
2) Donald nie jest dobrym kandydatem. Ale kaczka jest jeszcze gorsza. Jak patrzę na jego metody i sposób działania, oraz pazerną żądzę władzy, to o sprawiedliwości można zapomnieć. Każdy będzie bezpieczny i uczciwie sądzony, pod warunkiem ża Panu Kaczorowi akurat w danym momencie będzie z nim po drodze. Nawet bycie kolegą Pana Kaczora nic nie gwarantuje, wystarczy zrobić coś nie po jego myśli, a kwity na każdego się znajdą.
Im więcej na to patrzę tym bardziej widzę, że IVRP to byłaby II Białoruś
- świadczenia i dostęp donich byłby OK i na bieżąco, tylko byłyby one nic nie warte;
- na ulicach będzie porządek i spokój, bo gdy rządzić będzie wszechwładne KGB(albo SB, czy też jak tam oni to nazwą, zdaje się że Urząd Antykorupcyjny), to przy okazji zrobią też porządek z łobuzerką
Jedna rzecz napawa mnie spokojem. Że nawet jeśli kaczor zostanie preziem, to w następnych wyborach za 5 lat na zawsze trafi na śmietnik historii. Bo jest za krótki, żeby udało mu się je sfałszować. A wtedy wygra z nim każdy, choćby Lepper czy jakiś kolejny pogrobowiec PZPR w stylu Cimoszenki, czego ani sobie, ani poplecznikom kaczek nie życzę.- 0 0
-
2005-10-14 07:09
skąd ten kurski pochodzi by takie rzeczy wytykać. Nawet jakby służył w Wermahcie dziadek Tuska to co z tego.... Bardzo wielu ludzi podczas wojny ktorych nie wysiedlili niemcy służyło na tych terenach w wermahcie. Kaszubi by móc pracować na kutrach musieli odsłużyć swoje w Kriegsmarine Ślazacy by pracować w kopalniach musieli iść do Wermahtu. Tym którym sie udało jakoś niesłużyć w wermahcie byli przez "wyzwalającą" armie czerwoną często roztrzeliwani bo Kaszubów brali za Niemców. Ale tego nie zrozumie osoba napływająca
- 0 0
-
2005-10-14 07:12
I jeszcze jedno...
Nie uwierzę że nikt w sztabie Kaczek nie wiedział o tym co szykuje Kurski, bo takie od początku były ich metody.
A teraz zrobili z Jacusia kozła ofiarnego i rżną głupa.- 0 0
-
2005-10-14 07:19
trzeba było przecież kogoś poświęcić..
wiec padło na młodego, wyliże się...
a do wczorajszej debaty: porażające!
sztuczny, wymuszony uśmiech kaczora wpływał na twarz kiedy zauważał czrwoe światełko nagrywającej go kamery - obserwując w ten sam sposób tuska doszłam do wniosku, że się powstrzymuje by mu się nie roześmiać w twarz, bo kaczki insynuacje były po prostu śmieszne
kaczor wykazał również wielki brak kultury wtrącając swoje 3 grosze i nie pozwalając skończyć wypowiedzi i powołując się na bzdurne /prawie galluxowskie/ argumenty
do tego te rozfalowane fałdy podbródka i rozparta poza w fotelu.... brrrrr- 0 0
-
2005-10-14 07:30
każdy wczoraj widział to co chciał widzieć.....
dla mnie w Polsacie Tusk po raz kolejny udowodnił , że Kaczor słusznie określa go jako produkt marketingowy i człowieka z plasteliny
Tusk przeszedł gruntowne przeszkolenie w zakresie PR i klepie na okrągło wyuczone na pamięć teksty , posługujac się tym samym na każdy temat zasobem kilkunastu słów
w co drugim zdaniu musi wkleić "zaciśnięte pięści , marsową minę , nieufność do ludzi itp." wychodząc z założenia , że powtarzane kłamstwo zapada słuchaczom w koncu w podświadomość - stara goebbelsowska szkoła
na kłopotliwe pytania unikał odpowiedzi w ogóle , też metoda
słowotok wytrenowanej roli ze szczękościskiem w tle
Kaczor jaki jest , każdy widzi , ale przynajmniej jest autentyczny , mówi od siebie , nie jest nakręconą przez sztabowców kukłą , i nie da się po wyborach pociagać za sznurki których końce są nie wiadomo gdzie a może i za Odrą i Nysą- 0 0
-
2005-10-14 07:39
coście się tych Niemiec tak uczepili?
apropos: BRAT kaczora rozmawiał z Kohlem 14 LAT TEMU- /imponujące/, bo sam Kaczor nie miał okazji!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.