- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (38 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (40 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (278 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (57 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (267 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (898 opinii)
Sytuacja z osuwaniem klifu nie przeszkadza wielu spacerowiczom iść pod skarpę.
- Taka nasza natura, że lubimy łamać zakazy. Gorzej, jeśli przy okazji wyłączamy myślenie, podejmując decyzje na zasadzie przekory, gdy niebezpieczeństwo jest naprawdę spore. A wszystko dlatego, że z łamania zakazów robimy od dzieciństwa często hobby - pisze Patryk Szczerba.
- Zakaz popierany przez wszystkich dyskutujących o klifie
- Łamiemy zakazy, bo to leży w naszej naturze
- Na drogach samowolka związana z zakazami
- W życiu codziennym nie jest lepiej
Byliśmy jako Trójmiasto przez kilka godzin na ustach całej Polski, bo skarpa jest znana i podziwiana, więc jej osunięcie było sporym wydarzeniem w kraju.
Co naturalne, także w Trójmieście wywołało spore poruszenie.
Osunięty klif w 2018 roku
Zakaz popierany przez wszystkich dyskutujących o klifie
Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale w następnych miesiącach rozgorzała dyskusja o ochronie klifu. Trwa do dziś, bo zimy w kolejnych latach nadal są łagodne, a to nie sprzyja stabilności skarpy. Jedni chcą ją chronić sztucznie za pomocą progów, inni proponują, by zostawić klif w spokoju, a resztę pozostawić przyrodzie.
Jedni i drudzy zgadzają się jednak co do tego, że ani na, ani pod klifem chodzić się nie powinno. Świadomi są tego także urzędnicy z Urzędu Morskiego, którzy najpierw zamontowali tabliczkę z informacją o zagrożeniu, a jakiś czas temu drewnianą zaporę. Wszystko po to, by powstrzymać spacerowiczów przed wchodzeniem pod skarpę.
Łamiemy zakazy, bo to leży w naszej naturze
Ci, którzy z uporem maniaka tam wchodzą, robią to na własną odpowiedzialność. Czy wiedzą o tabliczce, czy pamiętają o tym, co zdarzyło się pięć lat temu i zdają sobie sprawę, że zagrożenie jest nadal realne? Pewnie tak, ale taka natura człowieka, by łamać zakazy. Gorzej, jeśli przy okazji wyłączamy myślenie, podejmując decyzje na zasadzie przekory, gdy niebezpieczeństwo jest naprawdę spore.
W tym wypadku mamy do czynienia z realnym zagrożeniem, bo klif może spaść w każdej chwili, choć może się to wydawać nieprawdopodobne. Pięć lat temu też się wydawało. Ale klif to tylko przykład najbardziej ekstremalny.
Na drogach samowolka związana z zakazami
O tym, jak bardzo lekceważąco podchodzimy do zakazów, pokazują sytuacje z dróg. I nie chodzi o łamanie przepisów czy ograniczeń prędkości. Do tego wszyscy zdążyli się niestety przyzwyczaić. Nie wiem, co trzeba byłoby zrobić, żebyśmy jako kierowcy się do nich stosowali. Chodzi o sprawy kryminalne. Właściwie nie ma dnia, żeby w kronikach policyjnych przesyłanym mediom nie był odnotowany zatrzymany kierujący autem, który otrzymał sądowny zakaz prowadzenia pojazdu.
Trudno nie zgodzić się z tymi, którzy twierdzą, że ten zakaz to fikcja. Niestety bardzo niebezpieczna, bo na drodze są także inni użytkownicy, a jakoś tak się często składa, że bez prawa jazdy noga dalej pozostaje "ciężka" i cierpią na tym inni użytkownicy dróg, którzy bywają ofiarami groźnych kolizji i wypadków.
Zakaz prowadzenia auta to fikcja. On jest dowodem
Najgorszą formą łamania zakazów wydaje się być siadanie za kierownicą po alkoholu. Wydaje się, że obecnie coraz więcej osób zwraca uwagę na to, czy kierowca jest trzeźwy, ale jeszcze niedawno było na to pełne przyzwolenie. A z alkoholem za kierownicą naprawdę nie ma żartów.
Pijana wiozła 2-letnie dziecko
W życiu codziennym nie jest lepiej
Dlaczego na wielu opisane zdarzenia nie robią wrażenia? Pewnie dlatego, że sami łamiemy zakazy na co dzień. Przechodzimy na czerwonym świetle (niestety często z dziećmi), parkujemy na trawnikach, nie sprzątamy po psach, śmiecimy podczas spacerów i wiele, wiele innych.
Łamanie zakazów wchodzi nam niestety w krew. Często dotyczy oczywiście spraw błahych, które specjalnego zagrożenia ze sobą nie niosą. Niemniej, gdy przestaniemy zwracać uwagę na drobne zakazy, to z czasem się znieczulimy i te poważniejsze, chroniące ludzkie zdrowie i życie, też staną się dla nas możliwe do "ominięcia". Pamiętajmy o tym.
Opinie wybrane
-
2024-03-03 12:32
Więcej bzdurnych zakazów i nakazów to na pewno te sensowne nie będą też przestrzegane (20)
Gdyby tworzyć przepisy z głową to wyglądałoby to zupełnie inaczej. Najlepiej postawić tabliczkę zakaz/nie wolno i my wszyscy jak psy mamy być posłuszni nawet najgłupszej decyzji wszechwiedzącego urzędnika, który nic więcej nie potrafi lub nie chce.
- 196 91
-
2024-03-03 17:17
(6)
To teraz wskaż mi taki bezsensowny zakaz, albo zamilcz.
- 17 12
-
2024-03-04 08:34
Zakaz wchodzenia do lasu.
Zakaz uprawiania aktywności sportowej, będąc samemu, bez maseczki.
Zakaz opuszczania domu przez zdrowych ludzi (kwarantanna).
Zakaz prowadzenia biznesów (walka z epidemią).
Więcej, poszukaj sobie w necie.- 12 3
-
2024-03-03 20:43
Nie pamiętasz co działo się 4 lata temu? (4)
Np. zakaz korzystania ze sklepów w godzinach 10-12 dla osób poniżej 65 roku życia.
Drugi z brzegu: Zakaz zgromadzeń nawet na świeżym powietrzu (ale do kościoła jak najbardziej można iść).- 28 7
-
2024-03-04 10:41
I co ? Ko końca życia będziesz się spuszczał bo w covidzie były jakieś zakazy ?
- 4 2
-
2024-03-03 22:12
Ale nieuczciwie milczysz, że do kościoła na mszę przez P iS mogło pójść tylko 5 osób. Choć bezpiecznie mogłoby w nim być 10 (2)
A w dużym to i 15. U nas na jednej mszy niedzielnej byłem czwarty, a ktoś doszedł. Tyle, że w czasie mszy (duże miasto), z bocznej kaplicy pojawiła się jakaś emerytka, a z drugiej strony weszły dwie starsze osoby, od spowiedzi, która była realizowana w bocznej sali. Efekt był taki, że na mszy było 8 osób. Prowadzący ją ksiądz (po 30-tce) przed
A w dużym to i 15. U nas na jednej mszy niedzielnej byłem czwarty, a ktoś doszedł. Tyle, że w czasie mszy (duże miasto), z bocznej kaplicy pojawiła się jakaś emerytka, a z drugiej strony weszły dwie starsze osoby, od spowiedzi, która była realizowana w bocznej sali. Efekt był taki, że na mszy było 8 osób. Prowadzący ją ksiądz (po 30-tce) przed udzielaniem komunii zagroził, że może podejść do niej tylko 5 osób, bo jeśli podejdzie choć jedna osoba więcej, za karę nikomu ! z obecnych komunii nie udzieli. Że nadmiarowi, to tylko po zakończeniu mszy św. komunię otrzymają. Zdzi czenie kompletne. Całkiem mu na głowę padło.
- 3 13
-
2024-03-03 22:29
no i tylko potwierdzasz co napisał (1)
powstał bezsensowny zakaz
- 8 1
-
2024-03-04 07:27
Niczego nie "potwierdzam", "zakaz" był sensowny, tylko zrobiono limit uczestnictwa za niski i bez uwzlędniania wielkości
danego kościoła. No a poza tym było to 'ograniczenie' liczby uczestników, a nie "zakaz". Msze się mogły odbywać, "zakazane" nie były. Zdecydowana część ludzi sobie odpuściła, ale ja nie, tylko aby się załapać do tej piątki (czy ósemki), trzeba było przyjść 10 minut wcześniej. Zresztą inni księża w naszej parafii nie histeryzowali, jak tamten. na
danego kościoła. No a poza tym było to 'ograniczenie' liczby uczestników, a nie "zakaz". Msze się mogły odbywać, "zakazane" nie były. Zdecydowana część ludzi sobie odpuściła, ale ja nie, tylko aby się załapać do tej piątki (czy ósemki), trzeba było przyjść 10 minut wcześniej. Zresztą inni księża w naszej parafii nie histeryzowali, jak tamten. na dole było z 10 osób to mi i kolejnej brat zakonny u nas pracujący powiedział, abyśmy na górę poszli, bo w naszym kościele parafialnym jest pięterko, gdzie z 50 osób spokojnie wchodzi. A na wsiach do kościoła przychodziło ze 30 osób i się nie przejmowali.
- 0 6
-
2024-03-03 15:34
Złóż oświadczenie woli (2)
Żeby ratownicy nie musieli iść Cie szukać. Nie warto
- 23 5
-
2024-03-03 17:02
(1)
Niech nie idą ktoś im każe to tak jak z pasami bezpieczeństwa bolszewia w swojej żałosnej trosce o mnie zaczyna być po prostu śmieszna
- 5 14
-
2024-03-03 22:32
tak, każe im ustawodawca. W Polsce mamy cywilizowany system w którym ratujemy wszystkich zakładając że mogą nie być obywatelami państwa bądź mogą nie zdawać sobie sprawy z zagrożeń. W Gruzji by cię olali jakbyś połamał nogi na Kazbeku. Nikt po ciebie nie wyjdzie, nigdzie się też nie dodzwonisz.
- 3 0
-
2024-03-03 15:17
(1)
Akurat ten zakaz nie jest wcale bzdurny!
- 17 3
-
2024-03-03 17:05
Ale on nie mówi o tym zakazie!
Przeładowanie bzdurnymi lub nieaktualnymi zakazami nie pozwala dostrzec tych istotnych! Jeśli np. eksperci od ruchu drogowego mówią, że należy dokonać przeglądu oznakowania, bo jest błędne/niepotrzebne to chyba masz odpowiedź, czemu ludzie utracili wiarę w mądrość urzędnika?
- 15 3
-
2024-03-03 15:17
(1)
Jak to - gdańszczanie są niepraworządni i nie przestrzegają przepisów?
- 6 1
-
2024-03-03 15:35
Nein!
- 3 0
-
2024-03-03 14:32
tez jestem przeciwko zakazom czy ratowaniu samobójców jak ktos jest bezmózgowiem to jest to jego problem
jak sie topi bo głupek wskoczył do scieku Motławy to jego problem.Jak ktos che sie kapac w scieku oliwskim jego problem.Jak wchodza na klif czy pod klif by zrobic fotke i sie pochwalic głupotą na fejscie tiktoku itp to tez ich problem nieratowac jak spadna albo wystawic rachunek za ratowanie.
Dlaczego za głupote bezmózgowców maja placicjak sie topi bo głupek wskoczył do scieku Motławy to jego problem.Jak ktos che sie kapac w scieku oliwskim jego problem.Jak wchodza na klif czy pod klif by zrobic fotke i sie pochwalic głupotą na fejscie tiktoku itp to tez ich problem nieratowac jak spadna albo wystawic rachunek za ratowanie.
Dlaczego za głupote bezmózgowców maja placic wszyscy .Unas jak dzbany chodza w gury w kapciach i trzeba ich potem ratowac helikopterem placa w szyscy w Słowacji iwszedzie w UE wystawia mu rachunek za godzine lotu helikopterem 10tys zł!- 16 6
-
2024-03-03 14:18
ustawodawstwo w Polsce jest niedostosowane do mieszkańców (1)
tam powinna być tablica "niebezpieczeństwo śmierci - osuwisko", bo kogo taki zakaz wejścia w tym przypadku chroni? nikogo, ktoś świadomie ryzykuje i chce tam iść nie można go za to karać, zrobi sobie krzywdę = ostrzeżenie było
- 14 3
-
2024-03-03 17:08
To samo z zakazem przy molo w brzeźnie. A wystarczyłaby dodatkowa tabliczka "zwiększona ilość bakterii". Ułomnych to nie przekona, ale niektórym otworzy oczy.
- 1 0
-
2024-03-03 12:56
(2)
Nie no jasne... w Polsce jak się nie postawi 5metrowego płotu to znaczy, że można przejść - zwłaszcza jeśli chodzi o obszary chronione naturalne. Żadna tabliczka nie działa, nawet Blokada typu sznur - najlepiej jest to widoczne w parkach narodowych gdzie notorycznie są łamane zasady (chociaż to my jesteśmy tam goscmi) tylko po to żeby zrobić fajniejsze zdjęcie na insta...
- 36 12
-
2024-03-03 14:21
Jak chce aby mnie zasypalo to nie twoja sprawa ani zadnego urzednika. (1)
- 5 16
-
2024-03-03 15:37
Jak chcesz żeby cie przysypalo
To zrób to tak, żeby przez takiego dzbana jak ty ratownicy nie narażali swojego życia
- 16 4
-
2024-03-03 12:01
(10)
Niestety taka ludzka natura,łamanie zakazów które w sumie sami tworzymy jest w genach homo sapiens, widzę to ciągle na drogach gadanie przez telefon bo tak trudno kupić zestaw głośnomówiący.O sprzątaniu po swoim psie nie mówię,to notoryczne.
- 61 40
-
2024-03-03 20:16
Teraz mogę i będę.
- 0 0
-
2024-03-03 14:42
to nie jest ludzka natura tylko głupota (1)
- 19 1
-
2024-03-04 10:18
Oczywiście. Jest wiele społeczeństw które stosują się do litery prawa.
- 0 0
-
2024-03-03 13:07
Jedno z przykazań mówi o tym żeby nie kraść- a po 89 złodzieje przejeli w gdyni dziesiątki kamienic- wstydźcie się (1)
Do tego hipokryci szli ramię w ramię z nowymi dozywotnimi zarządcami politycznymi z samorządów. Zbliżają się wybory więc pokażmy czerwoną kartkę oszustom, złodziejom i kłamcom.
- 10 5
-
2024-03-03 14:04
Czyli wymiana jednych złodziei na tych, których ty popierasz?
- 4 3
-
2024-03-03 13:04
Natura ludzi pochodzenia wiejskiego, nie rozumiejących koncepcji współistnienia z innymi i poszanowani innych. (1)
- 12 7
-
2024-03-04 07:05
Odwrotnie
Nierozumienie koncepcji współżycia z innymi to cecha absolutnie miejska. Poczytaj Chłopów to może zrozumiesz.
- 4 0
-
2024-03-03 12:13
W punkt:)))))))))) (2)
- 5 2
-
2024-03-03 12:29
Długi spłacone wobec syna?
- 5 5
-
2024-03-03 12:28
Alimenciaż
- 5 2
-
2024-03-03 12:03
(14)
Gdyby kara była nieunikniona i dotkliwa, zakazy byłyby bardziej respektowane.
- 138 32
-
2024-03-04 09:04
Gdyby zakazy byly uzywane madrze to bylyby przestrzegane, a w praktyce jest tak, ze wiekszosc spraw zalatwia sie zakazem a pozniej zdziwienie, ze nikt ich nie przestrzega. Co do tego glupiego zakazu pod klifem, to ilu ludzi zginelo tam w ciagu ostatnich 50 lat pod osuwiskiem? Bedzie tych ludzi przynajmniej dwoch, czy raczej zero? Nawet gdyby
Gdyby zakazy byly uzywane madrze to bylyby przestrzegane, a w praktyce jest tak, ze wiekszosc spraw zalatwia sie zakazem a pozniej zdziwienie, ze nikt ich nie przestrzega. Co do tego glupiego zakazu pod klifem, to ilu ludzi zginelo tam w ciagu ostatnich 50 lat pod osuwiskiem? Bedzie tych ludzi przynajmniej dwoch, czy raczej zero? Nawet gdyby zasypywalo jednego na rok to nadal ryzyko jest tak niewielkie, ze nie uzasadnia to zadnego zakazu. Zakaz jest tylko po to zeby nie placic odszkodowania i zeby przeniesc ewentualna wine. Ludzie doskonale rozumieja te cwaniackie mechanizmy i maja je gdzies.
- 0 0
-
2024-03-03 18:44
Zgadzam się. I to powinno działać 'od góry'.Najpierw rządzący i sędziowie, a potem dalej obywatele.
- 6 0
-
2024-03-03 16:43
nieunikniona kara...
Milosnicy tresury zawsze sie znajda...
Wyrzadzacie tym znacznie wieksze szkody spoleczenstwu, niz skutki nieprzestrzegania waszych "zakazow"... Najczesciej maja one na celu zachowanie wlasnego komfortu lub pozbycie sie odpowiedzialnosci...
Nie ma to zadnego zwiazku z "robta co chceta", ludzie od malenkosci musza byc wychowani w poszanowaniu otoczenia i odpowiedzialnosci...
Wychowywani a nie tresowani...
Ale tutaj jest kilka pokolen zaleglosci...- 10 6
-
2024-03-03 16:42
kara może być dotkliwa i ostateczna- gdy klif się osunie na łeb spacerowiczów - tabliczka i zapora nie ma powstrzymać spacerowic (1)
tu nie chodzi o mandat tylko o wypłatę odszkodowania
- 9 0
-
2024-03-04 09:07
Racja, kogos w koncu zasypie. Smiem twierdzic, ze srednio zasypuje tam jedna osobe na 100 lat. Takie straty nie uzasadniaja zadnego zakazu.
- 1 0
-
2024-03-03 14:18
Taaak? Róbta co chceta!
- 4 4
-
2024-03-03 12:15
(7)
Ale nie ma kary, więc to jest tylko prośba i nie trzeba się do niej stosować.
- 5 6
-
2024-03-03 13:05
to nie prosba a ostrzezenie... (6)
Za jego pominiecie ludzie nie powinni byc karani, ale w przypadku nieszczescia powinni ponosic calkowite konsekwencje.
Tak to dziala w swiecie i nie ma tlumaczenia, nie wiedzialem.
Nie ma tez zeru dla domoroslych szeryfow, usilujacych nawracac ziomkow z misjonarska zarliwoscia...- 15 1
-
2024-03-03 13:21
Powinien też być nakaz używania w Polsce polskich liter i pisowni. (5)
- 8 5
-
2024-03-03 14:01
(4)
bo ty tak chcesz
na szczęscie masz władzę tylko w swoim WC
znacznie liczniejsze niż na zachodzie nakazy i zakazy nie powodują że u na jest bezpieczniej, ani większy porządek. wiedziałeś źe w UK nie ma np. nakazu jazdy rowerem tylko śmieszką rowerową? ani zakazu przechodzenia na czerwonym świetle? a u na są, są kary, jestbo ty tak chcesz
na szczęscie masz władzę tylko w swoim WC
znacznie liczniejsze niż na zachodzie nakazy i zakazy nie powodują że u na jest bezpieczniej, ani większy porządek. wiedziałeś źe w UK nie ma np. nakazu jazdy rowerem tylko śmieszką rowerową? ani zakazu przechodzenia na czerwonym świetle? a u na są, są kary, jest aparat ścigania i... o tym alkoholu to już w ogóle lepiej nie mówić, do domorosły lynching mob świętoszków od razu powie, że my tu jesteśmy głupsi od Brytoli, rodzimy się tacy, głupsi właśnie.
ale ci sami polakówowie tam dają radę się poprawnie zachować, a tu nie? może nadmiar praw nie słuźy praktyce?- 5 4
-
2024-03-03 23:27
W UK można jeździć rowerem po ulicy lub ścieżce, i nigdzie indziej. Przejsć na czerwonym można jak jest to bezpieczne, tylko
- 1 0
-
2024-03-03 14:20
Czy t0 jest mądre? (2)
W UK zapełniałeś napisać nie ma tez zakazu chodzenia po torach kolejowych i tramwajowych... Ograniczeni jacyś? ;)
- 5 2
-
2024-03-03 22:38
no właśnie o tym piszę.
tu domorosłym szeryfom przeszkadza pisownia, a nie brak/miałkość treści/zawartości.
następny krok by był certyfikat na używanie dolnopłuka wc. i zakaz jazdy bez kwita
śmieszne? ale kiedyś wystarczał gatunkowi dobór naturalny, był motorem postępu
dziś jest opieka nad dorosłymi, decydowanie przezno właśnie o tym piszę.
tu domorosłym szeryfom przeszkadza pisownia, a nie brak/miałkość treści/zawartości.
następny krok by był certyfikat na używanie dolnopłuka wc. i zakaz jazdy bez kwita
śmieszne? ale kiedyś wystarczał gatunkowi dobór naturalny, był motorem postępu
dziś jest opieka nad dorosłymi, decydowanie przez urzędnika za wolnego obywatela
oraz leczenie wszelkich niepełnosprawności, w tym psychicznych, w tym wrodzonych
degenerujemy szybciej niż nasze psy- 2 1
-
2024-03-03 16:46
sa zakazy...
Ale sankcja nie jest za ich przekroczenia, a za skutki, jesli beda mialy miejsce.
Zakazy nie sa dla domowych szeryfow...- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.