• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Legendy Solidarności nadal walczą

on, PAP
22 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najpóźniej w środę rano do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynie pozew Lecha Wałęsy przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu za jego ostatnie wypowiedzi o agenturalnej przeszłości b. prezydenta. Poinformowała o tym dyrektor gdańskiego biura Wałęsy, adwokat Ewelina Wolańska.

Jak wyjaśniła, sprawa dotyczy telewizyjnych wypowiedzi b. sekretarza redakcji "Tygodnika Solidarność" z ubiegłej środy o tym, że Wałęsa współpracował z SB i brał za to pieniądze. W tym samym dniu Wałęsa otrzymał od Instytutu Pamięci Narodowej status pokrzywdzonego przez służby specjalne PRL.

- W pozwie znajdzie się żądanie odwołania tych wypowiedzi przez pana Wyszkowskiego z jednoczesnymi przeprosinami - dodała Wolańska.

Wałęsa będzie domagał się także od Wyszkowskiego wpłaty 40 tys. zł na rzecz Szpitala Dziecięcego w Gdańsku-Oliwie.

Po otrzymaniu w środę od IPN statusu pokrzywdzonego Lech Wałęsa zapowiedział, że będzie teraz pozywał do sądu osoby, które nadal będą twierdzić, iż był agentem. Dodał, że prowadzenie tych spraw sądowych zleci emerytowanym adwokatom, aby mogli dorobić.

- Ja już nie myślę się tym zajmować - mówi były prezydent. - Mam nadzieję, ż dwa wyroki wystarczą, bym nie musiał się tłumaczyć, że coś tam nie fair się zachowywałem.

Wyszkowski ocenił, że przyznanie przez IPN b. prezydentowi statusu pokrzywdzonego jest decyzją formalno-prawną wynikającą z wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK w październiku 2005 r. podkreślił, że prawomocne orzeczenia Sądu Lustracyjnego mają być wiążące dla wszystkich organów państwa, w tym także IPN) i nie jest skutkiem badania prawdy przez analizę dokumentów.

- Decyzja ta jako taka nie orzeka w żadnym wypadku, że Wałęsa nie był agentem Służby Bezpieczeństwa - powiedział Wyszkowski. Pytany, czy nadal utrzymuje, że Wałęsa był agentem, Wyszkowski powiedział, że zna wystarczająco wiele dokumentów znajdujących się w posiadaniu IPN, które uniemożliwiły Instytutowi, prezesowi Leonowi Kieresowi przyznanie Wałęsie statusu pokrzywdzonego w normalnym trybie, czyli na gruncie ustawy o IPN.

W poniedziałek list otwarty do marszałka Sejmu wystosowali oprócz Wyszkowskiego Anna Walentynowicz, Andrzej Gwiazda i Antoni Macierewicz. Zarzucają w nim prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej złamanie ustawy o IPN i uznają, że powinien stanąć przed sądem.

"Przyznanie statusu pokrzywdzonego Lechowi Wałęsie, wobec którego istnieją świadectwa współpracy z SB, oznacza złamanie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej" - napisali w liście. Powołują się na "dokumenty przechowywane w IPN, które świadczą o tym, że Lech Wałęsa został zarejestrowany jako tajny współpracownik pseudonim 'Bolek' 29 12 1970 r. już jako członek komitetu strajkowego w Stoczni Gdańskiej".

"W tej sytuacji decyzja pełniącego obowiązki prezesa IPN Leona Kieresa oznacza, że Instytut powołany do przywracania prawdy o polskiej historii został użyty do zakłamywania przeszłości, a tym samym sprzeniewierzył się swoim zadaniom. Za poświadczenie nieprawdy Leon Kieres powinien odpowiadać przed sądem" - czytamy w liście.

Kieres poproszony o komentarz powiedział jedynie, że "postępowanie było prowadzone zgodnie z regulaminem obowiązującym w IPN".
on, PAP

Opinie (58)

  • Bardzo dobrze do oporu

    pozywać mohery do sądu.
    Potem ładna grzywna na cele charytatywne i tak do oporu aż przestaną swoje głupoty wygadywać.

    • 0 0

  • Agent Walesa dobrze prawi

    Ci państwo nie są na te czasy. Oni tylko potrafią szukac agentów. Są znakomici do niszczenia a nie budowania. I tu ma racje - chociaż raz

    • 0 0

  • AW$LD!!!

    POPIS PiSuarów POpulistycznej prawicy- to samo od nowa!!!

    • 0 0

  • Przecież *main character* to też dobra fucha

    Nie rozumiem, czego Wałęsa się wstydzi, po co się tak broni rękami i nogami przed posądzeniem o kooperację. Dziś dla każdego powinno być już jasne, kto naprawdę zafundował Polsce transformację ustrojową, a kto był tylko marionetką dla ogłupienia ludu. Plany pisała polska SB pod dyktando Moskwy, a Wałęsa grał główną rolę w tym scenariuszu. Wcale nie uważam, żeby zasadniczo lepiej było być reżyserem niż głównym aktorem, czyli ***gwiazdą***, co tak przecież lubi :) A on się uparł na reżysera i ustąpić nie chce za cholerę.

    • 0 0

  • legenda SOLIDARNOŚCI ??????

    TW BOLEK (cienki !) jest faktem . O co mu chodzi?

    • 0 0

  • Nareszcie będzie porządny proces..........

    a nie opinie IPN /skompromitowana instytucja/ na polityczne a moze i społeczne zapotrzebowanie.
    Pan Wyszkowski & Co , mam nadzieję , przedstawią niezbite dowody , m.in. świadków. Z dokumentacją może być gorzej , wątpliwe by Rosja przekazała mikrofilmy z archiwów SB , a oryginały poszły do pieca na Polanki.
    Niezrozumiałe jest wypieranie się przez bohatera narodowego w końcu , epizodu , do którego sam się przyznał.
    W życiorysie Piłdsudskiego też nie było kryształowo.
    I po co mu ten kolejny despekt?

    • 0 0

  • Zaitsev!

    Wczorajsze namaszczenie "krwawego ludwika" może oznaczać jedno: rozpoczęcie polowania na czarownice i szukanie trupa w każdej szafie. Teraz zastępca smutnego Kazia ma zielone światło dla realizacji swoich partykularnych interesów i wykonywał będzie ślepo rozkazy bliźniaków.
    Oczywiście wspomagał go będzie w tym ministerek zero!
    Teraz przekonamy się na czym polega niezawisłość sądów i "apolityczność" prokuratur.

    • 0 0

  • Bolo

    A kiedy w PRL i RP była niezawisłość sadów i prokuratury ?
    Serwilizm , nepotyzm , wszechobecna korupcja , czyli trąd w pałacu sprawiedliwości.
    Nie wiem na co liczą Kaczory , ale takie indywidua jak Dorn moga dostarczyć ludziom tylko igrzyska , chleba nie będzie.Fakt , kilka pokazówek skorumpowanych urzędników, dożywocie dla bijącego oseska , antyaborcja etc.
    Ale długo na tym nie pojadą.
    Tymczasem obsadzają stołki kolesiami , jak w min.ochrony środowiska , gdzie wylądował odpowiedzialny za zafundowanie z naszych podatków osiedla AWS w Matemblewie.
    Kaczora szwagra kobity brat , albo inny skoligacony złodziej.Idzie IV RP.....

    • 0 0

  • Ciekawe, czemu Bolo

    przywołuje opinie tow. Leszka Millera o ministrze sprawiedliwwości p. Ziobro? Opinia tow Millera na pewno nie jest miarodajna, poiewaz tow Miller jest uwikłąany w kilka niecnych spraw...

    Co do Wałęsy - był agentem, przecież sam się do tego przyznał. Po stylu jego prezydentury też było widac co to za jeden. A wyrok IPN - nic nie zmienia. przecież teraz nawet funkcjonariuszom SB łatwo uzyskac status pokrzywdzonego.

    • 0 0

  • Zaitsev

    Ale ludzie chcą igrzysk.
    Wczoraj omal nie spadłem z fotela jak zobaczyłem "sondaże" OBOP-u wg. których pisuray skoczyły na 48% (!) poparcia.
    Teraz już jest pewne że wszelkie sondaże będą robione na zamówienie wyłącznie jednej partii!!!
    Pisuary już bez żadnej krępacji krzyczą o przejęciu publicznej TV i radia.
    Mamy władzę absolutną, ideologiczną, mówiącą co innego, robiącą co innego! Przecież to lata 60. i 70. w remasterowanym wydaniu.

    Szanowny Pierre!
    Możesz się zgłosić do LW i rzeknąć mu to osobiście.
    Widać że wzorem jest dla ciebie "krwawy Ludwiczek" i chłoptaś omyłkowo mianowany obergefrajtrem sędziów i prokuratorów. Nie martw nowa waaadza będzie poszukiwała młodych, zdolnych do pracy w terenie pod hasłem: uprzejmie donoszę...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane