- Czy rewitalizacja dzielnicy ma polegać na tym, że nas stąd wysiedlą - pytają ci, którzy mają mieszkać w sąsiedztwie Baltic Areny. Rodziny z domów przeznaczonych do wyburzenia chcą wiedzieć, kiedy będą mogli wreszcie wynieść się z Letnicy.
funkcję mieszkaniową zastąpiono usługową. Czy to oznacza, że zamiast mieszkańców będą tu sklepy i hurtownie? - pyta Tomasz Snarski z rady osiedla Letnica. - Urzędnicy nam obiecywali, że po rewitalizacji nasza dzielnica odzyska dawną świetność, a wygląda na to, że zostaniemy stąd wysiedleni. Ciekawe, że nikt nas o tych planach nie poinformował.
Jowita Kiwnik, Marta Kempska
2009-02-22 13:38
Bardzo wygodne ze strony mieszkańców Letniewa, mieszkają w ruderach i domagają się lepszych mieszkań. Trzeba było kupic tam mieszkanie za grosze, a teraz domagac się mieszkania, np. takiego jak budują na Orunii Górnej. Jestem przeciwnikiem socjalizmu, tak samo jak mieszkańców ww. dzielnicy na porządnym osiedlu. Myślę, że moja zdanie poprą ludzie z Mojego Marzenia, współczuję Wam wydanych pieniędzy na swoje M tam.
2009-07-19 22:52
Te waszse cale osiedla to dopiero zbieranina petaków i pijaków nawet nie wiesz kto mieszka w sasiectwie. typowe blokowiska dla murzynów to wlasnie osiedla Moje Marzenie, cztery pory roku i tym podobne osiedla :) nie stac was na domek ? tacy jestescie bogaci? tylko w gebie jestescie mocni i na dodatek bzdury piszecie bo na nic wiencej wass nie stac tepaki:)
2009-02-22 19:11
dresiarze do ogrodzonych dzielnic!!!!!!
2009-02-21 09:48
Dzielnica patologii gdzie rzadzi nedza, przemoc i alkohol.
Najgorsze ze ci ludzie nie znaja innego zycia, ten caly syf uwazaja za normalnosc...
2009-03-14 00:01
moze i patologia!!!! gdybys tu mieszkał wiedzialbys jak tu jest z****isci..
2009-02-21 17:13
widac, ze musisz miec straszne kompleksy z dziecinstwa, co? Zyles zapewne w biedzie, nedzy gdzie stary stosowal przemoc i pral cie niemilosiernie , a co zarobil to przepil. Jakim prawem chamie obrazasz i oceniasz ludzi, ktorych nie znasz. A moze poprostu ktos z NW skopal ci dupsko, przyprawil poroze etc. (brak zdziwienia). Tak na koniec zafajdany pseudobogaczu mysle, ze to wlasnie ty nalezysz do patologii spolecznej. Sadze tak dlatego, ze czlowiek inteligentny, wyksztalcony, a przede wszystkim dobrze wychowany nigdy nie wypowiedzialby sie o innych ludziach (bez wzgledu gdzie zamieszkalych) w ten sposob co ty prostaku...
2009-02-21 19:01
(...) "A moze poprostu ktos z NW skopal ci dupsko, przyprawil poroze etc. (brak zdziwienia). Tak na koniec zafajdany pseudobogaczu mysle, ze to wlasnie ty nalezysz do patologii spolecznej.
Sadze tak dlatego, ze czlowiek inteligentny, wyksztalcony, a przede wszystkim dobrze wychowany nigdy nie wypowiedzialby sie o innych ludziach (bez wzgledu gdzie zamieszkalych) w ten sposob co ty prostaku..." (...)
No własnie.
2009-02-21 20:45
jego wypowiedz swiadczy, ze zna! Lecz tylko z tzw patologii, ktorej niestety nie brakuje w kazdym zakatku. Gdyby bylo inaczej, to znalby rowniez ludzi z NP, ktorzy nie naleza do patologii. Wowczas nie wypowiadalby sie cyt: "Dzielnica patologii gdzie rzadzi nedza, przemoc i alkohol.
Najgorsze ze ci ludzie nie znaja innego zycia, ten caly syf uwazaja za normalnosc...
2009-02-22 12:57
99 % to pijacy, menele i niedojdy zyciowe.
2009-02-22 20:59
A skad znasz tak dobrze statystyke? Nie wierze, ze nalezysz do tego 1%. Zapewne sam jestes pijakiem, menelem i niedojda zyciowym z Nowego Portu. A moze poprostu twoja matka, ojciec, zona, itp sa z Portu i stad taki dokladny obraz przekroju spoleczenstwa
2009-02-21 18:57
????????
2009-02-22 12:15
wystarczy cieniasy i tyle
2009-02-22 12:31
Kilka lat temu kupilem kwadrat w NP, tylko dlatego, ze nie bylem uprzedzony (nie znalem Gdanska), chociaz wszyscy mi odradzali. Najdziwniejsze, ze odradzali ci, ktorzy nigdy nie znali tej dzielnicy z autopsji, a jedynie z legend powstalych w latach 70. I chociaz nie jestem menelem, pijakiem, zlodzijem, etc. (jak niektorzy tu pisza) nigdy nie zalowalem swojej decyzji. Tak na marginesie mam prace, wyksztalcenie i jestem zdrowy na umysle, mimo, ze zamieszkuje w NP. Rowniez -jak Ty kolego-pozdrawiam wszystkich zakompleksionych z "pieknych" dzielnic 3city, ktorzy sieja tu jadem, a tak naprawde nie wiadomu czemu...
2009-02-22 13:07
Sek w tym ze nowy port nie jest zamknietym gettem gdzie nie mozna przyjechac... Sami sobie robicie taka opinie, pracujecie, uczycie sie z ludzmi z innych dzielnic..
Te opinie nie biora sie znikad. Symbolem nowego portu jest budynek banku w ktorym tylko jedna elewacja jest odnowiona :D W samie i zatoce super obsluga kazdego traktuje jak zlodzieja, tym bardziej obcych, po 2 minutach juz 2 ekspedientki patrza ci na rece.
2009-02-22 20:46
Tak, nie jest gettem i mozna tu przyjechac! Racja: pracujemy, uczymy sie i przebywamy z ludzmi z innych dzielnic. Czlowiekiem jest sie bez wzgledu gdzie sie mieszka, jaki ma sie status spoleczny, wyksztalcenie etc. Warunek: nalezy nim byc! Nie znasz magistrow kretynow, dyrektorow prostakow, ksiezy pedalow, katolikow faryzeuszy itp. I zapewniam cie, ze wymienieni wyzej nie stanowia 100% nacji NP. Sa wszedzie, nawet w "pieknych dzielnicach", w twojej zapewne rowniez! Nie jest wina mieszkancow, ze budynek banku ma tylko jedna elewacje odnowiona. Wstydzic powinien sie raczej wlasciciel budynku, nie mieszkancy, ktorzy niestety nie maja na to zadnego wplywu. A co do sklepow i pracujacych tam osob, to informuje szanownego kolege/nke/, ze zakupy robie tam codziennie i nie kradne. Stad byc moze nikt nie traktuje mnie jak zlodzieja i nie patrzy mi /jak tobie/na rece. Moge jedynie dodac, ze pomimo, iz zamieszkuje w NP od kilku lat nie posiadam tak dokladnej wiedzy jak kolega o budynkach i mieszkancach w NP, co swiadczyloby bezsprzecznie, ze mamy zupelnie innych znajomych. No i oczywiscie ja, jak juz wspomnialem wczesniej nie kradne w sklepach i nie cpam na zapleczu banku...
2009-02-21 22:22
frajerrro nie stac cie na zycie w porcie nie wiesz jak tu jest wiec sie nie udzielaj bo szlak trafia jak taki leb jak ty sie tu udziela
2009-02-21 23:05
W syfie i ubostwie, w rozpierd...lajacej sie kamienicy... trzeba bylo sie uczyc, zeby do czegos dojsc albo ukrasc tak zeby nie zlapali.
A ty co frajerze ani jednego ani drugiego bo trzeba miec leb na karku, no ale masz zawsze szacunek ludzi ulicy czyli meneli, pijakow i kiboli.
2009-02-22 13:53
Jak masz odwage to pochwal sie z jakiej ty jestes dzielnicy baranie wyksztalcony czlowieku;]
2009-02-22 15:12
Tylko to potrafisz komus lomot spuscic i to najlepiej w kilku na jednego. Gorzej z pomyslunkiem, ktorego brak i efekt taki ze bedziesz kopal rowy w mojej firmie lub mojego kolegi przez cale zycie :)
2009-02-22 17:12
heh ty zwykly prowokator jestes, i idiota przy okazji....
2009-02-22 17:45
co daje sie sprowokowac i przy okazji frajer
2009-02-22 18:05
Kozak to taki but albo grzyb, ale ty zapewne o tym nie wiesz ćwierćinteligencie, a frajera szukaj w swojej rodzinie, sądząc po twoich wpisach cos by sie znalazło...
2009-02-21 21:05
Człowieku, jesteś klasycznym przykładem ignoranta. Mieszkałem w NP 30 lat, moi rodzice nadal tam mieszkają, teraz pracuję w Gdyni i żonę mam też z Gdyni, więc logiczni- mieszkamy w Gdyni, ale nigdy prze te 30 lat nic złego nie stało mi się w NP. Rewelacyjnie skomunikowana dzielnica, bardzo blisko plaża i morze. Z drugiej strony cieszę się, że nadal są tacy ignoranci, bo przynajmniej "dziadostwo" nie będzie się tu sprowadzać...
2009-02-22 12:20
Popieram.
2009-02-21 23:56
Nigdy nic nie ukradłam, nikogo nie pobiłam, nie ćpam, nie pije, nie przewracam śmietników :D Czy dzielnica, w której ktoś mieszka, może określać człowieka? Mimo, że mieszkałam w Letniewie, uczyłam się na Zaspie. Teraz studiuję na PG. Uważam się za "normalnego" człowieka, który z "patologią" raczej nie ma nic wspólnego. Ponieważ Letniewo to mała dzielnica, każdego kojarzy się chociaż z widzenia i osób, których należy unikać jest zdecydowanie mniej niż takich, którzy są pożądnymi ludźmi... Nie oceniajcie ludzi tylko dlatego, że mieszkają tam, gdzie ich rodzice mogli zapewnić im dach nad głową...
2009-02-21 13:04
O dzielnicach o których piszesz nie masz widać zbytnio pojęcia.
Skoro nawet nie wiesz gdzie się kończy a gdzie zaczyna dana dzielnica to jak możesz jakąkolwiek oceniać?
Nowy Port czy Letnica to nie są może idealne miejsca ale nigdzie nie jest idealnie. Osobiście nie zauważyłem żeby np. na wielkich blokowiskach była większa kultura mieszkańców czy mniejsza przestępczość.
2009-02-21 13:15
Najgorsza dzielnica w Gdansku, kazdy kto byl widzial jak tam jest - syf i jest poprostu brzydko, ponuro a patologia jest kazdym kroku.
To ze nie znasz innego zycia, nie oznacza ze wszedzie tak jest jak w nowym porcie. Wy nie potraficie zyc w innym miejscu... taka prawda, wystarczy przejsc sie pod pieknych , mlodych w piatek i zobaczyc jak mlodziez z nowego portu urzadza sobie gale boksu zawodowego. Podczas jarmarku przesiadujecie w namiotach na targu weglowym, zlopiecie browary do upadlego - to jest wasza rozrywka. A w drodze powortenj przewrocic jakis smietnik, skopac przystanek, dac komus w morde...
2009-02-21 13:52
Nigdzie nie pisałem, że N. Port jest piękny. Nie pisałem też kto gdzie przesiaduje i co robi. Nie śledzę każdego mieszkańca każdej dzielnicy. Ba nie wiem nawet kogo można znaleźć w Młodych Pięknych bo wole inne kluby.
Skoro ty tak znasz takie patologiczne środowisko to najwidoczniej jesteś jego częścią. Jak inaczej mógł byś wiedzieć skąd pochodzi osoba która np. przewróciła śmietnik? Może sam tak się bawisz wieczorami?
2009-02-21 21:07
bez komentarza
2009-02-21 21:03
2009-02-21 21:02
Pozostawie to bez komentarza...
2009-02-21 13:26
Ja pierdziele, ty serio taki glupi jestes?;] Nowy port dzielnica w sumie jak każda inna, bardzo dobrze skomunikowana z centrum a także innymi dzielnicami, z dwóch stron bardzo dobre drogi dojazdowe, dzielnica ze wzgledu na połozony tu port oraz przystań promową jest dużo ważniejsza strategicznie dla miasta aniżeli zwykłe blokowiskowe dzielnice, owszem jest tu element patologiczny ale gdzie go nie ma?
Co do pięknych, jeszcze pare lat i zaczną cie wpuszczać do normalnych klubów ale do tego czasu musisz sie bawić w towarzystwie takich jak ty;]
2009-02-21 13:36
Wole mieszkac w ladnej spokojnej okolicy, niz podniecac sie ruderami i wciskac ludziom ciemnote o strategicznym znaczeniu, hehehe ;]
Myslenie prawdziwego stratega.... gdybys mieszkal w namiocie na pasu zieleni miedzy jezdniami na obwodnicy to tez bylbys podniecony strategicznym znaczeniem, polozeniem i znakomitą komunikacją w dwie strony?
Zapewne mieszkasz w jakims mieszkaniu komunalnym i kazdy kto wg ciebie mieszka dla w leoszej dzielnicy, do czegos do zyciu doszedl bez oszukiwania i zlodziejstwa jest poprostu frajerem, czyz nie?
2009-02-21 14:40
Alez mieszkaj sobie mieszkaj , przeciez ja ci nie bronie, ja podniecam sie ruderami? hmmm a gdzie, bo jakos nie widze, co do myslenia stratega to troche nie zrozumiales co napisalem ale co ci bede tlumaczyl, klapki z oczu do góry ci nie pojda, widze tez bardzo sposobalo ci sie slowo strategiczny, no coz kolejne slowo do zapisania w zeszycie i zapamietania;] twoja uwaga co pasu zieleni bardzo nie trafiona gdyz pisalem ogolnie o znaczeniu Nowego Portu, gdzie jest kilka waznych dla mista miejsc(zaprzeczysz temu?) mieszka sie tu zupelnie najnormalniej, wole jechac tramwajem 15 minut do centrum, lub 10 minut autem niż stać w korku (bez znaczenia czy w aucie czy w autobusie) zjezdzajac z super nowych dzielnic poludniowych, aha tak mieszkam w komunalnym i co z tego? jakbys sie dowiedzial na jakim metrazu to oko by ci zbielalo;] bo napewno jest wiecej niz na twoich 40 m kwadratowych, aha uwazaj bo frank wciaz idzie do gory i lada dzien do twoich nowych drzwi zapuka komornik;]
2009-02-21 15:17
http://nauka.trojmiasto.pl/Tomasz-Snarski-najlepszym-trojmiejskim-studentem-n28331.html
noż patologia!
2009-03-10 10:25
To znaczy ,ze przedtem na ulicach nie bylo syfu?????HMMMM.
2009-03-10 12:24
Był syf, a nie mnóstwo syfu.
2009-02-22 19:21
Widzę,że wy wszyscy,Którzy tak bardzo atakujecie Nas mieszkańców Letniewa nic nie rozumiecie.Czy ktokolwiek z mieszkańców Letniewa ubiega się o willę,daczę lub Bog wie co jeszcze?! Czy patologią jest to,że chcemy wiedzieć co znami będzie?Czy każdy mieszkaniec Letniewa to menel,narkoman...itd? To chyba menela nic nie obchodzi i raczej nie ma dostępu do klawiatury.Ja chciałbym wiedzieć co ze mną będzie?!Część moich znajomych już się przeprowadziła,ale nie słyszałem,żeby lepszy standard otrzymali za darmo.Większość mieszkańców Letniewa to starsi ludzie,którzy mieszkają tu wiele lat.Czy zbrodnią jest wiedzieć co z nimi będzie na stare lata?Niektórzy madrzą się,że trzeba zaciągnąć kredyt.Ale po co niektórym kredyt skoro mają dobre mieszkania.Zastanowił się któryś z kredytobiorców-supermenów co się stanie gdy ulegnie poważnemu wypadkowi i żonka z dziećmi zacznie bać się co dalej z nami będzie?!Co wtedy jeden z drugim zrobicie??? Ktoś kto choć trochę zna się na sprawie powinien wiedzieć,że żadnemu menelowi nie dadzą nowego mieszkania.Menel nie płaci więc jak może na coś liczyć.Te menele nawet nie wiedzą co tu się dzieje.To wy wszyscy się żalicie,nie MY.Jakby był poruszony temat blokersów to połowa z was pisałaby jak to pod waszym blokiem blokersi szaleją,zaczepiają,wyzywają...Ale u was przecież jest super,wszyscy mieszkacie w domach jednorodzinnych,nie? Tylko w Letniewie mieszkaja sami najgorsi z całego pomorskiego.Ja pisze teraz z kafejki internetowej,bo nawet prądu nie mam i śpie w kartonach na klatkach schodowych.To nie wina administracji,ze tak wyglądają budynki.To my nocy skaczemy po ścianach i wygryzamy tynk,z głodu.To że od wielu lat nie robią remontów to też nasza wina,bo my nie chcemy i wszystko blokujemy.Ktoś zarzucił,że Letniewiacy wykombinowali sobie,że trzeba szybko wykupić mieszkanie i zarobić na tym.Czyli tysiące ludzi w Polsce,którzy wykupili za grosze swoje mieszkania to cwaniaki i kombinatorzy.W nosie mam pseudo super dzielnice na których nawet nie zna się sąsiada mieszkającego piętro niżej i montuje sie 5 zamków do drzwi,żeby super mieszkaniec super dzielnicy nie wyniósł Ci całego dobytku!!!Zacznijcie się barykadować bo niebawem My patologiczne Letniewo będziemy waszymi sąsiadami brrrr brrr brrr
2009-02-23 16:08
"To nie wina administracji,ze tak wyglądają budynki.To my nocy skaczemy po ścianach i wygryzamy tynk,z głodu.To że od wielu lat nie robią remontów to też nasza wina,bo my nie chcemy i wszystko blokujemy" - rozumiem ironia, ale ja gdybym już mieszkał na takiej dzielnicy to po pierwsze stanąłbym na uszach, żeby się wyprowadzic gdzie indziej, a po drugie to, zrobiłbym wszystko, żeby mój budynek tak nie wyglądał," bo to wina administracji", "bo to oni nam nie wyremontowali". Sypie się tynk, bo już dawno powinno byc wyburzone!
O blokersach nie będę krzyczał, bo na moim osiedlu czegoś takiego nie ma! Siedzą młodzi ludzie na ławeczce piją piwo, nie jest głośno to mi to nie przeszkadza.
Ludzie weźcie się do roboty, bo z gadania to nic nie wynika!
P.S I ja o Was nie zapomniałem, widzę jak mi przed oknem wyrastają bloki dla Was, jak blokuje się ulica, bo jakaś ciężarówka wjeżdża na budowę, jaki mam brudny samochód, bo ta ciężarówka nawiozła na jezdnię syfu, który teraz znajduje się na moim aucie!
2009-03-09 14:44
W pełni się zgadzam. Cięzarówki i mnóstwo syfu na ulicy które zostawiają. Ale to jeszcze nic. Dopiero potem syf się zacznie....
2009-02-22 20:57
takiego Kalinowskiego, Jadwiszczaka czy innego Weryschaka.......i ze 30 innych "rodowych" familii z Letniewa.......
2009-03-05 11:38
JESTES OTEPIALY UMYSLOWO PACANIE
ZAZYWAJ MNIEJ DOPALACZY BO USZKADZAJA MOZGOWNICE
2009-03-03 18:44
informacji zadnych!!!!!My z Uczniowskiej ,ktora nie miala byc wyburzona nie wiemy co dalej z nami.Cholera wie ,czy na wiosne robic jakis remoncik w domu czy oplaca sie inwestowac w cokolwiek w domu,bo wg najnowszych informacji prawdopodobnie nas tez wyburza ,bo BEDZIE ZA GLOSNO !!!!Tylko ciekawe ,ze imprezy w Gdansku Sopocie ,Gdyni odbywaja sie i nikt z notabli nie martwi sie ,ze mieszkancom jest za glosno i jakos ich nie wyburzaja!!!!Ale wiadomo nie od dzis ,ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o KASE!!!Prawda panowie WLADZA
2009-02-28 13:24
Ten Snarski ściemę wali równo. Od rodziny wiem, że są jakieś spotkania z mieszkańcami informujące o tym co się będzie działo w Letniewie, jak będzie przebudowywana dzielnica. Albo "rżnie fiołka" albo bawi się w autoprezentacje wypuszczając dziennikarzy. Mieszkam w podobnej dzielnicy i chciałbym, żeby i u nas choć cokolwiek się ruszyło...Ale nami się i tak nikt nie zainteresuje. Drugich mistrzostw przecież nie będzie
2009-03-03 16:50
Określenie jakieś spotkania mówi samo za siebie o jakości przekazywanych informacji.
2009-02-28 13:09
2009-02-21 10:09
Najlepsze rozwiązanie wyburzyć wszystko niech nie straszy a cała mieszkająca patologię przenieść na wieś do mieszkań popegeerowskich. Jeśli przeniesiemy ich w inne miejsce w Gdańsku to tam zrobią kolejna wielka melinę i wszystko zniszczą bo to nie ich.
2009-02-26 22:50
ty psi wytrysku,mama ci kupiła mieszkanie w innej dzielnicy to piepszysz na wszystkich mieszkających gdzie indziej!!!Wpadnij do nas i zobacz że mieszkają tu również normalni ludzie!A patola bywa nawet w Wilanowie lub na Powiślu!!!!
2009-02-21 11:01
Ty sie zastanow co wypisujesz polglowku nie wszyscy sa w Letnicy patologia!!!Sa tu normalni ludzie ktorzy nie maja wyboru co do sasiadow ktorych nam zsyla miasto
2009-02-21 16:24
2009-02-21 17:06
Do czego prowadzi zanik więzi społecznych, krótkowzroczność i karykaturalna apoteoza "bycia kowalem własnego losu"? Tajemnicą jest, że nie są to podstawy nowoczesnego społeczeństwa dobrobytu, a zachowania, które staną się prostą drogą do samozagłady.Postaram się udowodnić powyższą tezę na przykładzie mieszkańców mieszkań komunalnych.Oto właśnie, rzeczą, która nie ulega wątpliwości jest fakt, że kwota średniej najniższej krajowej netto to ok. 913 zł. Istnieją, powtarzam ISTNIEJĄ jednostki, które z różnych powodów nie są w stanie osiągać wyższych dochodów. Cena wynajmu dwupokojowego mieszkania na Przymorzu to ok. 1200 zł miesięcznie. Po szybkiej kalkulacji widzimy, że przeciętna "patologiczna" rodzina, w której na utrzymaniu jest 3 dzieci w wieku szkolnym nie ma realnych możliwości wynajmu mieszkania, co dopiero mówić o jedzeniu, czy rachunkach za energię elektryczną. Jako "kowale" odrzucamy zasadność i sprawiedliwośc instytucji pomocy społecznej.Tabuny głodnych i sfrustrowanych ludzi wylegają na ulice. Nie znikają po zmroku, bo nie mają dokąd.Nietrudno się domyślić, że następuje eskalacja postaw przestępczych najniższej warstwy społecznej: kradzieże, rozboje, masowe morderstwa rabunkowe, włamania. nie wspominając o powszechnym smrodzie w komunikacji miejskiej. Zaczynają rozprzestrzeniać się epidemie, smród rozkładających się zwłok zalega na ulicach. Choroba nie wybiera: epidemia dotyka również członków wyższej kasty. Okazuje się, że niedotykalni zaczynają wchodzić na nasz teren, kradną nasz dobytek, mordują i śmierdzą. Widok porzuconych na śmietnikach i pod wiaduktami martwych niemowląt zaczyna nas drażnić i niepokoić. Po prostu nie da się żyć, bo obraz miasta nijak nie pasuje do naszej koncepcji dobrobytu.Wniosek jest taki, że aparat pomocy społecznej jest nie tylko konsekwencją posiadania przez niektórych uczuć: empatii, litości, czy chociażby pragnienia oddzielenia naszej zwierzęcości grubą kreską.Jest to przede wszystkim urządzenie prewencyjne. Chronimy się przed wylewem "patologii", bo ona może uderzyć w nasz interes. Toteż naszym interesem jest utrzymanie jak najmniejszej ilości "patologii". Jeżeli pozostawimy biedotę samym sobie, to będziemy działać przeciwko nam samym, a więc okażemy się idiotami. Z tego wniosek, że krótkowzroczność zaprowadzi nas do zagłady, CBDU, dziękuję, do widzenia.Jeżeli nie potrafimy ratować biedoty z miłości, róbmy to dla samych siebie.
2009-02-26 15:02
Ale nie do końca się zgodzę, gdyż jestem przeciwnikiem ustroju socjalistycznego. Jest takie przysłowie "Dac biedakowi wędkę, nie rybę", a niestety w naszej ojczyźnie to przysłowiowa ryba jest głównym elementem socjalu. Ludzie z "wyższej kasty" utracili uczucia, ja również liczy się los mój i mojej rodziny, nie znam słowa litośc... Do Twoich dalekowzrocznych przewidywań zastosowałeś chyba hiperbolę, w której po części masz rację. Ja wyobraziłbym sobie to tak: minimalny socjal, który jest kontrolowany, nie ma "układów" ani łapówkarstwa. W tym momencie już się rozmarzyłem...
Poza tym chciałem dodac, że świetnie się czytało Twoją wypowiedź.
2009-02-21 12:52
O dzielnicach o których piszesz nie masz widać zbytnio pojęcia.
Skoro nawet nie wiesz gdzie się kończy a gdzie zaczyna dana dzielnica to jak możesz jakąkolwiek oceniać?
Nowy Port czy Letnica to nie są może idealne miejsca ale nigdzie nie jest idealnie. Osobiście nie zauważyłem żeby np. na wielkich blokowiskach była większa kultura mieszkańców czy mniejsza przestępczość.
A gdzie Ty mieszkasz, może u ciebie jest idealnie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
