• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lidl we Wrzeszczu zostanie rozebrany i odbudowany

Michał Brancewicz
21 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Lidl ma w planach budowę nowego obiektu w miejscu istniejącego sklepu przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Nowy obiekt ma mieć spadzisty dach nawiązujący kształtem do istniejącego tam kiedyś budynku, podobny do tego, który stoi po sąsiedzku.
  • Nowy budynek Lidla ma nawiązywać do dawnej zabudowy ze spadzistymi dachami.
  • Inwestor chce postawić nowy budynek w nieco innym miejscu.

Stojący u zbiegu al. Grunwaldzkiej i Żołnierzy Wyklętych zobacz na mapie Gdańska sklep sieci Lidl zostanie rozebrany i odtworzony tuż obok, w nieco innym kształcie. Pozwolenie na rozbiórkę już jest, ale na budowę jeszcze nie ma, bo urzędnicy domagają się, by dach sklepu nawiązywał do dachów stojących niegdyś w tym miejscu budynków.



Jak oceniasz architekturę sieciowych marketów?

Sklep stoi przy głównej ulicy w Gdańsku, w samym centrum Wrzeszcza. To bardzo atrakcyjna lokalizacja: po przeciwnej stronie al. Grunwaldzkiej powstaje popularne osiedle Garnizon, tuż obok znajduje się Galeria Bałtycka. Codziennie przechodzą tędy tysiące pieszych i przejeżdżają tysiące pojazdów.

Od pewnego czasu, w wybranych lokalizacjach, Lidl buduje sklepy według nowego projektu architektonicznego. Jeden z takich sklepów został w zeszłym tygodniu otwarty w Kowalach. Teraz podobny obiekt (ale nie taki sam), miałby powstać właśnie we Wrzeszczu. Różnica polegałaby m.in. na tym, że część elewacji sklepu miałaby zostać pokryta cegłą.

Inwestor nie chce jednak zdradzać żadnych szczegółów.

- Sklep przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku zostanie poddany przebudowie w celu dopasowania obiektu do najnowszych standardów firmy Lidl. Rozważamy różne warianty i możliwości przebudowy sklepu, jednak na tym etapie szczegóły dalszych prac nie są jeszcze znane - Aleksandra Robaszkiewicz, PR manager Lidl Polska.
Nam udało się ustalić, że nowy projekt został zakwestionowany przez miejskich urzędników. Co prawda wniosek o rozbiórkę został zaakceptowany, ale projekt budowlany - już nie.

Inwestor zaproponował, że we Wrzeszczu wybuduje budynek podobny do tego, który został otwarty w zeszłym tygodniu w Kowalach. Urzędnicy się na to nie zgodzili. Inwestor zaproponował, że we Wrzeszczu wybuduje budynek podobny do tego, który został otwarty w zeszłym tygodniu w Kowalach. Urzędnicy się na to nie zgodzili.
Zakładał on budowę obiektu o powierzchni użytkowej prawie 2,6 tys. m kw., wysokiego na 7,7 m. Co ciekawe, nowy budynek miałby powstać obok istniejącego obiektu - tylko ok. 20 proc. powierzchni znalazłoby się w śladzie istniejącego budynku. Nowy obiekt został tak zaprojektowany, że jego dłuższy bok rozciąga się wzdłuż al. Żołnierzy Wyklętych.

Jednak nie te parametry zadecydowały o tym, że projekt odrzucono. Uznano, że nie spełnia on wymagań obowiązującego tam planu z 2002 r., w którym zapisano konieczność nawiązania do zabudowy istniejącej wcześniej w tym miejscu. Chodziło głównie o kształt dachu. Nowy sklep miał mieć płaski dach, a zgodnie z zapisami planu nowa zabudowa powinna nawiązywać do istniejących tu wcześniej budynków o dachu spadzistym.

To wszystko sprawia, że trudno na razie przewidzieć, kiedy Lidl zostanie rozebrany i odbudowany tuż obok.

Miejsca

  • Lidl Gdańsk, al. Grunwaldzka 161

Opinie (236) ponad 10 zablokowanych

  • Po jaką cholerę burzyć, jest ładny, a jak się komuś się nie podoba, bo dach nie konweniuje, to niech sobie zbuduje na swoim terenie, u nas same nonsensy

    • 0 0

  • lidl......... (1)

    trzeba mieć mocno nasr....e w głowach myśląc o przebudowie barachła

    • 2 1

    • Ale tu nie chodzi o przebudowę i żeby postawić coś ładniejszego

      LIDL robi w tym miejscu inny numer i lepszy interes, ale jak mówi rzeczniczka dla gawiedzi :"szczegóły dalszych prac nie są jeszcze znane".

      • 2 0

  • Nie dla Niemieckich sklepów w Polsce (3)

    • 23 22

    • Ale tu nie zawsze była Polska. Niemiecki sklep to żadna nowość, czy sensacja.

      • 2 0

    • Dla samochodów też? (1)

      • 11 2

      • głupie porównanie!

        • 3 3

  • a szklany biurowiec obok jest ok ?

    • 0 0

  • Po co to komu (1)

    Po co komu te spadziste dachy? Na zdjęciu p. Kosycarza widać, jak te stare budynki wyglądały: przytłaczająca, nieproporcjonalna do całości budynku połać dachu, pod kątem do wszystkiego wokół (jakiś przedwojenny układ drogowy?).
    Po co to odtwarzać i nawiązywać? Toć nowy budynek nie będzie nawet w części zabytkiem, nie będzie w nim żadnego waloru architektonicznego. Będzie tylko cieszył oczy 8 mieszkańców wrzeszcza którzy jeszcze pamiętają tą starą zabudowę i konserwatora, który może poczuć się potrzebny. Albo poczuje kopertę.
    Kiedyś na terenie wrzeszcza były wrzosowiska i kilka chat rolników. Może do tej tradycji będziemy nawiązywać? Czemu się ograniczać?

    • 12 5

    • kiedyś hitler miał takie plany, żeby wyburzyć cały stary, brzydki Gdańsk i zbudować nowe, ładne , białe betonowe. To jest fakt.

      • 0 0

  • Lidle w centrum (5)

    to degradacja miasta do roli pikutkowa. W tamtym miejscu powinny stanąć mieszkalne pierzeje z usługami na parterze, tak jak budowano miasta w zachodniej europie. To co się dzieje u nas w Gdańsku gdzie zamiast pierzei stawia się niską brzydką zabudowę handlową w centrum a mieszkalne budynki wyrzuca się gdzieś daleko poza centrum to degrengolada i bezpowrotnie niszczenie tkanki miejskiej.

    • 47 7

    • Nie chcialbym tam mieszkac ani nawet chodzic na zakupy przy ulicy. Tam jest paskudnie i halasliwie. To jest dobre miejsce na biurowce i duzy handel.

      • 0 0

    • W tym miejscu zabudowa mieszkaniowa nie ma uzasadnienia

      Za duzy ruch samochodów i halas: skrzyzowanie, estakada

      • 1 0

    • (2)

      A po co komu ludzie? Potrzebne są biurowce! Handel! Usługi! Kto normalny mieszka w centrum Nowego Jorku? Albo Waszyngtonu? Gdańsk ma być gorszy?!

      • 2 17

      • (1)

        Ze wsi jesteś że ci ten Nowy Jork tak imponuje? Trzeba wystrzegać sie błędów innych, korków mamy dość.

        • 9 1

        • ale ale

          Nie znasz siem, to światowa metropolia i zentrum światowego handlu!!11 Mieszkanie w niu jorku to prestiż. Zresztą na grunty w środku miasta i tak stać tylko najbogatszych więc jedyne co sie opłaca tam wtedy postawić to centrum handlowe albo biurowiec ze stali i szkła ergo tak czy siak zostaniem tym niu jorkiem czy sie to Panu podoba czy nie. Tak, jestem ze wsi i jestem z tego dumny, wracam na swoje kaszuby. Moja kochana Kościerzyna jest na razie jeszcze bezpieczna

          • 1 4

  • tempo, w jakim przybywa marketów pod kontrolą obcego kapitału jest zatrważające (7)

    Państwo, które pozwala sobie na przejęcie tak dużej części rynku detalicznego (dodając do tego fakt, że ponad 80% prasy i dużych portali informacyjnych jest zawiadywane również z zagranicy) traci bardzo ważne przyczółki i jest zwyczajnie drenowane z kapitału. Obcy właściciel znajdzie 1000 sposobów, aby w ogóle nie płacić lub zminimalizować podatki odprowadzane w Polsce - vide ceny transferowe czy faktury za fikcyjne szkolenia czy niebotyczne opłaty za używanie logo/marki na rzecz firmy-matki. Do tego okazuje się, że ten sam towar sprzedawany w Polsce i w rodzimym kraju jest nie tylko droższy ale i gorszej jakości. Jeśli już sprzedawane są towary produkcji polskiej, dyskont wykorzystując swoją dominującą pozycję na rynku narzuca producentom / dostawcom marżę na granicy opłacalności samemu kasując kilkadziesiąt % zysku na sprzedaży. Powoduje to stagnację gdyż rodzimy producent nie ma środków na inwestycje a po jakimś czasie zostaje przejęty przez koncern zagraniczny, który dostaje kredyt w tym samym banku w jakim taki Lidl czy Kaufland dostał preferencyjną pożyczkę (1 mld Euro) na "dostarczenie dobrej jakości żywności i zapewnienie obsługi klienta na wysokim poziomie w krajach Europy środkowo-wschodniej". Oczywiście, że nie wszystkie potrzeby można zaspokoić krajowymi zasobami niemniej osobiści wyznaję zasadę, że w miarę możliwości robię zakupy w sklepach z polskim kapitałem lub zaopatruję się w produkty spożywcze bezpośrednio od producenta (tzw. ryneczki) - zapłacę tyle samo lub nieznacznie więcej ale mam podstawy twierdzić, że dostaję towar wyższej jakości a nie ten suplementowany wzmacniaczami smaku, zagęszczaczami czy mięso pędzone na hormonach i nastrzykiwane roztworem fosforanów. Wiem, że dzięki temu moje dzieci będą miały szansę na dobrą pracę we własnym kraju a nie na zostanie wyrobnikami czy korposzczurami gdyż wypracowane przeza mnie pieniądze zostają w obrocie tu, gdzie mieszkam.

    • 12 6

    • racja w 100%

      • 1 0

    • co za biadolenie (2)

      Pesymizm, brak wystarczającej wiedzy oraz ignorancja oto czym można scharakteryzować ten wpis. A ty co robisz dla naszego kraju ??? Po tym wpisie przypuszczam ( nie twierdzę) że twój wkład jest minimlany, malusienki.

      • 3 3

      • a ja po Twoim wpisie stwierdzam (1)

        że nie jesteś partnerem do dyskusji. Rzucasz hasła i ad personam zamist jakichkolwiek argumentów.

        • 2 0

        • ON z Lidla lub z UM - on tu ma misję

          • 1 0

    • 100% racji masakra

      W Niemczech nie ma chyba żadnej obcej sieci, ja osobiście nie kojarzę.

      • 2 2

    • (1)

      Widać brak wiedzy ekonomicznej. Poczytaj sobie o historii gospodarczej Korei Południowej w Latach 50-tych XX wieku.

      • 3 3

      • czyżby Korea Płd zaimplementowała sobie Walmarty i podobne?

        Czy może raczej postawiła na technologię, przemysł ciężki, przetwórczy czy elektronikę? Rozwiń temat zamiast rzucać hasła, wówczas można podyskutować.

        • 2 1

  • nigdy nie kupuję i nie będę kupować w Lidlu, wspieram polskie sklepy i polskich handlowców na ryneczku..

    • 4 6

  • Ci, którzy są nieco starsi, ale nie tak bardzo (2)

    będą pamiętali niesmak który pozostał po "obudowaniu" tegoż budynku, który tam poprzednio stał. Nie opłacało się go remontować, więc odbudowany miał być taki sam. A nie był. Lidl (czy inna firma, która to wykonała) zrobiła wszystkich "na szaro" i sprawa rozeszła się po kościach. Na ile więc zatem będzie to "nawiązanie" a na ile budowa czegoś zupełnie nowego "pod płaszczykiem" nawiązania... okaże się w praniu...

    • 199 3

    • (1)

      To bardzo atrakcyjna lokalizacja. Powinien tam powstać nowoczesny, ciekawy budynek (o większej kubaturze) ze sklepem na poziomie parteru.

      • 4 8

      • mam już ,, dość ciekawych,, a tak naprawdę brzydkich nowych budynków

        • 6 2

  • Gdzie tam są skośne dachy?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane