- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (190 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (253 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (733 opinie)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (67 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (152 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (106 opinii)
Liryczny bilans Wałęsy
- Do tej pory w Polsce nie powstał żaden film, który byłby próbą całościowego spojrzenie na Lecha Wałęsę, jego dokonania - przyznaje Adam Kinaszewski. - Mój film jest bardzo osobisty, liryczny, poznałem Lecha Wałęsę w 1980 roku, napisałem jego biografię - mówi.
Na obraz składają się m.in. materiały archiwalne, wypowiedzi Lecha Wałęsy, a także osób, które miały z prezydentem do czynienia, m.in. prof. Bronisława Geremka, Bogdana Borusewicza, Włodzimierza Cimoszewicza, czy Lecha Kaczyńskiego. Ekipa uczestniczyła w zagranicznych podróżach prezydenta, m.in. do Londynu.
Reżyser filmu przyznaje, że prezydent - przynajmniej początkowo - nie był nastawiony entuzjastycznie do projektu. - Nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał, że stawiam sobie jakieś ołtarzyki - mówi Wałęsa.
- Na zakończenie filmu stawiam pytanie: jak oceni Lecha Wałęsę pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków, znających historię tylko z opowieści - mówi Kinaszewski.
Obraz powstał w koprodukcji z Video Studio Gdańsk.
- Nieodpłatnie użyczyliśmy sprzętu oraz materiałów archiwalnych - mówi Joanna Pacana, współproducentka filmu z ramienia VSG.
- Nie wyobrażam sobie, żeby ten dokument powstał w miejscu innym niż Gdańsk - dodaje.
"Lech Wałęsa - bilans dwu dekad". Scenariusz i reżyseria: Adam Kinaszewski. Współpraca reżyserska: Stefan Chazbijewicz. Zdjęcia: Wojciech Ostrowski, Grzegorz Dolecki, Adam Kinaszewski. Produkcja: AK Television Prod., Telewizja Polska Program 2. Koprodukcja: Video Studio Gdańsk.
Film zostanie zaprezentowany 1 maja o godz. 17.20 na antenie drugiego programu TVP.
Opinie (25)
-
2004-04-20 09:36
Dorobek liryczny byłego prezydenta to niewątpliwej urody skecze słowne typu "plusy dodatnie, plusy ujemne", "o nie kolesie, miarka się przebrała, panie ministrze ja mam w rękawie takiego asa, że jak go wyjmem to pan znajdziesz się w szpitalu" i najlepszy- o podaniu nogi niebieskookiemu pijusowi.
Apologeci dorzucą do tego kilka książek, złośliwcy dorzucą, że własnoręcznie pomalowanych oraz przypiszą Mu posty- wiersze 79 - 82 z tematu "Dziecko nauczyciela pierwsze do szkoły"...- 0 0
-
2004-04-20 09:47
Spróbuję zobaczyć film
Może nie zwymiotuję.
- 0 0
-
2004-04-20 09:54
jeśli to miał być dowcip to CIENKI
jesli stwierdzenie faktu to polecam SMEKTE
nikt ci pajacu nie każe oglądać bo faktycznie czasem lepiej
" a gdy przyjdzie zapomnieć
i w pamięci to zatrzeć
lepiej milczec przytomnie
i patrzeć"
puść sobie film z własnego zycia i pomysl czy nikt znajomy nie chce na to puścić pawia
żygać ci sie chce ale i korzystać z WOLNOŚCI również, co??- 0 0
-
2004-04-20 10:26
No Gallux
juz dawno nie dałeś tak konkretnej riposty, gratuluję
- 0 0
-
2004-04-20 12:15
Gallux
nie żygać a rzygać!- 0 0
-
2004-04-20 12:18
Ale w zasadzie nie mam na przeciwko.
Tyle już było filmów o słynnym elektryku, że teraz ten poetycki może wniesie cóś innego do historii "Zolidarności"
Może będzie kolejny Nobel?
I ciekawy jestem czy w tej liryce znajdzie się słynne powiedzenie elektryka, że w życiu przeczytał 3 książki, z tego 2, które sam napisał?- 0 0
-
2004-04-20 14:17
niech do filmu dolacza kupla wl prezesunia gks wybrzeze henryka M.
Były minister spraw wewnętrznych i były prezes klubu GKS Wybrzeże Henryk M. został w poniedziałek zatrzymany w Bydgoszczy do dyspozycji prokuratury. Zarzuca się mu nadużycia na ponad 2 mln zł. Henryk M. piastował stanowisko ministra spraw wewnętrznych na początku lat 90. w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. Stawiane mu obecnie zarzuty dotyczą jego działalności w klubie GKS Wybrzeże, którego był prezesem w latach 1998-2002.
- 0 0
-
2004-04-20 14:19
nogi
No może się wreszcie dowiem jakie nogi miał Lechu na myśli jak mówił: "jest lewa noga i prawa noga a ja jestem po środku" damskie czy męskie?
- 0 0
-
2004-04-20 14:21
Tow Winnicki
Przypominam Wam, że 2 miliony PLN nie kwalifikują się już do ukarania, świadczy to jedynie o operatywności i przedsiębiorczości sprawcy. Należy go niezwłocznie skierować ponownie na wysokie stanowisko państwowe.!
- 0 0
-
2004-04-20 15:25
tow winnicki
wasze barwy przypominają mi, że na was czapka gore
co ma piernik do wiatraka??
i nie henryk M ale chyba N?
niewiarowski??
powiedzmy to głośno
który to kubuś i cyc jeden, żużel gdański puścił w skarpetkach???- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.