• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lód na obwodnicy, drogowcy: nie nasza wina

mak
16 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Do kolizji i wypadków drogowych na trójmiejskiej obwodnicy dochodzi niemal zawsze, gdy tylko pojawia się mróz. Do kolizji i wypadków drogowych na trójmiejskiej obwodnicy dochodzi niemal zawsze, gdy tylko pojawia się mróz.

Od rana na trójmiejskiej obwodnicy doszło do czterech kolizji i jednego wypadku, w którym lekko ranna została jedna osoba. Kierowcy mają pretensje do drogowców, drogowcy nie czują się winni.



Rano sytuacja najgorzej wyglądała na gdyńskiej części trójmiejskiej obwodnicy. - Doszło do czterech kolizji i jednego wypadku, w którym ucierpiała jedna osoba - mówi Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy pomorskiej Straży Pożarnej. - Sam byłem świadkiem jak pomimo niskiej temperatury, samochody jechały z nadmierną prędkością - dodaje.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku tłumaczy, że swoje w tym zakresie zrobił. - Jesteśmy w pełnej gotowości. Na drogi gminne i wiadukty, którymi się zajmujemy, wyjechały rano solarki - mówi Rafał Jaworski, kierownik Działu Oczyszczania ZDiZ w Gdańsku.

Pretensji do siebie nie mają też pracownicy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pod którą podlega m.in. cała trójmiejska obwodnica. - Jesteśmy od łagodzenia skutków zimy, a nie jej zapobiegania - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA, ale przyznaje, że na obowdnicę wyjechała tylko jedna solarka. - Wyjechała o godz. 6.30 i zabezpieczyła całą obwodnicę, zwłaszcza odcinek gdyński. Przyczyną dzisiejszych kolizji jest nadmierna prędkość i wilgoć, którą rano ściął mróz - przekonuje.

GDDKiA w Gdańsku od 15 października ma podpisaną umowę z firmą odpowiedzialną za odśnieżanie dróg.
mak

Opinie (372) 6 zablokowanych

  • Często niestety jest tak że jak się nic nie dzieje mimo niskiej temperatury to wszyscy cisną ...,ale jak jest jakiś bonus na drodze to już każdy powoli jedzie....Mądry Polak po skodzie.

    • 2 0

  • dzisiaj widzialem mlodego kierowce na hucisku

    jak trabil na nauke jazdy bo zapaloilo sie zielone a lekcja nie ruszyla

    od razu jechal czerwona honda stara

    a sam sie zapewne niedawno uczyl kretyn z****ny wolniej kretyni

    i kultury

    • 7 0

  • Sami sobie winni ci "kierowcy"

    To tyle w temacie.

    • 4 0

  • Tereferekuku

    Ludzie - 3 lata sprzedawałem opony i nie ma takiej, która jest dobra na lodzie. Od 2 dni było wiadomo, że temperatura spadnie poniżej zera przy bardzo wysokiej wilgotności względnej co skutkuje oblodzeniem jezdni. Dziękuję PANU DYREKTORÓ i wszystkim pierdołom z UM za nie dopilnowanie elementarnych SWOICH obowiązków. Życzę wam nieroby, żeby każdy wasz (sic!) poranek zaczynał się i kończył tak jak mój dzisiejszy. Szkoda, że jak zwykle nikt nie poniesie odpowiedzialności - no może z wyjątkiem tysięcy osób, które spóźniły się do pracy o godzinę albo i więcej. Plus koszty zmarnowanego paliwa, nerwy, eko sreko itede. To są setki tysięcy złotych w ogólnym rozrachunku. Te porozbijane auta to wynik oblodzenia jezdni i koniec. Szkoda tylko, że nie wiedziałem, że będzie taki dizaster, bo bym pospał do dziewiątej i wystartował o 09:30 i był w robocie o tej samej porze... A że ludzie pędzą - bo mają debili szefów i nie chcą stracić premii, pensji etc z powodu spóźnienia - ale to już historia na inną opowieść...

    • 4 4

  • Kierowca jest zobowiązany dostosować prędkość pojazdu do przepisów, własnych umiejętności i warunków panujących na drodze.

    Czyli, jeśli jest ślisko to zmniejszamy prędkość, zachowujemy większe odstępy od poprzedzających pojazdów i nie zwalamy winy na drogowców. Auta na zdjęciu nie zderzyły się z powodu oblodzonej ulicy, tylko z z tego, że kierowcy zapomnieli że to ulica jest oblodzona. Drogowcy nie są w stanie myśleć za każdego pędziwiatra na oblodzonej obwodnicy.

    • 7 0

  • pomalutku..shrek. zdazymy.

    • 3 0

  • A ja (1)

    auta nie mam jeżdzę autobusami zdążdzam na czas i w dupie mam
    DROGOWCÓW CO SYPIĄ SOLĄ PO CHODNIKACH A NIE NA DROGĘ!!! :-)

    • 0 5

    • biedaku, jak ja ci wspolczuje......

      • 0 0

  • Zobaczcie...

    To tylko kilka kolizji. Wychodzi na to, że wszyscy pozostali tego ranka na obwodnicy zdali egzamin z bezpiecznej i rozważnej jazdy. W takich sytuacjach jak ta (pierwsze przymrozki) NIGDY nie liczę na drogowców, tylko na siebie samego. Te wszystkie ABS, EBD, ASR, CBA, PKB, GPU na nic się zdadzą, jeśli kierowca nie uruchomi najważniejszego systemu BRJ, czyli bezpieczna, rozważna jazda. U mnie ten system załacza się automatycznie...jak tylko wsiądę do samochodu.

    • 2 2

  • zima

    • 0 1

  • zima

    drodzy drogowcy i pan panie Michalski nastempnym razem proponuje zeby solarka wyjechala o 12 w poludnie jak mruz pusci nasoli pan zaoszczedzi.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane