- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (132 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (84 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (57 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (104 opinie)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (403 opinie)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (126 opinii)
Łoś w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. To rzadki przypadek - mówią leśniczy
W poniedziałek wieczorem, w lesie między Osową a Dąbrową , nasz czytelnik, pan Arkadiusz, zauważył łosia i uchwycił go na zdjęciu. To dość rzadki przypadek - zwierzę najprawdopodobniej tylko przechodziło w okolicy Trójmiasta.
Nieco więcej do powiedzenia mają przedstawiciele Nadleśnictwa Gdańsk. Ich zdaniem łosie czasem trafiają w okolice Trójmiasta, głównie podczas swoich migracji, po drodze, gdy wyruszają szukać nowych terenów do zasiedlenia. Przyznają przy tym, że przeważnie nie kończy się to zbyt dobrze dla samych zwierząt, które mogą np. zaplątać się w ogrodzenie lub wpaść pod samochód.
Możliwe, że łosie w naszych lasach będziemy oglądać coraz częściej. Wiąże się to głównie z wprowadzonym w 2001 roku zakazem polowań na te zwierzęta. Na początku wieku ich populacja była w Polsce niewielka (szacuje się, że w 2005 roku na terenie całego kraju żyło ich ledwie 2,5 tys., z czego zdecydowana większość na wschodzie), z czasem jednak zaczęła się zwiększać i dziś wynosi około 14 tys. sztuk.
W naszym regionie łosie spotkać można, choć niezbyt często, w okolicy Lęborka. Pojedyncze sztuki widuje się również w lasach pod Wejherowem. - U nas, podczas ostatniej inwentaryzacji, łosi nie było, nie było także śladów ich bytności. Jakiś czas temu ślady takie widziano pod Rumią, ale samego łosia nikt nie widział - mówi Robert Schultka z Nadleśnictwa Gdańsk - leśniczy ds. łowieckich.
Co z szakalem w okolicy Sopotu?
Nasi czytelnicy mają ostatnio wyjątkowe szczęście do spotkań ze zwierzętami, które w okolicach Trójmiasta, przynajmniej w teorii, nie występują. Kilka dni temu jeden z nich poinformował nas np. o zwierzęciu przypominającym szakala, które wyskoczyło na ulicę przy leśnym odcinku drogi w Sopocie.
Być może informacja ta była wynikiem lektury medialnych doniesień o tym, że w Polsce faktycznie pojawiły się szakale, tyle że na samych zachodzie kraju, pod granicą z Niemcami, a być może nasz czytelnik zobaczył - jak określają to leśnicy - "wynaturzonego lisa".
- Takie wynaturzone osobniki, stojące wysoko na nogach, z wyjątkowo krótkim ogonem, które faktycznie wyglądać mogą z daleka jak szakal, widujemy w naszych lasach. To zwierzęta, które żywią się głównie odpadami i padłym ptactwem hodowlanym, czyli mięsem z antybiotykami - tłumaczy Szultka.
Zaznacza przy tym, że szakali w naszym regionie nie odnotowano, a jedyne zwierze, które nie występuje w naszym regionie, a które leśnicy zaobserwowali w ostatnim czasie, to szop pracz.
W okolicy Trójmiasta, niedaleko Chwaszczyna, podobno widziano też ostatnio wilka - zauważył go jeden ze spacerujących po lesie i zgłosił to leśnikom. Im jednak nie udało się potwierdzić, iż faktycznie był to przedstawiciel tego gatunku.
Opinie (162) 2 zablokowane
-
2015-07-14 15:39
a kto mi zabroni z pastowanym kabanem po lesie chodzić ? (1)
- 5 0
-
2015-07-14 16:03
Ja
- 1 1
-
2015-07-14 15:44
to wszystko pikuś
Jak ostatnio na chacie po imprezie zobaczyłem bobra. Zakończyłem znajomość natychmiastowo.
- 18 2
-
2015-07-14 14:13
Hmmm.. (1)
A ja widuję całe stado łosi prawie codziennie ;-)
- 35 2
-
2015-07-14 15:35
A którędy jeździsz? Ja, jak przez miasto, to też widuję stada - ale jak obwodnicą, to od razu cały tabun!
- 5 0
-
2015-07-14 15:08
Ciekawe kto pierwszy ustrzeli łosia na zderzak (1)
- 3 1
-
2015-07-14 15:34
Nie da się ustrzElic łosia na zderzak. Ze względu na swoją budowę (długie nogi) łosia możesz upolować na twarz.
- 6 0
-
2015-07-14 15:27
Ja dziś widziałam dziki...
w Oliwie przy ul.Grunwaldzkiej
- 1 1
-
2015-07-14 15:24
a moj sasiad to pies
- 7 1
-
2015-07-14 15:24
To na zdjęciu to koń, a nie żaden łoś
- 1 4
-
2015-07-14 15:07
Borsuki na Chyloni
Rok temu na spacerze niedaleko ulicy Morskiej jakieś 500 m , miedzy Działdowska a Wiejska spotkaliśmy parkę Borsuków, piękne i bardzo duże.
- 4 1
-
2015-07-14 14:53
Jedź Łośstrożnie !!!
- 7 2
-
2015-07-14 14:49
przecie to kuń
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.