• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Media pomyliły gdańskie mundury z pruskimi

Piotr Weltrowski
6 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. Część 3
Zdjęcie, które wywołało kontrowersje. Rekonstruktorzy pełniący wartę przy grobie śp. Pawła Adamowicza. Zdjęcie, które wywołało kontrowersje. Rekonstruktorzy pełniący wartę przy grobie śp. Pawła Adamowicza.

Dwa dni temu część mediów obiegła informacja o tym, że przy grobie Pawła Adamowicza w bazylice Mariackiej wystawiono wartę żołnierzy rzekomo ubranych w pruskie mundury. Członkowie Garnizonu Gdańsk, którzy pełnili 2 czerwca wartę przy grobie prezydenta, ubrani byli jednak w historyczne mundury Polskiego Królewskiego Miasta Gdańska z czasów przed zaborami, gdy należał on do Rzeczypospolitej.



Czy tzw. "fake newsy" to duży problem w dzisiejszej sieci?

Na pomysł wystawienia warty honorowej wpadli przedstawiciele Garnizonu Gdańsk, czyli grupy zajmującej się popularyzacją historii Gdańska oraz rekonstrukcjami historycznymi.

- W naszej społeczności są osoby o bardzo zróżnicowanych poglądach politycznych. Jednak wspólnie zdecydowaliśmy, że jako osoby odtwarzające gdańską jednostkę miejską, możemy w ten sposób oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi miasta. Szczególnie że mieliśmy wszyscy okazję osobiście poznać śp. prezydenta Pawła Adamowicza i chcieliśmy uczcić jego pamięć - tłumaczą przedstawiciele Garnizonu Gdańsk.

"Fake newsy" i sprostowania



Zapewne skończyłoby się na lokalnej ciekawostce, gdyby tematu nie podchwyciły ogólnopolskie media, które bez sprawdzenia (i bez refleksji) opublikowały informacje o pruskich żołnierzach przy grobie Pawła Adamowicza (pierwszy podobną informację podał portal wPolityce.pl, potem także fronda.pl).

Po kilku godzinach "fake newsy" dotyczące pruskich mundurów można było liczyć już w dziesiątkach.

Stowarzyszenie Garnizon Gdańsk zareagowało i sprostowało całe nieporozumienie, zarazem przypominając historię mundurów, w które ubrani byli rekonstruktorzy.

- W wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Prusy zagarnęły teren dzisiejszego Pomorza Gdańskiego, ale bez miasta Gdańska. Samo miasto opierało się Prusakom aż do II rozbioru w roku 1793. Między innymi dzięki gdańskim żołnierzom udało się tak długo wytrwać przy Rzeczpospolitej. Gdy wojska pruskie 28 marca 1793 roku wkraczały do miasta, żołnierze gdańscy i mieszczanie stawili im opór. Również we wcześniejszym okresie żołnierze gdańscy wielokrotnie wykazali swoją wierność Rzeczpospolitej. Czy to w roku 1734, gdy bronili w Gdańsku legalnie wybranego króla Polski Stanisława Leszczyńskiego przed Rosjanami i Sasami, czy w 1793, gdy przelewali krew, stawiając opór Prusakom - czytamy w oświadczeniu Garnizonu Gdańsk.

Historyk tłumaczy, czym różniły się gdańskie i pruskie mundury



Współczesna ilustracja pokazująca gdańskich żołnierzy przed rozbiorami. W podobnych strojach członkowie Garnizonu Gdańsk pełnili swoją wartę. Współczesna ilustracja pokazująca gdańskich żołnierzy przed rozbiorami. W podobnych strojach członkowie Garnizonu Gdańsk pełnili swoją wartę.
Do sprawy odniósł się także znany historyk i znawca historii XVIII w. - dr Tomasz Karpiński. Wytłumaczył on szczegółowo różnice miedzy historycznym mundurem gdańskich żołnierzy a mundurami Prusaków.

- Kolor granatowy był używany przez co najmniej kilka armii europejskich w omawianym czasie. Wystarczy wspomnieć armie heską czy szwedzką, która to jest zdecydowanie bliższa wyglądem do przedmiotowych mundurów gdańskich niż mundur pruski. Od czasów Fryderyka II (a także i przed nim) żaden regiment pruskiej piechoty nie posiadał mundurów w barwach Garnizonu Gdańsk. Także za czasów następców Fryderyka II zarzucono zupełnie stosowania koloru niebieskiego i granatowego - napisał Karpiński w mediach społecznościowych.
Historyk tłumaczy, że co prawda pruskie regimenty piesze nr 13, 17 i 33 posiadały białe rabaty, jednak zarówno pludry, jak i kamizelki noszono w tych oddziałach białe, a w wojsku gdańskim były one granatowe.

Wskazuje także na różnicę widoczną w nietypowych mankietach. W armii pruskiej stosowano trzy rodzaje mankietów: staropruski otwarty, staropruski zamknięty i mankiet szwedzki lub saski.

- U kolegów z Gdańska posiadamy mankiet typu austriackiego/francuskiego, okrągły, lecz zapinany bokiem. Ponadto, co jest rzeczą charakterystyczną, w żadnym regimencie pruskim nie stosowano białej podszewki na połach sukni wierzchniej - tłumaczy.
Wskazuje również na to, że użycie granatowych pludrów i kamizelek w mundurach gdańskich może nasuwać skojarzenie z regimentami garnizonowymi i zaznacza, że te używane w armii pruskiej nie posiadały w ogóle rabatu (poza kompaniami grenadierskimi).

Kolejną wypunktowaną przez niego różnicą jest krój munduru. W armii pruskiej ten był skrócony, mniej obfity i sięgał niedaleko za rękaw sukni wierzchniej. Mundury gdańskie były z kolei długie ponad miarę. Karpiński wspomina również o różnicach widocznych w nakryciu głowy żołnierzy oraz noszonych przez nich kamaszach.

Po sprostowaniach wysłanych do mediów cześć redakcji zdecydowała się zamieścić przeprosiny.

Opinie (611) ponad 100 zablokowanych

  • Gdańsk to niemce

    • 1 6

  • Gdańskie to sługi okupantów

    Polski nie szanują i tyle w temacie

    • 5 5

  • Warta honorowa żołnierzy z Westerplatte to temat zakazany bo to Polacy (1)

    Gdansk parobkiem Niemców niszczą Westerplatte i pamięć o Polskich Termopilach

    • 14 4

    • to robią przekupni Polacy i to jest dramat!

      • 3 2

  • piękne

    Widzicie jakie barwy mają te mundury

    • 1 1

  • Gdyby były prezydent (3)

    realizował interesy polskie, to by miał zmianę warty w polskich mundurach. Jest do wyboru cały ogrom - stroje husarskie, wojsko polskie epoki napoleonskiej, wojsko polskie epoki Westerplatte itd.
    Ale ponieważ Adamowicz reprezentował interesy niemieckie, więc i warte też ma niemiecką. I jak to przy niemieckiej warcie , komendy też są wydawane po niemiecku.
    Co prawda zrezygnowano z warty w charakterystycznych niemieckich hełmach, ale wszystko do czasu.
    Dziwię się tylko że jest to tolerowane na polskiej ziemi.

    • 14 4

    • Moze nie dostrzegłaś ze ta ziemia (2)

      zmienia właściciela ?

      • 0 2

      • Oczywiście że dostrzegłam. (1)

        Każdy myślący to widzi. Co więcej - Niemcy pieniądze na swoją propagandę i realizowanie własnych interesów w Gdańsku mają min z afery Amber Gold. Czyli chcą nas załatwić za nasze własne (ukradzione nam) pieniądze.

        • 5 1

        • To sie juz dokonało.

          Wojna hybrydowa ma sie ku końcowi, a pokonani nawet nie zauważyli jej istnienia

          • 1 1

  • a moze podacie pełna nazwę Garnizonu Gdanskiego? oraz wyjasnicie

    w jakimze to jezyku padały komendy podczas warty przed grobem adamowicza? w jezyku 'gdańskim' >?

    • 10 1

  • inna rzecza jest ze mozna bylo wybrac bardziej znane polskie umundurowanie (3)

    i coś jest na rzeczy ze powstał taki nius , gdyby wybrano zmaine warty w mundurach z 20esto lecia międzywojennego nawet te "błękitne" Hallerczyków było by mniej kontrowersji - tam chociażby są orzełki ,a tu ......... ??? a może są barwy narodowe ????

    • 9 1

    • To nie jest polskie umundurowanie tylko pruskie (2)

      minimalne detale nie robią różnicy i są niewidoczne. Podobnie komendy -wydawane w języku niemieckim.
      Dlaczego nie można było umundurowac warty w polskie mundury np z epoki napoleońskiej ?
      Tą "warte" równie dobrze można by było ubrać w niemieckie mundury a potem się sprzeczać czy to mundury ss, nsdap czy inne policyjne i argumentować że przecież takie też były w Gdańsku.
      Kompletny i**otyzm, ale zrobiony celowo.

      • 2 1

      • potwierdzam (1)

        • 1 1

        • Dodatkowo

          wypadało by sprawdzić tą "grupę rekonstrukcyjną" tzn. skąd bierze pieniądze na umundurowanie i broń. To nie jest tanie hobby. Wcale bym się nie zdziwił gdyby wspierała to finansowo jakaś "Fundacja Rózy Luxemburg" tak jak partie biedronia, czy "Batorego" jak w wypadku zjazdu "otuowców" w Dworze Artusa.

          • 4 1

  • Spadkobiercy Prus z Gdańska niech płacą reperacje wojenne Polakom

    Niemce z Gdańska płacić odszkodowania za wojnę

    • 1 1

  • Śmiechu warte

    I tak oto z niezbyt mądrej zabawy zdziecinniałych osobników "w wojsko" i ich komicznej "warty honorowej" zrobiła się "sprawa polityczna".

    • 5 1

  • Media pomyliły Halt po Niemiecku

    z Haltem po Gdańsku ?

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane