• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Metadon także dla uzależnionych w Trójmieście

ms, Marzena Klimowicz-Sikorska
12 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Jest blisko 500 tys. zł na program dotyczący terapii metadonem, który prowadzić będzie Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia w Gdańsku przy ul. Srebrniki 9 zobacz na mapie Gdańska. Udział w nim może wziąć ok. 40 osób, jednak władze ośrodka chcą tą liczbę podnieść do ok. 60. Według statystyk osób, które powinny rozpocząć terapią jest blisko tysiąc.



Terapia metadonem jest powszechnie stosowana w wielu polskich miastach. Terapia metadonem jest powszechnie stosowana w wielu polskich miastach.
W Gdańsku działa już program substytucyjny dla osób uzależnionych od opiatów, które chcą wyjść z nałogu. Terapia metadonem jest powszechnie stosowana w większych miastach w Polsce, w Gdańsku na przełomie października i listopada ub.r. stosowanie jej rozpoczęła filia bydgoskiej Fundacji Sue Ryder, która pod opieką miała 10 pacjentów. Jednak kilka tygodni temu ostatecznie kontrakt w wysokości ok. 500 tys. zł, na terapię metadonem wygrał WOTUW.

- Pieniądze te wystarczą na leczenie blisko 40 pacjentów. Chcemy jednak tę liczbę podnieść do 50 a nawet 60 - mówi Jacek Sękiewicz, dyrektor WOTUW.- Zapotrzebowanie jest jednak o wiele większe. Według naszych szacunków, w Trójmieście i okolicach osób potrzebujących takiej terapii jest prawie tysiąc. Przyjmujemy, że od 10 do 20 proc. z nich na taką terapię wyraziłoby zgodę.

Program substytucyjny polega nie tyko na podawaniu metadonu, leku będącego substytutu opiatów, który pomaga wyjść z nałogu. To też terapie - indywidualna, grupowa, pomoc pracowników socjalnych, a także pomoc prawna, która wkrótce ma ruszyć w WOTUW-ie.

Jest to na razie jedyny ośrodek na Pomorzu, w którym stosuje się ten program. Dotychczas osoby uzależnione musiały jeździć do ośrodków m.in. w Warszawie i Świeciu. Od kilku miesięcy działał też doraźny punkt oferujący terapię metadonową przy ul. Arkońskiej 29 a zobacz na mapie Gdańska prowadzony przez gdańską filię Fundacji Sue Ryder. W wyniku konkursu nie otrzymał on jednak dofinansowania z NFZ.

Czy narkomani powinni być leczeni przymusowo?

- Na razie wciąż działamy i mamy nadzieję, że będziemy działać. Będziemy się odwoływać od decyzji NFZ, gdyż naszym zdaniem ośrodek, który nie ma doświadczenia w leczeniu metadonem stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów - mówi prof. Edward Gorzelańczyk z Ośrodka Opieki Paliatywnej Sue Ryder.

Zarzuty te odpiera dyrektor WOTUW-u - Nasz personel przeszedł odpowiednie szkolenia, zdobył wymagane certyfikaty - mówi Jacek Sękiewicz.

Program prowadzą specjaliści z Samodzielnego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ośrodek Terapii Uzależnień w Smażynie, którzy od ponad trzydziestu lat pracują z uzależnionymi. W poradni przy ul. Srebrniki pracuje lekarz psychiatra, czterech specjalistów terapii uzależnień, w tym jednego z certyfikatem superwizora z listy krajowej Ministra Zdrowia, cztery pielęgniarki i pracownik socjalny.

Mimo sporu dwóch ośrodków WOTUW przyjmuje pacjentów. Żeby dostać się na leczenie trzeba spełnić trzy główne kryteria: mieć ukończone 18 lat (w przypadku niepełnoletnich wymagana jest zgoda rodziców bądź opiekunów), być uzależnionym od opiatów i wyrazić pisemną zgodę na leczenie.

Leczenie metadonem jest bardzo kosztowne - 1 litr leku kosztuje ok. 100 zł i wystarcza dla 10 pacjentów na dobę. Jednak czy rzeczywiście jest skuteczny?

- Zacząłem brać mając 16 lat. Nie licząc przerw, ćpałem przez 20 - 22 lata. Byłem jak odkurzacz, brałem wszystko. Terapię - po 2,5 roku leczenia - skończyłem 1 lutego 2011r., wtedy wziąłem ostatnią dawkę leku. Mam pracę, mam kobietę i dziecko, za rok zrobię maturę. Zaczynam normalne życie, a mam już 44 lata - mówi Sławomir Barański, były pacjent, a teraz pracownik Ośrodka Leczenia Uzależnień w Warszawie, gdzie od pięciu lat stosuje się terapię metadonem.

Do gdańskiej poradni przy ul Srebrniki 9 zgłaszać się można telefonicznie - tel. (58) 346 15 03. Czynna jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8 do 18, w soboty, niedziele i święta - w godzinach 8-10 oraz 16-18.

Miejsca

Opinie (224) 9 zablokowanych

  • (5)

    tak wielu ludziom brakuje na powszedni chleb. A inni maja problemy z narkotykami. Ale wpierw, zanim te zabawe zaczeli, to przeciez musieli miec pieniazki na te narkotyki. Oby to tylko byly Ubowszczaki, ktore sobie swoj metadon odbiora w okienku

    • 2 5

    • Ja tylko niosę pomoc (4)

      Ludziom uzależnionym od chleba nie polecam metadonu. Człowiek zbudowany jest z atomów , a atomy nie spożywają posiłków. Jedzenie posiłków to zwykłe przyzwyczajenie z dzieciństwa. W części artystycznej zacytuję wiersz słynnego poety nawiązujący do cierpień ludzkich związanych z uzależnieniem od spożywania pokarmów i alkoholu
      Jest chleb? Nie ma chleba!
      My z głodujących wsi.
      Jest kiełbasa? Nie ma kiełbasy!
      My z głodujących miast.
      Jest wódka? Jest wódka!
      Ukochany kraj, umiłowany kraj.
      Ukochane i miasta i wioski .

      • 1 1

      • (1)

        ponadto ten cynizm odnoszacy sie do "glodujacych z miast oraz wsi" nie jest przewrotnym przekretem, lecz wlasnie argumentem na to, aby takim ludziom nie udostepniac jakiejkolwiek pomocy za darmo. Dlaczego to wykpione przez ciebie spoleczenstwo ma ci cokolwiek finansowac?

        • 0 0

        • Ja tylko niosę pomoc

          Widzę jak biegniesz boso po łące pełnej kwiatów
          Na Twoim ciele tylko koszula do kolan
          W Twojej dłoni słomka do wypijania miodu trzmielom
          Radość, rozpostarte ramiona i poranna rosa na stopach

          I tutaj rooodziii wee mniiie sięęę pyyyyytanie
          Czy to jeeeest miłłłłooośść ?
          Czy to jeeeest koooochanie ?
          Tabadaba tabadabadaba tabadaba tam tam
          :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

          Już otrzymałem pomoc, dziękuję.

          • 0 0

      • (1)

        kiepskiego masz dilera. Ten belkot jest bez sensu. Od poniedzialku grzej do punktu zbiorczego i odbierz hektolitr metadonu. To, co piszesz nie jest nawet cynicznie, ani tym bardziej demagogiczne. Po prostu cpunski belkot.

        • 1 0

        • Ja tylko niosę pomoc

          To była blondynka
          Ten kolor oczu tak zwą

          • 0 0

  • ALKOHOL=NARKOTYK W PLYNIE (2)

    chyba zaden nie wyrzadza takich tragedii jak alko

    • 11 1

    • (1)

      narkotyki sa gorsze, ale alkohol najbardziej rozpowszechniony i legalnie dostepny

      • 2 1

      • nie wiem,czy gorsze

        Wiem tylko,że zjawisko przemocy domowej w 90% występuje w parze z uzależnieniem alkoholowym.

        • 4 0

  • I dobrze! Leczyc a nie karac. W tym kraju uzaleznionych od wodki jest kilka milionow ludzi i jakos nikt sie nie bulwersuje jezeli chodzi o ich leczenie (pomijajac miliony wspoluzaleznionych czlonkow ich rodzin). Jaka jest roznica miedzy wodka, meta, feta, heroina, kokaina, nikotyna, kofeina i innym guanem? Zadna, tylko z tego pierwszego i dwoch ostatnich panstwo zgarnia kase. I jeszcze nasze nalecialosci kulturowe. Chlanie na potege, gdy ci smuto, gdy wesolo, na urodziny, imieniny, chrzciny, komunie, bo jest piatek, bo jest sobota, bo kolega wpadl w odwiedziny... "Nienakomanow" snujacych ulicami w stanie kompletnej baby widac co krok - a gdzie sa te straszne cpuny, ktorych tak bardzo sie boicie? Wg was narkotyk to tylko to co wali sie po zylach? Sami cpacie konsumujac kolejnego kielona u babci na urodzinach i pijac elegancki kieliszek winka do obiadku! Pownno sie wprowadzic poiltyke narkotykowa jako odowiazkowy przedmiot w szkole. Moze wowczas ludzie nie wypisywaliby takich glupot jaki wiekszosc "specjalistow" na tym forum, ktorzy nie kumaja, ze uzaleznienie spowodowane jest zaburzeniami chemii mozgu a nie wlasnego widzimisie! Leczyc, leczyc, leczyc!

    • 10 3

  • narkomani na specjalnych prawach (2)

    zawsze dostają renty, zawsze jest kasa na ich leczenie. Nikt nie robi programu chcesz się leczyć = pracuj! tylko głaszcze się ich i dorzuca kasy workami do metadonu, żywności, rent, leków. Najlepszym lekiem jest ciężka praca, tylko komu by się chciało....

    • 5 6

    • he he hasło praca budzi obrzydzenie (1)

      • 1 0

      • mam brata narkomana

        i co roku dostaje rentę, zdrowe nogi zdrowe ręce, 36 lat a od 6 lat jedyne co to wyciąga rękę do caritasu, zus-u i w gdzieś wszystko. My zapier* dzień w dzień do roboty jak te łosie, on ma wieczne wakacje. Do pracy? nieeeee po co skoro zus sponsoruje leniwca. Latem - przecież jest lato, wakacje. Zimą za zimno, wiosna jesień to pory roku przejściowe i niespecjalnie się w tym czasie pracuje...... tfu cholera co za państwo, ze pozwala na coś takiego. Pieprzą o podwyższeniu wieku emerytalnego, by pozbawili darmochy meneli typu narkomani!

        • 3 3

  • substytut morfiny

    pracowałem w Dublinie w szpitalu miejskim gdzie narkobranża przychodziła po to, metadon to tylko czasowe zastępstwo morfiny czy heroiny, z terapia nie ma nic wspólnego

    • 5 0

  • PRACA PRACA PRACA

    to jedyne lekarstwo dla narlomanów

    • 2 5

  • Ludzie opanujcie się!

    Nie jestem narkomanem alę sądzę że samo uzalenienie od opiatów jest tak straszną karą za ich głupotę że chyba starczy tych lekko faszystowskiego traktowania. Istnieje problem i trzeba go rozwiązać. Jeśli tym ludziom uda sie wyjśc z nałogu bedą mieli prace, normalnie funkcjonowali itd napewno spłacą swój dług społeczństwu.

    • 8 2

  • Ludzie zastanówcie się zanim coś napiszecie (2)

    A co z ludźmi co stosują niezdrową dietę nie uprawiają codziennie gimnastyki, potem problemy z krążeniem, zawały wylewy... Ci co pala papierosy, pija piwo, siedzą krzywo na krześle (choroby kręgosłupa) wdychają substancje rakotwórcze, ich też należy nie leczyć za nasze pieniądze bo są sami sobie winni ? A co z ludźmi nadwagą to też przecież ich wina ? I w ten sposób dojdziemy do wniosku że nikogo nie można leczyć bo wszyscy są sami sobie winni.

    • 13 4

    • Spotkamy się na OIOM

      ........ pajacu.

      • 1 1

    • mały błąd w logice

      palacze papierosów poprzez AKCYZĘ płacą nie tylko na swoje leczenie raka, ale też jeszcze sporej części nie palącego społeczeństwa.

      P.S. Ogólnie z tokiem myślenia się zgadzam.

      • 4 1

  • a ja jestem uzależniona od hazardu, proszę więc o kasę bym mogła grać i nie była zmuszona do kradzieży (7)

    dobra ostatecznie mogą być żetony do kasyna

    • 12 10

    • główną metodą leczenia uzależnienia od hazardu jest psychoterapia (6)

      i terapia grupowa. Zgłoś się tam.
      Program metadonowy, to chyba dobry program bo pozwala ludziom wyjść z nałogu heroinowego i zacząć funkcjonować.

      • 6 4

      • W teorii tak, w praktyce bardzo mało osób wychodzi z nałogu od opioidów. (5)

        W praktyce program metadonowy jest po to by właśnie obniżyć szkodliwość społeczną osób które są uzależnione od opioidów, czyli aby po prostu nie kradli. Więc teorytycznie osoba która napisała z sarkazmem o hazardzie ma rację.

        • 6 0

        • masz rację, jeśli chodzi o pierwsze zdanie (4)

          jeśli chodzi o nagłówek, znam kogoś kto wyszedł z heroiny, a potem z metadonu.

          • 3 2

          • (2)

            dlatego napisałem, że mało osób wychodzi z nałogu od opioidów. Oprócz metadonu, należałoby mieć wsparcie psychologa, psychiatry i otoczenia, sam metadon nie starczy.

            • 5 0

            • statystycznie jeden na dziesięciu (1)

              problem w tym, że danymi się manipuluje. podaje się liczbę osób kończących leczenie. po dwóch latach ta liczba spada o połowę, a po dziesięciu do podanej w leadzie

              • 5 0

              • nie miarodajne statystyki

                Wiele osób przechodzi na metadon, aby dalej ćpać (odsprzedają metadon i kupują here, albo dobierają do metadonu inne narko), także ciężko ująć w statystykach ludzi, którzy chcą się na serio leczyć (a to jest podstawa).

                • 2 0

          • geniusze rzadko ale się zdarzają się

            • 1 0

  • TO NIE ROZWIĄZANIE

    jestem jak najbardziej za tym,żeby pomagać- o ile oczywiście taka osobo potrafi to docenić i skorzystać z szansy którą ktoś mu dał- każdy z nas popełnia błędy......tylko zagłębiając się dalej w problem zobaczyć można jego podstawę, bezrobicie, brak wystarczających środków do życia, problemy życia itd. tacy ludzie są zagubieni i nie widza innych rozwiązań- piją żeby nie myśleć, a kto słabszy charakter ma zwyczajnie uzależnia się..........reasumując nie wystarczy dać jednorazowo chleb, trzeba nauczyć jak go robić.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane