• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto wkracza do stoczni

Maciej Goniszewski
25 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
W związku z porozumieniem z kwietnia ubiegłego roku pomiędzy samorządem a spółką Synergia 99, Gdańsk przejął dwie działki o łącznej powierzchni ponad 7 tysięcy metrów kwadratowych i o wartości 1 miliona 577 tysięcy złotych, położone na terenie Stoczni Gdańskiej. Synergia 99 przekazuje obydwie nieruchomości na poczet zaległych zobowiązań podatkowych wobec Gdańska.

Przekazane tereny obejmują obszar, na którym znajduje się Plac Solidarności, wpisana do rejestru zabytków brama nr 2 i sala BHP. Na terenie tym ma powstać Europejskie Centrum Solidarności, którego wizualizacje zostaną przedstawione w sierpniu.

- Gdyby okazało się, że miejsca jest za mało to oczywiście będziemy negocjowali z Synergią na temat zakupu dodatkowego terenu - zapowiedział Paweł Adamowicz, prezydent miasta. - Mamy nadzieję, że tak ważny obiekt uzyska wsparcie finansowe od Komisji Europejskiej i polskiego rządu.

Nie są to jedyne tereny, które Synergia 99 przekaże miastu w ramach spłaty podatku od nieruchomości. Do miasta trafią w ten sposób także tereny pod planowaną Nową Wałową i inne drogi. W sumie do sierpnia miasto uzyska 70 hektarów, co pozwoli spłacić spółce 15 mln zaległego podatku.

- Dziękujemy za możliwość takiego rozliczenia należności - mówił podczas uroczystości podpisania aktu notarialnego Janusz Lipiński, prezes Synergi 99. - Jest to dla mnie olbrzymie osobiste przeżycie, ponieważ uczestniczyłem w tworzeniu "Solidarności" i w czasie strajków byłem z drugiej strony bramy. Chciałbym, żeby za kilka lat moje wnuczki mogły tam pójść i zobaczyć jak to wyglądało.

Do przekazania terenów mogło dojść ponieważ uchwalony został plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów postoczniowych i uprawomocnił się wtórny podział geodezyjny.

- Do niedawna była to jedna wielka działka - tłumaczył prezydent Adamowicz. - Teraz nastąpił jej podział i możemy przejmować potrzebne nam tereny. Jest to historyczne wydarzenie ponieważ kształtujemy przyszłe oblicze miasta. Warto pamiętać, że do lat 70. XIX wieku w rejonie przekazanych dziś działek znajdowały się wały i mury obronne. Dalej rozpościerał się nie zagospodarowany teren. Gdy mury zburzono mogła powstać stocznia, którą budowano m.in. z pieniędzy z kontrybucji, którą musiało zapłacić Cesarstwo Francuskie po przegranej wojnie z Prusami. Teraz stocznia cofnie się na Wyspę Ostrów, a Gdańsk będzie się mógł tam rozwijać. Oczywiście pochylnie po tej stronie kanału nadal będą pracować i stocznia ich nie straci.

Przedstawiciel Synergi zapowiedział, że w tym roku prawdopodobnie poznamy pierwszych inwestorów na terenach postoczniowych, a pierwsze prace budowlane będą mogły ruszyć w przyszłym roku. Tempo tego procesu zależne jest od udostępniania odpowiedniej infrastruktury.
Maciej Goniszewski

Opinie (41)

  • Jak dla mnie to nie miłe położenie. Mieszkam w jednych z bloków koło bramy do stoczni i boję się, że nas wyburzą czego niechce! Ja czuję sie tu dobrze... wszędzie mam dostęp i wogóle :/ NIECHCE! Chyba ze nie rusza naszego i sąsiedniego bloku :/

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane