- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (85 opinii)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (139 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (202 opinie)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (24 opinie)
- 5 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (360 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (292 opinie)
Miejska działka na ogród arcybiskupa
Oddanie parafii na Oruni terenu wartego prawie 0,5 mln zł za niespełna 5 tys. zł było ostatnią samodzielną decyzją Pawła Adamowicza w relacjach finansowych miasto-kościół. Po kilku kontrowersyjnych decyzjach prezydenta radni powiedzieli "dość" i teraz oni będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości.
Działka przy parafii św. Ignacego Loyoli na Oruni ma 3300 m kw. powierzchni i szacunkową wartość 457 tys. zł. Prezydent oddał ją kościołowi bez przetargu, za jeden procent wartości, czyli 4573 zł. W uzasadnieniu swojej decyzji napisał, że działka jest "na cele działalności sakralnej, z przeznaczeniem do łącznego zagospodarowania z obecnym terenem parafii".
Tyle tylko, że żadnej działalności sakralnej tam nie będzie. Teren powiększy znajdującą się przy kościele rezydencję abp. Sławoja Leszka Głodzia, a konkretnie jej ogród.
Miasto nie dostanie jednak od kościoła 1 proc. wartości działki, a nawet będzie musiało kurii dopłacić - informuje "Gazeta Wyborcza". Jak to możliwe? Przy parafii św. Loyoli znajduje się cmentarz, do którego dojście przebiega przez kościelny teren. Za udostępnienie przejścia, czyli ustanowienie tzw. służebności, kościół zażądał opłaty w wysokości 5175 zł. Ustalono więc, że obie należności się skompensują, a miasto dopłaci kurii brakujące do równego rachunku 600 zł.
- Wierzę, że się dogadamy, jestem gotowy roszczeń do parku się zrzec - powiedział "Gazecie" abp Sławoj Leszek Głódź. - Należy jednak uszanować własność, jak w państwie prawa przystoi, i ja się o moją [kurii - red.] własność upomnę. Ja z miarką nie chodziłem i gruntów nie mierzyłem, więc nie wiem, czy akurat w takiej formie to porozumienie zostanie zawarte, czy będziemy szukali innych sposobów.
Relacje finansowe miasta z kościołem budzą jednak coraz większe kontrowersje i niezadowolenie mieszkańców Gdańska. W kwietniu protestowali oni przeciwko przekazaniu kurii za 28 tys. zł hektarowej działki przy ul. Ofiar Grudnia na Łostowicach, wartej 2,8 mln zł.
W maju z kolei wyszło na jaw, że proboszcz parafii na Ujeścisku sprzedał na wolnym rynku działkę, którą kupił od miasta z 98-procentową bonifikatą, wynoszącą ok. 1,7 mln zł. Gdy miasto chciało ją odzyskać, proboszcz poprosił o umorzenie części należności. Choć prezydent zgodził się zmniejszyć dług o 1,3 mln zł, to parafia i tak nie regulowała długu wynoszącego 400 tys. zł.
Ta swoboda w obdarowywaniu kościoła miejskimi działkami zaczęła też przeszkadzać gdańskim radnym. Na ostatniej sesji rady miasta odebrali oni prezydentowi możliwość samodzielnego przekazywania Kościołom (nie tylko rzymsko-katolickiemu) działek za 1 proc. wartości. Teraz o dokonaniu takiej transakcji będą decydowali radni.
Opinie (414) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-04 07:10
a może to miłość
a może to miłość tylko "inaczej "? a radni ślepi i głusi tylko po fakcie podnoszą larum - do chrzanu z takimi radnymi
- 30 1
-
2011-07-04 07:07
gorszące i demoralizujące
dla mnie to jest gorszące i demoralizujące ,Pan Budyniowicz żyje wg zasady a po nas potop- kto go wybrał? jak to możłiwe, że można tak rozdawać z jednej strony grunty a zwykli ludzie mają w tym roku o 400 % wyższe opłaty za wieczyste uzytkowanie, a w zeszłym 600% czyli w ciągu dwóch lat 1000 %....nie wspomnę jak zwzrośł podatek..sa równii równiejsi...gdyby Biskup miał gram przyzwoitości nie podejmowałaby decyzji gorszących i demoralizaujących normalnych, zwykłych ludzi...
- 72 1
-
2011-07-04 07:07
Ręce precz od Kościoła!
- 9 72
-
2011-07-04 07:07
Bezczelność !
To jest jakaś kpina z tym "pseudo" arcybiskupem. Wysłąli go z Warszawki wiadomo za co i teraz sieje zamęt u nas a oczywiście plastuś liże tyłki !
- 63 3
-
2011-07-04 07:06
cytując śpiewaka ze znanej polskiej grupy... " IDŹ PRECZ!!!"
niech generał rezerwy Sławoj "Flaszka" Głódź i jego koleżkowie zaczną żyć za swoje i za składki wiernych. Tylko ośmieszają i zniechęcają opinie społeczną do kościoła, który jest potrzebny ...szczególnie w obliczu zatracania wartości.
Oczywiście zapewne jak jego koledzy i np nie żyjący już wybitny FILOZOF abp Życiński przeciwni lustracji...bo by okazało się , że połowa tych "świętych" wcale taka nie jest. Polecam poszukać np w internecie jak Michalik zachował sie wobec Policjanta z drogówki...- 55 4
-
2011-07-04 07:05
Bezczelność !
- 65 1
-
2011-07-04 06:59
Klechy
A gdzie wzór jak z pisma świętego - wszystko co masz oddaj na jałmużnę. Najlepiej żeby tylko do kościoła kasa płynęła. Fałszywce. A mochery pchają w kabzę księżom.
- 67 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.