Gdańsk postanowił zrobić porządek z systemem identyfikacji w około 40 firmach i jednostkach zależnych od miasta. Za ponad 110 tys. zł, do końca roku zyskają one nową identyfikację wizualną, a w niektórych przypadkach nawet zmianę nazwy.
tak, jest nowoczesne i uniwersalne
47%
nie, nie ma w nim nic nowatorskiego
53%
Samych
miejskich spółek w Gdańsku jest 25, a ponad
35 to jednostki pomocnicze czy organizacyjne miasta. Każda z nich ma inne logo i znak graficzny. Miasto postanowiło to zmienić w większości ok. 40 firm, o czym
napisaliśmy już w marcu tego roku. Prac nie zlecono jednak drogim grafikom z korporacji. Postanowiono wykorzystać potencjał specjalistów i studentów z gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Nasz zespół badawczy zajął się nową identyfikacją ponad rok temu. To, co obecnie jest, to często groch z kapustą. Widać, że wiele znaków graficznych powstało przed laty spontanicznie, robili je amatorzy - analizuje prof. Sławomir Witkowski, dziekan Wydziału Grafiki w ASP.Gdy bliżej przyjrzymy się logotypowi np. Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, to w zasadzie jest to mało ciekawe uproszczenie herbu Gdańska. Znak ten nie przekazuje żadnej informacji związanej z działalnością firmy. Nieco lepiej jest, gdy patrzymy na logo ZKM, w którym wkomponowano tzw. uskrzydlone koło, od lat symbol transportu np. kolejowego.
Co obecnie zaproponowano? - Chcemy, by było widać, że dana jednostka jest związana z Gdańskiem i kto jest w tej strukturze nadrzędny, dlatego jest główny motyw, który buduje nam początek znaczeniowy i znaki zależne - tłumaczy dr Adam Świerżewski z pracowni plakatu i form reklamowych ASP.Głównym motywem został historyczny herb wielki Gdańska, od wieków symbol miasta. Witkowski podkreśla, że "mieszkańcy się z nim identyfikują, znają i daje im poczucie przynależności".
Nie jest on jednak dokładną kopią, lecz został dostosowany do współczesności. Ma symboliczną, uproszczoną formę graficzną,
podobną do godła Politechniki Gdańskiej. Zobaczymy więc białe gdańskie lwy trzymające tarczę z herbem, na czerwonym tle. Ten znak w formie prostokąta będą miały wszystkie gdańskie firmy, jednak przy nim będzie dodatkowy prostokąt, w różnych kolorach - w zależności od działalności danej jednostki, w którym będzie wpisana nazwa firmy.
I tak firmy związane z transportem (ZDiZ, ZKM, ZTM) będą miały prostokąt w kolorze groszkowym, jednostki związane z infrastrukturą i inwestycjami (Biuro Rozwoju Gdańska, Gdańskie Melioracje czy Zakład Utylizacyjny) będą miały kolor grafitowy. Te związane ze zdrowiem i sprawami społecznymi - kolor turkusowy, z edukacją, sportem i rekreacją - zielony, a z rozwojem gospodarczym - niebieski.
Jednak w trakcie prac zespołu z ASP okazało się, że budowanie marki to coś więcej, dlatego też podjęto decyzję o zmianie nazw niektórych jednostek. Miejski Ogród Zoologiczny "Wybrzeża" będzie nosił nazwę Gdański Ogród Zoologiczny, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku - Gdański Ośrodek Sportu, a Powiatowy Urząd Pracy - Gdański Urząd Pracy.
ASP za prace związane z nową identyfikacją zażyczyło sobie 15 tys. zł. W ramach tego przygotowano gotowy pakiet podstawowej identyfikacji, czyli znak graficzny w odpowiednich wersjach plików, kolorystyce, zasady jego stosowania, projekty tablic elewacyjnych, projekty zmian w witrynach internetowych czy prezentacji PP.
Planuje się, że miejskie spółki i jednostki wprowadzą zmiany identyfikacji do końca roku. W przypadku zmian nazwy będzie się to niekiedy wiązać też ze zmianą w KRS czy uchwałą Rady Miasta. Koszt zmian zostanie pokryty z miejskiego budżetu i szacowany jest na 110 tys. zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
