• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy zwiedzili plac budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej

mj
2 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Organizatorzy zapewnili zwiedzającym wiele atrakcji


Za dokładnie 12 miesięcy zakończą się prace budowlane nowoczesnej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Drzwi potężnej inwestycji kolejowej Samorządu Województwa Pomorskiego na rok przed oddaniem zostały otwarte dla mieszkańców regionu. Podczas imprezy "Kolej na PKM" zainteresowani zwiedzali plac budowy przystanku Matarnia i Lokalnego Centrum Sterowania przy ul. Budowlanych zobacz na mapie Gdańska.



Budynek Lokalnego Centrum Sterowania. Budynek Lokalnego Centrum Sterowania.
Nie bez przyczyny "dzień otwarty" na budowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej odbył się 1 maja 2014 roku. Dokładnie sto lat temu uruchomiona została przedwojenna Kolej Kokoszkowska, której następczynią jest właśnie PKM. To również 10. rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Głównie z tych dwóch okazji organizatorzy przygotowali dla zwiedzających moc atrakcji, które zostały pogrupowane na trzy strefy tematyczne: zabawy i relaksu, edukacji oraz wystawienniczą.

- Liczyliśmy, że na naszej imprezie zjawi się około 2-3 tys. osób. Myślę, że zainteresowanie, z jakim dzisiejszy dzień się spotkał, wielokrotnie przewyższyło nasze oczekiwania. Przy tej okazji chcielibyśmy rozpocząć promowanie PKM-ki jako nowego środka komunikacji publicznej - zdradza rzecznik prasowy PKM, Tomasz Konopacki.

Bramy budowy dla zwiedzających zostały otwarte o godz. 10-tej. W oficjalnym otwarciu uczestniczył marszałek województwa Mieczysław Struk, który z tej okazji odsłonił makietę placówki PKM Matarnia. Po raz pierwszy zainteresowani mieli okazję zobaczyć od środka budynek Lokalnego Centrum Zarządzania, czyli przyszłego mózgu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Impreza zakończyła się o godz. 16-tej.

Organizatorzy dnia otwartego zadbali o każdego gościa. Dla najmłodszych przygotowali multum zabaw, konkursów i gier edukacyjnych o tematyce kolejowej. Na nieco starszych czekały m.in. wystawy maszyn budowlanych pracujących przy powstawaniu PKM, prezentacja zdjęć z budowy w formacie 3D, symulator lokomotywy z panelem sterowania czy makieta kolejowa. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa niewypałów i niewybuchów wykopanych na terenie obecnej budowy. Odwiedzający mogli wysłuchać ciekawych wykładów o świecie kolei prowadzonych przez dyrektora ds. przewozów w spółce PKP SKM w Trójmieście Bartłomieja Buczka oraz Andrzeja Massela - byłego wiceministra transportu.

- Inwestycja osiągnęła półmetek, a w tym czasie zostało wykonanych około 55 proc. prac. Z 41 wiaduktów, kładek, przejść pod torami, które mamy wybudować - 25 jest już gotowych. Największa, licząca 950 metrów estakada zlokalizowana przy lotnisku jest gotowa w 80 proc. Prace idą pełną parą, obecnie na olbrzymim placu budowy pracuje około 500-600 robotników. Nie ma kompletnie żadnego zagrożenia, abyśmy nie zakończyli budowy w wyznaczonym terminie - dodaje rzecznik.

Samorządowa spółka PKM SA jeszcze w tym roku planuje zorganizować dwa festyny promujące budowę PKM. Imprezy odbędą się 6 i 13 września, kolejno na terenie Strzyży i na Niedźwiedniku. Organizacja trzech festynów rodzinnych to koszt rzędu 400 tys. zł.
mj

Wydarzenia

Dzień otwarty na budowie PKM (6 opinii)

(6 opinii)
festyn, pokaz

Miejsca

Zobacz także

Opinie (89)

  • Wow

    Wow az 2 min filmu brawo brawo pseudo redaktorzy!!!!!!!!!!!!!!1

    • 0 2

  • Hura!

    Od początku nie ma normalnych informacji na temat PKM. Dziwne, że wszystkie media podają tylko to , co powiada rzecznik prasowy PKM- Pan Konopacki.- czyli Hura!! i Propaganda. No i słusznie. Przecież na coś trzeba wydać pieniądze UE. Jedni budują za nie aquaparki a my PKM. A że za dwa miliardy (jeśli wszystko do kupy policzyć) będą wozić powietrze? No cóż- skoro UE taka naiwna-to ich zmartwienie. Swoją drogą i tak mają więcej szcześcia jak rozumu. Od początku budowy nie było prawdziwej burzy - gdyby nie daj Boże- Słowackiego, Grunwaldzka, Rakoczego- dwa metry piasku no i nie ma zbiornika retencyjnego na Słowackiego- 30 tysięcy wycietych drzew (w mieście) plus setki tysiecy wyciętych krzewów dałoby znać o sobie. Swoją drogą- jak to dobrze, że na przystanku Niedźwiednik nikt nie będzie wsiadał (bo i po co- przejechać z Wrzeszcza do Wrzeszcza?), nie życzę nikomu czekać na tym wygwizdowie na wysokości dachu piątego piętra od listopada do kwietnia (to samo na przystanku Brętowo). Mmo wszystko, może nie będzie tak źle ale ta Hura-Propaganda jest po prostu śmieszna.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane