- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (52 opinie)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (132 opinie)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (181 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (289 opinii)
- 6 Oszukane "30 stopni" w majówkę (42 opinie)
Mikołaje na motocyklach zawojowali Gdynię
7 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat)
W niedzielę ulicami Gdyni przejechało nie jak spodziewali się organizatorzy 1000, ale 1500 Mikołajów na motocyklach. Mimo deszczowej aury już szósta edycja tej imprezy przyciągnęła wielu sympatyków tej szlachetnej akcji.
Akcja "świętych" nie rozegrała się tak jak dotychczas w dniu św. Mikołaja, lecz dzień później. Zarówno opóźnienie, jak i to, że Mikołaje będą tylko w Gdyni, wiązało się z jubileuszem 25-lecia obchodów przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Lechowi Wałęsie, które odbywały się w Gdańsku.
Kolumna Mikołajów uformowała się po godz. 12 na ul. Małokackiej skąd wyruszyła przejeżdżając przez Orłowo, Redłowo, Centrum, Oksywie, Obłuże i Grabówek. Najmłodszy uczestnik miał 5 miesięcy, a najstarszy 69 lat. Przyjechali z całej Polski, ale najwięcej z Warszawy. Mieszkańcy Trójmiasta mimo deszczu liczenie zgromadzili się na Skwerze Kościuszki, gdzie Mikołaje pojawili się około godz. 13.
Jeszcze na ul. Małokackiej zostały przeprowadzone mikołajowe konkursy. Uczestnictwo w paradzie wiąże się z dobrowolnymi datkami od wszystkich uczestników. Za pieniądze zebrane w ubiegłym roku kupiono tonę słodyczy, które zostały rozdane na ulicach Trójmiasta, oraz w jednej z gdyńskich szkół dla najbardziej potrzebujących dzieci sfinansowano 3 tys. obiadów.
Środki zebrane w tym roku zostaną przekazane do dwóch wybranych szkół (jedna z Gdańska, druga z Gdyni) na dofinansowanie posiłków dla dzieci z biednych rodzin.
W sobotę, 6 grudnia, Mikołaje na motocyklach zagościli w Akademii Medycznej w Gdańsku. Współpracujący z fundacją Trzeba Marzyć Mikołaje odwiedzili chore dzieci. Z pieniędzy, które zebrali kupili maskotki i słodycze, które rozdali dzieciom. Nie tylko maluchy były zachwycone, ale i pielęgniarki, lekarze. Każdy otrzymał prezent, ale najważniejsza była ogromna radość dzieci. Wprawdzie w tym roku tylko troje pacjentów mogło skorzystać z przejażdżki na motocyklu, ale było bardzo wesoło i szczególnie dziewczynki były absolutnie zachwycone.
Mikołaje na motocyklach, to niesamowita akcja, jednak najwspanialsi są ludzie, którzy oddają siebie dla dziecięcej radości. Serdecznie Mikołajom z Trójmiasta dziękuję za coroczną już akcję niesienia radości bardzo chorym dzieciom.
Mariola Hupert, fundacja Trzeba Marzyć
Mikołaje na motocyklach, to niesamowita akcja, jednak najwspanialsi są ludzie, którzy oddają siebie dla dziecięcej radości. Serdecznie Mikołajom z Trójmiasta dziękuję za coroczną już akcję niesienia radości bardzo chorym dzieciom.
Mariola Hupert, fundacja Trzeba Marzyć
rb, film: Hubert Podlaski, montaż: hp video foto studio
Wydarzenia
Opinie (140) 10 zablokowanych
-
2008-12-07 19:04
było zaje.......
szkoda tylko że padało ale tak i tak było zaje......
Nie liczy się pogoda tylko CEL inicjatywy.
Wielki honor tym co byli- 0 0
-
2008-12-07 18:43
gratulacje (1)
niech za rok będzie 2000 i mam nadzieję, że dołączę, jak mnie żona puści ;-) fajna inicjatywa
- 0 0
-
2008-12-07 18:49
Zabierz żonę ze sobą. Wszystkie Śnieżynki mile widziane.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.