Do tej pory w mikołajkowym przejeździe przez Trójmiasto brali udział motocykliści. W tym roku do miłośników głośnych maszyn dołączą rowerzyści, biegacze oraz... właściciele psów. Niezmienny pozostaje cel imprezy, rozpoczynającej się w niedzielę o godz. 9, czyli dofinansowanie posiłków dla dzieci z domów dziecka.
. Swój przejazd przez Trójmiasto Mikołaje na rowerach i motocyklach będą kończyli przy Ergo Arenie , jadąc m.in. ulicami: 10 lutego, Świętojańską, al. Zwycięstwa, al. Niepodległości i Grunwaldzką. Rowerzyści rusza o godz. 11, natomiast motocykliści w samo południe., skąd Mikołaje w tenisówkach powrócą pod Gdynia Arenę. Start zaplanowano na godz. 10.W 2012 roku na trasie pojawiło się około tysiąca motocykli.
Dwa lata temu padł rekord. Na trasę wyruszyło ponad 3 tys. Mikołajów.
2013-12-13 13:53
... Jak sama nazwa wskazuje, to Mikołaje na MOTOCYKLACH.
Psy, koty, papugi, rowery, rolki, i cała reszta, to tylko znak paniki organizatorów za przewidywany efekt nieudanej imprezy jaką zrobili i niestety sami psuli.
Osobiście nie mam nic przeciwko tych wszystkich tegorocznych uczestników parady, ale na moje oczy to wygląda bardziej jako cyrk i wielka mieszanka, niż akcja charytatywna której cel jest oczywisty i jasny. Tydzień temu około 100 osób zebrało prawie 16.000pln. Bez reklam, bez promocji, po prostu z samego swojego serca, i kieszeń. I czy ludzie są MOTOCYKLIŚCI. Szacunek wielki, i tyle w temacie.
2013-12-13 07:08
"Niezmienny pozostaje cel imprezy... czyli dofinansowanie posiłków dla dzieci z domów dziecka."
To smutne że w domach dziecka brakuje finansów na posiłki, te dzieci i tak już są pokrzywdzone przez los w większości przez nieodpowiedzialnych rodziców.
2013-12-13 13:23
niż dzieci w domach dziecka. Zdrowiej jest jeść normalnie niż wsuwać odgrzewane buły z taśmy w budach pod złotymi łukami.
Popatrz jak wyglądają osoby z domu dziecka i te z "troskliwymi rodzicami". To te drugie w 50% przypadków wymagają natychmiastowej pomocy dietetyka i gastrologa, a nie te pierwsze.
2013-12-13 08:43
zbiórki pieniędzy, paczki takie, czy siakie, są organizowane w zasadzie tylko z okazji świąt religijnych. Dzieci cały rok potrzebują coś zjeść, dostać prezent, a nie tylko raz. Współwyznawcy powinni sobie, lokalnie i nie tylko, pomagać w sposób ciągły. Poza tym, uważam przejazd szamanów za bezcelowy.
2013-12-13 13:12
Uczestniczyłam każdego roku. W tym mnie nie będzie. Dla prawdziwych motocyklistów impreza się skończyła. Dziękuję za uwagę.
2013-12-13 10:21
Wiele lat odwiedzałem imprezę "Mikołaje na motocyklach" ale nie tym razem - brakuje jeszcze parady tęczowych i feministek a Kolibki znów nie rozliczą się z pieniędzy zebranych wśród uczestników.
2013-12-13 13:08
w imię zasady, że wszelkie odstępstwa od nudnej normy należy tępić?
2013-12-13 08:48
2013-12-13 12:49
Moje moto ma homologowany tłumik i wydaje mi się że jest bardziej cichy i ekologiczny niż 80% kopcących i hałasujących 20 letnich złomów na 4 kólkach
2013-12-13 09:56
Mówisz o s****ących psach pod twoim oknem?
2013-12-13 12:39
patrząc po opiniach motocyklistów, to walcie wy się z waszą " tolerancją". Pienicie się kiedy kierowcy samochodów na was narzekają a sami robicie dokładnie to samo smarując po rowerzystach, biegaczach, czy właścicielach psów... jesteście tak samo małostkowi i żałośni, dla większości z was to w tej akcji i tak chodzi o szpan a nie o pomoc, pozdrowienia dla motocyklistów którzy nie hejtują wszystkich którzy nie są motocyklistami i nie traktują motocykla jak przedłużenia penisa tylko jak narzędzie do poczucia odrobiny wolności w tym porypanym świecie
2013-12-13 11:14
Nowością mają być psy.Nie wieadomo po co? Niech lepiej pójdą na spacer i nie wąchają spalin.
2013-12-13 09:13
2013-12-13 10:53
motor to masz w kosiarce Wielki znawca się mówi Motocykle. pozdrawiam
2013-12-13 10:32
ech, idioci przy komputerach
2013-12-13 10:02
No i wyczytałem, że obojętnie kto by tam nie występował, to jednakowo szczekacie negatywnymi epitetami. Czyli dowód namacalny jest,że nie warto tego czytać ani się tym przejmować. Grunt że macie pożywkę do ujadania w porannej godzinie, czyli w czasie pracy - najczęściej.
Co na to wasi przełożeni?
2013-12-13 10:30
czytaj uważnie ..dlaczego ...
może i psy i rowery są OK ....
ale ... brak rozliczeń choćby za zeszły rok już jest wskazaniem iż trzeba pomyśleć czy warto .. akurat tu
2013-12-13 08:30
wow, a gdzie morsy, spadochroniarze, działkowcy dlaczego o nich się nie pamięta.
2013-12-13 10:29
Śnieżynki na Mikołajach, działkowcy na morsach a spadochroniarze na spadochronach - proste.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
