• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młode Miasto jednak bez wieżowców?

Krzysztof Koprowski
25 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Jedynymi wieżowcami w Młodym Mieście mają być te, które przewidziano wokół centrum handlowego Stocznia. Pozostała zabudowa ma być znacznie niższa. Jedynymi wieżowcami w Młodym Mieście mają być te, które przewidziano wokół centrum handlowego Stocznia. Pozostała zabudowa ma być znacznie niższa.

Młode Miasto bez wieżowców? Taki scenariusz dla terenów poprzemysłowych pisze sam właściciel - BPTO. Zamiast gdańskiego Manhattanu lub Dubaju powstanie niska śródmiejska zabudowa.



Młode Miasto bez wieżowców: dobrze, czy źle?

Gdy w 2008 r. trwały prace nad Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych, które pokazuje gdzie w Gdańsku mogą i powinny powstawać wysokościowce, większość ankietowanych mieszkańców wskazała, że idealną lokalizacją dla nich jest Młode Miasto. Niewielka ilość zabudowy, bliskość wody oraz atrakcyjnego turystycznie Głównego i Starego Miasta przemawiały za budową właśnie tutaj dzielnicy wieżowców.

Po kilku latach firma BPTO, która jest właścicielem dużej części terenów postoczniowych, zaprezentowała na swojej stronie internetowej wizję zagospodarowania tego terenu. I co się okazało? Że nie znajdziemy w niej strzelistych konstrukcji, a co najwyżej kilkupiętrowe biurowce, budynki mieszkalne oraz zachowane obiekty poprzemysłowe.

Jedyne wieżowce, których budowę dopuszcza koncepcja zagospodarowania tego terenu, to budynki przylegające do centrum handlowego Stocznia. O jego budowie mówi się od kilku lat, za inwestycję odpowiada deweloper obiektów handlowych TK Development.

Czy taka "skromna" koncepcja przesądza, że wieżowce nie pojawią się w pejzażu Młodego Miasta? - Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego oczywiście pozwala na realizację wieżowców, aczkolwiek nie oznacza to, że muszą one automatycznie powstać - informuje Dagmara Rozkwitalska z BPTO. - Przedstawiona wizja została wykonana przez nas w oparciu o wieloletnie analizy, uwzględniające nastroje i opinie mieszkańców Gdańska. Przyjmujemy, że potencjalni inwestorzy dokładnie przyjrzą się tej koncepcji i rozważą nasze propozycje.

  • Przestrzeń między budynkami ma być otwarta i zachęcać do spacerowania oraz odpoczynku.
  • Nowy tzw. waterfront będzie się składał z odrestaurowanych starych budynków oraz planowanych nowych, które uzupełnią zabudowę linii brzegowej.
  • Takie budynki jak ten stanowić mają najwyższe dominanty na terenie BPTO.
  • Cześć nabrzeży zostanie przeznaczona pod marinę do cumowania łodzi i jachtów.


Przypomnijmy, że BPTO nie będzie samodzielnie zagospodarowywać postoczniowych hektarów, lecz poszuka do tego partnerów biznesowych. Czy przestrzeganie zawartych w koncepcji zapisów na temat niskiej i średniej zabudowy będzie warunkiem do nawiązania współpracy? BPTO nie udziela jednoznacznie odpowiedzi, podkreślając jednak, że chce zachęcić inwestorów do uszanowania wypracowanej już wizji.

Cały obszar należący do BPTO został podzielony na cztery podstrefy, zwane "sąsiedztwami". Są to: Kolonia Robotnicza zobacz na mapie Gdańska (budynki i wolna przestrzeń w trójkącie ulic: Nowa Wałowa - deptak Droga do Wolności oraz Jana z Kolna), Stocznia Cesarska zobacz na mapie Gdańska (teren na północ od Nowej Wałowej i CH Stocznia), Marina zobacz na mapie Gdańska (na wschód od przedłużonej ul. Rybaki Górne i na północ od przedłużonej ul. Nowej Wałowej) oraz Galeria Stocznia zobacz na mapie Gdańska (tereny okalające centrum handlowe).

Dla wszystkich terenów przewidziano różne funkcje - od mieszkań, przez biura, po hotele i handel z restauracjami. Wyjątek stanowi Marina, gdzie zgodnie z nazwą przewiduje się stanowiska do cumowania łodzi i jachtów. Ponadto wzdłuż wody mają powstać bulwary, a na terenie kolonii robotniczej nadal mają działać artyści (obecnie mieści się tu Instytut Sztuki Wyspa).

Prezentowane na wizualizacjach budynki mają charakter poglądowy, jak może wyglądać docelowe zagospodarowanie terenów. Nie stanowią jednak wiążącej wizji architektonicznej. Pewne jest jedynie zachowanie obiektów o wartościach historycznych, zgodnie z zaleceniami konserwatora.

BPTO zapewnia, że nie dopuści do stworzenia tutaj żadnej enklawy, niedostępnej dla osób z zewnątrz. Ma być wręcz przeciwnie:

- Nie wyobrażamy sobie, aby na tym terenie powstało grodzone osiedle. Naszą intencją jest tworzenie przestrzeni otwartych, miejsc publicznych. Chcemy, by to miejsce żyło także po godzinach pracy, by ludzie chętnie tu przychodzili, a więc mieli miejsca, gdzie mogliby się spotykać. Czym innym jest jednak zabezpieczenie części terenu podczas prac budowlanych, w celu zapewnienia bezpieczeństwa - dodaje Rozkwitalska.

Zagospodarowanie terenów postoczniowych ma trwać latami. Jak informuje właściciel, największym zainteresowaniem potencjalnych inwestorów cieszą się tereny zlokalizowane najbliżej miasta - czyli w rejonie ul. Jana z Kolna i Placu Solidarności.

Czytaj też: Wiadomo już, gdzie staną wieżowce w Gdańsku

Opinie (178) 4 zablokowane

  • właściciel wykręca się przed budową wysokościowców (3)

    bo to są olbrzymie koszty a tak postawi pare domków kilku piętrowych i nikt mu nie zarzuci że kupił teren i kolejna dziura w Gdańsku. Gdańsk bez wieżowców to zaścianek. Wiedzieli to już w średniowieczu stawiając największy kościół w Europie.

    • 8 2

    • gdansk miastem dolow wstydu i barakowej zabudowy

      w 21 wieku buduje sie wiezowce

      • 7 0

    • (1)

      no cóż Mariacki został postawiony w takiej formie jakiej stoi ku czci Boga, na cześć kogo powstaną wysokościowce ? Bo chyba tylko ku pokrzepieniu ludzkiego ego.

      • 0 2

      • wysokościowce czczą złotego cielca pod nazwą banki

        • 2 0

  • Jakie "młode miasto". Gdzie i dla kogo? Radni sprzedadz, radni zarobią.

    Reszta obywateli niech martwi się o swoje zasiłki. Jak masz obywatelu jeszcze pracę, to dbaj o nią, bo następnej nie będzie.

    • 3 1

  • dzień bez WIZUALIZACJI to dzień STRACONY

    zamiast trojmiasto.pl proponuję zmienić nazwę na wizki.pl

    • 3 2

  • precz z wieżowcami (2)

    nienawidze wieżowców dlatego ciesze sie że nie bedzie ich tam

    • 7 14

    • jestes zacofana (1)

      • 6 2

      • Sam jesteś zacofany.

        Wieśniak myśli że jak miasto, to już muszą być wieżowce. Tylko nigdzie na świecie nie stawia się wieżowców w historycznych centrach (a jak się postawiło, to się wyburza). Zobacz gdzie wieżowce stoją np. w Pradze? Można żyć normalnie, bez megalomanii? - można.

        • 2 4

  • w gdansku tyklo zgnile smierdzace budy szopy i baraki

    • 7 2

  • dźwigi (2)

    A gdzie na wizualizacji są największe stoczniowe dźwigi? Czy już zapadła decyzja o likwidacji jednego z najważniejszych symbolów Gdańska?

    • 6 1

    • i tak je zlikwiduja kto da kase na ich konserwacje - farby sa drogie (1)

      • 0 2

      • to może Neptuna z Długiej też trzeba przetopić bo ciągle trzeba wydawać kasę na doklejanie mu listka na .....

        • 4 1

  • wolałbym aby władze miasta i kraju zadbały o prawdziwą odbudowę starego miasta (1)

    To jest najcienniejsze co ma Gdańsk a jest wiele do zrobienia w zakresie odbudowy i rekonstrukcji historrycznej części miasta. Modernistyczne szkaradztwa zawsze można dobudować jak nie tu to tam.

    • 5 4

    • Rekonstruować nie ma już co. Nalezy podejśc z respektem do tego co się zachowało

      • 2 0

  • Bardzo dobrze

    We wszystkich miastach posiadających swoją historię, wysokościowce budowanę są z dala od centum. Nic w nich pięknego nie ma, a zaburzają tkankę staregi miasta. Świetna decyzja. BRAWO!

    • 5 6

  • Jakis ściemniający artykuł...

    Wszystkich interesuje kiedy cokolwiek tam zaczną budować, a tutaj temat zastępczy: czy budować wieżowce. Równie dobrze można było napisać artykuł czy budować tam kosmodrom.
    Co z buodwą Centrum Stocznia panie redaktorze?
    Zapomniał pan zapytać, czy może wogóle nie przyszło to panu do głowy?

    • 1 1

  • Marina to pudlo kto tu przjdzie na zime skoro wody sa skute lodem a lato jest tylko kila dni

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane