Do tragicznego wypadku doszło w Orłowie. W poniedziałek po godz. 17 motocyklistka uderzyła w autobus. Mimo reanimacji 33-letnia mieszkanka Wejherowa zmarła.
w kierunku centrum jest zakorkowana. - Zator sięga Sopotu - mówi nasz czytelnik, pan Łukasz. Wedug policji utrudnienia mogą potrwać ponad dwie godziny. Na miejsce musi jeszcze przyjechać prokurator.
2010-05-26 00:55
Wielka tragedia!!Natomiast bałagan który zrobił sie na drodze-masakra!!!Jak można zupełnie zamknąć przejazd główną ulicą w godzinach szczytu na 2 godziny.Gdzie była wtedy policja?Można było zabezpieczyć miejsce wypadku i postawić policjanta kierującego ruchem na głównej ulicy jak również na bocznych którymi kierowcy udawali się celem objazdu.Oni są zawsze tam gdzie nie są potrzebni!!!Jechałam na mecz Asseco i właśnie zdażył sie ten wypadek.Dotarłam na mecz po dwóch kwartach i przerwie po nich.Z Wrzeszcza jechałam 2 godziny,przez totalny brak organizacji a przy hali kilkudziesięciu policjantów stało i pilnowało kibiców Anvilu.To tylko u nas jest taka super organizacja-żenada.
2010-05-26 18:03
nie mogą ruszyć ciała dopuki nie przyjedzie prokurator, jak sobie wyobrażasz, że samochody miałyby jeździć omijając ciało? no zastanów się
fakt faktem, że prokurator powinien być natychmiast, no ale realia inne
2010-05-26 18:44
1. Nikt nie mowi, ze nalezy jechac tak, by samochody omijaly cialo. Ale Policji powinno zalezec na tym, by ZORGANIZOWAC OBJAZD (w tym wypadku przez przeciwna jezdnie, chodnik, lub Orłowska w kierunku torow), i wystarczyloby do tego 1 lub 2 policjantow, ale myslacych!!!
2. Realia sa takie, ze prokurator jest zwykle za okolo 2 godziny, bo :
- musi dojechac na miejsce ten ktory jest akurat dyzurnym prokuratorem pod telefonem (a nie inny)
- prokurator tez jedzie zwykle samochodem, i stoi w tych korkach spowodowanych przez brak organizacji ruchu.....
Wiec to wszystko sie nakreca i naklada na siebie....
2010-05-26 23:59
pomyśl ile zajęłoby zorganizowanie takiego objazdu? musieli po pierwsze mieć pachołki (o ile miałby być objazd po drugiej stronie, a ktoś je musi przywieźć) po drugie pofatygować się aby wezwać kolejny radiowóz policyjny, itd. Sporo tego do zorganizowania dla dwóch czy trzech policjantów, jak mniemam do niedawna do policji można było dostać się bez matury, więc nie oczekuj od nich cudów :)
proponuje zakończyć na tym etapie dyskusje, szkoda dziewczyny nikt nie chciałby skończyć w taki sposób, naprawdę żal mi rej kobiety, wybrała jedną zła decyzję...
2010-05-27 00:26
1. Ile - jakies 5 minut.
2. Nie musieliby miec zadnych pacholkow, wystarczy po jednym policjancie kierujacym ruchem na poczatku objazdu, na poczatku i na koncu dokladnie
3. Za granica profesjonalne sluzby ratownicze, dysponuja bez problemu pacholkami.w bagazniku. I to zarowno Policja, jak i Straz Pozarna, jak i Pogotowie.
4. Do kazdego powazniejszego wypadku, gdzie bylo ciezkie poranienie ciala, i tak zjezdzaja sie 2-3 radiowozy, w tym dochodzeniowka zbierajaca dowody pojawia sie na koncu + straz miejska, i jeszcze bardziej tarasuja droge. I o to wlasnie chodzi, ze lacznie jest zwykle okolo 6-8 osob (albo z samej Policji, albo lacznie ze straza miejska i strazakami), i nikt sie nie kwapi do organizacji ruchu, i nie wiadomo kto sie czym zajmuje, skoro zwykle juz tylko dochodzeniowka robiaca dokumentacja jest potrzebna....
Dokladnie, szkoda dziewczyny.... Kuniec dyskusji.....
2010-05-26 12:42
Policja jest tylko po to, by zatrzymac ruch, dokumentowac miejsce zdarzenia, czekac na kolejne ekipy dochodzeniowo-sledcze, i czekac na prokuratora.
A na jakiejkolwiek :
- organizacji ruchu
- płynnosci ruchu
- organizacji objazdow
NIKOMU ABSOLUTNIE NIE ZALEZY (jednym slowem Policja ma na to wyj......)
Zwróćcie uwagę, ze nawet standardowa kolizja (nie wypadek) blokuje dana droge na 1-2h, jak już jest poważniejszy wypadek, to zależnie od szybkości ściągania policji i prokuratora, jest to od 2 h w gore...
2010-05-25 08:04
Zna ja pół Trójmiasta - wychowywała tysiące młodych ludzi kochających przygodę. Powściągnijcie swoje głupie uwagi. Pochylcie się nad nieszczęściem. I wyjaśnijcie te sprawę. Kto komu zajechał. Kto ją znał, wie że nie mogła jechać szybko.
Dowiedziałem się o tej śmierci w środku nocy.... Dzieciaki rozesłały o tym sms- po całej Polsce. Dziś płaczą wszyscy...
2010-05-25 22:07
ja, głupszy nieco, siedzę przed kompem, zwł. w deszcz...
2010-05-26 22:20
no właśni..dobrze napisałes!!!!!!!!!!!!!!
2010-05-25 08:09
Ian...prosze podaj imię....
2010-05-25 21:31
Monika
2010-05-25 10:54
2010-05-24 18:12
widziałem reanimacje tej kobiety, niech nawet bedzie korek do Pruszcza, ale najważniejsze jest życie, w tym wypadku się nie udało...
2010-05-24 22:28
widzialam juz zwloki :( strasznego dola mam-jaka roznica czyja wina? Zycie jest tak ulotne...jestesmy mechanizmami ktore napedzamy..przezylam smierc bliskiej Osoby-nie chce sobie wyobrazac co czuja Rodzice-glebokie wspolczucia...
2010-05-26 21:08
A pomyślcie sobie jak czują się wszyscy jej znajomi(w tym ja) czytając wszystkie te wypowiedzi. A tak w ogóle gwoli ścisłości to na motorze jeździła już długo i nie raz jak było mokro. Pomyślcie ile razy się zdarza że ktoś wpada w poślizg nawet wolno jadąc lub kiedy jest sucho. Ja sam wyrżnąłem latem na (jak się okazało ) plamie oleju. A jeśli chodzi o przejścia dla pieszych to niestety większość jest pomalowana co prawda widoczną farbą ale niestety nieprzyjazną dla jednośladów. Pomyślcie o tym jak sami się zachowujecie na drodze i jak by zareagowali wasi znajomi gdyby to wy byście byli na jej miejscu i to o was by tak pisano.....
2010-05-24 20:26
z reguły się nie udaje...
2010-05-26 21:04
Byłam jej wychowanka na obozie. Od dziecinstwa tam jezdzilam, znala mnie od malego. Najsilniejsza kobieta jaka mialam okazje spotkac. Silna ,nieugieta i opanowana. Miala miec slub za miesiac. Zginela w wieku 33 lat.
2010-05-25 21:17
==Młoda dziewczyna jadąc Al. Zwycięstwa w kierunku Gdyni, straciła panowanie nad motorem. Wynikiem tego było przewrócenie i prawdopodobne potrącenie przez autobus komunikacji miejskiej. Pomimo reanimacji dziewczyna zmarła.
Do tragicznego wypadku doszło chwilę przed godziną 17 / Fot. Tomasz Kolowski. W momencie wypadku padał deszcz, a nawierzchnia była śliska.
Według naocznych świadków dziewczyna jechała powoli, jednak wjechała pomiędzy auto terenowe a autobus. W pewnym momencie straciła panowanie nad motorem, upadła na ulicę i prawdopodobnie została potrącona przez autobus. / Fot. Tomasz Kolowski
Natychmiastowa reanimacja nie odniosła skutku. Dziewczyna zmarła. Przez ponad dwie godziny droga w kierunku centrum Gdyni była zablokowana. Przyczyny wypadku bada policja.==
Mam parę uwag -
1. Młoda dziewczyna to ile może mieć lat? 12-16?
2 .Gdyby jechała powoli, to by nie zginęła, zwłaszcza że napisano, że została potrącona.
3. Prawdopodobnie - jeśli wolno jechała - została nie potrącona, ale przejechana.
4. Wypadek był raczej po 17, nie zaś przed 17.
5. Deszcz padał i pani wjechała pomału pomiędzy dwa pojazdy???
2010-05-26 17:52
ponoć przecięte zostały tętnice, i po prostu się wykrwawiła, słyszałam, że straciła ponad 2 litry krwi, na 5 w całym ciele to dość dużo
deszcz chyba nie padał w trakcie tylko przed
2010-05-26 10:53
stosunek ciężaru motocykla do ciężaru ciała tej kobiety był jak 4:1.
Rusz mózgiem i zastanów się czy sprawniej prowadzi się cięższy motocykl przy dużej prędkości czy czy przy mniejszej?
Gdyby jechała szybciej pewnie by do tego nie doszło ponieważ siła ciągu nie pozwoliłaby się jej wywrócić i nie straciła by równowagi.
2010-05-25 21:43
16 to dziewczyna, ale 12 to dziewczynka.
gdyby miala 25, to tez byla by dziewczyna.
lecz sie
2010-05-25 21:47
on pytał - co to jest "młoda dziewczyna"? Jaki zatem wiek (przedział wiekowy) proponujesz dla młodej dziewczyny? I to z prawkiem. Bo na facetów 18-letnich mawiają młody mężczyzna.
Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-05-25 15:07
... w Gdyni to jacys idioci za przeproszeniem. To juz stalo sie codziennoscia, ze nie patrza wyjezdzajac z zatoczki. A nawet jesli patrza to pchaja sie na chama liczac na to ze ktos sie zatrzyma i ustapi im miejsca. Niby jest tak, ze powinno im sie ustepowac ale bez przesady!!! Jak przepusci jedno czy dwa auta lub motocykle to sie nie spozni na nastepny przystanek. Apelowalbym tu wlasnie do kierowcow ZKM. TROCHE WYOBRAZNI!!!
2010-05-26 15:35
nie niby jest tak tylko taki jest przepis
2010-05-25 21:34
to pewnie by się nie pchała. Zaryzykowała jak nasz pilot z Tu154.
2010-05-24 22:04
ludzie ta kobieta nie żyje ! a wy narzekacie na blondynki i auta?
widziałam wszystko (byłam w tym autobusie!)
podejrzewam że poślizgnęła się i wpadła pod ten autobus.
Poza tym ona nie żyje ! nie wiem skąd się bierze w was wszystkich taki brak serca
faktycznie zapomniałam że ludzkie życie jest nic nie warte..
nie osądzajcie innych jeśli nie widzieliście !!!
2010-05-26 12:07
Bardzo prosze o kontakt z Panią. pisze do pani w imieniu rodziny chcemy ustalic przyczyny tragedi jaka nas dotkneła podaje email wbasta@wp.pl
2010-05-26 14:40
Witold kim jestes dla rodziny
2010-05-25 09:55
"nie osądzajcie innych jeśli nie widzieliście !!!"
Błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
2010-05-26 11:05
Uszanujcie jej odejście.
Zapalcie znicz i pomódlcie się za duszę świetnej dziewczyny.
Kiedy i gdzie jest pogrzeb Noska?
2010-05-26 13:49
pogrzeb w sobote na leszczynkach. az sie niedobrze robi od niektorych komentarzy, uszanujcie smierc mojej kuzynki
2010-05-24 18:22
Gdyby jechała WOLNIEJ nie doszłoby do tego i wielu innych wypadków z udziałem motocykli.DESZCZ,ŚLISKA NAWIERZCHNIA,BRAK DOŚWIADCZENIA,HAMULEC,ŚLIZG PRAWY LUB LEWY I BUM
2010-05-24 18:23
A może to nie była jej wina.
2010-05-24 19:18
Jeśli jechała pomiędzy autobusem a samochodem osobowym to sama sobie była winna.
2010-05-24 22:15
a może uciekła tam, spychana przez wyjeżdżający z zatoki autobus ?
a może po prostu przeceniła swoje umiejętności...
a może tak a może nie ?
a kto to wie...
2010-05-24 23:06
- jazda z bezpieczną prędkością (i dla samochodów i dla motocykli)
- ZAKAZ JAZDY MOTOCYKLISTÓW MIĘDZY DWOMA POJAZDAMI !!!! ta grupa społeczna nigdy tego nie przestrzega. Potem jako winnych wypadków określają kierowców samochodów, TIRów, autobusów itd. Może trochę spojrzenia na własne błędy?
- warto zwolnić i wpuścić autobus, a nie pchać się bo "jeszcze zdążę przed nim". Kierowca autobusu/trolejbusu wyjeżdża dziennie z takich zatoczek kilkaset razy. Gdyby ludzie jeździli normalnie (do 60-70 km/h ) i nie przyspieszali tuż przed przystankiem w każdej sytuacji wiedziałby jak wyjechać! Kierowcę busa goni czas rozkłądowy i nie będzie czekał 5 minut aż "wszyscy przejadą". Można przecież zdjąć nogę z gazu i wpuścić autobus - to różnica 1-2 minut na trasie, a wdzięcznych będzie wielu!
2010-05-25 08:31
"ZAKAZ JAZDY MOTOCYKLISTÓW MIĘDZY DWOMA POJAZDAMI !!!! ta grupa społeczna nigdy tego nie przestrzega"
- między innymi po to mam motocykl, aby nie stać w korkach i nie widzę powodu aby zakazywać jazdy pomiędzy dwoma pojazdami jeżeli warunki drogowe na to pozwalają.
Zazdrość?
2010-05-25 09:11
arogancji na drodze. Twoja wypowiedź świadczy o sieczce we łbie. Nie potrzeba komentarza. Dodaj że nie po to kupowałęś motocykl żeby jeździć 30 km / h i wszystko jasne.
2010-05-25 14:24
Sieczkę we łbie mają takie palanty jak ty (celowo z małej), które niczego w życiu się nie dorobiły i potrafią tylko pluć jadem na innych. Rusz mózgiem.
Jazda na motocyklu pomiędzy samochodami w korkach lub też w normalnym ruchu miejskim gdy warunki na drodze na to pozwalają nie jest zabronionym manewrem patafianie. Inną sytuacją jest zachowanie uczestnika ruchu gdy warunki drogowe na to nie pozwalają, w przypadku tej dziewczyny nie pozwalały.
2010-05-25 14:59
ZWOLNI SIE PRZECIWNY PAS RUCHU PODWÓJNA LINIA CIĄGŁA JEDZIESZ SAMOCHODEM PRZED TOBĄ KOREK ALE POD PRĄD BEZPIECZNIE MOŻNA JECHAĆ WARUNKI NA DRODZE SUPER NP. NA AUTOSTRADZIE REMONTOWANEJ ???
POJEDZIESZ , WYPRZEDZISZ WSZYSTKICH WPI......SZ SIE MIEDZY SAMOCHODY BO BYŁO BEZPIECZNIE TAK ?
2010-05-26 13:40
JA-PA - nie podkręcaj bez sensu atmosfery (bo temat forum już dawno odbiegł od arykułu...)
2010-05-25 20:50
prawdziwych pasji i zainteresowań prawdziwego sportu a nie debilnego kozaczenia i napinania sie jaki to ze mnie 'kozak' na dwóch kołach. Przykładając twoją miarkę to dla Twojej informacji za cenę moich zainteresowań mógłbym kupić sobie naście motocykli. Ale nie interesuje mnie to ani nie jest to w kręgu moich zainteresowań, jednak nie potępiam w żadnym razie. Neguję tylko aroganckie podejście do ąycia przepisów bezpieczeństwa i zasad obowiązujących w społeczeństwie. A wcześniejsza Twoja wypowiedź o tym świadczy drogi Amonie.
2010-05-26 11:13
Nie napisałem ani słowa o aroganckim podejściu do życia, przepisów bezpieczeństwa i zasad obowiązujących w społeczeństwie.
Jazda pomiędzy samochodami nie jest żadnym naruszeniem przepisów bezpieczeństwa.
Jeżeli kiedykolwiek będziesz miał okazję przejechać się na 2 kółkach to zrozumiesz o czym mówię, inaczej to wygląda z punktu widzenia kierowcy samochodu a inaczej z punktu widzenia motocyklisty. I nie chodzi tu o kozaczenie, że mam to mogę. Większość motocyklistów tak jeździ i jest to normalne gdy jest na to miejsce, oczywiście nie z prędkością 100 km/h.
Uwierz mi nie wjeżdżam między samochody jeżeli nie mam pewności, że kierowca wyprzedzanego auta mnie nie widzi w lusterku. Na szczęście na tym forum jest tylko odsetek tych dla którym stanowi problem przeciskania się w korkach czy też na światłach. Większość kierowców to cywilizowani ludzie, którym nie robi różnicy usunięcie się pół metra w prawo lub lewo i za to WIELKIE DZIĘKI. Nie zawsze mamy okazję Wam podziękować na drodze.
Uważasz, że gdy jakiemuś anonimowemu pajacowi na forum się nie podoba że jadę pomiędzy autami to mam tak nie jeździć?! Wszystko trzeba robić z głową.
Nienawidzę hipokryzji na tym forum. Przewaga kierowców, którzy nie przekraczają 50tki w mieście, nie wymuszają pierwszeństwa przejazdu, takie szare niedowartościowane myszki, KTÓRE POTRAFIĄ ANONIMOWO OPLUĆ KAŻDEGO kto ma pasję, ale nie robi tego jak się im podoba.
Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i sprzyjającym nam kierowców.
2010-05-25 09:00
między innymi po to mam siekierę, żeby komuś łeb uciąć.
nie kolego, są przepisy, jest prawo. jazda między dwoma pojazdami to nie są warunki drogowe dostatecznie bezpieczne. nie rozumiem po co kozaczysz tak, w końcu sam siebie narażasz na niebezpieczeństwo najbardziej.
2010-05-25 14:20
poczytaj przepisy ruchu drogowego kozaku, a później się wypowiadaj
2010-05-25 21:54
w korku i maks 30km/h
2010-05-24 23:44
zapamiętałam jak tanczyłaś, kochałaś ludzii umiałaś się cieszyć cudzym szczęściem, i dobrze jeżdziłas motorem
2010-05-25 09:01
2010-05-24 22:42
bo jako dawca mgła komus uratowac zycie!
zrozumcie ludzi ze bycie dawca to czyn szlachetny!!Wiec kazdy powinien na to wyrazic zgode i nosic ja przy sobie na wszelki wypadek
2010-05-25 00:21
w sopocie i w ogóle w całym trójmieście kierowcy autobusów wymuszają pierwszenstwo
w tamtym tygodniu zdarzyło mi sie, ze prawie bym miała wypadek
bo jakiś głupi kierowca w Sopocie wymusił pierwszeństwo
musiałam automatycznie włączyć kierunkowskaz i zjechać na drugi pas
w efekcie czego prawie na mnie wjechał inny kierowca i gdyby nie jego refleks to by był wypadek
bo na tym pasie gdzie jechałam po prostu ten durny kierowca autobusu by mnie stratował
kierowcy przeginają zdecydowanie
2010-05-26 13:30
babo za kierownicą - popraw mnie jesli się mylę - czy aby w mieście autobusy komunikacji miejskiej nie mają pierwszeństwa wyjeżdżając z zatoczki???? Masz niestety zakichany obowiązek zatrzymać się by go wypuścić - co więcej - musisz być przygotowana do tego manewru gdy tylko zobaczysz go z daleka stojącego przy przystanku!
pozdrawiam,
2010-05-25 01:04
babo za kółkiem a powiedz na co ty się patrzysz jak jedziesz?znasz ty się trochę na przepisach czy nie?Jedziesz jak ostatnia pipa i się dziwisz że ci drogę zajechał?Trzeba było go przepuścić osobiście dostaję szału jak widzę takie drogowe guły które toczą się beznamiętnie 45 na godzinę ale nie zrobią miejsca autobusowi wtedy celowo jeszcze dodają gazu byle pokazać że są lepsze.Mnie taka matrona mało nie staranowała bo wyjechała z podporządkowanej dosłownie 2 metry przed moim nosem a ja jechałem na rowerze.Panie Boże strzeż mnie przed idiotkami za kierownicą.
2010-05-26 12:35
Oby kierowca autobusu Cie nie staranował na tym rowerku...Ciekawe, że musisz używać tylu "przymiotników". Jak małym musisz być człowieczkiem.
2010-05-25 15:52
a gdzie ja napisalam ze jechałam 45
dajcie sobie na luz bezmozgowcy bo nie zrozumieliscie tresci
2010-05-25 15:53
ten czubek z autobusu nie dal kierunku i sie wpieprzyl mi pod kola prawie
a powinien dac kierunek jak dupek z przystanku wlacza sie do ruchu
2010-05-25 06:09
Ta, to tak jakby na drodze z pierwszeństwem wymusić pierwszeństwo. Gdzie tu sens i logika. Miałbyś wypadek, bo nie znasz przepisów do kogo te pretensje? Dziękuj temu kierowcy, który wykazał się rozsądkiem i wiedzą DEBILU!
Kto daje takim ludziom prawo jazdy?!
2010-05-25 01:10
Nie chcę być złośliwy, ale przepisy nakazują, aby kierowcy aut osobowych umożliwiali autobusom włączanie się do ruchu w mieście. Może po prostu nie znasz przepisów? ;)
2010-05-25 00:22
ojej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
