• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motorniczy na badania.....

Foxio
10 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Tydzień temu, 4 listopada, ok. godz 14 biegłem na przystanek tramwajowy na ulicu Sucharskiego w Gdańsku, żeby zdążyć na nadjeżdżający w stronę Brzeźna tramwaj linii 13. O ile dobrze pamiętam pojazd miał numer 1399.

W tym, że biegłem nie ma chyba nic dziwnego: przecież każdemu z nas zdarza się biec, by nie czekać na przystanku na następny tramwaj. Ja biegłem naprzeciw wjeżdzającego na przystanek tramwaju, mówiąc z przymróżeniem oka, łamiąc przepisy ruchu drogowego.

Gdy już byłem przed przednim wejsćiem do tramwaju motorniczy zamknął mi przed nosem drzwi. Pomyślałem, że jeszcze zdążę wejść środkowymi drzwiami, ale... Niestety, gdy tylko zrobiłem dwa kroki w ich kierunku motorniczy zamnkął wszystkie drzwi i tramwaj ruszył. Stało się to tak szybko, że można było odnieść wrażenie, iż motorniczy zrobił to dla zabawy.

Nie wierzę, że mnie nie widział, bo przecież gdy wjeżdżał na przystanek biegłem naprzeciw niego. Znajomi, którzy czekali na mnie i wsiadali do tego tramwaju byli pewni, że ja również zdążę. Gdy zobaczyli, co się stało, nie mogli w to uwierzyć.

Nie wiem co szanowny pan motorniczy chciał osiągnąc swoim zachowaniem, ale miał chyba jakiś sekretny i dobrze ukryty cel. Może miał cięzki dzień, a może tylko zły humor? Tylko dlaczego wyżywał się nad pasażerami?

Proponowałbym firmie ZKM wysłać tego motorniczego na ponowne i bardziej szczegółowe badania psychologiczne, które potwierdzą zdolność jego do prowadzenia pojazdów służąccyh - mimo wszystko - do przewożenia ludzi, a nie manifestowania swojej władzy pana i władcy dwóch torów.
Foxio

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (36)

  • stara zasada...

    ...znów się sprawdziła: "pasażer dobiegający pasażerem następnego pojazdu"

    • 0 0

  • Motorniczy i kierowcy NAGMINNIE palą!!!

    Dyrekcjo!Zainteresuj się tematem!Pasażerowie to WIDZĄ! I czują!

    • 0 0

  • protektor

    Nie "pasażer dobiegający pasażerem następnego pojazdu" tylko "pasażer dobiegający jest stuprocentowym klientem następnego autobusu".

    • 0 0

  • W Gdyni nie ma takich problemów

    Problemy o których traktuje ten artykuł są nieznane w Gdyni. Kierowcy trolejbusów zawsze są ubrani w odpowiednie stroje robocze pod krawatem i zawsze kulturalnie na wszystkich czekają. Jak kobieta z wózkiem chce wejść to Trollino ładnie przechyla się na prawy bok. Taka po prostu jest ich mentalność, bo gdyńska komunikacja jest najlepsza w Polsce, a gdańska.... a co to jest gdańsk?

    • 0 0

  • Solaris?

    To ciekawe czemu kiedyś w gdyńskim autobusie dostałam mandat mimo że miałam ważny skasowany bilet???

    • 0 0

  • Autobusiowi kierowcy

    Nie przejmujcie się tramwajów w gdańku jest mnóstwo...mam na mysli że mozna podjechać w miarę szybko do centrum...a Co maja zrobić ludzie którzy są skazani na jeden autobus jak na przykład 167 który jeździ w okolice Kokoszek i Bysewa?około 6.00 rano to norma że się autobusy spóźniają...mimo że nie ma korków na ul.Kartuskiej...wyobraźcie sobie co się dzieje po południu kiedy jest utrudniony przejazd główna arterią Gdańska...Pozdrawiam ZKM:)

    • 0 0

  • solaris

    Uwazaj palancie zeby Ci drzwi Twojego trolino nie przycięły wiejskiego krawatu, panie trolejbusowy

    • 0 0

  • TROCHĘ SAMOKRYTYKI

    Każdy wytyka błędy kierowców i motorniczych , wysyla ich na badania , ale ciekawi mnie czemu kierowcy aut słuzbowych tzw ,,przedstawiciele'' nie muszą robić takich badań .A przecież to oni są sprawcami większości stłuczek i wypadkow na mieście , nie wspomnę o ich brawurowej i niebezpiecznej jeździe .Co do palenia przez motorniczych papierosów , to wspomnę również o palących pasażerach , pijących alkohol , piszących po szybach i notorycznie jeźdzących be biletów.

    • 0 0

  • cieszę się że oddano lodówki

    jak wynika z okoliczności pewne błędy:
    1. nie uzgodniono z inwestorem standartu mieszkań (chyba na zasadzie, że gorsze mogą być)
    2. mieszkania musiały być z WYPOSAŻENIEM przyjęte protokółem odbioru. Jak coś komuś się nie podobało to wtedy trzeba było oddać lodówki a nie przyjmować na stan mieszkań.
    3. kiedy lodówki gdzieś wyniesiono, to owe miejsce nie jest zabezpieczone ubezpieczeniem (pożar, kradzież, uszkodzenie podczas transportu powinien pokryć koszty pomysłodawca).

    W każdym razie po drobnych zawirowaniach wszystko wróciło do normy i urząd na szczęście zachował się ładnie, gratuluję!

    • 0 0

  • Motorniczy...

    Byłem 3 tygodnie w Westcliff (koło Londynu). Codzienne wielokrotnie korzystałem z autobusów. Zawsze ale to zawsze kierowca czekał na mnie gdy było to konieczne. Również przy wysiadaniu. W Angli do autobusu wsiada się i wysiada jednym wejściem, a kierowca sprzedaje bilety. Odbywa się to bez nerwów z uśmiechem i dużą (czasami bardzo dużą) tolerancją w sprawie języka.
    I aby was tramwajarze i inni pracownicy komunikacji do końca pognębić - w autobusie mozna kupić bilety w jedna, dwie strony, cało dzienne, tygodniowe, wielo tygodniowe, połączone z metrem i pociagiem. Jak oni to robią? A może im się chce?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane