• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mural, który ma rozweselić mieszkańców Siedlec

Katarzyna Moritz
3 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowsza praca Looneya na Siedlcach powstała na zamówienie Rady Dzielnicy. Najnowsza praca Looneya na Siedlcach powstała na zamówienie Rady Dzielnicy.

Na ścianie szatni Szkoły Podstawowej nr 14 zobacz na mapie Gdańska na Siedlcach powstał już trzeci w tej dzielnicy mural Marka "Looney" Rybowskiego. Są tak pozytywne, że Rada Dzielnicy chciałaby ich znacznie więcej.



Co sądzisz o legalnie wykonywanych muralach?

Twórczość "Looneya" jest bardzo charakterystyczna. Sposób malowania od razu zdradza autora. Często maluję bowiem dzieci, muzyków, ludzi na ulicy w codziennych, najchętniej zabawnych sytuacjach, lubi połączenie dynamiki i humoru.

Na muralu, który powstał na ścianie szatni SP nr 14 na Siedlcach, także widać dziewczynkę trzymającą kosz z jabłkami, a także letnią łąkę, niewielkiego psa i stare auto na horyzoncie.

Zobacz też: Looney. Człowiek, który pokolorował gdańskie ulice

- W przypadku tej pracy chodzi o rozweselenie, nie ma tu głębszego sensu, każdy może sobie sam to zinterpretować i opowiedzieć sobie historyjkę. Zamysł był taki, by pierwszy efekt był radosny - wyjaśnia Marek "Looney" Rybowski.
Artysta mieszka nieopodal Siedlec i często mijając ściany w tej dzielnicy zauważa, że innym też przydałoby się coś wesołego. Planuje w przyszłym roku "odświeżyć dwie ścianki" na Siedlcach.

Rybowski już wcześniej namalował w tej dzielnicy dwie prace. Jeden mural powstał przy ul. Zakopiańskiej zobacz na mapie Gdańska na zamówienie mieszkańców. Drugi mural na ul. Szarej zobacz na mapie Gdańska, przedstawiający dziewczynkę bawiącą się z kotem, powstał natomiast z jego inicjatywy.

  • Wcześniejszy mural na ul. Szarej na Siedlcach to jedna z najbardziej rozpoznawalnych prac Looneya.
  • Mural na ul. Zakopiańskiej zamówili od artysty mieszkańcy.


Obecny natomiast powstał na zamówienie Rady Dzielnicy, która przeznaczyła na to 4 tys. zł.

- Chcemy wspierać takie kulturalne inicjatywy czy działania. Lubimy streetart, murale i sztukę, mieszkańcom też się podoba. Jednym z kryteriów było umieszczenie pracy na ścianie dobrze widocznej z ulicy i tramwaju. Planujemy więcej murali na Siedlcach, nie chcemy konkurować z Zaspą, ale mamy kilka fajnych, także dużych ścian, na których mogły powstać kolejne - podkreśla Jędrzej Włodarczyk z Rady Dzielnicy na Siedlcach.
Murale "Looneya" poza Siedlcami możemy też zobaczyć we Wrzeszczu i w Sopocie.

Opinie (146) 6 zablokowanych

  • szmira wygrywa

    Szmirowaty ten mural. Mnie zasmuca.

    • 10 36

  • Widzę tutaj w sztuce Niemiecko Amerykańskie / USA ślady bardzo wyraźnie.

    ale cóż, nie każdy wymyśli np koło.

    • 5 20

  • (2)

    A Puszkarz na morenie wygląda jak małpa.
    kto to odbierał?

    • 15 6

    • tak, niech to poprawią, bo siara jak 150

      Panu Zdziśkowi należy się lepszy mural

      • 2 0

    • Marne..

      podobny do posła Piotrowicza. Poprawić, należy się lepsze malowidło Panu Zdzisławowi.

      • 0 0

  • murale powstają głównie po to , aby zasłonić nieremontowane budynki (3)

    co ciekawe powstają też w dzielnicach objętych nadzorem konserwatora - np. ten na Ajoli - ciekawe czy mieli zgodę konserwatora?
    Nam konserwator odmówił zgody na ocieplenie budynku (wraz z odtworzeniem elementów architektonicznych) z uwagi na historyczny charakter dzielnicy (i budynku).
    Jak się do tego mają te różne bohomazy, czy nie wpływają na historyczny charakter dzielnicy?

    • 17 9

    • (1)

      Od kiedy ten budynek, o którym piszesz, jest objęty ochroną konserwatora? Przecież to z lat 80. bodajże raptem.

      • 5 2

      • cała dzielnica jest objęta nadzorem konserwatora

        więc i budynek Ajoli również

        • 0 0

    • Moim zdaniem, murale powstają jako ochrona przed nielegalnym graffiti...

      Liczy się na to, że graficiarze honorowo nie będą bazgrać po czyjejś pracy.
      Takie leczenie raka hiv-em.

      • 0 0

  • Podobają mi się te murale. (3)

    Są zrobione fachowo, z wyczuciem, trochę z humorem i, co najważniejsze, nie gryzą się z otoczeniem. Stanowią pozytywną wartość dodaną w tamtejszym krajobrazie.

    • 24 7

    • (1)

      Jeśli coś nie gryzie się z syfiastym otoczeniem, to znaczy, że to "coś" też musi być syfiaste.

      • 1 4

      • Może i tak czasem być, ale, jak uważam, nie w przypadku powyższych murali, co podkreśliłem też w drugim zdaniu. Zresztą, ludzie mają różne gusty, wiedzę, doświadczenie, czy tzw. wrażliwość artystyczną i nie każdy musi zgadzać się np. z moim zdaniem. Dlatego decyzja o umieszczeniu dużego, publicznie widocznego obrazu zawsze jest trochę ryzykowna i wymaga dobrego wyczucia jego potencjalnego społecznego odbioru.

        • 4 1

    • Psie urzędowy

      • 1 6

  • (2)

    A za komuny gdy I Sekretarz PZPR mial przyjechac do jakiego miasteczka np Koszalina,to lokalny czerwony kacyk kazal malowac, fasady wszystkich domow,aby ladnie wygladalo,a w srodku budynkow czy na zapleczu smrod,brud,nedza,no ale na zewnatrz,na pokaz wszystko ladnie,pieknie. Nie wspomne juz o malowaniu trawy na zielono.A gdy wizytowal jakis PGR,to dyrektor aby przypodobac sie Sekretarzowi kazal pracownikom swinie myc szamponem aby ladnie wygladaly i pachnialy.Z tymi ladnymi muralami,do ktorych nic nie mam jest podobnie.Uzywa sie ich aby zakryc,niczym listkiem figowym,ten gdansku smrod,brud i nedze. Nie ma kasy na lepsze osietlenie ulic,chodnikow, tuneli pod lub wiaduktow nad torami,nie ma bezplatnych szaletow publicznych,nie ma kasy na dziurawe jezdnie,na odnowienie Starego Miasta a jest kasa na blyskotki,ladne ale blyskotki.

    • 7 15

    • Marudzisz

      • 4 3

    • walendziak wracaj do domu do kartuz glupi bydlaku

      • 1 2

  • Bardzo ładny mural

    • 20 5

  • Mi się podoba (4)

    Ciekawe ,co trzeba zrobić , by tak przyozdobić budynek. Jakie pozwolenia (Sopot) - budynek to moja własność. Może są dotacje? Ile taka praca kosztuje. Jak długo trwa. Jestem zainteresowana tematem:)

    • 16 6

    • Hahahaha (1)

      Ale głupek.

      • 4 7

      • Kto głupek?

        • 2 2

    • Zaplacic roszczeniowa gimbazo (1)

      Dotacje????

      • 0 1

      • :)

        Przeciez miasto zamawia takie malunki . To dlaczego nie można dac swojej ściany którą jest częścią strefy publicznej do pomalowania. Jasne że można samemu finansować. Ale gdy inne budynki są malowane bez udziału finansowego jego mieszkańców to dlaczego nie można też wziąć w tym udział u?

        • 0 0

  • Komik pierwszej wody

    Normalnie boki zrywać

    • 7 16

  • Wnuczek w pilotce z lunetą przy oku ma strasznie starą twarz - przypomina jakiegoś groteskowego karła - bardziej przeraża niż (1)

    bawi. Chihuahua fajny, wiosłujący dziadek też spoko. Jak widzę artykuł o Siedlcach autorstwa K. Moritz, mogę w ciemno obstawiać, że w tekście jak nic pojawi się nazwisko adiutanta Banachowej... Mam nadzieję, że lewacka zaraza nie wejdzie do Rady Miasta w 2018 nawet w jednoosobowym składzie.

    • 8 16

    • czemu twierdzisz, ze to wnuczek?

      zwykly dorosly

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane