• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Drodze Gdyńskiej pojedziemy wolniej

Michał Sielski
15 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Droga Gdyńska zmieni nazwę na Romana Dmowskiego?
Ograniczenia prędkości nie da się nie zauważyć. Ograniczenia prędkości nie da się nie zauważyć.

Przed niebezpiecznym zakrętem Drogi Gdyńskiej wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h. Policja chce też wyznaczenia miejsca do kontroli prędkości, by ograniczenie nie było fikcją.



Czy ograniczenie prędkości zmniejszy liczbę wypadków?

Na niebezpiecznym odcinku Drogi Gdyńskiej zobacz na mapie Gdyni do wypadków i kolizji dochodzi regularnie. Przyczyna zawsze jest ta sama: przekraczanie dozwolonej prędkości. Wcześniej można było tu jechać 70 km/h, teraz limit obniżono do 50 km/h.

- Efekty wypadnięcia z tego zakrętu z powodu zbyt dużej prędkości zależą tak naprawdę od łutu szczęścia. Tydzień temu kierowca wypadł w tym samym miejscu, w którym wcześniej zginął inny. Jego samochód ściął krzyż, postawiony w miejscu, w którym ktoś stracił życie. Jemu się udało, miał szczęście - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.

Ograniczenie prędkości obowiązuje, ale wystarczy przejechać tamtędy o dowolnej porze, by przekonać się, że wielu kierowców podchodzi do niego jak do większości przepisów drogowych. Dlatego policja chce ustanowienia specjalnego miejsca, na którym będzie stał radiowóz drogówki, a policjanci regularnie będą temperować zapędy samozwańczych mistrzów kierownicy.

- Do czasu gdy nie zostanie ono ustanowione, ten odcinek będzie patrolował nieoznakowany samochód z wideorejestratorem - przestrzega Michał Rusak.

Droga Różowa w Gdyni, zwana też Drogą Gdyńską

Opinie (329) 10 zablokowanych

  • na A1 też były śmiertelne wypadki

    i też wprowadzą 50/h?
    to może jeszcze przed każdym pojazdem pieszego z dzwonem i czerwoną chorągiewką.
    Jaka to logika nie przestrzegali 70 to wprowadzą 50 będzie wypadek to 30 i w tedy gdy pojedziesz 60 stracisz prawo jazdy
    ci co jechali za szybko zostali ukarani, za co mają być karani ci co jeździli zgodnie z przepisami?

    • 1 0

  • a to ciekawe (1)

    Jeżdżę różową od kiedy ją otwarto i dopiero teraz dowiedziałem się że jest tam niebezpieczny zakręt!!!!
    Na tyle jeżdżących tam aut zawsze znajdzie się jakiś dobrze "wyuczony" kierowca a może ma też auto sprawne inaczej....
    Niedawno widziałem gościa co potknął się na schodach =>zdecydowanie jestem za ograniczeniem prędkości chodzenia po schodach!!!

    • 3 0

    • Mam tak samo

      • 0 0

  • Ograniczenie do 30-tu.

    Proponuje wprowadzić ograniczenie prędkości do 30 km, a w godzinach szczytu do 10 km. W niedzielę i święta zamknąć drogę dla ruchu kołowego i udostępnić jako deptak pielgrzymkowy do kalwarii wejherowskiej.

    • 2 0

  • Panie redaktorze Sielski..

    Rozumiem bzdurne tłumaczenia urzędników którzy szukają sposobu zarobku, ale co Pan ma z tego, że nie zadaje nasuwających się pytań przy przygotowaniu materiału jaki to ma sens, i czy był chociaż jeden wypadek przy prędkości 70km/h ?

    • 2 0

  • Po co wydawano pieniądze na Tristar?

    Na wysokości znaku z ograniczeniem prędkości do 50 km/h jest tablica bramowa systemu Tristar z możliwością wyświetlania komunikatów o zmiennej treści. Zacznijmy ją wykorzystywać. Przecież kosztowała niemało... Analogicznie jak na autostradach można na niej wyświetlać znaki ograniczenia prędkości adekwatne do aktualnych warunków. Jak są złe warunki - niech to będzie nawet 50 km/h. Ale jak są dobre warunki - niech będzie 70 km/h. Jeżdżę tamtędy codziennie i w normalnych warunkach trzeba bardzo się starać, by przy prędkości 70 km/h doszło do kolizji na tej równej i bezkolizyjnej trasie.
    Chyba, że policja chce poprawić statystykę karania "piratów drogowych"...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane