- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (299 opinii)
- 2 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (249 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (488 opinii)
- 4 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (137 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (49 opinii)
Nagła zmiana przewodniczącego Rady Miasta Gdyni
Zygmunt Zmuda Trzebiatowski nie jest już przewodniczącym rady miasta Gdyni. Jak można przeczytać w oświadczeniu - zdecydowały względy osobiste, ale obserwatorzy lokalnej sceny politycznej nie mają wątpliwości, że rezygnacja to efekt nacisku prezydenta Wojciecha Szczurka, któremu nie spodobała się zbytnia samodzielność przewodniczącego. Nową przewodniczącą została Joanna Zielińska.
Aktualizacja godz. 17:31 Tuż przed przyjęciem rezygnacji przewodniczącego podziękowania za ponad roczną pracę popłynęły z ław opozycji.
- Niby nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o równowagę sił, ale było inaczej i lepiej. Szkoda - dziękował Tadeusz Szemiot, szef klubu PO.
Słowa uznania padły także ze strony radnych PiS.
- Podziękowania za bardzo dobrą współpracę i za świetną organizację prac rady w naszej ocenie. Dziękujemy także za kulturę polityczną i przestrzeganie praw radnych opozycji do swobody wypowiedzi i polemiki - uzupełniał Paweł Stolarczyk, przewodniczący klubu.
Za przyjęciem rezygnacji Zmudy Trzebiatowskiego głosowały 22 osoby z PiS i Samorządności. Z PO 3 osoby były przeciw. Od głosu wstrzymała się jedna radna. Pozostał w prezydium rady miasta jako wiceprzewodniczący. Za taką propozycją głosowało 16 radnych.
Nową przewodnicząca zgodnie z przewidywaniami została Joanna Zielińska. Dotychczasowa wiceprzewodnicząca została radną w 1994 roku. W 1998 roku została powołana na stanowisko Członka Zarządu Miasta Gdyni. W czasie IV, V i VI kadencji Rady Miasta (2002-2014) roku była wiceprzewodniczącą Rady Miasta.
W tajnym głosowaniu za jej kandydaturą głosowały 24 osoby. Dwie były przeciw, a jedna wstrzymała się od głosu.
Przewodniczący zamiast menedżera
Radny z Chyloni już od kilku lat był bowiem bliskim współpracownikiem prezydenta Wojciecha Szczurka. Współdziałanie nasiliło się zwłaszcza w poprzedniej kadencji, kiedy jako pełnomocnik prezydenta odpowiadał m.in. za rozwój kulejącej wcześniej polityki rowerowej. Dla nowego stanowiska zrezygnował z intratnej posady menadżerskiej w gdyńskiej spółce, gdzie był dyrektorem sprzedaży.
- Chcę trochę zmienić zasady funkcjonowania prezydium, by było one bardziej aktywne. Na pewno będziemy otwarci na dyskusję z opozycją, ale też wiele działań będziemy inicjować - mówił tuż po wybraniu.
Rada miasta przez rok działała sprawnie, a do prezydium nawet ze strony opozycji, zastrzeżeń było niewiele. Większość podkreślała dobrą atmosferę pracy i aktywność przewodniczącego na różnych polach. Wśród nich jesienią pojawiło się wsparcie kandydatów startujących z Gdyni do parlamentu. Otrzymali je popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Jerzy Miotke (były radny miasta z ramienia Samorządności Wojciecha Szczurka), startujący do senatu oraz członek PiS i radny miasta Marcin Horała.
1/8 etatu wsparcia
- Wsparcie głównego oponenta Wojciecha Szczurka w Gdyni, który zdobył spore poparcie w wyborach na prezydenta miasta nie było niczym złym. Zwłaszcza, że w tej sytuacji dochodziło do tzw. sytuacji win-win. Mandat poselski dla Marcina Horały oznaczał, że nie będzie go w samorządzie, gdzie był trudnym przeciwnikiem i recenzentem działań władzy, a dodatkowo mógł jako poseł być ambasadorem miasta w rządzącej partii - wyjaśnia nam jedna z osób wspierających mającą większość w radzie miasta Samorządność.
Na wiecowym poparciu się jednak nie skończyło. Po ogłoszeniu wyników Zmuda Trzebiatowski został zatrudniony na 1/8 etatu w biurze poselskim Marcina Horały.
- Żadnej swojej decyzji odnośnie zatrudnienia nie musiałem nigdy konsultować z klubem. Każdy z nas jest autonomiczną jednostką i swoją aktywność zawodową buduje zgodnie z własnymi kompetencjami - tłumaczył w oświadczeniu przewodniczący rady miasta, dodając, że dzięki dodatkowemu zajęciu zabezpiecza swoją emeryturę.
O unikanie podtekstów politycznych apelował również nowowybrany poseł PiS.
- Ma doświadczenie w pracy biur poselskich, kierował biurem śp. Franciszki Cegielskiej, a z wykształcenia jest prawnikiem. Kiedy po wyborach narzekałem na problemy formalno-prawne, związane z techniczną organizacją biura, udzielił mi kilku trafnych porad. Ustaliliśmy, że w sumie mógłby to robić na stałe - komentował zatrudnienie członka Samorządności Marcin Horała.
Wyciąganie konsekwencji
Klubowi koledzy przewodniczącego rady miasta z Samorządności, po ujawnieniu przez nas sprawy, w słowach jednak nie przebierali, w kuluarowych rozmowach nie pozostawiając na swoim koledze "suchej nitki". Choć nikt nie chce tego komentować oficjalnie, to wielu uznało współpracę z głównym oponentem Wojciecha Szczurka po prostu za zdradę, która musi mieć swoje konsekwencje.
Zwłaszcza, że szybko okazało się, iż poseł PiS będzie krytycznym recenzentem poczynań władz Gdyni także w ławach poselskich. Dowodem na to była interpelacja poselska w sprawie zapowiadanej reformy oświaty, skutkującej m.in. likwidacją kilku szkół. Poddawała ona w wątpliwość sens przeprowadzania reform edukacyjnych w Gdyni w świetle planowanych zmian w oświacie na szczeblu centralnym.
Jak udało się nam dowiedzieć, sprawa dalszego przewodniczenia radzie miasta przez Zmudę-Trzebiatowskiego na wniosek prezydenta była omawiana podczas obrad klubu Samorządności. Z relacji części osób wynika, że przebieg był burzliwy. Potwierdzają to anonimowe wypowiedzi niektórych uczestników, od których można usłyszeć o powodach roszady w prezydium.
Szanuj się, nie angażuj się
- Został skarcony za samodzielność, za stawianie się prezydentowi w różnych sytuacjach. Musiał zostać postawiony do pionu, mimo, że był bardzo dobrym przewodniczącym - usłyszeliśmy od jednego z radnych.
Padają sugestie, że cała sytuacja ma być rodzajem przestrogi dla pozostałych członków klubu, próbujących forsować swoje rozwiązania. To już drugi raz, gdy radny Zmuda Trzebiatowski podpadł prezydentowi. Wcześniej domagał się wyjaśnień w sprawie budowy Infoboxu, o której radni dowiedzieli się w ostatniej chwili. Obrady Rady Miasta zostały wtedy przerwane, a radny dostał burę podczas zwołanego w przerwie zebrania klubu Samorządności Wojciecha Szczurka.
Czytaj więcej: W Gdyni wrze. Radni Samorządności krytykują Infobox.
- Cała sprawa to swego rodzaju pokaz siły w stosunku do każdego kolejnego, który próbuje zrobić coś bez konsultacji. Prezydent chce być informowany o wszystkim. Każde odstępstwo od tej reguły może być karane i trzeba się z tym pogodzić - wyjaśnia kolejny członek klubu.
Zygmunt Zmuda Trzebiatowski ograniczył się w środę do wydania krótkiego oświadczenia, w którym podaje oficjalne powody decyzji.
- Powodem mojej rezygnacji są przyczyny osobiste, uniemożliwiające dalsze zaangażowanie w dotychczasowej skali. Moje możliwości poświęcenia kilkudziesięciu godzin tygodniowo wyłącznie sprawom naszego miasta zostały wyczerpane. Jednocześnie, w rozmowie z koleżankami i kolegami z klubu "Samorządność", podtrzymałem gotowość dalszej pracy w prezydium Rady Miasta - oświadczył Zmuda Trzebiatowski podczas środowej sesji Rady Miasta.
Nową przewodniczącą ma zostać Joanna Zielińska, dotychczasowa wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdyni.
Miejsca
Opinie (247) 5 zablokowanych
-
2016-03-09 13:56
Ten kto wspieral
ścieżki rowerowe na ul. 3 Maja to sam powinien podać sie do dymisji.
- 46 5
-
2016-03-09 13:57
Taniec na rurze :)
Moim zdaniem Pan Trzebiatowski nie potrafi tańczyć na rurze - nie sprawdzałem :) . I to go dyskwalifikuje ze spotkań 121.
- 25 16
-
2016-03-09 14:02
cieszę się że nie mieszkam w Gdyni (1)
- 16 28
-
2016-03-09 14:04
ja też się
cieszę że nie mieszkasz w Gdyni...i BARDZO się cieszę że ja nie mieszkam w dzielnicy Bolkowa Sopocie.
- 15 5
-
2016-03-09 14:30
horała z rodziną
powyżej.
- 3 14
-
2016-03-09 14:52
Powołać tę od tańca na rurze
nada się
- 14 14
-
2016-03-09 15:03
Budyń dodatkowo na przewodniczącego RM !
- 11 2
-
2016-03-09 15:06
adios ZZTop koniec lanserki kosztem mieszkancow (1)
Koleś publicznie przyznawał jakie to ma teraz możliwości. Dla Chyloni od lat zero wsparcia z jego strony
- 22 6
-
2016-03-09 15:47
no to teraz odstrzel, tego, który utopił Twoje 100 milionów złotych.
- 2 9
-
2016-03-09 15:10
Znak równości (2)
Kaczyński i Szczurek - ten sam sort - despota, uzurpator. PiS - Samorządność - to samo - zindoktrynowane sekty przyklepujące bezkrytycznie decyzje swoich Wodzów.
- 26 30
-
2016-03-09 15:47
Błagam, nie mów mi tylko, że wyznawcy "europy" to nie sekta.
- 2 1
-
2016-03-09 20:37
Ale ty masz zryty beret
- 6 0
-
2016-03-09 15:12
Mała duża polityka
Zyga zawsze był ambitny, poradzi sobie.
- 13 18
-
2016-03-09 15:15
Politycy samorządowcy którzy nigdy niezarobil własna praca
Własnymi rękoma uczciwie pieniędzy w bardzo dużej większości nie nadają sie do rządzenia wydawania naszych pieniędzy sa oderwani od realnego życia poprostu musza być usunięci szkodzą trwonią kradną tylko to potrafią a obietnice które słyszymy całymi latami nic nie kosztują....
- 13 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.