We wtorek został przeprowadzony eksperyment, który miał wykazać, czy mieszkańcy Przylesia usłyszą szczekanie psów z nowego schroniska dla zwierząt.
Niecodzienny eksperyment przeprowadzono we wtorek w Sopocie. W pobliżu osiedla Przylesie odtworzono z głośników szczekanie psów, by sprawdzić, czy związany z tym hałas może być uciążliwy dla mieszkańców.
. Nie może tam jednak pozostać, gdyż nie spełnia obecnie obowiązujących norm. Chodzi głównie o jedną z nich - znajduje się zbyt blisko zabudowań mieszkalnych.. Rozpoczęto już procedurę zmiany planów zagospodarowania dla tego miejsca, ale od razu pojawiły się głosy sprzeciwu części okolicznych mieszkańców, którzy boją się hałasu dobiegającego ze schroniska.
2014-06-09 10:14
witam wszystkich-mam 56 lat i 3 tygodnie temu adoptowałam z tut.schronu suczkę ma ok.5 lat PANDA-to dla wtajemniczonych.Dlaczego nikt nie napisze,że mimo skromnych warunków-TAM MAJA SERCA DLA STWORZEN-nie wiem skąd,ale w Sopocie są wspaniali wolontariusze.Takie biedne stworzonka są tam tulone i głaskane,a to jest w tak trudnym okresie najbardziej potrzebne.Wychodzi się z nimi na spacer-Panie Wice Piotrze dołóż Pan parę groszy,a będzie super.Z całego serca pragnę podziękować wolontariuszkom ze schronu---przywiozła mi psiaka do Gdańska własnym autem,bo jestem inwalidą I grupy,następnie również nieodpłatnie udzielono mi pomocy psychologicznej---STOKROTNE DZIEKI
2014-03-12 08:03
Zastanawia mnie co trzeba mieć w głowie, żeby mieć psa i to jeszcze w mieszkaniu w bloku.
2014-03-12 08:07
w głowie- niewiele, a poza tym wiejskie geny, i przywiązanie do mieszkania ze zwierzętami w jednej przestrzeni... pokolenie- dwa temu mieszkało to-to w kurnej chacie z polepą zamiast podłogi z psami, kotami, kurami, obok swinie chrumkały, swojsko było, zatem od tego łatwo się odzwyczaic nie mozna. niektórzy po prostu bez psiego smrodu w mieszkaniu nie mogą żyć...no i walory zdrowotne dwuminutowych" spacerków" wokół bloku na siusiu są przecież nie do przecenienia!
2014-03-12 09:11
Ja idę z moimi czworonogami skorzystać z pogody i przedłużyć sobie zdrowe życie. Pozdrawiam - zamożny, na swoim, informatyk pracujący z domu w ustalonych przez siebie godzinach, miłośnik psów. :)
2014-03-12 18:24
2014-03-12 19:54
2014-03-12 21:06
Nie kumasz pytania?
2014-03-12 13:45
a przy tym głupi jak but.
2014-03-12 12:51
burak albo marny prowokator ,mieszkaniec pachnących czterech kątów jako ofiara samotności....??
2014-03-12 08:09
Jak czytam takich idiotow jak ty to sie zastanawiam gdzie tacy durnie sie rodzą
2014-03-12 11:46
2014-03-12 08:07
2014-03-12 20:52
Kiedy bydło wraca Monciakiem nad ranem i drze pijane mordy to nikomu nie przeszkadza ? Tam też mieszkają ludzie i jakoś ich nikt o zdanie nie pyta i nadal wydawane sa koncesje na alkohol ,burdel na środku Monciaka i zabawa trwa a tu raptem schronisko dla biednych bezdomnych zwierzaków raptem przeszkadza ?
2014-03-12 19:09
Boję się smrodu i tego, że odchody zwierząt będą wyrzucane do lasu. A jest tego dużo.
2014-03-12 20:48
Co wypilas , ze tak belkoczesz
2014-03-12 12:13
Nie można ich po prostu uśpić? Po co się je trzyma na koszt podatnika?
2014-03-12 12:17
2014-03-12 20:12
Dlatego nazywają się suczką? Bo nie rozróżniasz ludzi od zwierząt?
2014-03-12 18:32
Czy trzymanie zwierząt w klatkach, aż po kres życia jest bardziej humanitarne niż ich uśpienie? Psy nie potrafią liczyć dni. KAŻDY WYGLĄDA TAK SAMO. Pan się nie pojawi (nie oszukujmy się). To męka dla nich samych i dla otoczenia (jedyna rozrywka to szczekanie 24/7 i walka z pchłami, zapach też niczego sobie + koszty utrzymania).
2014-03-12 13:46
na koszt podatnika zyja tez emeryci ,ich też trzeba uśpic? dzis bezdomne zwierzeta uspic a jutro starcow
2014-03-12 13:28
i po sprawie..
2014-03-12 11:18
Szczekanie jest bardzo uciążliwe, ale smród panujący w okół schronisk to jakiś dramat. W ankiecie brakuje możliwości wyboru zdecydowane nie ze względu zarówno za smród jak i hałas.
2014-03-12 12:57
gdyby nie głupota ludzka i bezduszność, schroniska nie byłyby potrzebne...więc do ,,ludzi,,pretensje,a nie do psów,że szczekają ,a to i tak lepsze niż wypisywanie bzdur i narzekanie dla zabicia czasu ...
2014-03-12 18:27
2014-03-12 01:15
piesek sąsiada szczeka nocami między 2 a 3 rewelacja.kiedy poprosiłem sąsiada by zrobił z tym coś oświadczył że psy szczekają. w każdym cywilizowanym kraju dostałby odpowiedni mandat, a w NY nie miałby szans mieszkać w lepszym miejscu bez zaświadczenia o nacięciu strun. Tylko w naszym dzikim kraju psiarczki mają wszystkich w d...ie. piesek może s....ać gdzie popadnie, biegać bez smyczy i kagańca. kiedy kogoś ugryzie to oczywiście wina pogryzionego bo po co prowokował pieska.
2014-03-12 07:21
wyje do 5 tej rano-i co mam zrobić?
inny sąsiad spiewa modlitwy
jeszcze3 inny grilluje i dym leci do góry
jak chcesz cisze to nie do blokowiska a pod miasto
kup sobie rezydencje na kilkunastu hektarach i tam-wolnoc tomku w swoim domku
2014-03-12 18:18
Raczej jak chcesz sobie pohałasować to jazda za miasto i wolnoć Tomku..
2014-03-12 06:12
2014-03-12 01:29
tnie się gardła psom. W czterech stanach USA (New Jersey, Massachusetts, Ohio i Pennsylvanii) taki zabieg jest nielegalny. Podobne prawo ma przyjąć Nowy Jork. W NY można złożyć skargę do miasta, które może upomnieć właściciela hałaśliwego psa. Można też składać skargi do spółdzielni albo właścicieli wynajmowanych mieszkań. Podsumowując: Można to samo, co w POLSCE! Polecam doedukowanie się na stronie NYC.gov
2014-03-12 09:40
2014-03-12 17:14
2014-03-11 21:42
"Jestem za pomaganiem, ale na pewno nie moim kosztem". Fajnie, że udało się udowodnić, że schronisko nie będzie im w niczym przeszkadzać
2014-03-12 17:02
Hektor jesteś za pomaganiem czyim kosztem ?
2014-03-12 09:44
Dokładnie. Czasami zwierzak ważniejszy od człowieka.
Tych co dzwonili rano i kłamali, że im szczeka-mandaty dac!
2014-03-12 08:50
Bardzo przeszkadza mi bicie w dzwony w kościele, który stoi pod moim domem.
To jest bardzo uciążliwe sąsiedztwo, codziennie o 6 rano hałasują dzwonami i budzą całą okolicę, w imię jakiś zabobonów.
A człowiek ma prawo wyspać się we własnym łóżku.
Żądam zaprzestania tych średniowiecznych praktyk, rodem ze wsi, gdzie dzwony budziły chłopów do pracy na roli.
2014-03-12 09:40
ja mam 25 m do dzwonnicy. Na razie pod groźbą sądu wywalczyłem tzw. cisze nocną od 22 do 6 rano bo bezduszne katabasy dzwoniły 24/24 co pół godziny. Zgroza! Za krytykę zostałem wysłany do "muślimów" i wyzwany od "palikociarzy". Takie bezinteresowne polskio-katolickie piekiełko
2014-03-12 15:39
Jak nazwiesz piekiełko z powodu wsioków, którym przeszkadzają dzwony bijące w mieście? Przecież to normalna sprawa. U was na wsi były tylko koguty - trzeba tam było zostać.
2014-03-12 12:15
To twój chłopak po operacji plastycznej dzwoni rano swoimi wydmuszkami. Dogadaj się z nim.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
