• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najstarsza mieszkanka Gdańska ma 115 lat. Jest najstarsza na świecie?

rb
22 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Jedna z mieszkanek Gdańska ma 115 lat. Prawdopodobnie jest najstarszą żyjącą osobą na świecie. Jedna z mieszkanek Gdańska ma 115 lat. Prawdopodobnie jest najstarszą żyjącą osobą na świecie.

Najstarsza gdańszczanka ma 115 lat i niewykluczone, że jest najstarszą żyjącą osobą na świecie.



Kilka dni temu światowe serwisy informacyjne podały, że zmarła Brazylijka Maria Gomes Valnetin, uznawana za najstarszą żyjącą osobę na świecie. Do 115 urodzin brakowało jej zaledwie trzy tygodnie. Jednak w Gdańsku mieszka kobieta, która od Brazylijki jest starsza o ok. miesiąc.

Pani Helena urodziła się 9 czerwca 1896 r. na Litwie.

- Przeprowadziła się z Drawska Pomorskiego do Gdańska w 2004 r. i od tego czasu mieszka na Zaspie - mówi Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Jej wiek wskazuje na to, że jest na pewno najstarszą Polką i być może najstarszą osobą na świecie.

Rodzina pani Heleny unika rozgłosu i milczy na temat historii nestorki rodu i okoliczności jej zamieszkania w Trójmieście.
rb

Opinie (99) ponad 10 zablokowanych

  • przepraszam za ten post"akurat" (2)

    ale tak to jest jak się ma posiedzenie ktoś referuje nudny referat więc pisze o temacie, który w jakiejś części znam nawet popełniłem-zorganizowałem kilka konferencji na temat.
    Wracając do meritum jeśli żyjemy dłużej to wcale nie znaczy lepiej. Tylko w Waszym wieku o tym się wcale nie myśli i zupełnie nie zdziwię się jak znowu posypią sie Wasze gromy i minusy "po prostu ten młodzieńczy wiek tak ma". Wszystko musi mieć swój czas, miejsce, .... A na długie życie wpływa wiele czynników.

    To tak jak techniczne zużycie materiału(moralne i naturalne) czy specjalny program śmierci? Oczywiście są jeszcze teorie katastrof zgodnie z krzywą Gaussa i inne. Dyskusja nad tym, jakie mechanizmy biologiczne i chemiczne są odpowiedzialne za starzenie się, w prosty sposób tu nie rozstrzygnie, co może wyniknąć z dalszego przedłużania życia. Lecz ccoraz więcej mamy pewnych determinatów i prognoz, jeszcze trochę może 20 lat a inżynierja genetyczna sprawi, że wydłużymy znacznie swój żywot.

    Takim doskonałym przykładem są dzikie zwierzęta, które właściwie nie znają starości. Długo przed osiągnięciem maksymalnego wieku ich życie kończy zazwyczaj jakiś przypadek losowy, choroba lub drapieżnik. Człowiek dawno temu też żył podobnie. Natomiast dzisiaj ludzie, zwłaszcza mieszkańcy rozwiniętego cywilizacyjnie świata, coraz częściej zbliżają się do swojego maksymalnego wieku, który, zdaniem większości gerontologów, wynosi około 120 lat - zresztą wszyscy chodziliście na W.F. to wiecie kto to Cendrowski. Wygląda na to, że u człowieka, podobnie jak u innych ssaków, starzenie się to proces skoordynowany, którym zawiaduje stosunkowo niewielka grupa genów. Jeżeli to prawda, wiele problemów związanych ze starością należałoby rozpatrywać nie z osobna, ale właśnie we wspólnym kontekście genetycznym, może z wyjątkiem niektórych niedomagań mózgu.

    W gruncie rzeczy priorytetem dla człowieka powinna być nie tyle sama długowieczność, ile właśnie jakość życia. Na razie mało kto chciałby żyć ponad 120 lat, natomiast każdy chciałby możliwie długo cieszyć się tym życiem, które jest mu dane w sposób zadowalający. I podam przykład dużo młodszy,(bo niespełna a w zasadzie już rocznikowo 100 letni) od tej Pani Heleny też mieszkaniec Zaspy fantastyczny człowiek , przyjaciel, a optymizmem nie mówiąc sprawnością umysłową przewyższa większość młodzieży z tego forum - interlokutorów spotykam go w niedziele koło muszli koncertowej w Sopocie z "dziewczyną", ale ta zauważyła, że mamy swoje męskie tematy więc delikatnie po angielsku się oddaliła.
    Oglądamy występ Gdyńskiej Szkoły Artystycznej i komentujemy cicho, a występowały tam głównie adeptki śpiewu, tańca to jako mężczyźni byliśmy ukontentowani. I tak sobie pomyślałem. Czy ja w takim wieku będę miał tyle żywota, chęci brania i dawania, czy będę maił tak sprawne ciało, umysł i stan społecznej atencji aby w tak naturalny sposób reagować bez zakłamania i napuszenia.

    Wracając do tematu to mechanizm powodujący starzenie chroni nas jednocześnie przed powstawaniem nowotworów. Co ważniejsze, okazuje się,że genem, który za to odpowiada, można manipulować to co napisałem na początku.
    Poszukiwania eliksiru młodości trwają od dawna. Wciąż jednak tym najskuteczniejszym sposobem zachowania dobrego wyglądu jest właściwy styl życia. Lat dodaje na pewno nadużywanie alkoholu i papierosów, bogata w tłuszcze i węglowodany dieta, stres, a nawet nadmierne opalanie, brak aktywności ruchowej.
    Jeśli chcemy zachować młodość to na pewno pomoże Wam z kolei umiarkowany ale włąsciwy wysiłek fizyczny, spożywanie dużych ilości warzyw i owoców, a także aktywność intelektualna i społeczna. Jak wynika z badań ponad 300 polskich stulatków, niezwykle ważna jest także pogoda ducha. A mówi to Wam, a może nie ważne kto to mówi:))

    • 12 7

    • to dobrze ze sie zreflektowales

      ;(

      • 0 0

    • z wielką przyjemnością czytałam Twój komentarz

      i wierze mocno, że i ja kiedyś będę umiała tak pięknie i skłądnie pisać
      Szczerze podziwiam :))

      • 3 4

  • Wątpliwe.

    Ciekawe ile lat sobie dodała aby wcześniej przejść na emeryturę znałem taki osoby
    które pochodziły z tamtych rejonów.

    • 1 4

  • ciekawe

    czy wnuczek(pra,pra?) chowa jej dowod ?

    • 0 2

  • akurat (8)

    w tamtym czasie Carskie Gubernie działały wg UKAZÓW i niepiśmienni chłopi a i ledwo zapisujący półanalfabecie plebanów czasem po latach lub przepisywanie jednych na drugich bo był to okres "Wieszatiela" i poczynań powstańczych w tej części dawnej Rzeczypospolitej. Do tego kombinowano i zmieniało się dotychczasowy czynsz na uwłaszczenie chłopstwa. Chłopi litewscy i białoruscy w wyniku decyzji władz carskich uzyskali te same prawa, które nadał im wcześniej polski.
    Więc dobrze, że na ZDROWEJ Zaspie tyle lat przeżyła, ale co do wieku to wielkie zaptanie. Kiedyś w stolicy Abchazji przedstawiają mi 120 laka a on mi mówi, że jego ojciec zaskoczony pojechałem w góry i faktycznie żył staruszek pił kumys i mamałyge zajadał:))

    • 17 66

    • ehhh

      na Zaspie, która rzeczywiście jest zdrową i fajna dzielnicą, pani Helena mieszka od 2004 r. tumanie

      • 1 1

    • (1)

      "Wieszatiel" zmarl w 1866 r., a pani Helena urodzila sie dokladnie 30 lat pozniej. To tak gwoli scislosci...

      • 5 1

      • no ale strach u chłopstwa pozostał

        zresztą wtedy informacje rozchodziły się w Rosji z 30stoletnim opóźnieniem

        • 4 5

    • typowy gdyński wieśniak (1)

      słoma z butów, zawiść, zazdrość, nienawiść...

      • 12 7

      • a czego ja mam tej staruszcze zazdrościć?

        mogę jej tylko życzyć zdrowia. Jak najmniej SKLEROZY, dobrego samopoczucia. Tylko wielka szkoda, że w Gdańsku już tak dawno zlikwidowano Poradnie Geriatryczno-Gerontologiczną z Szerokiej a mój kolega Kierownik (pozdrawiam Gdynię -Władysława IV)nie zdążył się habilitować a tu Pani Helena byłaby doskonałym przykładam.
        Pani Heleno, życzę w zdrowiu 150 lat i jako człowiekowi, któremu fizjologia i psyche nie jest obca, to niewielkie ilości alkoholu przyjmowane codziennie mogą spowolnić rozwój u Pani demencji z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi i pamięciowymi (MCI).

        Życzę jeszcze raz zdrowia a za razem jestem ciekawy jakie proste codzienne aktywność Pani wykonuje, aby być w formie?

        • 8 7

    • 7 lat to długo na ZDROWEJ ZASPIE???

      Funkcjonalny analfabeto? Nawet nie przeczyatłeś artykułu

      • 7 1

    • Co to za bełkot?

      Szaleju się waść opiłeś?

      • 21 2

    • Bestronny, czy ciebie już zupełnie pogięło ?

      Zajmi się swoim umiłowanym Słońcem bulwaru.

      • 18 4

  • O ja chrzanię

    To oznacza, że od jakiś 60 lat pobiera emeryturę

    • 4 4

  • Na pohybel zusowi!

    Na pohybel zusowi!

    • 12 0

  • (1)

    Czy ta babulka w ogóle pamięta, kiedy się urodziła? w to wątpię.Tyle lat żyć to jest męczarnia, ale 200 lat życzę :)

    • 3 11

    • a czy TY pamiętasz kiedy się urodziłeś?? takim głupim żyć to jest męczarnia, ale 100 lat życzę

      • 6 1

  • a ja widziałem ją niedawno w Dobrym Dzwięku!

    Wymiatała na parkiecie!

    • 6 5

  • :)!!!!!!!

    tylko się cieszyć ! Pani Heleno dużo zdrowia :)!

    • 6 0

  • sto latek i jeszcze więcej

    Wszyscy życzymy Pani wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia :)

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane