- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (51 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (503 opinie)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (494 opinie)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
Naloty na salony z nielegalnymi automatami do gier
Kontrola tylko jednego dnia zaowocowała zajęciem 40 nielegalnych automatów do gry w Gdańsku. Takie akcje trwają w całej Polsce w związku z nowelizacją ustawy o grach hazardowych. Pod koniec roku będzie można już zagrać legalnie.
W Gdańsku ostatnią kontrolę przeprowadzono w poniedziałek 24 kwietnia. W sześciu skontrolowanych lokalach zajęto 40 nielegalnych automatów.
Czytaj też: Salony z "owocowymi" grami zalewają Trójmiasto
- Wartość zatrzymanych urządzeń wyniosła prawie pół mln zł. W każdym z punktów funkcjonariusze stwierdzili urządzanie gier na automatach bez wymaganego zezwolenia. Ich organizatorom grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat 3 - wyjaśnia mł. asp. Marcin Daczko z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. - Dodatkowo osoby urządzające gry bez wymaganego zezwolenia podlegają karze w wysokości 100 tys. zł od każdego automatu.
Na całym Pomorzu podczas 27 kontroli służby zatrzymały w sumie 132 tego typu automaty.
Jednoręki bandyta będzie legalny w punkcie Lotto?
O problemach z wyrastającymi jak grzyby po deszczu salonach z grami owocowymi informujemy od lat. Jednak dopiero teraz jest realna szansa, że z wielu dzielnic Trójmiasta, a głównie z małych miejscowości, gdzie problem był największy, znikną nielegalne automaty.
Rewolucję w tym zakresie wprowadziła obowiązująca od 1 kwietnia nowelizacja ustawy o grach hazardowych, która gruntownie zmienia ustawę z 2009 roku oraz wprowadza silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach.
"Nowe rozwiązania wprowadziły znaczące zmiany prawne, dotyczące gier hazardowych. Jedną z najważniejszych jest powierzenie Totalizatorowi Sportowemu wyłączności na urządzanie gier hazardowych w internecie (poza zakładami wzajemnymi) oraz gier na automatach (poza kasynami gier)" - informuje Ministerstwo Finansów.
W praktyce oznacza to, że na automatach będzie można zagrać jedynie w kasynach i w punktach Totalizatora Sportowego (właściciel Lotto), który będzie wykonywał monopol państwa w grze na tzw. jednorękich bandytach. Monopolem państwa objęte będzie także urządzanie gier hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych.
Polskie automaty i zyski dla budżetu państwa
Totalizator Sportowy planuje uruchomić w czwartym kwartale tego roku 50 punktów z automatami o niskich wygranych. Docelowo gracze będą mieli do dyspozycji 35 tys. automatów w całym kraju. Będą one produkowane w Polsce. Za ich przygotowanie, dostarczenie automatów do wybranych punktów będą odpowiedzialne firmy Exatel, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych oraz Wojskowe Zakłady Łączności. Totalizator uruchomi też internetowe kasyno oraz loterię Euro Jackpot, prowadzoną w 17 krajach.
Ma to ograniczyć szarą strefę, zapewnić większą ochronę graczom, ale też zwiększyć dochody do budżetu - docelowo w wysokości 1,5 mld zł rocznie. Według ostrożnych szacunków Skarb Państwa z powodu działalności mafii hazardowej traci rocznie kwotę nie mniejszą niż 552 mln zł. Zgodnie z danymi za 2015 rok w Polsce było ponad 30 tys. automatów o niskich wygranych eksploatowanych bez zezwolenia.
Miejsca
Opinie (198) 10 zablokowanych
-
2017-05-03 22:48
Bzdury
Piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia. A to że prokura w Gdańsku kazala oddać zatrzymane automaty i nie zatwierdziła czynności to już Sączki zapomniał dodać?
- 0 2
-
2017-05-03 22:51
Polak
A Helmutem z Gdańska to policja się zajmie połowa maszyn jest jego ??
- 4 0
-
2017-05-03 23:13
Dobre
Widzieliście jakimi autami jeżdżą ci właściciele i jak wyglądają ja mieszkam na szerokiej widzę tych mięśniaków co przyjeżdzają co jeden to nowszym audi wszyscy w hugo bossie a ludzia płaca grosze bo rozmawiałam z dziewczyna która tam pracuje i siedzą ludzie po 24 godz
- 4 1
-
2017-05-04 00:33
A co się dzieje,
gdy najbliższej nocy "zabezpieczony auromat" zostaje "skradziony"?
To, co dotychczas?- 0 0
-
2017-05-04 03:28
Glupota
Nigdy bym nie siedział 24 godz nawet jak bym miał 14 zł na godz bo tyle zarabia mój kolega w oliwie w salonie. Gdzie inspekcja pracy !!!!!
- 3 0
-
2017-05-04 03:45
Haha
Ja tam pracowałem na szerokiej za 8 zł na godz ale cóż potrzebowałem kasy ale każdego tam sie traktuje inaczej nie wiem czy to kwestia zaufania pozdrowienia dla p jacka
- 1 0
-
2017-05-04 06:14
policyjny kraj
ja nie gram i mam gdzieś kto co ze swoja kasą robi, totolotek to złodziej i skur...., ilu ludzi od tego jest uzależnionych?, panstwo czerpie zyski ze wszystkiego co szkodzi, to chore jest
- 2 2
-
2017-05-04 07:12
Brawo
Za PO wszystko było nielegalne ,popierane przez nadzwyczajną kastę.
- 3 3
-
2017-05-04 09:28
kk
Autor slabo przygotowany, nawet ja wiem ze nazwa to piec siodemek tak wiec 77777 nie 7777
- 0 0
-
2017-05-04 10:11
Pralnia
Automaty to pralnia brudnych pieniędzy.
Ruszcie swoje 4litery skarbowe urzędasy i zajmijcie się tą szarą strefą zamiast Kowalskiego nękać za spóźniony o 2dni pit.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.