- 1 Pod prąd uciekał przed policją (167 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (496 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (61 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (507 opinii)
- 5 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (136 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (296 opinii)
Nie dostała kawy do prywatnego kubka przez "ryzyko zatrucia"
Baristka jednej z gdyńskich kawiarni nie podała naszej czytelniczce kawy w kubku, który przyniosła ze sobą. Tłumaczyła, że gdyby zatruła się przez niedomyte naczynie, odpowiedzialność poniósłby właściciel lokalu. Pani Katarzyna, która podkreśla, że używa wielorazowych kubków ze względu na środowisko, zastanawia się, czy pracownik miał do tego prawo. Jak się okazuje, odpowiedź na to pytanie nie jest prosta: przedstawiciele sanepidu tłumaczą, że przepisy w tym zakresie są mocno nieprecyzyjne.
Kawiarnie w Trójmieście
- Jest mi też po prostu wygodniej zabrać do auta termos z kawą niż zamykany wieczkiem gorący kubek, z którego nie da się napić podczas jazdy - podkreśla nasza czytelniczka.
Sęk w tym, że w niektórych barach czy kawiarniach napoju w ten sposób sprzedać jej nie chciano. Baristka w jednym z nich stwierdziła, że w sytuacji gdyby klientka miała niesterylny kubek, a w następstwie zatruła się po wypiciu napoju, konsekwencje sanitarne poniosłaby kawiarnia.
- Na nic zdały się moje prośby. Skończyło się na tym, że dostałam kawę w jednorazowym kubku, którą następnie przelałam do własnego termosu - mówi kobieta.
Do kawiarni z własnym kubkiem
Bar czy kawiarnia odpowiadają za serwowaną żywność
Czy faktycznie jest tak, jak pracowniczka kawiarni powiedziała naszej czytelniczce? W sanepidzie usłyszeliśmy, że - zgodnie z przepisami - niezależnie od tego, czy działalność przedsiębiorcy to mały czy duży bar, restauracja czy pijalnia soków, kawiarnia, sklep czy stołówka - podmiot ten ponosi pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo produkowanej, przetwarzanej, serwowanej żywności i za przestrzeganie prawa żywnościowego.
Jak się jednak okazuje, nie ma wyraźnie sprecyzowanego zakazu wydawania kawy czy posiłków do naczyń klientów.
- W praktyce przekłada się to na takie podejście, że zarządzający lokalami zachowują daleko idącą ostrożność i na wszelki wypadek odmawiają wydawania napojów czy posiłków do własnych naczyń, zasłaniając się zakazami organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej - mówi Anna Obuchowska, rzeczniczka pomorskiego sanepidu.
Tłumaczy, że taka postawa zarządzających restauracjami i kawiarniami może wynikać z dwóch powodów:
- nie jest sprecyzowane w przepisach prawa żywnościowego, kto odpowiadałby za zatrucie, gdyby pojemnik klienta okazał się brudny,
- w przypadku kawy steamer do spieniania mleka nie powinien mieć kontaktu z potencjalnie zanieczyszczonym kubkiem klienta.
Wiele lokali w Trójmieście oferuje kawę "do prywatnego kubka"
Anna Obuchowska podkreśla, że na problem naszej czytelniczki nie ma prostej odpowiedzi i wszystko zależy od wewnętrznego systemu jakości obowiązującego w konkretnej kawiarni, czy restauracji.
- W Trójmieście wiele punktów oferuje sprzedaż napojów i posiłków do własnych naczyń. Takie inicjatywy są bardzo pożądane z punktu widzenia ograniczania wytwarzania odpadów - podsumowuje rzeczniczka pomorskiego sanepidu.
Opinie (462) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-12 19:33
Opinia wyróżniona
Czytam komentarze i wy chyba nie rozumiecie (61)
na czym polega wolność wyboru ! W ramach obowiązującego prawa to ty decydujesz co chcesz. Skoro prawo nie zabrania przychodzenia ze swoim kubkiem to przede wszystkim w interesie inteligentnego sprzedawcy jest dogodzić klientowi w myśl zasady "klient nasz pan" Niestety w naszym pięknym wolnym kraju to ja jestem pan i koniec. Policja bez żadnej
na czym polega wolność wyboru ! W ramach obowiązującego prawa to ty decydujesz co chcesz. Skoro prawo nie zabrania przychodzenia ze swoim kubkiem to przede wszystkim w interesie inteligentnego sprzedawcy jest dogodzić klientowi w myśl zasady "klient nasz pan" Niestety w naszym pięknym wolnym kraju to ja jestem pan i koniec. Policja bez żadnej przyczyny może cię zatrzymać do kontroli drogowej wedle widzimisię. Ale co tam kierowca czyli szary pracownik komunikacji miejskiej może nie stosować się do uchwały rady miasta i regulaminu przewozu i wyprosić z pustego pojazdu pasażera z rowerem grając na nosie swojemu prezesowi i wszystkim radnym bo mu się tak podoba i co mu zrobisz.
- 75 372
-
2020-07-13 15:33
albo akceptujesz zasady restauracji lub kawiarni albo nie akceptujesz i tam nie wchodzisz. co za roszczeniowe spoleczeństwo
- 3 0
-
2020-07-13 11:41
Wolność polega na tym, że masz prawo kupować kawę w takich kubkach jakie tylko sobie zażyczysz czy przyniesiesz.
A wolność przedsiębiorcy polega na tym że ma prawo sprzedawać kawę wyłącznie w takich kubkach jakie on sobie wymyślił.
I wolność obu stron kończy się na tym, że jeśli nie znajdą wspólnego zbioru naczyń w których jedenWolność polega na tym, że masz prawo kupować kawę w takich kubkach jakie tylko sobie zażyczysz czy przyniesiesz.
A wolność przedsiębiorcy polega na tym że ma prawo sprzedawać kawę wyłącznie w takich kubkach jakie on sobie wymyślił.
I wolność obu stron kończy się na tym, że jeśli nie znajdą wspólnego zbioru naczyń w których jeden gotów jest kawę sprzedać, a drugi kupić, to do transakcji nie dochodzi i koniec.
Nie nasyłamy na siebie policji (oczywiście w sytuacji gdy nie dochodzi do łamania prawa), sanepidów, BLM-u, czy innej antify.- 4 0
-
2020-07-13 11:00
Wszystko własne
A może w ramach bycia eko do restauracji powinienem przyjść z własnymi ziemniakami, kapustą kiszoną i rybą żeby mi restauracja zrobiła danie jak w jej własnym menu? No i oczywiście własny talerz i sztućce
- 3 1
-
2020-07-13 10:21
Uwielbiam to jak bezmózgowiec mówi ze my czegos nierozumiemy :)
Prawo leming nie zabrania się tez targować w sklepie o ceny towarów. To ja za każdym razem jak ide kupować papier toaletowy do hipermarketu będę wzywał kierownika bo będę chciał się targować o jego cene. Może tak powinni robić wszyscy ?Ale u bezmózgowców co samodzielnie myslec nie potrafią maja gdzieś to ze jest pandemia, jak i to ze w czasie jazdy
Prawo leming nie zabrania się tez targować w sklepie o ceny towarów. To ja za każdym razem jak ide kupować papier toaletowy do hipermarketu będę wzywał kierownika bo będę chciał się targować o jego cene. Może tak powinni robić wszyscy ?Ale u bezmózgowców co samodzielnie myslec nie potrafią maja gdzieś to ze jest pandemia, jak i to ze w czasie jazdy autem się nie pije kawy!!Oni robią to co im pokazują trendy !!Jak ktoś dla bezmózgowców będzie promował przychodzenie do restauracji własnymi talerzami to tak będą robic.
- 9 0
-
2020-07-13 09:45
Ten szary pracownik komunikacji miejskiej
Odpowiada za ludzi ,a nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za ten rower .
- 2 1
-
2020-07-13 09:45
Lol
Ale pojechałeś. Artykuł jest o kubku a ty zapomniałeś jeszcze tylko prześladowań na tle etnicznym i podobnej historii wspomnieć.
- 2 1
-
2020-07-13 09:40
Klient
Nie zgadzam się z twoją opinią ! Klient nasz pan, tez we własnym kubku może przynieść nie znane bakterie .I co powie kiedy dostanie rozwolnienia ? Że kawę lub napój sprzedał mu dany lokal , a kubek był jego ?
- 6 1
-
2020-07-13 08:57
Bzdura...
Chcesz listę miliona rzeczy zabronionych,?
- 0 0
-
2020-07-13 08:54
Ja też jestem Pan i nie życzę sobie kawy z wirusami przeniesionymi z Twojego prywatnego kubka na mój.
Teraz, gdy wszędzie wydają nawet jednorazowe kubki zapakowane w osobne worki, żeby zmniejszyć ryzyko związane z przenoszeniem COVID-19, ludzie mają problem jak opisany powyżej. To wynika chyba z braku pożytecznego zajęcia.
- 20 4
-
2020-07-13 08:18
(2)
Dziunia, pandemia nie została odwołana a zarazę możesz wnieść do lokalu, kumasz?
- 8 1
-
2020-07-13 11:15
(1)
pandemia?Czego cymbałku pandemia?
- 1 3
-
2020-07-13 11:39
Głupoty i roszczeniowości.
- 4 0
-
2020-07-13 07:06
(3)
Mój drogi kierowcę obowiązuje prawo przewozowe które jest aktem prawnym ,nadrzędnym w stosunku do jakichś wypocin aby elektorat był zadowolony,gdyby to było takie proste to ten problem by nie istniał,nikt nie chce za to brać odpowiedzialności nawet ustawodawca,niby dlaczego kierowca ma za to odpowiadać.
- 4 0
-
2020-07-13 11:34
Za chaos prawny to chyba wiadomo kto opowiada
co do kwestii przedmiotowej to się chyba wydział ruchu drogowego wypowiedział. Zachęcam do czytania to nie boli ;) Problem polega na tym że ZKM jest żel zarządzany niestety bo w żadnej innej firmie miejskiej tego typu pseudo protesty są nie do pomyślenia!
- 0 0
-
2020-07-13 09:31
(1)
Ten kawałek o rowerze w autobusie napisał jakis roszczeniowy ped**arz, nie ma się czym przejmować, oni maja zębatki zamiast mózgu.
- 5 1
-
2020-07-13 11:32
Zgadza się a ty masz spaliny zamiast mózgu !
- 1 3
-
2020-07-13 01:45
kup i przelej , w czym problem? czego nie rozumiesz?
- 7 3
-
2020-07-12 22:22
To ty nie rozumiesz (1)
Klient nie nasz pan, bo są przepisy. To, że teraz rzeczniczka mówi, że nie ma przepisu zabraniającego nie oznacza, że w razie jakiegoś problemu jakiś urzędnik nie zinterpretuje przepisu w drugą stronę. Ten sam sanepid u mojej matki w pracy wymaga, żeby w salonie fryzjerskim były 3 zlewy. 1 do mycia rąk jak robi włosy np. od farby, jeden na zapleczu
Klient nie nasz pan, bo są przepisy. To, że teraz rzeczniczka mówi, że nie ma przepisu zabraniającego nie oznacza, że w razie jakiegoś problemu jakiś urzędnik nie zinterpretuje przepisu w drugą stronę. Ten sam sanepid u mojej matki w pracy wymaga, żeby w salonie fryzjerskim były 3 zlewy. 1 do mycia rąk jak robi włosy np. od farby, jeden na zapleczu żeby móc sobie zrobić kawę i jeden w toalecie. Tak nie można nalać wody z kranu w toalecie do czajnika. Mimo, że przez lata można było. Co więcej czy ktoś pamięta jeszcze aferę z tym, że bary mleczne musiały zwracać dotacje? Przez wiele lat urzędnik skarbowy nie widział problemu, a nagle po kilku latach zmienił zdanie i powiedział, że mają zwracać pieniądze nawet za dotacje które wcześniej uznał za poprawne. Tak działa prawa w tym kraju i dlatego przedsiębiorcy boją się taki sytuacji i zachowują ostrożność.
- 28 0
-
2020-07-13 11:49
Niestety jest w tym wiele racji nad czym ubolewam.
- 1 0
-
2020-07-12 22:20
Wolność wyboru (2)
Skoro jest napisane że są kawiarnie nalewające kawę do własnych kubków i takie nienalewające to uszanuj prawo wyboru co do zasad prowadzenia interesu i wybieraj te kawiarnie które spełniają twoje oczekiwania I są zgodne z twoimi ekologicznymi przekonaniami.
- 27 0
-
2020-07-13 11:48
"prawo wyboru co do zasad prowadzenia interesu" (1)
to spróbuj nie obsługiwać blondynów zobaczymy co z tego wyjdzie,
- 0 4
-
2020-07-13 13:55
Widzisz
Tu nie chodzi o to co ja jako restaurator sobie wymyśliłem i jakie zasady panują w mojej knajpie itd. W końcu to i tak ja poniosę konsekwencje ekonomiczne swojej mniej słusznej bądź nie decyzji.Chodzi o to czy Ty jako klient potrafisz świadomie wybrać przestrzeń w której chcesz przebywać i akceptować zasady panujące w tej przestrzeni.
Wolność wyboru nie oznacza wszystko dla wszystkich ,to jest raczej wybór podoba mi się więc uczestniczę ,nie podoba mi się omijam szerokim łukiem- 5 0
-
2020-07-12 21:28
piszesz : " to ty decydujesz co chcesz " (2)
nie zgadzam się ; ja nie chcę nosić k a g a ń c a , bo nie gryzę ale muszę !
- 1 1
-
2020-07-13 10:55
Sam fakt życia w zbiorowości, nakłada nam pewne "kagańce" (1)
No i dlaczego to ktoś ma się dostosowywać do Ciebie i Twoich pragnień?
Nie klient nie jest panem. Panem jest zarobek.- 6 1
-
2020-07-13 11:30
OK
Tylko ilu jeleni znajdziesz ?
- 1 0
-
2020-07-12 21:00
A moje prawo wyboru to nie lać do naczyń klientów. Aleję do swoich.
- 18 0
-
2020-07-12 20:48
Jak widać nie jesteś "pan", bo barista korzystając z prawa wyboru wybrał że nie naleje. (4)
Prawo mu tego nie zabrania.
- 24 0
-
2020-07-13 11:27
Niestety barista a przynajmniej jego szef nie może stosować zasady (3)
że "co nie jest zabronione jest dowolne". Uczą tego na pierwszym roku studiów Prawa!
- 4 1
-
2020-07-13 11:37
Zastosowali zasadę " co nie jest nakazane, nie jest obowiązkiem". (2)
- 4 0
-
2020-07-13 11:46
Tylko że ona dotyczy szarego kowalskiego! (1)
W przypadku przedsiębiorców stosuję się wręcz odwrotną zasadę czyli gdyby było w akcie prawnym zapisane że klient nie może przynieść własnego kubka itd. To jest nudne sorki aleja to tłumaczę dla tych mniej rozgarniętych ;) Przepraszam bystrych!
- 0 2
-
2020-07-13 12:09
"Stosuje się"... to poważny argument.
"A co do mniej rozgarniętych" - poproś rodziców żeby cię jeszcze raz wychowali, bo im nie wyszło prostaczku.
- 3 1
-
2020-07-12 20:13
To ty nie rozumiesz
Tu nie chodzi o to czy można przyjść z własnym kubkiem czy nie - tylko o szukanie na siłę problemu i awantury przez jaśnie panią roszczeniową która i tak dostała to co chciała. Sam fakt zaistnienia tego artykułu tego dowodzi. A twoje desperackie próby obrony tej paniusi to istna groteska tak nawiasem mówiąc
- 50 9
-
2020-07-12 19:58
Se zołza mogła przelać ale nie trzeba zrobić wszystkim problrm
- 29 6
-
2020-07-12 19:38
Jeśli kawe sprzedaje się w tekturowych kubkach , to się sprzedaje w tekturowych kubkach. (27)
Twoim prawem wyboru jest że tą kawę kupujesz lub nie. Nikt nie będzie w fabryce snickersa robił opakowań w 20 kolorach, bo ktoś tam nie lubi zielonego. Masz ofertę kupna kawy za 10 zł w tekturowym kubku, kupujesz lub nie Twój wybór.
- 114 6
-
2020-07-12 20:08
ja na takich zasadch nie kupuję
ale większość społeczeństwa musi dojrzeć. Nasze oświecenie jest nieco przesunięte ;)
- 1 10
-
2020-07-12 19:46
(1)
w USA jedzą opakowanie i wyrzucają batona, jest stosowny napis by robić odwrotnie.
- 13 1
-
2020-07-13 11:18
Dobra pałęta !
Niestety patrząc na sens i logikę dyskusji większość osób minusujących tego zupełnie nie rozumie? Przykre to :(
- 1 1
-
2020-07-12 19:44
!!! (4)
Co więcej, możesz tę kawę przelać do swego termosu/kubka!
- 8 3
-
2020-07-12 19:45
(3)
Ale tu nie chodzi o to że mogę przelać, a o to że powstaje odpad, którego można uniknac. To jest clue sprawy.
- 15 30
-
2020-07-13 12:16
(1)
CLOU nie clue, szanowny poligloto
- 1 0
-
2020-07-14 00:55
On nie ma clue.
- 1 0
-
2020-07-12 20:49
To trzeba było zamówić w wielorazowym kubku i z niego przelać.
- 22 2
-
2020-07-12 19:41
Widać że nigdy w życiu nie prowadziłeś / prowadziłaś insertu. (13)
Bo tak normalnie to ja się powtórzę sprawa powinna zakończyć się na osobie która odpowiada za ten interes. Gdyby mój sprzedawca tak postąpił skończył by na bruku! Ale jak się ma klientów "za dużo" ??? NO cóż ??? Spółki miejskie to ja rozumiem że im nie zależy bo czy tak czy tak kasę dostaną ale prywatny biznes to już patologia.
- 7 100
-
2020-07-13 10:28
Ty co nawyzej prowadziłes amebo biznes w Simsie wirtualnie .Bo sam co najwyzej robisz za sprzataczke (2)
Nikt kto prowadzi własny biznes niema takiego problemu z pisaniem i wysławianiem się jak ty.Wiec gdybys skończył przynajmniej cos więcej niż podstawówkę to może bys mógł jakiś "insert " w stylu wata cukrowa prowadzic :)
- 2 1
-
2020-07-13 11:40
" prowadziłes amebo biznes w Simsie wirtualnie"
Tyle macie zabezpieczeń na łapki w górę czy w dół a tu ewidentny wpis bota ?
- 0 0
-
2020-07-13 11:15
Wata cukrowa?
Biznes bez działalności i płacenia podatków hm? NO to pogratulować. ;) Jesteś the best.
- 0 0
-
2020-07-12 19:44
prowadzę interes, ale unikam dziwaków i ludzi pretensjonalnych (9)
Szanuje swoje prawo wyboru. Na razie dobrze na tym wychodzę.
- 83 1
-
2020-07-12 19:57
"prowadzę interes ... Szanuje swoje prawo wyboru" (3)
To ty masz jakieś prawo wyboru ? No chyba, że masz na myśli zamknięcie biznesu ;) Twoje prawo wyboru kontroluje kilka instytucji m. in. inspekcja handlowa a że się klientką nie chce pisać to już ich sprawa.
- 4 31
-
2020-07-12 23:39
klientkĄ? (2)
ahhhaaaaaaaa
- 15 0
-
2020-07-13 11:14
Szowinista i homofob w Gdańsku ? (1)
Czy prowokacja botów słusznej partii ?
- 0 3
-
2020-07-13 23:08
profesor Miodek
nie szalej
- 0 0
-
2020-07-12 19:50
Wiesz dlaczego tak jest ? (4)
Bierność to niestety spuścizna PRL-u. Cześć społeczeństwa została tak zniewolona że godzi się na bylejakość i jeszcze za to płaci. Niestety nadal twierdzę że jesteś gołodupcem wypisującym bzdury bo w biznesie prywatnym ! obowiązuje zasada "klient nasz Pan !"
- 8 65
-
2020-07-13 10:31
Zamiast się napinać lepiej napisz w jakiej knajpie pracujesz, żebym mógł znajomym odradzić.
- 5 3
-
2020-07-12 20:22
(2)
Taka zasada to może obowiązywała w czasach gumy Turbo, a nie teraz. To właściciel biznesu ustala zasady, a nie klient. Jak się nie podoba to idź do innej kawiarni. Nikt po Tobie płakał nie będzie, kliencie...
- 63 4
-
2020-07-13 11:07
dobre to PRL bis ! (1)
Niestety stosuję się tu zasada że "człowiek wyjdzie ze wsi a wieś z człowieka nigdy"
- 4 3
-
2020-07-14 14:16
PRL bis to właśnie ta roszczeniowa postawa, że się należy, z samego faktu bycia klientem. Wolny rynek to prawo własności, a jak prawo własności to na moim terenie ustalam swoje zasady. Klientowi albo się podoba albo idzie gdzie indziej.
- 1 0
-
2020-07-12 19:43
(4)
A co komu szkodzi nalac kawę do innego kubka? Skoro nawet sanepid nie widzi kłopotu?
- 6 48
-
2020-07-12 20:45
(3)
To idź do sanepidu, niech Ci naleją, skoro nie widzą kłopotu.
- 38 0
-
2020-07-13 11:41
JA tylko mogę poradzić pisemko do Inspekcji Handlowej.
- 1 1
-
2020-07-13 10:39
a mają tam niezły samowarek na zapleczu ZUS .... (1)
i kawa za darmo!
- 1 0
-
2020-07-13 11:42
ZUS ?
O co chodzi ? Tak ci na przyszłość wytłumaczę ZUS to nie PZU.
- 2 0
-
2020-07-12 18:17
Opinia wyróżniona
Dbanie o środowisko nie ma nic wspólnego z 'hipsterka' (5)
Na dłuższą metę dużo bardziej szkodliwa jest produkcja plastiku niż dylematy o wyparzeniu kubka. Sanepid daje do zrozumienia ze MOŻNA tak robić.
- 168 66
-
2020-07-13 11:59
plastik spożywczy jest materiałem neutralnym dla srodowiska (1)
czyli nie wyrządza w nim zadnych szkod
- 0 5
-
2020-07-13 12:34
Tak, można go jeść nawet.
- 2 0
-
2020-07-12 23:56
MOŻNA tak robić. A w razie co to FIRMA będzie odpowiedzialna, a nie sanepid, który łaskawie dopuścił taką możliwość. Stwierdzą, że jeśli ktoś się zatruł to na pewno nie stosowano się do przepisów.
- 11 2
-
2020-07-12 20:38
Opakowania
Wszyscy już zapomnieli o modnych w przeszłości trojakach,obiady na wynos w swoich naczyniach i było dobrze? Nagle robi się problem tam gdzie go nie ma!
- 8 3
-
2020-07-12 20:08
Z igły robimy widły
- 5 0
-
2020-07-12 18:09
Opinia wyróżniona
Nic nie rozumiem (8)
Wiadomo, że jednorazówki są słabe, ale mogła że srobic kawę w domu, zamiast narażać siebie i ludzi w lokalu na taka niezręczna sytuację. A w lokalu powinny być kubki biodegradowane.
- 347 68
-
2020-07-12 21:19
bo ludzie to barany, nie uzywajace głowy (5)
skoro mówimy o pospolitym zbaranieniu to pisze sytuację, która wydarzyła mi sie w Tczewie, w zeszłym tygodniu. Jest taka lodziarnia, sprzedaja tam lody eko, sami je robia, ciekawe i niespotykane smaki. Lodziarnia znajduje sie w budynku, sprzedaja te lody wprost z okienka. A ludzie w kolejce stoja centralnie na ulicy. W okienku pani zakryta maską
skoro mówimy o pospolitym zbaranieniu to pisze sytuację, która wydarzyła mi sie w Tczewie, w zeszłym tygodniu. Jest taka lodziarnia, sprzedaja tam lody eko, sami je robia, ciekawe i niespotykane smaki. Lodziarnia znajduje sie w budynku, sprzedaja te lody wprost z okienka. A ludzie w kolejce stoja centralnie na ulicy. W okienku pani zakryta maską jak muhadzednika, podchodze bez maseczki (no przeciez na ulicy nie ma teraz przymusu zakladania maseczki), prosze o lody, a ta do mnie, ze mi nie sprzeda, bo nie mam maseczki. Wiec sie pytam, od kiedy na publicznej ulicy trzeba miec maseczkę? A ta mi, ze jak kupuję u niej to musze miec, bo ona punkt prowadzi i przepisy ble ble ble... No wiec mówię, ze ja nie wchodze do jej punktu gastronomicznego przeciez, stoje na publicznej ulicy. A ta swoje. No i nie kupiłem dziecku loda, dzieciak w płacz a mnie argumentów zbrakło, bo dotychczasowe nie zaskoczyły. rence opadajom!
- 8 35
-
2020-07-13 12:37
"rence opadajom" powiadasz
- 1 0
-
2020-07-13 00:49
Bo te "muhadzedniki" (1)
takie wredne som.
- 9 2
-
2020-07-13 00:59
:D :D :D
- 1 2
-
2020-07-12 23:02
(1)
A jak chciałeś zachować 2 metry odstępu kupując te lody z okienka skoro mówimy już o zgodności z przepisami? Ekspedientka miała rzucać do Ciebie tymi lodami?
- 28 3
-
2020-07-13 00:51
W sumie mogłaby
ubaw po pachy gwarantowany! :D :D :D
- 11 0
-
2020-07-12 20:23
Wytrzeźwiej.
- 3 10
-
2020-07-12 20:12
Mogła iść na randkę, np z mężczyzną.
Ale nie poszła.
- 24 2
Wszystkie opinie
-
2022-07-12 13:37
w kazdej
kawiarni sa brudne kubeczki i slomki przypatrzcie sie uwaznie przed nalaniem :)
Naszczescie nie pije kawy, poprsotu nie ma w tym zadnego sensu, lepiej byc zdrowym i sie nie truc.- 0 0
-
2020-07-13 15:07
(7)
Na tym przykładzie dobrze widać czym się różni pojęcie wolności, od prawicowego zamordyzmu.
Bo wolność polega na tym że ta pani ma prawo wierzyć i wprowadzać w życie swoją filozofię, czy to zero waste, śladu węglowego, czy cokolwiek na co ma ochotę - w skrócie ma prawo pić kawę z własnego kubka i NIKT nie ma prawa jej tej wolności w żaden sposób ograniczać (poza prawem stanowionym ustawą), bez względu czy jej przekonania mają czy nie mają sensu, również nie musi swoich przekonań uzasadniać.
Ale wolność przedsiębiorcy polega również na tym, że może wyznawać swoje wartości, czy wprowadzić swoje standardy, takie choćby jak nalewanie kawy do własnych kubków, a nie przyniesionych przez klienta.
Taka regulacja może, ale nie musi mieć uzasadnienia. Bo kawiarnia może zarówno dmuchać na zimne w kwestiach higienicznych, ale równie dobrze może to być temat wizerunkowy - cokolwiek.
Firma ma w tej kwestii całkowitą dowolność i również nikt nie ma prawa tej wolności ograniczać.
I teraz wolność polega na tym, że spotykają się dwie strony tej układanki - klient z przedsiębiorcą. I na skutek różnicy poglądów na dany temat, której nie udało się rozwiązać negocjacjami, w warunkach wolności dochodzą do wniosku że nie uda się zawrzeć satysfakcjonującego porozumienia, w związku z czym nie zawierają umowy. Ryzyko przystąpienia do rozmów w takim wypadku każdy ponosi swoje, dlatego ani przedsiębiorca nie ma prawa rościć np. za czas pracownika "zmarnowany" na dyskusję, ani klient np. kosztów dojazdu itp.
To jest wolność i tu ona się kończy i zaczyna.
Natomiast teraz czym jest w tej układance prawicowy rak - prawicowy rak, to zjawisko w którym jakaś ze stron tej sytuacji, zamiast przyjąć na klatę to że druga strona też ma prawo do wolności i decyzji, stara się jej wolność ograniczyć.
Zazwyczaj w ten czy w inny sposób siłowo - czy to bezpośrednią przemocą, czy choćby próbując zaprząc różne instytucje (tu np. Sanepid) do zmuszenia drugiej stron- 7 5
-
2020-07-13 19:04
Ale fajnie napisane! (2)
Normalny człowiek to napisał. Brakuje takich. Dzięki!
Dodam od siebie, że ów "prawicowy rak" dotyka obu stron. Lewacy są antyliberalni, bo uznają wyłącznie własną wizję "wolności". Ta pani jest takim przypadkiem.
Należy jeszcze dopowiedzieć, że w tym przypadku ważne jest dobro ogółu, a więc priorytetowo traktowana jest bezsporna (szczególnie aktualnie) kwestia bezpieczeństwa higienicznego, a nie spełnienia indywidualnej prośby osoby tej pani.- 1 1
-
2021-07-12 20:56
(1)
c'mon
od roku uprawiamy woo doo z psikaniem śpirytu na ręce
które nie działa i nie może działać
trzeba by te ręce w śpirycie zmoczyć oraz odczekać na mokro parę chwil
wlanie wrzącej kawy wyjałowi każdy kubek, brudny też
owszem, istnieją termostabilne toksyny bakteryjne, jak cereotoksyna
ale ten kubek musiał by tego syfu tam mieć do połowy kubka
to o racjonale z mojej bajki
natomiast kwestia zamordyzmu i ograniczeń wolności to nie moja działka
ale bardzo bardzo mi się podoba tekst komentarza zaczynającego wątek
i mam tu uwagę. jak bardzo zgniła jest teraz polska dusza, skoro prowicowość
jest jednoznacznie cacy, cokolwiek by wyczyniała, a lewicowość, be?
ludzie, Piłsudski był socjalistą, Daszyński też, jak by nie oni, gadali byście teraz
po niemiecku lub po rosyjsku.
nota bene siłowe narzucenie ograniczenia wolności niekoniecznie kojarzy mi się tylko z prawicowością, ale użycie jej jako maczugi w obronie praw barmana, właściciela, przeciwko interesowi klienta już tak i tego właśnie nie zrozumieliście, czytając bez zrozumienia, o wy, "prawicowcy" od siedmiu boleści- 0 0
-
2021-07-12 22:52
à propos, może istniała by możliwość uściśnięcie dłoni
(z zachowaniem wszelkich woo doo)
autora tej ody o wolności?- 0 0
-
2020-07-14 14:21
Było dobrze, do momentu jak zacząłeś o tym prawociwoym zamordyzmie. To właśnie lewica pod pretekstem tolerancji, walki o środowisko chce zakazywać plastiku, nakładać podatki na mięso itp. Więc im możesz przekazać te rady aby trzymali się z dala od takich miejsc a nie wymuszali aby wszyscy wyznawali ich wartości.
- 2 0
-
2020-07-13 20:06
Jest na odwrót! (2)
To co opisałeś, to lewicowy zamordyzm właśnie jest. Za ciebie zdecyduje ktoś, co jest bezpieczne, a co nie. Tak jest na zachodzie też w wielu kwestiach.
Ta wolność, o której piszesz to jest właśnie prawdziwie prawicowa rzecz, wolność.
PRL i lata marksizmu wmówiły ludziom, że prawica to faszyzm, gdy same były najgorszą wersja faszyzmu... Jest odwrotnie.
Prawica to wolność, choć nie powiem też ochrona wartości większości społeczeństw, ale nie z krzywdą dla tych którzy się nie zgadzają.
Stereotypy o prawicy są mocno nieprawdziwe i krzywdzące... A szkoda- 3 0
-
2020-07-14 13:20
UE to nie dobry wujek. to na\wet nie ma znamion demokracji
- 1 0
-
2020-07-13 20:32
Mylisz wolność z anarchią i brakiem reguł obowiązujących w ustalonych relacjach, miejscach i sytuacjach.
- 1 0
-
2020-07-12 23:44
Miło przeczytać, ze pani Katarzyna nie ma absolutnie żadnych problemów w życiu. (7)
- 19 1
-
2020-07-13 11:32
Ma problemy - chciała się napić kawy prowadząc samochód ale nie mogła. (4)
- 1 2
-
2020-07-13 14:09
Mogla, przelala sobie kawe z kubka do kubka. (3)
- 0 0
-
2020-07-13 15:01
czy ten kubek, z którego przelała do swojego, został ponownie wykorzystany? (2)
jeśli tak, to idea oszczędności została ziszczona, ale pewnie nie.
- 1 0
-
2020-07-14 01:06
Dzięki temu, że został wyrzucony chińskie dzieci mogły zrobić następny i zarobić na obiad dla rodziny. (1)
Co uratowało je przed sprzedażą na narządy.
- 1 0
-
2021-07-12 22:48
odrażający, brudni i źli, egoistyczni hipokryci. polacy.
tu zostali najgorsi, bo rozsądni wyjechali, kiedy mogli.
miał rację Piłsudski, że "naród wielki, ale ludzie to świnie"
ja moje mój - pierdel serdel burdel
czas stąd wyjechać- 0 0
-
2020-07-13 12:39
Napisz co to są problemy w życiu (1)
- 0 1
-
2020-07-13 14:08
Choroba nowotworowa.
- 2 0
-
2020-07-12 18:10
Co to znaczy czy "miał prawo"? (5)
Lokal jest prywatny, a nie państwowy czy na kontrakcie świadczenia usług ludności. Nie leją do kubków prywatnych, ich decyzja i koniec tematu.
Nie mieli mleka sojowego - czy to zgodne z prawem?- 78 3
-
2020-07-13 12:11
Nie wydawaj też reszty ;) (4)
A tak serio czytałeś kiedyś Kodeks wykroczeń ? Polecam Art. 135. "Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny. "
- 1 6
-
2020-07-13 14:34
Jaki zwiazek z opisywana historia ma ten cytat? (2)
- 4 0
-
2021-07-12 22:43
taki, że ukrywali przed klientką swój niedoceniony
gienjusz- 0 0
-
2020-07-16 23:38
Żaden, ale lubię się mądrzyć.
- 2 0
-
2020-07-13 15:44
Uzasadnioną przyczyną są przepisy/warunki sanitarne, jeśli o tym mówisz.
- 1 0
-
2020-07-12 18:05
Skończyło się na tym, że dostałam kawę w jednorazowym kubku, którą następnie przelałam do własnego termosu - mówi kobieta. (31)
Polko w czym jest problem ?
- 361 68
-
2020-07-13 08:56
Może to była Amerykanka? (1)
Amerykanie tak mają, że muszą mieć na zamawianej gorącej kawie: "Uwaga gorące!". Jak na stacjach kupują olej silnikowy, to nie zdziwiłbym się, gdyby na opakowaniu było: "Olej silnikowy. Nie służy do smażenia, ani układania włosów.".
Co do mycia spieniaczem, to spieniacz nie służy do dezynfekcji, tym bardziej rzeczy z zewnątrz. To jakby napisać, że jak nie ma wody w kranie, to można sobie nalać tej z WC, A jak nie ma wody na zmywaku, to można napluć, a potem nachuchać i wytrzeć. Są jakieś granice ;)
Jest taka grupa ludzi, niestety, która generuje sobie sama problemy i robi z nich HALO. Jeszcze powinna mieć kamerkę UWAGI, czy innej interwencji.
Kiedyś pewna osoba chciała kupić 2 banany, no i dała 'gruby' banknot.. Kasjerka akurat nie miała wydać, przeprosiła - a klientka z wielkim HALO i wykładem na pół sklepu. W końcu powiedziałem - Ja za nie zapłacę - Pani bierze te banany i idzie, bo inni ludzie w kolejce czekają. Kobieta poszła, bez bananów. Chciała zapewne tylko rozmienić sobie na drobne, z jak najniższą prowizją. Kosztem kasjerki, na która na wrzeszczała i kosztem klientów w kolejce, których nie widziała.- 13 0
-
2021-07-12 21:12
jako szczyl byłem parę razy na koloniach letnich
jak całe stado szło się myć przed snem, było trudno dostać się do zlewu
a nogi były brudne od łażenia w sandałach lub boso
najszybszy sposób na umycie nóg było
1 namydlić jedną używając śliny do uzyskania piany.
2 wsadzić nogę do wc
3 spłukać
powtarzać do skutku
przy odrobinie wprawy wystarczą dwa spłukania
a serio, bez żartów
uważasz, że babka nie ma prawa do swego własnego małego i altruistycznego odchyłu?- 0 0
-
2021-07-12 08:30
w tym, że jednorazowy kubek poszeł do śmieci
nie kumasz tego, tłuku?
- 1 0
-
2020-07-12 18:34
Problem w tym, że chińskie dzieci wyprodukowały ten kubek za miske ryżu. (19)
Potem ten kubek płynął z chin do rotterdamu statkiem który spalił tysiące ton mazutu. Potem jechał smrodzącym tirem z rotterdamu z gdyni, i potem będzie odwizioiony do szadułek i będzie śmierdział pomieszany wraz z innymi śmieciami przez setki lat. A to wszystko dlatego, ze barman tak chce.
- 46 52
-
2020-07-12 23:51
(1)
Dostać miskę ryżu za JEDEN kubek? żyć nie umierać! albo umrzeć z otyłości. Przede wszystkim nie wiesz czy ten kubek pochodzi z Chin. W Polsce działa wiele firm produkujących różne opakowania spożywcze. Transport byłby nieopłacalny. Poza tym ten straszny jednorazowy kubek zrobiony jest z papieru. Ale żeby to zobaczyć trzeba skończyć myśleć schematycznie i szablonowo. Jak będziesz sprzedawać kawę i klient przyjdzie z pretensjami, że dostał sr..ki po Twojej syfiastej kawie wypitej z jego krystalicznie czystego kubka zmienisz swoje myślenie. A jak inni klienci dostaną sr..ki po tym jak nalejesz komuś kawy do "obcego" kubka będzie to prawdziwa rewolucja. Zbiorowe żywienie to przede wszystkim odpowiedzialność.
- 10 2
-
2021-04-14 10:02
papierowy kubek
tak, kubek jest z papieru, z cienką membraną plastikową w środku. dzięki czemu nieopłacalny jest jego recycling przez oddzielanie wlasnie tego plastiku. przez co taki kubek trafia na wysypisko a nie rozkłada się tak łatwo.
- 0 0
-
2020-07-12 19:01
(5)
Idąc tym tropem powinieneś natychmiast wyłączyć komputer i telefon, bo przez ciebie trzeba więcej węgla wydobyć, przewieźć, spalić itd. - hipokryto
- 39 6
-
2020-07-18 18:24
Czyli najlepiej nic nie robic! Po co, niech nas plastyk zasypie
- 1 0
-
2020-07-12 19:51
A idąc twoim tokiem myslenie Mavoth (1)
Praktycznie wszystko co zostaje wyprodukowane na swiecie wymaga, zużycia jakiejs energii, wiec po co robic cokolwiek?
- 12 5
-
2020-07-12 20:19
Musisz popracować jeszcze nad wyciąganiem wniosków
Bo właśnie o to chodzi, że gdybyśmy wpadli w taką paranoję jak autor tematu to dojdziemy do groteskowych i absurdalnych sytuacji
- 16 4
-
2020-07-12 19:10
a Tablet Huawei też? (1)
czy może być włączony ?
- 8 3
-
2020-07-12 20:15
Tak, bo chińskie to generuje zanieczyszczenia w Chinach a nie u nas geniuszu
- 4 2
-
2020-07-12 20:07
(5)
Przestańcie chodzić po kawiarniach, zamknijcie się w waszych piwnicach i umżyjcie, zabierzcie ze sobą swoje chore rodziny i będzie mniej śmieci.
- 11 7
-
2020-07-13 13:22
jak już to "umrzyjcie" (2)
- 0 0
-
2020-07-13 23:22
masz coś do murzynów?
- 0 0
-
2020-07-13 15:03
pewnie sądzi, że to od "życia", zatem
"umżyjcie"...
- 1 0
-
2020-07-12 20:14
(1)
w punkt, Polacy tęsknią za obozami.
Dziś to widać bardzo dobrze, nie potrafią żyć w społeczeństwie, nie są nim.- 3 4
-
2020-07-13 06:02
Zgadza się,sa w pewnej części mentalnie upośledzeni.
- 1 0
-
2020-07-13 09:57
Kubek za miskę ryżu to chyba dobry interes. Za każdy kubek miskę ryżu to teraz 1000 kubków dałoby jakies 30kg ryżu. Sporo.
- 3 1
-
2020-07-12 20:52
A ile toazutu spalono przy transporcie kawy? I przy jej paleniu? (1)
Ilu nieletnich pracowało na plantacji?
- 16 0
-
2020-07-13 07:26
to kawa nie jest z Włoch? szok!
- 4 1
-
2020-07-12 18:36
(1)
a co bank ma z tym wspólnego ?
- 5 7
-
2020-07-12 20:25
Zmień okulary bo niewiele widzisz.
- 4 4
-
2020-07-12 21:34
(1)
Ty jesteś upośledzony? W tym, ze kawiarnia zmarnowała kubek przyczyniając sie do niszczenia środowiska.
- 3 17
-
2020-07-13 05:40
Tak,ale gdyby jakimś cudem po wypiciu naparu ze swego magicznego termosu Grażyna zaraziła się jakaś opryszczka albo innym syfem,wielkie pretensje do księgi zażaleń spadłyby właśnie na właścicielkę,poprostu pani baristka po pandemii i nadszarpniętym finansie jest ostrożna i tyle,popristu dba o siebie i leje ciepłym mocz*m na pretensjonalna Grażynę szukająca atencji w sieci.
- 18 2
-
2020-07-12 23:26
Super
I to właściwa postawa godna gwiazdki!!! Chcesz przelej do swojego kubka
- 6 0
-
2020-07-12 19:40
Problem nie "w czym" ... (2)
...a z czym? W takich wypadkach skuteczna bywa podwójna lewatywa na pół godziny przed każdym wyjściem z domu.
- 12 3
-
2020-07-12 20:27
(1)
A tobie potrzebna dekapitacja.
- 1 8
-
2020-07-12 20:45
Tego nie ma, wódka czysta może być?
- 2 1
-
2020-07-12 20:43
No właśnie w czym problem ? Masz rację.
Przecież mogła nalać do ust, zanieść do domu przelać, przegotować i znowu wypić sterylne, nie ???
- 7 0
-
2020-07-12 18:12
Brak szaleństwa i nonszalancji ze szczyptą lekkomyslności u barmanki.... no szokujące! Właścicielka kubka prywatnego pewno sama ubezpieczona od życia w niemieckim koncernie po same końcówki włosów.
- 32 7
-
2021-07-12 20:20
Odwróćmy problem. (1)
Przychodzi bandzior i podaje Barmance zatruty wirusami kubek " Do pełna proszę". Na drugi dzień pół miasteczka choruje.
- 0 0
-
2021-07-12 21:02
wirus żółtaczki B owszem, przeżyje temperaturę wrzątku
ale pierwsze objawy da po paru miesiącach
poza tym piszesz bzduuuuury.- 0 0
-
2020-07-14 06:19
Baba gada bzdury (1)
> Jest mi też po prostu wygodniej zabrać do auta termos z kawą niż zamykany wieczkiem gorący kubek, z którego nie da się napić podczas jazdy - podkreśla nasza czytelniczka.
Miliony ludzi kupują kawę w papierowych kubkach z wieczkiem i kontynuują jazdę, pijąc z nich bez problemów, a ta sobie ubzdurała, że z papierowego nie można pić podczas jazdy. :)- 4 1
-
2021-07-12 20:44
miliony much nie mogą być w błędzie
kupka jest wyśmienita- 0 0
-
2021-07-12 20:43
c'man - wrząca kawa to chyba lepsze wyjałowienie niż to woo doo magic z psikaniem rąk śpirytem które robimy od ponad roku
- 0 0
-
2021-04-13 22:33
ach ten język polski....
Może gdyby bar zatrudniał pracownice i pracowników zamiast "pracowniczek" i "pracowniczków" to by to inaczej wyglądało.
Co jakaś plaga z tymi "pracowniczkami" normalnie!
A ta Pani jak jej obsługa kawiarni nie odpowiada, albo nie ma takiej kawy jak lubi, powinna wybrać inną, która spełnia jej oczekiwania. Na szczęście nadal wszyscy mamy prawo wyboru.
A jeszcze bardziej ekologicznie pewnie zrobić kawę w domu do termosu. Albo napić się wody :)- 1 0
-
2020-07-12 18:01
(10)
Nie rozumiem...swój kubek?Może zaraz jeszcze sztućce i zastawę z domu?Względnie garnek i patelnię dla kucharza...ehh zaiste problem.Jeżeli jemy w restauracji to wiadomo że korzystamy z restauracyjnych zastaw i kubków....czasem w pubach są kufle z imionami stałych bywalców.
- 264 75
-
2020-07-12 19:57
co za kretynka roszczeniowa (4)
to niech sobie zamówi kawę w kubku z kawiarni i przeleje do swojego. Poza tym nie dziwię się, że nie można. Kto wie co za zarazę przyniosła z domu. Przecież sanepid nigdy nie pozwalał na takie rzeczy, a teraz z wiadomych względów to zrozumiałe
Ja bym się wstydził mieć takie problemy!!!- 32 12
-
2020-07-18 18:18
Jak plastyk zasypie ziemie to moze wtedy Pan zrozumie
- 0 0
-
2020-07-12 20:08
(1)
Ja tam kawę do termosu nalewam w domu. Niestety wiele osób ma chyba problem z zrobieniem tego skomplikowanego odwaru.
- 27 2
-
2020-07-13 14:26
Wiele osób nie posiada w domu sprzętu koniecznego do przygotowania takiej kawy na jakiej im zależy. Albo nie mają odpowiedniej kawy.
Jeden zalewa zmieloną kawę w kubku inny korzysta z drippera, jeszcze inny wybiera wyłącznie ekspres ciśnieniowy. A część zadowala się kawopodobnym wyrobem rozpuszczalnym.
Nie jest to zatem wyłącznie kwestia niechęci lub braku umiejętności.- 0 1
-
2020-07-13 11:58
Przelać z lokalowego do swojego i już!
- 4 1
-
2020-07-14 13:35
Nic nie wiesz...
Ludzie, kiedy zaczniecie uzywac mozgu? Az nie dojedziecie do domu przez morze smieci?
- 1 0
-
2020-07-13 17:31
a w czym widzisz problem w nalaniu kawy do prywatnego kubka?
- 2 0
-
2020-07-13 05:35
A kto hipsterów zrozumie?
- 2 1
-
2020-07-12 20:39
Ta i jeszcze papier toaletowy swoj... Fanaberie, a temat na artykuł 1wsza klasa. SiC!
- 10 3
-
2020-07-12 19:22
"Nie rozumiem"
No właśnie !
- 12 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.