• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie zdali, więc zdemolowali szkołę

Piotr Weltrowski
18 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Kiedy trójka gdańskich gimnazjalistów dowiedziała się, że nie ma szans na zdanie do następnej klasy, postanowiła wyładować swoją frustrację, demolując własną szkołę. Wpadli w czwartek, dzień po demolce, gdy dyrektor ich szkoły wezwał policję, aby uspokoiła chłopców, prowokujących jednego z nauczycieli do bójki.



Czy utworzenie gimnazjów było dobrym pomysłem?

W czwartek rano dyrektor jednego z gdańskich gimnazjów skontaktował się z policjantami z Oruni i powiadomił ich, że ktoś w nocy zniszczył w szkole 16 parapetów. - Wyrwane zostały także kable szkolnej centrali telefonicznej. Zgłaszający oszacował straty na 10 tys zł. Kryminalni zajęli się tą sprawą i po krótkim czasie ustalili, kim są wandale - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Kiedy policjanci ustalali miejsce pobytu trójki wytypowanych przez siebie 15-latków, zostali poproszeni o interwencję w tym samym gimnazjum, które zostało wcześniej zdemolowane. Jak wynikało z relacji świadków, trzej uczniowie zachowywali się agresywnie na lekcji WF-u i prowokowali do bójki nauczyciela.

Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, okazało się, że owi agresywni uczniowie to właśnie poszukiwana przez nich trójka domniemanych wandali. Chłopcy, prosto z lekcji, trafili na komisariat na Oruni.

Policjanci ustalili, że postanowili oni zdemolować budynek szkoły po tym, jak dowiedzieli się, że nie zdadzą do następnej klasy. Zniszczyli 16 szkolnych parapetów, wyrywając je z muru i wyginając. Uszkodzili także kable centrali telefonicznej szkoły. Wszyscy byli już wcześniej notowani przez policję m.in. za kradzieże i wymuszenia rozbójnicze.

O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny. - Ich rodzice lub opiekunowie mogą również zostać pociągnięci do odpowiedzialności i pokrycia całości strat, powstałych w wyniku uszkodzeń, których dokonali nieletni - dodaje Michalewska.

Opinie (223) ponad 10 zablokowanych

  • Przywrócić kary cielesne (2)

    Zamiast do poprawczaka, taki gnojek miałby szansę pokazać jaki jest dzielny, kiedy dostałby w skórę na apelu. Oni czują się bezkarni, bo rodzice wychowują bezstresowo, w szkole nie wolno głosu podnieść, policja nie wali pałami gnoja. A w poprawczaku pozna fajnych kolegów, którzy go jeszcze bardziej zdemoralizują. I to wszystko za nasze pieniądze. Porządny pas dla woźnego jest dużo tańszy. I tak od podstawówki, jak ktoś ma ADHD to przepompować olej z du*y do głowy i przejdzie.
    I wara od wychowania dzieci przez rodziców.

    • 51 4

    • I jeszcze bić mańkutów, żeby nauczyli się pisać prawą ręką!

      • 0 0

    • Sam należysz do patologii, jeśli popierasz bicie dzieci. Pas dla woźnego? Chyba masz coś z głową. A potem dziwne, ze młodzież coraz gorsza, jak taka patologia je wychowuje. Ci z artykułu to nie efekt bezstresowego wychowania, tylko zupełnego braku wychowania. Dzieciaki łażą samopas, rodzice mają zupełnie w*******e co się z nimi dzieje. Uważają, że szkoła za nich zrobi cała robotę. Dzieciaki się wychowuje a nie chowa! Powinny być jakieś testy psychologiczne dla potencjalnych rodziców.

      • 0 1

  • gimnazjaliści... (8)

    jestem nauczycielką i nie mam żadych praw. gówniarze bezkarnie palą w toaletach, bo jak chcemy coś z tym zrobić to się wydzierają że pedofilia się w szkole szerzy. nawet za rękę takiego nie złapiesz, bo to też molestowanie. wszystko im wolno i doskonale zdają sobie z tego sprawę. a rodzice sami się ich boją.

    • 74 2

    • W cztery oczy (4)

      Weź gnojka tak ,żeby nikt nie widział i strzel w tą durną papę. Może coś się w tym zakutym łbie odblokuje.

      • 18 5

      • Pomyslałeś że "zakuty łeb" może zrobić to samo?

        • 7 2

      • odblokujesz ... (2)

        ... ale klapkę, za którą jest zemsta.
        Poza tym nie sądzę, by "martę" interesowało takie załatwienie sprawy.

        • 6 2

        • wujku dobra rada.. (1)

          Do tego typu ludzi dociera jedynie argument siły. Jeżeli nas nie szanują niech się boją.

          • 1 1

          • towariszcz

            "marta" nie dysponuje argumentami siły, a co gorsza prawa.
            Wyobraź sobie słabą kobietę szarpiacą się z tymi pajacami i biadającą nad przebitymi kołami swojego autka, na które uciułała z nauczycielskiej pensji. Pani"marta" powinna mieć do dyspozycji np. szkolnego strażnika uprawnionego do użycia przemocy wobec agresywnej młodzierzy. Takim strażnikiem mógłby być np. przyszły policjant w ramach praktyk. Napaść na nauczyciela powinna być traktowana jak napaść na policjanta. Kolesie, za swoje wybryki, powinni zostać ukarani niezwłocznie pracą społeczną. Odsiadka w poprawczaku byłaby w ich środowisku nobilitacją, nie karą.

            • 6 1

    • agresja budz agresje, takze puknij sie w glowe..

      ..jak kazesz komus znizac sie do poziomu gimnazjalistow.

      • 4 0

    • Jest tak dlatego, że każdy teraz może iść na studia i nikt się nie boji, że będzie łopatą szuflował całe życie!!!!

      • 3 1

    • No nie

      Może jestem ciut zarozumiała, ale jakoś nigdy nie miałam problemu z dogadaniem się; nawet z "elementem"! Na każdego można znaleźć sposób, trzeba tylko chcieć i niekoniecznie z pozycji "siły"! Nauczyciel, który boi się na początku kariery zawodowej, może być pewny, że lęk bedzie mu towarzyszyć do emerytury!

      • 0 0

  • Chłopcy poszli zatem ostro. (1)

    • 7 2

    • popierasz ich?

      To nie są sympatyczni bohaterowie z amerykańskiego filmu o szkole. To są półgłówki, którzy już powoli stają sie kryminalistami. "Chłopcy poszli ostro", to można powiedzieć o małolatach, których wyjatkowo poniosły nerwy. Te gnoje już miały plan co zrobią, a ostro, to idą na codzień, dla wprawy. Już widzę w jakim kierunku bedą się kształcić.

      • 8 0

  • głupota nie zna granic choć jak mówi przysłowie: "jak Pan Bóg chce kogos ukarać to mu rozum odbiera"...

    straty oszacowano na 10 tys złotych więc proponuję 3 333 godziny na głowę robót publicznych np. w Parku Oruńskim zbieranie psich kup... surowo ukarać ku przestrodze innych "pomysłowych Dobromirów"

    • 42 0

  • (4)

    Orunia i wszystko jasne. To wylęgarnia wszelkiej maści patologii i degeneratów

    • 23 10

    • (2)

      pochwal się mości melepeto gdzie mieszkasz a powiem ci kim jesteś...

      • 4 1

      • VV

        PEWNIE MORENKA ALBO ZASPONX TAM TYLKO POTRAFIA NA FORUM WYPISYWAC

        • 3 0

      • też się dołączę...



        Chamstwo i s************* trzeba likwidować

        • 0 0

    • A co ma do tego Orunia? Tylko trafili tam na komisariat a z jakiej dzielnicy już nie napisali...

      • 2 0

  • Zakaz rozmnazania takich

    Wykastrowac bandytow

    • 25 0

  • Gimnazjum to pożywka dla patologii

    "Powinny zostać utworzone specjalne gimnazja woskowe pod specjalnym nadzorem. Tak jak kiedyś robiono to w jułesej. Wysyłać tam takich gnojów i niech się przygotowują do służby w Afganistanie czy innym Libanie. Innego pożytku z nich i tak już nie będzie."

    Dżodż - w pełni się z Tobą zgadzam.

    Sam 4 lata temu kończyłem gimnazjum (nr 3 w Gdańsku). Na szczęście już wtedy byłem dość sporej postury, nikt do mnie nie skakał. Jednak dziesiątki razy widziałem sytuacje, w których słabszym się dostawało, demolowano szkołę, próbowano atakować nauczyciela itp. Wystarczyło spojrzeć się na niewłaściwą osobę, by zostać oplutym i poniżonym. Na korytarzach po prostu nie było bezpiecznie. Słabsze psychicznie osoby często wpadały w takie towarzystwo i z niego nie wychodziły... Miałem szczęście, teraz studiuję na UW, na kierunku z przyszłością, ale wiele osób nie przeszło przez ten magiel bez szwanku i teraz matura jest dla nich wręcz nieosiągalna.

    Pozdrawiam

    • 39 1

  • to jest skutek braku dyscypliny w szkole

    bezstresowe "wychowanie" to żadne wychowanie.

    • 29 1

  • chłopcy się wkurzyli

    :D

    • 2 13

  • wyrwać chwasty razem z korzeniami

    • 22 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane