Nasza czytelniczka sfotografowała bezmyślnie parkujących rodziców, którzy nie bacząc na bezpieczeństwo, zostawiają samochód gdzie się da.
to co wyprawiają tam odwożący dzieci rodzice przechodzi ludzkie pojęcie.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2009-12-03 10:39
Czego pani autorka oczekuje. Chyba , żeby wszyscy dostali mandaty , tylko ona mogła swobodnie przejechac. Proponuje wychodzic wczesniej z domu i byc troche przyaźniej nastawionym do ludzi. Zrzędzic nie ma co:)
2009-12-03 10:46
Jakby codziennie dostali po 100zł mandatu to może by dotarło co to są przepisy drogowe.
2009-12-03 12:02
Kropka (".") aleś ty głupia
2009-12-03 15:42
no mamy dowody, nr tablic rejestracyjnych :)
2009-12-03 15:50
. egoizm...twój ten sam jak tych kierówców przed szkołą
2009-12-04 12:44
Proponuję wychodzić wcześniej z domu, parkować w miejscu dozwolonym np. kilka ulic dalej i spacerkiem dla uspokojenia nerwów zaprowadzić pociechę pod bramę szkoły. Na pewno nie jest przyjaźnie nastawiony do ludzi ten, który swoje cztery litery MUSI zawieźć pod samą bramę, drzwi itp. pod śmiesznym tłumaczeniem, że na chwilę (w tym momencie nie będzie mogła przejechać np. karetka pogotowia). Jak kupowałeś/aś samochód nikt Ci nie obiecywał, że będziesz mógł/mogła parkować tam gdzie byś chciał/a. Jeśli chcesz być szanowany/a to szanuj innych.
2009-12-04 19:25
http://swietekrowy.pl/
2009-12-03 10:43
z cyklu "uprzejmie donosze...."
jak dobrze, ze nie wszyscy sa tacy jak autor tekstu :)
2009-12-03 14:45
maja porzadek nie to co tu każdy parkuje jak chce mjąc znaki w d....e.
2009-12-03 19:46
terefere
2009-12-05 10:13
piechotą lub rowerem
Warto przeprowadzić ankietę, ile dzieci dowożonych jest z odległości mniejszej niż 800 metrów
2009-12-03 10:45
Liczy się tylko to, żeby podwieźć tyłek jak najbliżej (czy to szkoła, sklep, czy inne miejsce). Egoizm i brak kultury.
Dziwne, że skoro jest zakaz to policja nie może nic zrobić.
2009-12-03 12:43
Proponuje sobie kupic samochód i przestać narzekac. Tak gadaja tylko stare baby bez samochodu. Od razu na forum widac kto mniej wiecej ma doczynienia z samochodem
2009-12-03 13:09
Samochód mam i używam, ale z poszanowaniem innych.
Od razu widać, kto musi się podwieźć pod same drzwi.
2009-12-07 10:39
milcz boś durny.
2009-12-12 13:33
ale jesteś właśnie przykładem takiego głupka za kierownicą...
2009-12-03 14:11
po pierwsze nie szkodzić
i policaje właśnie nie szkodzą
w tym przypadku
2009-12-03 10:46
nauczyć się fruwać czy co? kolejna narwana mamuśka
2009-12-03 10:46
myśleć trochę i nie parkować gdzie popadnie
2009-12-06 21:32
niech staż miejska zaiteresuje śię ulicą leśną w oliwie mimo znaku kierowcy stają na zakazie że nie można wjechac bo stają znak jest pewnie nie widoczny a powinien stać widocznym miejscu
2009-12-03 11:06
na szerszej ul. Legionów (między Krasickiego a Piłsudskiego lub od Krasickiego w kier. Kamiennej Góry). A może nawet na Piłsudskiego... tylko czy tak POTWORNA odległość, i to pod górkę, będzie do przejścia dla dzieci?
2009-12-03 14:16
20 z dzieckiem mozna jeszcze zagospodarować
na jakąś zabawę, zgadywankę czy rozmowę
ale nie będzie to łatwe.
Przeważnie będzie to strata.
Te drugie 20 to już ewidentna strata.
Kto szasta swoim czasem ma to w nosie
a kto szanuje i ceni swój czas
zaparkuje jak najbliżej.
2009-12-03 15:58
Z okolic ul. Wybickiego do III LO (Legionów) chadzam piechotą z dzieckiem na angielski trasą pod Kamienną Górą, następnie przez Słowackiego, Krasickiego i Legionów. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby zabrało nam to więcej niż 20 minut (dziecko jest w IV klasie SP), a zazwyczaj dajemy nieźle z obcasa i mieścimy się w kwadransie. Żeby dojście do SP 18 zajęło mi 40 minut, musiałbym prawdopodobnie wystartować w okolicach Dworca PKP Gdynia Główna, a może na Olimpijskiej, pod Arką. Chciałbym nadmienić, że nie jestem sprinterem, chodziarzem, ani innym sportowcem wyczynowy, a mam nawet z 15 kg nadwagi. Żadna z podanych przeze mnie możliwych lokalizacji "ul. Legionów (między Krasickiego a Piłsudskiego lub od Krasickiego w kier. Kamiennej Góry). A może nawet na Piłsudskiego" nie jest dalej niż 3-7 minut piechotą od SP 18. Mniemam, że taki czas może Pani (?) poświęcić na doprowadzenie dziecka, zabawiając je po drodze lub nie?
Co do szanowania SWOJEGO czasu, to oczywiście ma Pani rację, ale to tak jak z wolnością - ogranicza ją aż i tylko wolność INNYCH, których czasowi należy się również szacunek.
2009-12-03 16:25
a jak nie do auta to jeszcze gorzej
i jeszcze więcej czasu
no ale jeśli ktoś go nie używa
to sobie może go rozpraszać
i spędzać życie na spacerach po mieście.
Pewie się znajdą takie jednostki
ale większość sobie zaparkuje pod szkołą
(na tyle na ile uda mu się zbliżyć).
I dlatego sens mają autobusy szkolne
ale co ja będę ciemnemu ludowi tłumaczył.
2009-12-03 16:47
Wybaczy Pan zmianę płci. Trudno poznać po nicku.
Czy naprawdę z (zaproponowanych przeze mnie) ulic Krasickiego i/lub Piłsudskiego TRZEBA odprowadzać dziecko osobiście do bram lub drzwi szkoły? Dziecko samo nie dotrze na taki dystans? Sam jestem ojcem dwójki i proszę mi wierzyć, że nawet odprowadzając dziecko na angielski (trasa jak zaznaczyłem), nie doprowadzałem go za rączkę do drzwi III LO, tylko od ostatnich świateł przez Piłsudskiego puszczałem samodzielnie.
W obie strony z wymienionych wyżej lokalizacji też nie będzie 40 minut, ani 20. Będzie 2 x 3 minuty, co wynosi minut 6. Niech będzie, że z Piłsudskiego pod górkę 10, bo przecież "z powrotem" będzie z górki. Jeszcze za dużo?
Z koncepcją autobusu szkolnego zgoda w 100%, ale w takim razie wprowadźmy obowiązkową, bez wyjątków, rejonizację. Co w przypadku SP18 mogłoby, hmmm, być nieco utrudnione, ale też i trudno, żeby autobus do "osiemnastki" kursował przez Mosty, Kosakowo i Koleczkowo.
2009-12-03 19:50
bo potem ręce opadają
jak synkowie z mamami
pod drzwiami dziekanatu stoją
podanie o przyjęcie na studia złożyć.
2009-12-06 18:28
widziałem jak jeden przyszedł na komisję lekarską z mamą. pod pachą trzymała całą teczkę stosownych zaświadczeń, że synek nie jest w stanie sam łyżki trzymać etc. wszyscy w poczekalni po prostu zamarli. ^^
2009-12-07 11:38
co jest kurna, laos czy inny azerbejdżan?
Polska ludowa? Zbiorowe obozowe komisje
oglądające pogłowie?
2009-12-03 11:37
2009-12-03 20:54
To oni w ogóle w tym śledziowie mają szkoły i drogi?
No że parkingów nie ma to wiem. Ale że szkoły....hmm.
Nie możliwe....
2009-12-04 13:59
i 3 razy więcej szerokich dróg i miejsc parkingowych na mieszkańca
a do tego czysto i ładnie,
takie biznes city
a nie zdechł pies i budyń przekręt supermarket city
2009-12-03 11:58
Uderz w stol a nozyce sie odezwa ;-)
Od razu widac kto tak parkuje - ci co tu teraz epitetami rzucaja a kobieta ma racje. W dodatku na jednym zdjeciu widac jak dziecko wysiada z samochodu na srodku ulicy. Coz moze rodzice chca sie pozbyc tego dziecka.
2009-12-03 10:51
2009-12-05 20:53
Proszę zobaczyć ulice w okolicy Politechniki Gdańskiej, ze szczególnym uwzględnieniem budynku Wydz.Zarządzania. Tragedia !!! Po co studentom-interesantom organizować parking. Niech się martwią inni ! Tak jest nie tylko przy szkołach. Proponuje zabrać wszystkie m-ca parkingowe pracownikom tych instytucji i oddać interesantom !
2009-12-06 18:14
Gdańsk , przy szkole De la sale - zobacz
2009-12-07 09:51
Parkowanie przy szkole - przy każdej szkole może być niebezpieczne, jesli dzieci muszą przemykać się między parkującymi pojazdami imiędzy przejeżdżającymi tam samochodami. Myślę, że dyrektorzy szkół są mało odważni w walczeniu o bezpieczeństwo dzieci w drodze do i z szkoły. Internauta pisze " W Gdańsku nie do pomyślenią' Jest Pan/Pani niedoinformowany. Na Gdańskiej Zaspie przy szkole przy ul. Burzyńskiego jest szkoła, a teraz już Zespół Szkół i zerówka. Przy tej szkole wygląda sprawa podobnie jak w atyykule - jak widać na zdjęciu. Przejście dla dzieci i młodzieży około 1 tysiąca - jest szerokości od 1 metra - do 1,5 metra, w miejscu gdzie dawniej (4 lata temu) było wejście do szkoły Prezes Spółdzielni urządził sobie parking, między innymi dla swojego samochodu, ( naprzeciw mieszka) ograniczając wejście do szkoły do podanej szerokości. Pani Dyrektor swego czasu walczyła o zmianę tego stanu, część rodziców również, niestety nic nie wskórali. Sprawa tkwi w tym, że teren tuż przed szkołą jest w wieczystym użytkowaniu Spółdzielni MIeszkaniowej, więc jej prezes poczuł się jak na własnym ranchu i się nie zgodził. Prasa też stanęła w rezultacie po stronie Prezesa. Urząd MIejski był także bezradny wobec władzy Prezesa - władza Prezesa Spółdzielni MIeszkaniowej silniejsza od Prezydenta Gdańska. Bezpieczeństwo dzieci poszło sobie w dal. Może aż do pierwszego jakiegoś niepożądanego przypadku. Wieczyste użytkowanie jest opłacane przez nas spółdzielców - których dzieci i młodzież chodzą głównie do tej szkoly. Więc nie jest to własność Prezesa Spółdzielni, nie ponosi on ciężarów jego utrzymania, ale realizuje władzę absolutną. Więc w Gdańsku jest tak jak w Gdayni, a może gorzej, tylko Gdańsk ma większe "szczęście do prasy i mediów", a Prezes tej Spółdzielni Mieszkaniowej jeszcze większe.
2009-12-03 10:55
a za trzecim razem blokada na koła
za każdym następnym odholowanie
2009-12-03 11:07
to jak knebel dla zakatarzonego : ( mandat i odholowanie, tak.
2009-12-03 20:55
2009-12-04 11:52
Masz takie informacje?
2009-12-03 10:56
epitetami. Przez takie podejście ja wasze nic się w tym kraju nie zmienia i wciąż panuje brak kultury i nagminne łamanie przepisów.
Niby błacha sprawa ale nie dla tam mieszkających ludzi. Pozatym skoro można złamać ten przepis to dlaczego nie inne. Zawsze jest inne wyjście jak np. podwozić dziecko nie pod same wejście tylko troche dalej i niech przejdze te 100 metrów. A jak się rodzić tak obawia, że przez te 100m coś się mu może stać to niech go odprowadzi trzymając za rączkę.
2009-12-03 10:59
2009-12-03 11:00
Jeszcze się dziecko zmęczy...
Najlepiej jakby się dało wjechać do środka!
2009-12-03 14:18
paranoja
2009-12-15 03:05
To 100 metrow dalej zablokują tępaku! Nie rozumiesz że to jest problem miasta i szkoly ze nie ma tam parkingu?
2009-12-03 11:20
ja mieszkałem przez 5 lat niedaleko szkoły podstawowej, istny koszmar codziennie z rana i po południu nie można nawet przejść po chodniku miałem wtedy dziecko w wózku i wielki problem, na samochód mnie nie stać
a kilka razy w roku wywiadówki... wtedy to nawet prawidłowo zaparkowane samochody nie mogły wyjechać , sąsiedzi interweniowali - ale nic nie pomogło,
podobne problemy są przy kościołach w czasie nabożeństw istny koszmar dla mieszkańców
LUDZIE SZANUJMY SIĘ NAWZAJEM !!!!!!!!!!!!!
2009-12-03 13:51
Ja mieszkam koło Gimnazjum 25 w Gdańsku. Cały dzień parada galerianek i wysolaryzowanych modnisiów przed oknami. Krzyki, bluzgi, jaranie i ćpanie po zakamarkach podwórka.
2009-12-05 00:37
strzelaj z procy, mogę Ci ich zaganiać pod okno.
2009-12-03 12:49
przywozone sa dzieci parweniuszy i drobnomieszcznskich dorobkiewiczow, ktorym sie wydaje ze jak zapisza dziecko (czesto gesto meldujac je na lewo w centrum gdyni u cioć, babć, koleżanek i tp.) do "osiemnastki" to dzieci wyrosna na ludzi.
typowy obrazek to pani w lexusie leasingowym i okularach na pol twarzy podowzaca swoja pocieche stsjaca centralne na srodku ulicy bo przeciez ona jest tu i teraz najwaznijesza bo przywiozla swojego mlodego einsteina do szkoly dla mlodych einsteinow.
zamiast dzieciom fundowac po prostu dziecinstwo to funduje im sie wyscig szczurow i frustracje od najmlodszych lat zaspokajac swoje niespelnione ambicje.
BTW- ta szkola wcale nie jest dobra wlasnie przez ta pseudo "elyte" ktora krzywdzi swoje dzieci zapisujac je do "slynnej" 18
2009-12-03 13:59
to do jakiej szkoły dziecko będzie chodzić nie jest zależne od tego gdzie mieszka . moje mieszka w Sopocie a chodzi do szkoły w gdańsku bo tam jest taki profil klasy jakiego nie było w Sopocie. ZAZDROŚNIK z ciebie i już !!!!!!!!!!
2009-12-03 14:19
...
2009-12-04 11:47
a z tym lexusem to trafiłeś w sedno
2009-12-15 03:09
Zawiść przez ciebie przemawia! A twoje dzieci to pewnie na "plycie" do SP chodzą? Co to za maly czlowiek się wypowiedzial o wąskim umyśle ( pewnie sam konczyl szkolę na Oblużu - he,he)
2009-12-03 13:15
Hmmm jesli dobrze pamietam to znak zakazu zatrzymywania sie obowiazuje po tej stronie drogi po ktorej zostal ustawiony. Nie znam tamtych okolic ale jezeli znak stoi tylko po prawej stronie to po lewej mozna parkowac (zwlaszcza ze to droga jednokierunkowa) i pretensje czytelniczki sa bezpodstawne. A to ze ktos nie umie prosto zaparkowac to juz inna historia...
2009-12-03 13:17
Oczywiscie nie mowie nic o tych co parkuja na zebrze bo tu sprawa jets oczywista;)
2009-12-03 16:09
że samochody stoją na środku, po lewej stronie jest chodnik i płot szkoły (a obecnie budowy). Jeżeli dobrze kojarzę z autopsji, samochody w porze przy- i odwożenia dzieci do i ze szkoły stoją na Krasickiego WSZĘDZIE, z lewej, z prawej i na środku. W niedzielę na przykład - tylko po prawej (biorąc obowiązujący kierunek jazdy jako "przód").
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
