- 1 Sąsiedzi. Obcy czy przyjaciele? (87 opinii)
- 2 Sezon na śledzia. Są wędkarze, ryb mało (74 opinie)
- 3 "Wydrapał" pół mln zł w Lotto (97 opinii)
- 4 Zmiana czasu z soboty na niedzielę (170 opinii)
- 5 Kupujemy pociągi za ponad 1,1 mld zł (193 opinie)
- 6 Jak udrożnić Dąbrowę? Pomysły kierowców (135 opinii)
Niesamowite maszyny: wielka precyzja dzięki robotowi
Pracuje z dokładnością do 0,3 milimetra i pozwala na obróbkę elementów o długości do 12 metrów. W kolejnym odcinku cyklu Niesamowite maszyny prezentujemy Kranendonk CCS 900 - nowoczesną linię do cięcia stalowych profili, która należy do Mostostalu Pomorze.
Swoje możliwości Kranendonk CCS 900 zawdzięcza w dużej mierze najważniejszemu elementowi - bardzo szybkiemu i precyzyjnemu robotowi IRB 2600, którego ramię porusza się w sześciu osiach i zakończone jest palnikiem. To, w jaki sposób robot będzie pracować, zależy przede wszystkim od biura technologicznego.
- Programowanie robota odbywa się za pomocą specjalnego oprogramowania. Tworzymy w nim tak zwane makra, czyli swego rodzaju miniprogramy, które zawierają sparametryzowane dane dotyczące wycinanego kształtu, poruszania się robota czy prędkości cięcia - tłumaczy Chyliński.
Jeśli program jest gotowy, pracownicy przystępują do pracy w hali. Najpierw operator suwnicy transportuje stalowy element i umieszcza go na rolkach. W tym miejscu następuje pozycjonowanie profilu, po czym przejeżdża on pod robota.
- Następnie za pomocą ekranu dotykowego wprowadzam dane dotyczące wymiarów profilu, po czym maszyna weryfikuje je - opowiada Piotr Iwanowski, operator Kranendonk CCS 900.
Zgodność wymiarów profilu z danymi wprowadzonymi do komputera robot sprawdza za pomocą jednego z narzędzi, które wyposażone jest w specjalny czujnik. Kiedy wszystko się zgadza, operator wybiera odpowiedni program i wprowadza dane potrzebne do cięcia, które otrzymał z biura technologicznego. Po czym zasuwa drzwi i pozwala robotowi rozpocząć pracę. Stojąc za drzwiami, które są barierą dla iskier, operator obserwuje maszynę. Do dyspozycji ma również ekran, na którym może śledzić kolejne etapy pracy.
- Cięcie odbywa się za pomocą palnika acetylenowo-tlenowego. Przykładowy czas cięcia jednego profilu, zarówno prawej, jak i lewej strony wraz z fazowaniem, to około 30 minut. Czyli nieporównywalnie szybciej niż cięcie ręczne - porównuje Chyliński.
Gotowy profil trafia następnie do sąsiedniej hali, gdzie stanie się elementem większej stalowej konstrukcji.
Każdy waży ponad 600 ton, porusza się na szynach i dysponuje potężnym chwytakiem. Zobacz, jak pracują potężne żurawie w Porcie Północnym.
Zobacz w akcji potężną walcarkę, która potrafi formować "na zimno" blachy o grubości nawet powyżej 20 centymetrów.
Miejsca
Opinie (24) 3 zablokowane
-
2015-01-11 11:06
Fajny sprzęt (1)
Ma w swoim posiadaniu Bogdan Wiecek Budmat w Płocku. Tnie blachy maksymalnie chyba do 20mm ale też robi wrażenie patrząc z bliska, jakby się ser ciachało.
- 11 9
-
2015-01-11 13:53
Taka maszyna przydałaby mi się w punkcie ksero,mógłbym wreszcie jakieś modlitwy drukować na tabliczkach metalowych dla grupy pani Agnieszki albo dowody wpłaty na radio maryja
- 1 6
-
2015-01-11 11:14
Propozycja imienia
Jeśli kroi ProFil blach to albo Prokop albo Filip
- 2 9
-
2015-01-11 11:14
Ojej ojej... To faktycznie niesamowite! :P
- 2 24
-
2015-01-11 11:20
Fajny sprzęt (2)
Ciekawe która polska fabryka produkuje takie precyzyjne urządzenia.
- 7 10
-
2015-01-13 07:49
Ramię robota zrobiła firma ABB
- 0 0
-
2015-02-18 11:29
W 2d
robi to np ave!, eckert, stigal a polski soft do tego np. Neron CNC
- 3 0
-
2015-01-11 11:26
A u mnie na warsztacie pracuje pieśń Heniek z palnikiem (1)
i za 1500 zł miesięcznie też wycina pożądane kształty z blachy
- 21 7
-
2015-01-11 11:59
;/
szef to ty mozesz miec na jajkach o ile wogole je masz
- 7 4
-
2015-01-11 11:28
Sponsoring
Znowu artykuł sponsorowany!
- 9 15
-
2015-01-11 12:24
Ciekwe ile taka linia produkcyjna kosztuje?
- 5 3
-
2015-01-11 12:31
Fajny robocik
Jak w temacie.
- 8 2
-
2015-01-11 13:33
Kolejny dobry artykuł.
Trzeba promować polski przemysł - tak mało go zostało. A na Pomorzu to w ogóle przemysłu jak na lekarstwo.
- 16 5
-
2015-01-11 14:48
Super!!! (2)
Jeszcze 20 lat i Discovery Science zacznie kręcić programy o naszych fabrykach :)
- 11 3
-
2015-01-11 15:50
Tak, ale Discovery History
- 13 2
-
2015-01-11 22:07
Bardzo super:)
Ty chyba nie wiesz co się dzieje w polskich fabrykach. Pracuje w Trójmieście jako konstruktor i powiem, że jest kila projektów (rozwiązań w lokalnych fabrykach) o których można zrobić całą serię programów na DS.
Pozdrawiam,- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.