- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (152 opinie)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (33 opinie)
- 3 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (222 opinie)
- 4 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (137 opinii)
- 5 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (97 opinii)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (7 opinii)
Nietypowy pokaz w centrum miasta. Półnaga kobieta walczy o akceptację
Gdynianka Aleksandra Dejewska zdecydowała się na nietypową akcję uliczną. Rozebrała się do bielizny i stanęła na placu Przyjaciół Sopotu . Jak tłumaczy, zrobiła to, by zachęcić kobiety do akceptowania swojego ciała.
- Wyszłam na ulicę i rozebrałam się. Była to uliczna akcja, której celem było wywołanie wśród przechodniów dyskusji o konsekwencjach wynikających z braku akceptacji siebie i swojego ciała - pisze na swoim profilu na FB.
Jej zdaniem liczne badania wskazują, że coraz więcej osób pragnie być kimś wbrew swojej naturze, a zamiast na prawdziwym życiu, skupia się na aktywności w mediach społecznościowych. Szacuje się, że około 350 mln ludzi jest uzależnionych od Facebooka. Udowodniono, że osoby uzależnione od mediów społecznościowych częściej chorują na depresję, mają zaniżoną samoocenę i poczucie własnej wartości.
Wygląda na to, że w środowisku pani Aleksandry jej zachowanie spotkało się ze zrozumieniem. W kolejnym wpisie na swoim profilu FB kobieta podziękowała za pozytywne przyjęcie jej akcji.
- Jesteście niesamowici! Nie umiem werbalnie wyrazić tego, co czuję! Uwierzcie mi - tego stanu sobie zazdroszczę i to dzięki wam.
Pojawiają się jednak dwa pytania. Skoro pani Aleksandra piętnuje media społecznościowe, jako mające negatywny wpływ na życie osobiste ich użytkowników, to dlaczego akcję przeprowadziła właśnie w nich? No i czy zawodowa dietetyczka rzeczywiście ma problemy z akceptowaniem swojego ciała?
Opinie (185) 7 zablokowanych
-
2016-09-16 18:49
Jaka bielizna??
To zwykły strój sportowy do biegania.
- 12 0
-
2016-09-16 18:44
Robienie z igły widły..
Gdzie ona sie rozebrala? 100 metrow dalej jest plaza i wiekszosc ludzi jest bardziej rozebrana od niej. Duzo wiecej ludzi niz ona ma tez gorsze ciala i sie rozebraly. Takie 3.14erdolenie pseudo artystki.
- 13 0
-
2016-09-16 18:27
Ja tam nie mam nic naprzeciwko tej Pani, a wręcz przeciwnie
ale jeżeli przykład z niej będą brały Anie Krzysie Grodzkie, Magdy Środy, to strach na ulicę będzie wyjść
- 4 1
-
2016-09-16 18:24
Słaby temat
Kiedyś widziałam identyczną akcje ale prowadziła ją osoba chora na aids i chodziło o akceptacje tej osoba... uświadomienie, że dotykiem się nie zarazisz... i to przytulanie miało sens.. tutaj jakos tego nie widze.. jak w reklamach czy na okładkach gazet zaczną sie pojawiać osoby o różnej figurze i urodzie.. znam tylko jedna firme, która pokazuje cała różnorodność kobiecej urody... to w jakiś sposób pomaga w akceptacji samego siebie, bo wiem że producent akceptuje różnorodność klientów...
- 7 0
-
2016-09-16 18:22
Ech
Lubię Was, Trójmiasto, ale ośmieszyliście się okrutnie.
Pytanie ostatnie powyższego tekstu ciężko nawet skrytykować.
Pytanie przedostatnie, to jak pytanie do JKM, dlaczego startuje w wyborach demokratycznych na prezydenta, skoro jest przeciwnikiem demokracji. Czy wy jesteście naprawdę tacy ograniczenia, Państwo redaktorzy, czy Wam każą?- 4 0
-
2016-09-16 18:22
Klon amerykańskiego pomyslu
- 7 0
-
2016-09-16 18:04
Opinia (1)
Bystry Autorze artykulu- dlaczego promuje się na fb? Bo jej akcja jest skierowana do osób od fejsbuka uzależnionych, to gdzie niby się miała reklamowac z ta akcja? Na naszej klasie??
Super akcja! Wszystko co wspiera młode dziewczyny i kobiety w akceptacji samych siebie jest dobre ! propsy!- 5 6
-
2016-09-16 18:13
Proszę podać chociaż jeden skutek tej akcji, który mógłby wesprzeć kobiety w akceptacji samej siebie. Ta akcja to akcja marketingowa i nic więcej.
- 2 0
-
2016-09-16 18:05
akceptujmy swoje ciała (1)
pracować możemy nad charakterem
- 2 2
-
2016-09-16 18:10
Niestety jest na odwrót. Nad ciałem łatwo pracować, charakteru się nie zmieni.
- 2 0
-
2016-09-16 18:10
A po mojemu
to jedna wielka ściema- taki auto-lans (jakiś wywiadzik, zdjęcia, a z czasem i kasa). Gdyby rzeczywiście chciała pomóc, to powinna najpierw przytyć z 15-20 kg i wtedy stanąć w bieliźnie. A tak to zwykły lans i krypto promocja swojej firmy (bo to raczej jest pani dietetyczka mająca firmę w Gdyni)
- 19 0
-
2016-09-16 16:39
(2)
Moja babcia nosiła sexowniejszą bieliznę...
- 21 4
-
2016-09-16 16:58
potwierdzam! (1)
Nosiła fajną bieliznę
- 7 0
-
2016-09-16 18:02
Zaje.bista riposta, az oplulem ekran od smiechu ;)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.