- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (155 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (457 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (89 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (300 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (138 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (108 opinii)
Niewidomy obawia się kontaktu z dzikami
Czy dziki pojawiające się w centrum Gdańska stanowią zagrożenie dla osób niepełnosprawnych? Napisał do nas pan Krzysztof, który jest osobą niewidomą i który podczas codziennej drogi do pracy regularnie spotyka na swojej drodze stado dzików. Jego list publikujemy poniżej.
Któregoś październikowego dnia, właśnie o tej porze, byłem zmuszony uciekać, gdy usłyszałem coraz bliżej mnie odgłosy dzików. Kilka godzin później, chcąc upewnić się o zagrożeniu, poszedłem z widzącą żoną w to samo miejsce. Jak się okazało - dziki rozryły kilka trawników w pobliżu przystanku.
Tego samego dnia zadzwoniłem do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Usłyszałem jednak, że urzędnicy nie są w stanie nic z tym zrobić, a jedynie wezwać straż miejską, która - jak się okazało - niestety nie pracuje o tak wczesnej porze.
Czytelnik: kupiłem pistolet hukowy i gaz pieprzowy
Nic nie dała także rozmowa z gdańskim nadleśnictwem. Na własną rękę nabyłem więc pistolet hukowy i gaz pieprzowy, jednak to tylko namiastka zapewnienia sobie bezpieczeństwa, bo jako osoba całkowicie niewidoma nie jestem w stanie zobaczyć zbliżających się dzików.
Dlaczego nie można wywozić dzików z Trójmiasta
Każdego ranka wychodzę, bojąc się o swoje bezpieczeństwo i o mojego psa przewodnika. Rozwiązaniem nie jest przecież także to, by moja żona, która jest w dziewiątym miesiącu ciąży, odprowadzała mnie na przystanek. Większość osób, z którymi rozmawiałem, współczuje mi, niektórzy śmieją się, że przesadzam, ale ja jestem naprawdę śmiertelnie przerażony. Tym bardziej, że co jakiś czas pojawiają się nowe ślady rycia dzików na drodze, którą chodzę do pracy.
Cztery razy zmieniałem już drogę na przystanek, ale wciąż nie daje mi to poczucia bezpieczeństwa. Wiem, że w całym mieście pojawiają się dziki, ale uważam że ja jestem bardziej narażony, bardziej bezbronny niż inni i każdego ranka, gdy wstaję, zadaję sobie pytanie, czy musi dojść do poranienia mnie przez dziki, żeby coś więcej niż do tej pory w tej sprawie zaczęło być robione przez miasto i nadleśnictwo?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (382) ponad 50 zablokowanych
-
2020-12-08 16:36
Bardziej bałbym się kierowcy z nosem w smartfonie
niż dzików w mieście. One już nawet potrafią przechodzić po pasach na zielonym - lepiej się zachowują niż niejeden człowiek. Na Brodwinie mój pies uwielbia zabawy z dzikami - zresztą nie powiem, aby dziki jakoś od tych zabaw stroniły. Dziki w Trójmieście staja się takimi czworonożnymi srokami, wronami czy wróblami...
Panie Krzysztofie - dzik Panu naprawdę nie zrobi krzywdy. Proszę zostawić ten gaz i hukawkę w domu - jeśli Pan sprowokuje dzika, to wtedy może Pana poturbować. W każdym innym, przypadku będzie Pana traktował jak powietrze.- 3 2
-
2020-12-09 00:25
Ja chodzę z torebką po cukrze
I mam problem z głowy
- 1 0
-
2021-05-19 11:08
Deforestation
Wycinka lasów jest złem po10 króć.
W tym wypadku ogranicza przestrzeń życiową zwierząt, które wychodzą do miast.
Pod hasłem deforestation w Wikipedii jest masę ciekawych historii ( w wersji anglojęzycznej zwłaszcza).- 0 0
-
2022-01-06 13:15
To my, tzw. ludzie wkraczamy w środowisko zwierząt i stąd problem.
Naturalni wrogowie dzików są w mniejszości, dlatego trzeba je zlikwidować. Fizycznie zlikwidować a nie przenosić w inne miejsca. natomiast mięso oddać wegetarianom.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.