- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (92 opinie)
- 2 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (608 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (733 opinie)
Nocne sprinty za uciekającym autobusem
Nowa moda w Gdańsku? Młodzi ludzie zaczęli nocami uprawiać jogging w okolicach głównego dworca PKP? Nie, to pasażerowie komunikacji miejskiej, wykorzystujący zintegrowane rozkłady jazdy. ZTM: problemu nie ma. Na jego rozwiązanie mają jednak pomysł przedstawiciele SKM.
- Tuż po północy jechałem nocnym N5 z Wrzeszcza. Przed dworcem głównym okazało się, że autobus jest spóźniony. Znajoma przesiadała się na N3 na przystanku naprzeciwko dworca. Ja natomiast pobiegłem do przystanku N6, który mieści się kilkadziesiąt metrów dalej. Problem w tym, że zanim tam dobiegłem, autobus odjechał. Mimo tego, że machałem do kierowcy, autobus się nie zatrzymał. Jak się dowiedziałem z relacji znajomej, N6 stał potem dobre trzy minuty na przystanku Hucisko - pisze nasz czytelnik Stefan.
Podobne wiadomości trafiają do redakcji co kilka dni. Wracający głównie z imprez, młodzi ludzie nie zawsze mogą bez przeszkód dotrzeć do domów. Wprawdzie teraz nie czeka się godzinami na przesiadkę do autobusu, ale gdy pociągi SKM lub inne autobusy nocne są opóźnione, jest kłopot.
- Musimy jeździć według rozkładu, bo w przypadku spóźnień nakładane są na nas kary umowne. Gdy mieliśmy szersze kompetencje i sporządzaliśmy rozkłady jazdy, preferowaliśmy dłuższe postoje na dworcu lub tzw. skomunikowania, czyli możliwość poczekania kierowcy jednego autobusu na inny, który jest spóźniony - wyjaśnia rzecznik gdańskiego ZKM, Krzysztof Wojtkiewicz.
Za rozkłady jazdy odpowiada teraz jednak ZTM. Ale rzecznik firmy Alina Żarnoch-Garnik twierdzi, że problem jest najwyżej incydentalny.
- Nie docierały do nas dotychczas sygnały w tej sprawie, choć regularnie przeprowadzane są pomiary czasów jazdy. Jeżeli pojawią się opóźnienia o charakterze stałym, zostaną wprowadzone korekty do rozkładu jazdy - mówi.
Łatwiej ma być za to pasażerom, którzy do nocnych autobusów przesiadają się z kolejek SKM.
- Posiadamy już nieformalne porozumienie z ZKM Gdynia. Dyspozytor SKM informuje centralę ruchu gdyńskiej komunikacji o opóźnieniach naszych pociągów. W ZTM Gdańsk jest trudniej, ponieważ tu każdy przewoźnik ma osobną dyspozyturę ruchu. Można ten problem ominąć poprzez wyznaczenie jednej osoby w ZTM Gdańsk, która po zgłoszeniu z SKM opóźnienia pociągu, powiadomi wszystkich przewoźników w Gdańsku. I z tym pomysłem zwrócimy się do ZTM - mówi Marcin Głuszek, rzecznik SKM.
Miejsca
Opinie (253) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-25 08:16
Brać przykład z Gdyni i będzie dobrze
Można też wziąć przykład z Warszawy, której komunikacja nocna jest w tej chwili stawiana za wzór w całej Europie (!): jest węzeł przesiadkowy przy Dworcu Centralnym, gdzie każdy autobus stoi ok. 5 minut. Rozkład jest tak ułożony, że pasażer zawsze zdąży z przesiadką.
- 4 1
-
2010-03-25 08:16
jak zwykle szara rzeczywistość (1)
zamiast tracić pieniądze na nowe rozkłady jazdy i premie dla urzędników za wykonaną robotę papierkową ,może ktoś wreszcie pomyśli o komunikacji z prawdziwego zdarzenia, i zaczną wreszcie budować pasy ruchu dla autobusów - unikniemy wtenczas wszelkich korków i opóźnień
- 4 0
-
2010-03-25 08:38
a po co specjalne pasy ruchu dla autobusów w nocy?
a w dzień są tramwaje na swoich specjalnych pasach.Torów. Chyba że chcesz pobudować extra pasy na drogach na zadupia (UPS! na nowe wspaniałe deweloperskie apartamentowce), ale to raczej przy obecnych drogach utopijne marzenie.
- 0 0
-
2010-03-25 08:16
kierowca, który...
... w nocnej porze -bez korków, nie potrafi jeździć wg rozkładu, winien zamiatać ulice.
- 8 1
-
2010-03-25 08:17
Na nocne nie narzekam
Ale tylko dlatego, że mam porównanie do tego jak jeżdżą dzienne.
Swoją drogą, czy N2 dalej nie jeździ między 0:30 a 4:30 ?- 3 0
-
2010-03-25 08:19
Moze by tak "szefostwo" przejechalo sie do pracy swoim ZTM
wtedy zobaczy jak się mają rzeczy w praktyce. To nic trudnego, kupic bilet i jezdzic do pracy przez tydzien... Pozdrawiam i życzę wytrwałości
- 6 1
-
2010-03-25 08:20
Taa...
A na zdjęciu Świętojańska w Gdyni...
- 4 1
-
2010-03-25 08:21
Motto kierowcy ZTM (1)
"Pasażer dobiegający do autobusu, jest pasażerem następnego autobusu" i to tłumaczy wszystko.
- 17 0
-
2010-03-25 08:55
ZTM nie ma swoich kierowców
- 1 0
-
2010-03-25 08:25
Widac że Pani Alina Żarnoch nie korzysta z komunkacji miejskiej (1)
Fajnie jest sobie rzecznikować
- 8 1
-
2010-03-25 11:35
A jeszcze lepiej bredzić bez znajomości osoby
- 0 0
-
2010-03-25 08:32
tym co wracają z nocnej balangi radziłbym dostosować się do rozkładów, a nie oczekiwać, że rozkłady będą dostosowane pod nich, (7)
bo prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż ZTM coś zmieni!! też bym chciał żeby każdy pasażer się uśmiechał, a radosny pan kierowca wiózł nas nowymi polskimi drogami do pracy, w której zarobimy na godne życie
by żyło się lepiej, nieprawdaż:-)- 4 11
-
2010-03-25 08:45
(2)
czy ty buraku myślisz, że w nocy to się tylko z wódy wraca?
po nocach muszę zap......ać na twoja rentkę więc lepiej w nocnym temacie się nie odzywaj, i tak z niej nie korzystasz- 6 1
-
2010-03-25 09:29
po nocach zap**** bo jesteś jakiś życiowy nieudacznik, nie zarobisz na swoje marne życie, a o rentke niech cie twoja sześć na (1)
dziewięć nie boli pewnie mam sie jeszcze popłakać jakie masz ciężkie życie:-) kup sobie samochód, ile to roboty??
- 0 3
-
2010-03-25 11:55
marnie to ty się cieciu tu produkujesz
- 3 0
-
2010-03-25 09:08
biedny panie g (3)
pogódź się z tym - nie wylewaj tu swoich żalów - niestety PIS przegrał ostatnie wybory, a wcześniej rządził jak chciał - i jakoś większość Polaków po 2 latach nie chciała takich rządów - to jest DEMOKRACJA.Ja też musiałem się pogodzić po wyborach prezydenckich.
- 3 1
-
2010-03-25 09:30
jeden godzi sie na mira i rycha z rosołem, a inny na Lecha Kaczyńskiego (2)
twój wybór
- 0 3
-
2010-03-25 11:28
zobaczymy kto się na niego zgodzi w tym roku...
- 0 0
-
2010-03-25 14:07
Lecha dziadku juz nie ma.Lezy i kwiczy zasepleniony brat gupszego brata
- 1 0
-
2010-03-25 08:36
60 lat po wojnie, (1)
20 lat demokracji, a dla urzędników ciągle jest problemem ułożenie tak rozkładu jazdy, aby możliwe były przesiadki, i problem jest rok w rok wałkowany... skoro ktoś sobie nie radzi, to nie powinien wykonywać danej funkcji.
- 9 0
-
2010-03-25 08:45
zjawisko
To jest post prl-owski bezwład i zwiększona siła grawitacji :)
Ale jak ktoś zauważył, nie chodzi o wiek, tylko o mentalność.
Młode wilczki starą mentalność ujmą w nowe słownictwo i nic nie zrobią (bo nie chodzi o to, żeby coś usprawnić, tylko żeby poprezesować i zmienić mieszkanie na większe).- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.