• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe pojemniki na śmieci, nowe problemy mieszkańców Gdańska

Katarzyna Moritz
19 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.
  • Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza narzekają, że pojemniki utrudniają poruszanie się i ustawiono je bez przemyślenia. Miasto przypomina, że to wspólnoty mają wyznaczać miejsce ich ustawienia.

W części gdańskich dzielnic zaczęto już ustawiać dodatkowe pojemniki na odpady - by zgodnie z nowymi przepisami - od 1 kwietnia mieszkańcy sortowali je na pięć frakcji. Tam gdzie stanęły, pojawiły się problemy z brakiem dla nich miejsca przy posesjach i w altanach śmietnikowych.



Wiedziałe(a)ś, że od 1 kwietnia zmienia się system segregowania odpadów w Gdańsku?

Od 1 kwietnia mieszkańcy Gdańska będą segregowali odpady na pięć, a nie na trzy frakcje. Będą to: szkło, papier, metale i tworzywa sztuczne (w jednym pojemniku), odpady bio (dawne "mokre") i odpady resztkowe (dawne "suche").

Wiele gmin w Polsce nie ma problemu z nowymi zasadami, bo tam od początku reformy śmieciowej (w 2013 roku) obowiązuje większy zakres segregacji odpadów. Jednak dla Gdańska i jego mieszkańców to kolejna radykalna zmiana, wymagająca sporych przygotowań. W tym dostawienia tysięcy nowych pojemników.

Super Sorter będzie musiał chodzić slalomem po chodnikach



W Dolnym Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska, przy ul. Żywieckiej, Klonowicza czy Manifestu Połanieckiego, już w mijającym tygodniu zaczęto ustawiać dodatkowe pojemniki: niebieskie na papier i żółte na metale i tworzywa sztuczne. Pojemniki te są zaklejone taśmą z napisem: "nie używać przed 01.04.2018 r." Kończy się już dostawianie tych pojemników na Przymorzu i Zaspie, wciąż trwa w Brzeźnie, Wrzeszczu, Aniołkach i na Strzyży.

Nowe pojemniki to nowy kłopot dla wielu wspólnot mieszkaniowych.

- Po co są tak wcześnie rozwożone, skoro plomby zakazują ich używania do 1 kwietnia? Gdzie mamy je trzymać? - dopytuje się pan Michał, nasz czytelnik. - Pojemniki postawiono bez przemyślenia w kwestii ustawienia. W ciasnej zabudowie Dolnego Wrzeszcza ograniczają wjazd dla dużych aut (np. straż pożarna, karetki, odbiór śmieci), blokują wejścia przez furtkę. Poruszanie się chodnikiem zastawionym kubłami na śmieci wymaga slalomu. Na domiar złego, niektórzy niedoinformowani mieszkańcy, stawiają przy nowych pojemnikach swoje śmieci. Tworzą się już małe wysypiska.
Urzędnicy odpowiadają.

- Zgodnie z przepisami prawa lokalnego, gmina ma prawo oczekiwać, że zarządcy nieruchomości wskażą miejsce ustawienia pojemników (tzw. PGO, czyli punkty gromadzenia odpadów) - zastrzega Alicja Bittner z biura prasowego w gdańskim magistracie. - Niestety, w sytuacjach jak na zdjęciach, wspólnoty mieszkaniowe wskazały jako PGO wąskie wejścia do klatek. Ponieważ nie było tam już miejsca na kolejne pojemniki, zostały one ustawione przy wejściu do nieruchomości. Staramy się zawsze doradzać w sprawie możliwości zlokalizowania PGO, ale decyzję ostateczną podejmuje zarządca nieruchomości.
Miasto zastrzega, że do czasu unormowania się strumieni odpadów w poszczególnych frakcjach, będzie możliwość ustawienia pojemników obok wiat.

- Po tym okresie, w celu zapewnienia estetyki miejsca zamieszkania, zalecane jest zaprojektowanie takiej wiaty, aby zmieściła wszystkie pojemniki wewnątrz pomieszczenia - wyjaśnia Alicja Bittner.

111 mln na system gospodarowania opadów w tym roku



Firma Suez, która odbiera śmieci większości mieszkańców Gdańska, dostawi w całym niemal mieście około 8850 nowych pojemników na odpady. Ponadto około 8300 pojemników wymieni, gdyż mają one niewłaściwy kolor. Obecne pojemniki "mokre", zostaną  zamienione na "bio", "suche" na "resztkowe", a pojemniki na "szkło" pozostaną bez zmian.

Mogą się jednak zmienić rozmiary tych pojemników. Dla mieszkańców domów jednorodzinnych odbiór surowców wtórnych, tak jak obecnie szkła, odbywać się będzie w systemie workowym.

- Na starych pojemnikach zmienianych jest też 50 tys. naklejek. Ich wymiana, przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, powinna zakończyć się do końca marca - zapowiada Bittner.
Super Sorter ma zachęcić do rozszerzonej segregacji odpadów. Super Sorter ma zachęcić do rozszerzonej segregacji odpadów.

Odbiór nowych frakcji będzie obsługiwać 19 nowych brygad wywozowych. Suez ma w swojej flocie trzy mini śmieciarki do obsługi tych sektorów, w których dominują wąskie i ciasne uliczki.

Jeden z sektorów w Gdańsku (nr 6 dla dzielnic VII Dwór, Brętowo, Piecki-Migowo, Suchanino, Siedlce, Ujeścisko-Łostowice) obsługuje powołana w zeszłym roku miejska spółka Gdańskie Usługi Komunalne.

- W pierwszej kolejności nowe pojemniki otrzymają mieszkańcy domków jednorodzinnych - deklaruje Bartosz Piotrusiewicz, prezes GUK. - To około 4 600 punktów. Warto dodać, że poza pojemnikami, mieszkańcy domków jednorodzinnych otrzymają od nas zestawy worków na trzy frakcje: papier, metale i tworzywa sztuczne oraz szkło. Zestawy powinny wystarczyć do końca roku, ale jeśli komuś zabraknie wcześniej, to będziemy uzupełniać według zapotrzebowania.
Podstawowe informacje o nowych zasadach segregowania odpadów od 1 kwietnia

W tym obszarze miasta będą nowe wszystkie pojemniki - 21,7 tys. sztuk, a także śmieciarki. Zakupiono już 24 nowoczesnych pojazdów. Są to samochody do wywozu dwóch rodzajów odpadów jednocześnie tzw. "śmieciarki bębnowe" przeznaczone do transportu bioodpadów. Zaplanowano także zakup auta do odbioru przeterminowanych leków, jak i samochody mieszczące odpady wielkogabarytowe oraz kontenery. Jest też jedna mini śmieciarka.

Miasto w 2018 roku zaplanowało wyższe bieżące wydatki związane z gospodarką komunalną i ochroną środowiska o blisko 16 proc. - na sumę 217,1 mln zł, w stosunku do wykonania w 2017 roku (187,4 mln zł, w tym związane ze wzrostem kosztów utrzymania oświetlenia ulic, dróg i zadrzewieniem).

Wydatki związane z gospodarowaniem odpadów w tym roku wyniosą 111 mln zł. Skarbnik miasta przyznaje, że zaplanowane środki są wyższe niż wpływy z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, właśnie w związku z rozszerzeniem zakresu segregowania odpadów na 5 frakcji.

Ponadto zakłada się, że średni wzrost wydatków związany z gospodarowaniem odpadów w latach 2019 - 2021 będzie kształtował się na poziomie ok. 3 proc. rocznie, a od 2022 roku ok. 2 - 2,5 proc.

Opinie (201) 1 zablokowana

  • smiech na sali (1)

    w angli sa trzy pojemniki..niebieski na plastyki,puszki,papiery...czarny na odpady kuchenne.. a zielony na to co z ogrodu.., koszty poniosą ludzie bo jak wiaty nie powieksza to zlomiarze puszki co rano będą gnieść pod blokiem i przy okazji zalatwiac swoje potrzeby...powstaną okazale wiaty smietnikowe które będzie można podziwiać z samolotu...

    • 31 1

    • Właśnie - menele już...

      Właśnie - Menele już drżą ze strachu bo jak mieszkali w wiatach to teraz zastawią je dokumentnie pojemnikami :)

      • 0 0

  • Swoje 5 frakcji (1)

    najczęściej ładuję do reklamówki, którą kupiłem w sklepie i całość ląduje w odpadach zmieszanych. Ja za wywóz odpadków płacę ale nikt mi nie płaci za śmieci , których jestem właścicielem , podobnie zresztą jak za ich segregację. Za wszystkim stoją producenci pojemników .

    • 15 0

    • Młynek do odpadów...

      A ja mam młynek do odpadów zamontowany przy zlewie i od dawna nie mam problemu z frakcją odpadów ,,mokrych'' :). Teraz też zamiast pięciu frakcji będę miał tylko cztery :)

      • 0 0

  • Kobiety i dzieci faktycznie mogą mieć problemy, podobnie daltoniści. (11)

    Kobiety bo się spieszą, dzieci bo nie zawsze się znają, a daltoniści już dziś mają problem z kolorami. Powinno być jak dawniej, czyli wszystkie śmietniki szare, tylko ludziom życie komplikują. Poza tym, kto jeszcze w dzisiejszych czasach śmieć segreguje? Chyba tylko emeryci i ludzie 500+, bo tylko oni mają czas.

    • 47 140

    • (5)

      Nie masz czasu segregować śmieci? Serio? Głupota ludzka nie zna granic. I nie, śmieci nie trafiają do jednego pojazdu. Zacznijcie dbać w końcu o środowisko, albo ono w końcu skróci wam życie. Hipokryci

      • 12 17

      • (2)

        Ok szklo, papier i odpadki. Zapoznales/as sie jednak jak to ma wygladac? Kosci tu, mokry papier tam, a obierki jeszczs gdzie indziej. Powiedz mi kto w zabieganym swiecie bedzie sie zastanawial czy obierki moga byc z surowymi odpadkami miesa (zreszta jest tam jakis dziwny zapis odnosnie segregacji i na bank ludzie beda sie mylic bo odpadek z jedzenia to odpadek z jedzenia) Kto ma miejsce aby miec tyle pojemnikow w kuchni? I za to jeszcze sporo placimy.

        • 29 5

        • A co z miejskimi koszami?

          A co z koszami miejskimi? Póki co to są one notorycznie zapychane workami z odpadami ,,zmieszanymi'' od osób które nie mają kluczy do wiat - czy teraz w miejscu każdego kosza stanie gustownych 5 kolorowych pojemników?

          • 1 0

        • Moja wspólnota jest ogromna i dziękuję bogu.

          Nikt nie segreguje śmieci bo się nie opłaca. Opłata jest wyższa bo wystarczy że jeden mieszkaniec nie posegreguje swoich odpadków i każdy jest szczęśliwy bo nie dyma z 5 workami nie stoi przy wiacie 5 minut nie ma w domu 5 koszy. rąb i wyrzucone. Dostawili nam oczywiście dodatkowe kubły opisane jakimiś listami produktów których nikt nie czyta i trafiało tam wszystko. Pojawiła się kartka z informacja że kubły nie zostaną opróżnione bo są załadowane niewłaściwym śmieciem. Więc całe małe kubły z zawartością trafiły do większego pojemnika na wszystkie odpady. Śmiecie do śmieci. A jak sie nie podoba to do lasu.

          • 20 9

      • pelikan co łyka wszystko co podadzą (1)

        w tej całej aferze nie chodzi o ekologie. To tylko pretekst. PR.
        chodzi o pieniądze i władzę - jak zwykle.
        przerzucono część obowiązków śmieciarzy na nas i podniesiono cenę tej "usługi".
        Klasyka poprawiania rentowności przedsiębiorstwa - obniżenie kosztów, podniesienie przychodów.
        w kwestii władzy - dzięki tej akcji mogli zatrudnić bardzo dużo nowych urzędników i zdobyć dane na temat nas wszystkich - nie pamiętacie jaka była afera z "śmieciowe deklaracje"?
        a wy nadal wierzycie w eko. frajerzy

        • 18 2

        • jest jeszcze jeden ważny sukces reformy śmieciowej

          likwidacja wolnego rynku w obszarze wywozu śmieci. Kiedyś mogłeś decydować kto ci wozi śmieci, teraz robi to urzędnik, który wie lepiej.
          Za 5-8 lat na rynku polskim będą 3-5 firm zajmujących się wywozem śmieci, będą kontrolować 90% rynku. Taki jest cel i sens tych działań. Rynek zostanie ustabilizowany i podzielony. My będziemy za to płacić.

          • 17 2

    • Po co wybudowali sortownie za grube mln zł.?

      Mamy w Gdańsku jedno z najnowocześniejszych wysypisk wyposażone w sortownie, kompostownie itp. Powiedzcie mi wobec tego po co to budowali skoro teraz mieszkańcy mają zabrać robotę sortowni? To jakiś gruby wał. Jeżeli z naszych podatków zbudowano coś co ma sortować śmieci to teraz niech urzędy postawią sobie koło urzędu te 8tys czy nawet więcej pojemników. Gdzie mamy jeszcze stawiać? Na ulicy???

      • 15 1

    • Mężczyźni będą mieli największy problem

      przecież to oni wynoszą śmieci ;D:D:D:D

      • 6 1

    • kobieta do Edzia (2)

      Jeżeli kobiety , dzieci emeryci itd nie potrfią właściwie wyrzucać śmieci to do dzieła .Od dzisiaj wyrzucanie śmieci należy do mężczyzn , oczywiście w sile wieku !

      • 37 2

      • Jak dla mnie, mogą wyrzucać, dlaczego nie? (1)

        A najniższa kasta społeczna, czyli ludzie biorący 500+ oraz emeryci niech dodatkowo segregują.

        • 2 14

        • A ja wyp...le do lasu.

          • 3 9

  • Puszka po farbie (4)

    Właśnie pomalowałem drzwi i mam pustą puszkę po farbie. Zgodnie z informacją na nowych naklejkach nie mogę jej nigdzie wyrzucić. Czy mam zamawiać specjalny kontener po jedną puszkę? A może poczęstować nią dziki w lesie? To już jest paranoja!

    • 28 3

    • normalnie wrzucaj do kibla, czym sie przejmujesz? (2)

      • 3 0

      • w sumie fakt (1)

        segregacja jest jak pliki JPK - i to i to jest wymagane ale czy ktoś to ogarnia?

        • 0 0

        • A co z miejskimi koszami?

          No właśnie - a co z miejskimi koszami na śmieci - czy w każdym miejscu gdzie wcześniej był jeden kosz stanie pięć kolorowych pojemników?

          • 0 0

    • Można taką puszkę składować miesiącami, choćby przy telewizorze,

      byle nie przegapić 15 minutowej zbiórki odpadów niebezpiecznych (3 razy w roku) i wtedy ją przekazać.

      Ale co zrobić z kawałkiem papy zerwanej przez wichurę z altanki? Takiego odpadu ani nie można wyrzucić ani nie ma zbiórki, choćby raz w roku. A wiatry u nas wieją nierzadko.
      Ciekawy czy ktokolwiek zapakował taki niewielki odpad do swojego samochodu, zawiózł na własny koszt do Szadółek i jeszcze zapłacił za odbiór całkiem zauważalne pieniądze.

      Rozumiem, że nic nie jest doskonałe, ale dlaczego nikt nie poprawia tego systemu?
      Bo dodatkowa segregacja na pewno nic w tym zakresie nie zmieni.

      • 25 0

  • Błagam, wytłumaczcie mi! (31)

    Jak to jest , że przed reformą śmieciową płaciło się 3 razy mniej niż obecnie. Po wprowadzeniu reformy miały być niższe opłaty dla segregujących bo odzysk surowców, mniejsze koszty itp. A wychodzi, że wszyscy bulimy prawie 3 x drożej.

    • 392 7

    • kto mniej, to mniej

      Przed reformą płaciłam 86 złotych miesięcznie. Teraz 18 zlotych. kocham te reformę!

      • 0 0

    • Pytanie skieruj do Prezydenta Miasta! (3)

      • 15 7

      • (2)

        To chyba Sejm ustalił konieczność posiadania 5 kubłów,a nie prezydent miasta.

        • 19 7

        • zmienić system poboru opłat.

          ale UM ustalił sposób opłat, i tak w Gdańsku płacimy nie za ilość wyprodukowanych śmieci a za wielkość mieszkania. Ilośc mieszkańców a nie wielkość mieszkania.

          • 1 0

        • w Gdyni nikt nawet nie wspomina o takich nowych zasadach

          • 5 1

    • (4)

      ja w domku jednorodzinnym płaciłem ponad 100 a teraz 50. Jestem w sumie zadowolony. Pewnie w blokach jest inaczej. Dodatkowo trawę mi zabierają a kiedyś trzeba było dawać w łapę kierowcy.

      • 23 3

      • Te 100 zł to akurat było jawne naciąganie indywidualnych odbiorców (3)

        Kiedyś w bloku płaciłem za 4 osobową rodzinę niezauważalne kilka złotych a jak się przeprowadziłem do domu to dostałem ofertę z PRSP na wywóz za 80 zł. A że bloki są po sąsiedzku to nie było powodu aby koszty odbioru PRSP były wyższe dla domku jednorodzinnego niż dla bloku.
        Teraz mam taniej ale dalej niesprawiedliwie bo i tak płacę od metrażu a nie ilości śmieci.

        • 22 2

        • dlatego, że (2)

          blok (w moim przypadku średnio 30 mieszkań = 30 rodzin) ma 1 zestaw większych pojemników. A każdy dom (w sensie osobna nieruchomość) posiada swój własny zestaw mniejszych pojemników = przy odbiorze do każdego trzeba podjechać i obsłużyć. Przy bloku podjeżdża się w jedno miejsce i opróżnia jeden zestaw.

          Żeby było jeszcze fajniej: w okolicy mojego bloku stoi łącznie 6 budynków, a przy nich 3 altany śmietnikowe - per mieszkanie wychodzi jeszcze mniej operacji niż w teoretycznym przypadku opisanym powyżej.

          • 2 0

          • nie za bardzo to wyjaśnia

            powiedzmy, że podjeżdża śmieciarka pod duży blok i ładuje śmieci prawie do pełna. Podjeżdża kawałek dalej pod dom i ładuje mały 100l kosz. I co? Koszty dzielimy na pół bo dwa razy się zatrzymała? Uczciwe?
            Chyba nie, bo to ilość śmieci powinna decydować o opłatach. Jeśli śmieciarka ma wyznaczoną marszrutę - koszty paliwa są raczej stałe (wynagrodzenie obsługi też).

            • 3 0

          • bywa różnie

            u mnie ekipa ładuje mały kosz w biegu, samochód ledwie się przytrzymuje. Obsługa trwa dosłownie sekundy. A pod blokiem czasami na dobrą chwilę blokują ruch, nim załadują kosze.

            Poza tym, nawet jeśli bywa inaczej, czas załadunku śmieci nie uzasadnia wielokrotnej różnicy w cenie wywozu.

            • 1 0

    • Wytłumacz mi, dlaczego w Gdyni i Sopocie tak się segreuje śmieci od lat, a w Gdańsku dopiero teraz? (3)

      Miasto wojewódzkie, lider regionu, a pod względem segregacji lata w tyle.

      • 10 6

      • nieprawda, w Gdyni nie ma żadnych "mokrych" odpadów (1)

        • 3 1

        • Chyba, że do kubła napada.

          • 3 0

      • W Gdyni? Serio?

        W śmietniku sa 4 rodzaje kubłów szkło, papier, mieszane i sztuczne.

        • 7 1

    • pieniądze i władza

      ekologia to pretekst.
      przerzucono część obowiązków śmieciarzy na nas i podniesiono cenę "usługi".
      likwidacja wolnego rynku w obszarze wywozu śmieci, w efekcie konsolidacja firm.
      władza urzędnicza i zbieranie informacji o obywatelach (deklaracje śmieciowe)
      w tej chwili to śmieciarze najlepiej wiedzą kto gdzie jest.

      • 16 1

    • (1)

      Co za bzdura.mieszkańcy domków jednorodzinnych płacili 3razy drożej.

      • 5 4

      • Co za bzdura. Mieszkańcy domków jednorodzinnych podrzucali śmieci do śmietników okolicznych osiedli i nic nie płacili.

        • 10 9

    • Przecież zostawało ponad 60 mln rocznie, po odliczeniu kosztów funkcjonowania

      • 7 0

    • (2)

      Jeszcze trochę i sami będziemy musieli przywozić śmieci do szadolek.

      A koszty rosną bo urzędników zatrudniają coraz więcej i wybudowali sobie biuro przy zdiz

      • 91 6

      • potem będzie strefa płatnego parkowania przy szadółkach

        żeby zapewnić rotacje miejsc dla przywożących śmieci.
        tak będzie.

        • 34 1

      • Biurowe d*pki pierdzą w stołki i wymyślają.

        • 40 3

    • Na dodatek podobno nadpłata była (2)

      Jeszcze nie tak dawno pisali, że po poprzedniej zmianie, opłaty były wyższe niż koszty funkcjonowania i zrobiła się kilkunasto czy nawet kilkudziesięcio - milionowa nadpłata. Co z tą kasą się teraz dzieje?

      • 43 0

      • urzedasy przejedza kazda ilosc gotowki. spokojna twoja rozczochrana

        • 30 1

      • Do kieszeni się wkłada

        • 18 2

    • Praca za darmo

      Masz rację , a do tego mają darmową siłę roboczą. Nie muszą zatrudniać osób do segregacji . My to robimy i płacimy jeszcze im ;/

      • 32 1

    • Tak się robi kasę kasę
      Polakowi można kupkę zawinąć w złoty papierek i sprzedać jako cukierek

      • 18 1

    • Bo zamiast jednej smieciarki (2)

      Muszą jeździć trzy

      • 69 5

      • jeszcze do niedawna jeździła jedna i wszsytko waliła do jednego kontenera (1)

        hehe

        • 36 1

        • A teraz będą jeździć trzy i też wszystko zwalą do jednego kontenera.

          • 51 4

    • bo tak !

      • 7 0

    • Rośnie nam armia urzędników

      Na miejscu ministra wojny bym ich wziął w kamasze!

      • 66 5

  • heh, czyli 5 pojemników na śmieci mam mieć w domu ?? (4)

    super :) ciekawe ile osób, mieszkających w blokach ma na to miejsce w kuchni.

    • 26 2

    • mieszkam w domu, ale 17 lat temu nie planowałam osobnych pomieszczeń na śmieci (2)

      Postawili mi dwa dodatkowe pojemniki przed furtką (a nie - przed wiatą, która faktycznie od kwietnia będzie zapełniona w 100%) i zastanawiam się, co z fantem zrobić.... Jestem wdową, mieszkam z nieletnią jedynaczką i chyba dam ogłoszenie, że za drobne opłaty przyjmę odpady z okolicy - od wszystkich, komu się nie zmieszczą. Odkąd osobno zbieramy szkło, udało mi się zapełnić JEDEN worek. Pojemnik na mokre zapełniamy w 1/4 - 1/3 (mam kompostownik). Teraz dwie osoby na 180 m.kw. powierzchni użytkowej nie zbiorą plastików, złomu itp. Czyli będę płacić za studentów w siedmiu mieszkaniach Adamowicza

      • 0 1

      • Beata L jestes glupia jak typowy pisior. (1)

        Adamowicz i kazdy inny placi za siebie. Jak ma 7 mieszkan to placi stawke X 7. Panimaju ?

        • 0 2

        • jak nie znasz rosyjskiego to nie popisuj się

          bo to żałosne

          • 0 0

    • walic to, wrzuc do jednego wiadra i po temacie

      jak ktos sie przejmuje idiotyzmami musi lubic byc dymanym

      • 0 0

  • Nie i koniec

    Ja śmieci nie segregowałam i nie mam zamiaru tego robić. Kuchnia 5m2 ledwo sie jeden kubeł na śmieci mieści a nie mam zamiaru potykać się we własnym domu o kolejne worki z posegregowanymi śmieciami.

    • 3 0

  • dlaczego później śmieci i tak trafiają do jednego pojazdu? (9)

    Po co segreguje??

    • 150 51

    • (2)

      Segregujesz po to, zeby panstwo pokazalo Ci swoja sile zmuszajac Cie do absurdalnych czynnosci.

      • 40 17

      • Nie państwo

        Tylko UE

        • 0 0

      • takiego państwa/systemu chcieliśmy, podobno

        • 3 4

    • Ten pojazd ma przegrody

      Nie wpadłeś na to?

      • 3 0

    • przeczytaj najpierw tekst
      Zakupiono już 24 nowoczesnych pojazdów. Są to samochody do wywozu dwóch rodzajów odpadów jednocześnie

      • 1 0

    • Może i do jednego (nie odróżniam śmieciarek)

      ale innego dnia.

      • 6 0

    • Nie trafiają do jednego. (2)

      • 31 18

      • a ty urzędnik? może nie do tego samego ale wysypywane na ten sam plac (1)

        jaka różnica?

        • 5 13

        • Nie, smieciarz. G wiesz a się mądrujesz

          • 10 0

  • Bielsko-Biała gmina Kozy- domek jednorodzinny stawka 9 zł od osoby..........u nas 48.40 gr od domu......ja jestem sama i z renty 834zl wyprodukować tyle śmieci się nie da ......

    • 1 0

  • Mozna ? Mozna ! (5)

    Nie chce ci się segregować śmieci? Japończycy muszą je dzielić na 34 rodzaje i są zadowoleni!

    Japońskie miasto Kamikatsu już dziś odzyskuje 80 proc. swoich odpadów, dzięki precyzyjnemu dzieleniu śmieci na 34 kategorie.

    Filozofia zero-waste polega na maksymalnym ograniczeniu ilości produkowanych odpadów. Oprócz nacisku na recykling i ponowne użycie produktów (np. reklamówek czy opakowań), zero-waste wiąże się ze zmianą sposobów produkcji oraz dystrybucji towarów, w taki sposób, by w procesach powstało jak najmniej odpadów.

    Coraz więcej słyszy się o osobach takich jak Lauren Singer, która pomieściła śmieci zbierane przez 2 lata w jednym słoiku. A co gdyby włączyć filozofię zero-waste do polityki miejskiej?

    Japońskie miasto Kamikatsu do 2020 roku może stać się pierwszą miejscowością, która nie produkuje odpadów. Wcześniej miasto próbowało rozwiązać problem przez palenie śmieci. Kiedy jednak okazało się, jak źle ten proces wpływa na środowisko, zaczęto poszukiwać nowego rozwiązania. W 2003 roku mieszkańcy Kamikatsu zadeklarowali, że chcą wziąć udział w eksperymencie zero-waste.

    W Kamikatsu nie ma kontenerów na śmieci.

    Każdy mieszkaniec sam przynosi swoje odpady do centrum recyklingu i segreguje śmieci, przyporządkowując je do jednej z 34 kategorii.

    Po dogłębnym zbadaniu kwestii władze miasta doszły do wniosku, że w celu maksymalnego wyeliminowania odpadów, należy skupić się właśnie na recyklingu. Segregując śmieci według kategorii, można je łatwo wykorzystywać. W 2003 miasto wyodrębniło 9 kategorii śmieci, aktualnie jest ich 34 – najwięcej w całej Japonii (prawdopodobnie również na świecie). Według precyzyjnego podziału obowiązującego w Kamikatsu, do różnych kategorii należą gazety, kolorowe magazyny oraz kartony albo plastikowe butelki i nakrętki.

    Na początku skomplikowany system był trudny do wdrożenia w życie. Z czasem jednak wszyscy zrozumieli, że filozofia zero-waste wiąże się z ogromną korzyścią dla środowiska i będzie procentować w przyszłości.

    Obecnie aż 80 proc. śmieci z Kamikatsu ulega recyklingowi, a zaledwie 20 proc. trafia na wysypisko.

    Następnym krokiem ma być zupełne zaprzestanie produkcji odpadów – mieszkańcy dają sobie na to 4 lata. Japonia jest krajem, który nadzwyczaj restrykcyjnie podchodzi do kwestii recyklingu – władze Jokohamy, drugiego co do wielkości miasta w Japonii, rozdały mieszkańcom 27-stronicową instrukcję dotyczącą prawidłowego sortowania śmieci.

    • 1 9

    • "Postępując bez pośpiechu i systematycznie, nawet konklawe można doprowadzić do ludożerstwa"

      .. a nie tylko ugotować żywcem żabę.

      Ale w oazie eurowolności, w kopenhaskiej Christianii, widziałem parę lat temu podobnie dużą liczbę rodzajów śmieci... parking na śmieci zajmował tam sporo wiecej miejsca, niż parking dla samochodów. Może to jest i przyszłość, ale raczej pociecha dla starców, że juź im niewiele takiego życia zostało, a to młodzi będą się z tym męczyć.

      Jest nas na tym łez padole ok 8 miliardów. jak się rodziłem, było ciut ponad 3.
      Dociągnę do 10? Dystopie P.Dicka przy tym są bajkami dla malców.

      • 0 0

    • Wątpię aby Japończycy byli zadowoleni .. (1)

      bo już blisko połowa Japończyków przestała uprawiać seks.
      Ten kraj przestaje być wzorem do naśladowania.

      • 2 1

      • uprawiają sieben

        • 0 0

    • W Indiach też jest zero waste

      Wszystko do rzeki.

      • 0 0

    • Jeśli to prawda - świat oszalał.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane