- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (152 opinie)
- 2 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (237 opinii)
- 3 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (75 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (91 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (203 opinie)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (201 opinii)
Kibice piłkarscy z Gdyni są rozgoryczeni kolejnym przełożeniem terminu budowy stadionu przy ul. Olimpijskiej . Budowa nowego obiektu miała ruszyć już na przełomie 2006 i 2007 roku. Czas mija, koszta rosną, a dokładnego terminu wciąż nie znamy.
- Ogłoszenie pod koniec 2005 roku, że chcemy zbudować ten stadion było wyrazem kibicowskiego entuzjazmu mojego i prezydenta Szczurka - deklaruje Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni - Dzisiaj już wiem, że lepiej było niczego nie zapowiadać i wszystko po cichu przygotowywać, bo kibice nie muszą wiedzieć, że od pomysłu do realizacji jest długa droga.
I tak faktycznie było. Pierwsze rozmowy na temat nowego stadionu zaczęły się 3 lata temu. Od tego czasu kibice co jakiś czas zwodzeni byli kolejnymi deklaracjami. Wiadomo, że pozwolenie na budowę zostało wydane już rok temu. Dlaczego więc prace nie ruszyły? "Winna" poniekąd ma być UEFA, która zmieniła niektóre wytyczne dotyczące stadionów.
I tak, by planowany obiekt mógł je spełnić potrzebna jest zmiana projektu. Aspiracje sięgają bardzo wysoko. Stadion zarządzany obecnie przez GOSiR ma uzyskać trzecią kategorię w skali europejskiej federacji, co pozwoli na rozgrywanie meczów aż do fazy półfinałowej europejskich pucharów oraz mecze reprezentacji. Do tego niezbędne są korekty w planach.
Dodatkowo miasto liczy na wsparcie z Unii Europejskiej. Unia może dołożyć maksymalnie 40%, co przy całkowitych kosztach oscylujących wokół 120 mln zł jest kwotą niemałą. Żeby uzyskać dofinansowanie potrzebne jest np. opracowanie wpływu obiektu na środowisko, bez tego, nawet jeśli stadion byłby przyjazny otoczeniu, Unia nie da ani grosza.
Wnioski na konkurs można składać do lutego 2009 roku. - Jeśli zaczęlibyśmy pracę przed decyzją o przyznaniu środków unijnych to po prostu byśmy ich nie otrzymali - wyjaśnia Marek Stępa. - Po rozstrzygnięciu konkursu liczę, że prace rozpoczną się już na wiosnę, na przykład w maju lub czerwcu.
Co zatem powstanie za niebagatelną sumę 120 mln zł?(początkowo zakładano ok. 30 mln) Nieoficjalnie mówi się o tym, że kwota jest już tak duża, że nie warto jest modernizować starego obiektu, tylko postawić całkiem nowy, w nowym miejscu.
- Będzie to nowy obiekt, ale w starym miejscu. Płyta stadionu zostanie zachowana, a trybuny rozebrane i postawione od nowa - rozwiewa wątpliwości wiceprezydent Gdyni - Za tą kwotę zmodernizujemy także ul. Olimpijską, oraz położymy kładkę w ciągu ul. Sportowej, która ułatwi komunikację ze stadionem.
Zgodnie z projektem nowy stadion, na którym obecnie gra Arka i Bałtyk, pomieści ok. 15 tys widzów.
Kluby sportowe
Opinie (109) 8 zablokowanych
-
2008-09-30 21:57
...i dwie hale
po to wszystko jest podwojne, bo to co w Gdansku sie zawali i zostanie tylko to co w Gdyni ;-)
P.S. na co mozna zamienic hale sportowa ze slupami na srodku? klub go-go gdzie na slupach panie beda wywijac nogami? czekam na inne propozycje - zbiorczo wysle do Adamowicza...- 0 0
-
2008-09-30 22:00
OSZUST SZCZUREK OSZUST STĘPA OSZUST MYSLI, ŻE NIE PAMIETAM (1)
Cytat:
"- Ogłoszenie pod koniec 2005 roku, że chcemy zbudować ten stadion było wyrazem kibicowskiego entuzjazmu mojego i prezydenta Szczurka – deklaruje Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni - Dzisiaj już wiem, że lepiej było niczego nie zapowiadać i wszystko po cichu przygotowywać, bo kibice nie muszą wiedzieć, że od pomysłu do realizacji jest długa droga."
Jak czytam takie wypociny vice-prezydenta to mnie szlag trafia! Czy on naprawde mysli, ze ma do czynienia z banda debili? Co to znaczy "po cichu"? Jest urzedasem ktory ma obowiazek informowac mieszkancow miasta o sprawach urzedowych - planach, wykonywanych pracach, przygotowaniach itp. To nie jest PRL, ze wladza mogla sie wypiac na ludzi i robic "po cichu" co chciala. Teraz taki urzedas jak Stepa ma zasr*ny obowiazek informowac co robi za podatnikow pieniadze. To nie jest jego prywatny folwark tylko miasto! A obietnice skladane byly swiadomie - w celu oklamania wyborcow. Jakby cofnal czas to zrobilby to samo. Bo to oszust jest i tyle.
Cytat
" "Winna" poniekąd ma być UEFA, która zmieniła niektóre wytyczne dotyczące stadionów."
Kiedy ci oszusci przestana klamac? Jakie wytyczne zmienila UEFA? Ten gosciu klamie w zywe oczy!!!- 0 0
-
2008-10-01 08:36
olaf
a ja mówię nie, do czasu aż zacznie przychodzić na mecze nie pareset rozrabiaków.
Miasta nie stać na burdy i zniszczenia po takich meczach a dodatkowo obstawianiem dookoła chuliganów policji.
Brawo Panie Stępa.- 0 0
-
2008-09-30 22:34
15 tys miejsc?!
Powalilo ich?Przeciez jak na derbach zrobia sektor buforowy to sie okaze ze moze na stadion wejsc 10 tys czyli tyle ile obecnie.To poco tyle zachodu?Wydaje mi sie ze ktos tym projektem chce przytulic duze pieniazki,bo projektjest slaby,za to pieniadze wielkie.
- 0 0
-
2008-09-30 22:55
Uefa
Oczywiscie, że winna UEFA. Głupi naród wsio kupi
- 0 0
-
2008-09-30 23:40
15 tys pojemnosc stadionu , to tylko wioska rybacka moze miec, dziekujemy tobie szczurek zes taki dobry!!!!hehehehehh
Lechia Gdansk- 0 0
-
2008-10-01 13:17
Biedaki (1)
Biedaki...,nie dość,że nie mają stadionu,to jeszcze brakuje im kasy na modernizacje.Nie ma pana Kra...,nie ma nic.I ch.. z nimi.
- 0 0
-
2008-10-01 15:16
... tylko furatasz tu ciagle. Ja do Gdanszczan nic nie mam ale do takich oszolomow zarowno ze strony Gdanska jak i Gdyni tak.
- 0 0
-
2012-06-09 08:14
QIqMEgQjVqUTdjwocbm
Bycie komunistycznym atzaapcrykiem i ministrem (a jest to coĹ znacznie gorszego niĹź agent, tak jak szef gangu jest czymĹ grozniejszym niĹź cyngiel) nie przeszkodziĹo mu dwukrotnie wygrac wyborf3w prezydenckich i do koĹca cieszyc siÄ wspf3Ĺczynnikami sympatii i zaufania o jakich dzisiejsi wĹadcy mogÄ tylko pomarzyc. Tak wiÄc informacja o cichym wspieraniu reĹźimu, ktf3rego byĹ prominentym czĹonkiem w niczym opinii ludzi o nim nie zmieni.JuĹź dawno zauwaĹźono, Ĺźe dziaĹalnoĹc IPNu jest grozna dla dawnych opozycjonistf3w i dysydentf3w, dla ktf3rych lojalka, KO, czy TW to plama na Ĺźyciorysie. Czynnym wf3wczas komunistom czy funkcjonariuszom (o ile nie zĹamali d3WCZESNEGO prawa to IPN moĹźe nagwizdac.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.