• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od maja już trzy razy "tracił" prawo jazdy

piw
13 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
41-latka dwa razy zatrzymywano w Gdańsku, raz w Sopocie. 41-latka dwa razy zatrzymywano w Gdańsku, raz w Sopocie.

Trzy razy policjanci zabierali prawo jazdy temu samemu 41-latkowi łamiącemu przepisy - ostatni raz w czwartek, w Sopocie, tym razem prawdopodobnie już definitywnie.



Czy kary dla kierowców jeżdżących mimo odebranego prawa jazdy są wystarczające?

Pierwszy raz mężczyzna stracił prawo jazdy - na trzy miesiące - w maju tego roku, kiedy jadąc swoim autem w Gdańsku, przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.

W teorii 41-latek nie mógł przez 12 tygodni wsiadać w ogóle za kółko. W praktyce policjanci zatrzymali go w czerwcu kolejny raz, tym razem do kontroli drogowej.

Zgodnie z prawem prowadzenie pojazdu z zatrzymanym prawem jazdy było kolejnym wykroczeniem. Dla 41-latka skończyło się to mandatem oraz kolejną decyzją administracyjną, tym razem odbierającą mu prawo jazdy na okres sześciu miesięcy.

Nawet to nie sprawiło jednak, że mężczyzna przestał wsiadać za kierownicę. Tym razem była to jednak kierownica motocykla.

- W czwartek wieczorem na al. Niepodległości patrol drogówki zatrzymał do kontroli drogowej kierującego motocyklem bmw, po tym jak przekroczył on dozwoloną prędkość. Kierującym okazał się 41-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego, który nie miał przy sobie dokumentu prawa jazdy - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
41-latek otrzymał dwa mandaty: za przekroczenie prędkości oraz za jazdę bez uprawnień.

Recydywa skończy się prawdopodobnie dla niego także permanentną utratą uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci już wysłali wniosek o trwałe cofnięcie mężczyźnie prawa jazdy. W praktyce będzie mógł je odzyskać, zdając po raz kolejny egzamin.
piw

Opinie (181) ponad 10 zablokowanych

  • Powinien siedzieć. 50 km/h ponad limit w mieście to usiłowanie zabójstwa.

    • 3 1

  • Nie zabieranie prawa jazdy lecz bardzo wysokie kary min 5000 zł

    • 2 0

  • W Polsce kary i mandaty są dużo za niskie ,w Europie są procentowe do pensji to mozna zapłacić tysiące euro i kazdy się pilnuje

    • 5 0

  • Profilaktyczne 3 miesiące na Kurkowej

    To jedyny sensowny sposób.

    • 5 0

  • To nic

    Wyrobi sobie ...ukraińskie prawo jazdy.

    • 1 0

  • Państwo bez prawa?

    Państwo bez prawa, to państwo teoretyczne.
    Czy ktoś coś z tym w końcu zrobi? Podobnie jak z importem i paleniem śmieci?

    • 2 0

  • Tylko konfiskata pojazdu na ogranczony czas

    lub parking policyjny może pomóc. Do jełopów inaczej nie dociera!

    • 2 0

  • No i co?

    Co to daje? I tak jeździ bez prawo jazdy, to czy coś da odebranie mu go na zawsze? Za prowadzenie bez uprawnień powinna być kara wieloletnich prac społecznym (np. 1000-2000 godzin) albo więzienia. Tak to tylko ich zachęcają do tego, żeby olewać przepisy.

    • 2 0

  • motocykliści (1)

    Wszystkim motocyklistom powinno się zabronić jeździć po Trójmieście. Celowo generowany warkot, łomot, szybkość, nie pozwalają tutaj mieszkać. W Sopocie jest horror z tymi motorami. Gdyby za to dostawali po 5000 kary, to wiedzieliby, że stawianie w nicy ludzi na baczność nie popłaca...W Skandynawii raz by tak zawarczał taki koleś i skończyłoby się szybko.

    • 1 1

    • Popieram przedmówcę.

      Motocykliści to egoiści.

      • 0 0

  • jak widze czapaczke d**ila to mnie w kiju strzyka

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane