W poniedziałek na trasy wyruszą cztery zmodernizowane pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej. Pojazdy przeszły półroczny remont w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego z Mińsku Mazowieckim.
Nowe-stare pociągi nabrały futurystycznego, opływowego kształtu. Mają być wygodniejsze i przede wszystkim bezpieczniejsze. Niemożliwe będzie otwarcie drzwi w trakcie jazdy, w wagonach zamontowano monitoring. Napęd oporowy zmieniono na impulsowy, dzięki czemu wzrośnie prędkość pociągu.
Radykalnej zmianie uległo wnętrze pojazdów. Zniknęły tak zwane przepierzenia, dzięki czemu wagon stanowi jedną przestrzeń. Fotele nie będą już zamontowane na nogach, tylko burtach - ten zabieg ma służyć łatwiejszemu utrzymaniu czystości. Wagony wyposażone są również w toaletę próżniową, przystosowaną dla osób niepełnosprawnych.
Komfort podróżnych z pewnością podniosą również zamontowane wyświetlacze i lektor, które poinformują do jakiej stacji zbliża się pociąg.
Lepiej w pracy będą mieli również maszyniści. Ich kabiny są teraz przestronniejsze i zaopatrzone w klimatyzację.
Koszt renowacji składów wyniósł ok. 18 milionów złotych, z czego 5 milionów dołożyła Unia Europejska. Do roku 2012 ma być zmodernizowanych 35 składów istniejących, oraz pojawią się 25 zupełnie nowe pociągi.
- Mam nadzieję, że przed Euro 2012 będziemy dysponować już zupełnie nową Szybką Koleją Miejską - powiedział jej prezes
Andrzej Osipów