- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (166 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (253 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (724 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (144 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (64 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (105 opinii)
Odratowali mężczyznę uznanego za zmarłego
Policjanci dostali zgłoszenie o zgonie starszego mężczyzny w mieszkaniu na Ujeścisku. Gdy przyjechali na miejsce, wyczuli u 72-latka, którego rodzina uznała za zmarłego, bardzo słaby puls. Udana reanimacja uratowała mężczyźnie życie.
Policjanci sprawdzają każdy przypadek śmierci, więc miały to być działania rutynowe.
- Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zauważyli przykrytego kocem 72-latka. Na miejscu była także jego rodzina. Sprawdzili funkcje życiowe mężczyzny i wyczuli u niego bardzo słaby puls. Natychmiast przystąpili do działań ratowniczych i rozpoczęli reanimację. Na miejsce wezwali także pogotowie ratunkowe - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Co ważne, reanimacja się udała i 72-latkowi przywrócono funkcje życiowe. Mężczyzna został przewieziony przez pogotowie do szpitala, gdzie wciąż przebywa.
Miejsca
Opinie (96) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-07 16:52
jednego nie rozumiem w tym artykule, od stwierdzania zgonu jest lekarz a nie policja?!!
Swoją drogą pewnie kochana rodzinka już się cieszyła, że pozbędą się dziadziusia i będzie mieszkanko a tu zonk. Dużo zdrowia dla starszego pana i oby żył długo na złość rodzince :)))
- 11 1
-
2017-03-07 17:06
(1)
6 dych i powinni kazdego bez wyjatku odlanczac od matriksa.
- 0 3
-
2017-03-07 18:02
Dla pewności podłączając do prądu? :-)
- 1 0
-
2017-03-07 17:08
i
Policja jest ok w wielu przypadkach gratulacje.
- 11 0
-
2017-03-07 17:28
W tym chorym kraju nawet umrzec spokojnie nie mozna
- 4 1
-
2017-03-07 18:07
Po co dzieciom kursy pomocy medycznej, jak są dwie religie w tygodniu (1)
- 13 0
-
2017-03-08 10:12
No i wymodlili powrot dziadka? Wymodlili!:D
- 2 0
-
2017-03-07 18:23
Wydaje mi się że jak umiera ktoś w domu, to rodzina wzywa pogotowie, lekarza (2)
a nie policję... Chyba że go pobili...
- 12 1
-
2017-03-07 18:45
Może leżał z nożem w plecach ;-) (1)
- 1 0
-
2017-03-07 21:38
Upadł. I tak siedem razy :-)
- 1 0
-
2017-03-07 18:44
Ciekawe
Czy go znam?
- 1 0
-
2017-03-07 18:46
Ciekawe, czy słyszał jak już dzielą jego "majątek"...?
- 2 1
-
2017-03-07 19:44
ale mogło być lepiej
dobrze że nie skończyło się tak:
https://youtu.be/YnHhJ48nqGw
;-)- 1 1
-
2017-03-07 20:32
Rodzina odetchnęła z ulgą
... po czym policja rozpoczęła reanimację.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.