• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okręt podwodny stanie się atrakcją centrum Gdyni

Michał Sielski
13 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Okręt podwodny ma być wyeksponowany i umieszczony w śródmieściu Gdyni: na Molo Południowym lub na skwerze Kościuszki. Okręt podwodny ma być wyeksponowany i umieszczony w śródmieściu Gdyni: na Molo Południowym lub na skwerze Kościuszki.

Jest zgoda Ministerstwa Obrony Narodowej na to, by okręt podwodny został obiektem muzealnym Muzeum Marynarki Wojennej. ORP Sokół ma stanąć w okolicach skweru Kościuszki zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.



Czy chciałbyś zwiedzić okręt podwodny?

Jeszcze nie wiadomo, kiedy to się stanie ani gdzie dokładnie eksponowana będzie ta jednostka - wiadomo natomiast, że po wycofaniu ze służby ORP Sokół stanie na lądzie jako okręt-muzeum. Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni otrzymało już na to zgodę Ministerstwa Obrony Narodowej.

- To początek skomplikowanego procesu. Przygotowanie jednostki do nowej roli i miejsca, w którym miałaby zostać wyeksponowana, może zająć nawet 2-3 lata. Trzeba stworzyć dokumentację przystosowania jednostki do nowej funkcji, opracować całą ścieżkę zwiedzania, a także sporządzić koncepcję jej przetransportowania - mówi Aleksander Gosk, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Jego zdaniem optymalnym miejscem do wyeksponowania okrętu byłoby Molo Południowe, w okolicy skweru Kościuszki, gdzie znajduje się już Dar Pomorza i ORP Błyskawica.

To efekt akcji "Kobbeny na cokoły". W jej ramach miłośnicy polskiego morza wymyślili, że po zakończeniu eksploatacji okręty podwodne powinny stać się atrakcją nadmorskich miejscowości. Jeden z nich stoi już zresztą na placu przy Akademii Marynarki Wojennej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Wówczas transport okrętu przed siedzibę uczelni kosztował ok. 2,5 mln zł.

Czytaj więcej: Okręt podwodny przejechał przez miasto.

ORP Sokół jeszcze pływa



Ten okręt podwodny typu Kobben to obecnie jeden z trzech, które posiada polska Marynarka Wojenna. Pozostałe to ORP Bielik i ORP Sęp. Sokół ma służyć jeszcze kilka miesięcy i w tym czasie realizować zadania, jakie przed nim postawiono: zwalczanie okrętów nawodnych i podwodnych oraz transportów przeciwnika, prowadzenie rozpoznania oraz transport i desant grup rozpoznawczo-dywersyjnych, osłona przejścia bojowych zespołów okrętowych oraz szlaków komunikacyjnych.

W ostatnim czasie wysłużona jednostka zajmuje się przede wszystkim ćwiczeniami, manewrami i ochroną szlaków handlowych.

Tak wyglądał transport okrętu podwodnego na dziedziniec Akademii Marynarki Wojennej.


Okręt podwodny ORP "Kondor" wycofany ze służby

Opinie (189) 3 zablokowane

  • Powinni poczekać na Orła,a Ślązaka postawić koło Błyskawicy razem z Kościuszko i Pułaskim

    • 0 1

  • BEZEDURA

    A ile mamy okrętów ? Około 40. T tego ok 35 to złom . A ilu mamy kontr - i wiceadmirałów ? Ok 10 do 14 . To dopiero cyrk . i jeszcze ta Akademia MarWoj , która kształci ludzi - nikt nie wie dla kogo i na jakie okręty .

    • 1 1

  • Szkoda tylko ze nikt nie pomyslal zeby okretem muzealnym stal sie niszczyciel rakietowy ORP Warszawa...Zacietrzewienie w niszczeniu wszystkiego co pokomunistyczne pozbawilo pasjonatów morza obejrzenia ostatniej jednostki tego typu.

    • 1 0

  • a kiedy wyciągniecie ORP Metalowca czy już utonął ? (1)

    ale Gdynia ruszyła z kopyta same inwestycje a ten pomnik to taka wisienka na torcie

    • 13 7

    • IDIOTO !

      To pytanie zadaj ministrowi MON. To MON funduje, a nie miasto. Naucz się czytać, a dopiero się udzielaj.

      • 1 0

  • No to teraz pora na konsultacje makiety plany

    • 1 1

  • (8)

    "To początek skomplikowanego procesu. Przygotowanie jednostki do nowej roli i miejsca, w którym miałaby zostać wyeksponowana, może zająć nawet 2-3 lata. Trzeba stworzyć dokumentację przystosowania jednostki do nowej funkcji, opracować całą ścieżkę zwiedzania, a także sporządzić koncepcję jej przetransportowania - mówi Aleksander Gosk, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni".

    Gdynia w pigułce :)))))

    • 115 20

    • Skopiować rozwiązania od Niemców. Szybciej, taniej, precyzyjniej. (2)

      u nich stoją na cokołach u-booty.

      • 7 4

      • Niestety Polska jest 50 lat za Niemcami. Nam to bliżej do Rumunii czy Bułgarii.

        • 0 0

      • Gotowe do podróży w nieznane...

        • 6 2

    • co ma gdynia do sil zbrojnych i MON? (1)

      • 2 1

      • To znaczy że MON może stawiać na terenie gminy taki złom bez zgody urzędu?

        • 0 0

    • nie! to UNIA i socjalizm w pigułce.

      jeden dekret burmistrza/prezydenta miasta i po prawie.
      dwóch kierowników, dwóch majstrów no i ekipa - zapłacić i cieszyć się ludzie na lato.

      a tu mamy jak w reklamie czy jak czytanie newsów na trojmiasto.pl
      Najważniejsza informacja, straszny wypadek, koszmarna kontuzja, niebywałe zdarzenie......

      • 0 2

    • (1)

      Dodam jeszcze, że jeżeli założymy, że przebędziemy tą 3 letnią kosztowną drogę przez mękę, o której mówi pan Gosk i poniesiemy oczywiście koszty tej całej operacji, może się okazać, że potrzeba będzie stu lat zwiedzania, żeby operacja się zwróciła. Ale nie podejrzewam wojskowych, żeby rozpatrywali to w kategoriach zwykłej ekonomii. Oni nie znają takich pojęć, że pewne przedsięwzięcia muszą się po prostu opłacać i na siebie zarabiać.

      • 15 7

      • Wydaje mi się że ważniejsze jest aby ludzie mogli poznać Marynarkę Wojenna niż żeby ktoś zarobił pinądz :)

        • 2 1

  • Gdynia, miasto z morza i marzeń... (3)

    • 24 9

    • Z marzeń?

      Człowieku jak twoje marzenia wyglądają jak Gdynia to zmień leki

      • 2 0

    • Ten okręt odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa!

      • 2 2

    • niestety raczej z piany

      i jej bicia w ogromnych ilościach przy każdej okazji

      • 11 4

  • BRAWO !!!

    • 1 0

  • Karslskrona

    Neptun, ciut większy, ciut nowocześniejszy... Ciut dłużej stoi już...

    • 0 0

  • Okret podwodny (1)

    Dobrze że jednostka nie trafiła do Gdańska.Jego przyszłość była by wtedy nie pewna.Do dziś nie zapomne jak przed niewielu laty remontowano pirsy podejściowe przed wejściem na martwą wisłe.Stała tam niewielka żeliwna latarnia morska.Zabytek z 1832 roku pocieto ją i wywieziono na złom,a na jej miejsce wstawiono atrape.Jak sie dowiedziałem to zrobiło mi sie słabo.Nie zdziwiłem sie wcale,bo znam działania tamtych władz.Jestem przekonany że jakby zaproponowali kupno tej latarni władzą Gdyni to ta bezwłocznie wysłała by dzwig pływający i zabytek stanął by na Skwerze Kościuszki i był jego ozdobą.

    • 2 0

    • A jak tam

      działania władz w twoim zapyziałym pierdziszewie ?

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane