Nawet o 1,5 godziny dłużej trwał powrót z pracy lub szkoły do domów mieszkańcom Trójmiasta we wtorek popołudniu. Z powodu opadów śniegu sparaliżowane zostały główne arterie. Sytuacja unormowała się wieczorem.
2018-01-17 10:14
A u mnie spadlo 70 cm w ciagu doby!
2018-01-17 10:55
Chyba u ciebie w domu
2018-01-17 10:18
Syn koleżanki godzinę czekał na autobus.
Tragedią jest to, że spadnie 5-10 cm śniegu a wszyscy sparaliżowani jak by spadło 100 cm.
Nie ma też co pisać o zaskoczeniu opadami bo w prognozach pogody od kilku dni były przewidziane te opady.
2018-01-17 10:19
Wczorajsze spowolnienie na drogach wynika prawdopodobnie z odzwyczajenia się kierowców od normalnej zimy. Na luźnych odcinkach spokojnie jechałem 50km/godz, bez żadnych uślizgów. Łagodnie hamowałem i nie ruszałem z kopyta i było OK. Natomiast, kiedy jechałem w kolumnie pojazdów, to była jakaś masakra. Jazda w porywach do 20 km/godz, ale nikt nie zachowywał większych odstępów niż normalnie, chyba w strachu, żeby ktoś się nie wcisnął z pasa obok. Na skrzyżowaniu, gdzie zazwyczaj włączam się do ruchu, miedzy zmianą świateł wystartowały 2 samochody, zamiast 10. Do tego jacyś łosiowie i jakieś klempy zablokowali skrzyżowanie, bo nie chciało im się zaczekać, aż zwolni się dla nich miejsce za skrzyżowaniem.
Osobiście lubię jazdę po śniegu i uważam, że nie ma się czego bać. Trzeba tylko użyć nieco więcej wyobraźni.
2018-01-17 10:26
2018-01-17 10:37
Powody paraliżu można podzielić na dwie grupy: niezależne oraz zależne od ludzi. Pierwszym powodem jest to że opady wystąpiły właśnie w okresie popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Wtedy korki, tyle że znacznie mniejsze też się tworzą. Niestety brak umiejętności wielu kierowców spowodował prawdziwy paraliż. Ponieważ w takim ruchu "zderzak w zderzak" można jechać tylko tak jak jadą najsłabsi uczestnicy ruchu, dlatego wszystko się sypie... Średnia prędkość na danym odcinku zamiast np. 40 km/h to 20km/h. Przepustowość spada o połowę, zatem korek od razu x2. Na jednej zmianie świateł zamiast np. 100 aut, to przejeżdża np. 60... A w Trójmieście jak zakorkuje się główny ciąg komunikacyjny to po chwili wszystko stoi. Również uwarunkowania ruchu są coraz gorsze: ogranicza się prędkość ruchu w miastach. Auta zatrzymują się by przepuścić pojedynczego pieszego, co tamuje cały ruch... Przykładowo, gdy jedzie 20 aut i pierwsze zatrzyma się na 5 sek by przepuścić pieszego to wszystkie auta stoją. Gdy ruszają to nigdy nie równocześnie a po kolei. Gdy każdy z kierowców "dorzuci" od siebie tylko 2 sek. opóźnienia to ten ostatni zalicza już 45 sek stania... Proste? Dlatego w jeździe należy przede wszystkim mysleć a infrastruktura i rozwiązania prawne mają pomagać a nie przeszkadzać. A z tym jest różnie... I ostatnia uwaga natury ogólnej: istotą i celem komunikacji nie jest bezpieczeństwo, jest nim przemieszczanie się. Bezpieczeństwo jest pożądane ale nie może odbywać się to kosztem zasadniczego celu jakim jest przemieszczanie się! Inaczej to ogon steruje psem. U nas od dawna ogon macha psem.
2018-01-17 11:21
Małe sprostowanie: padało od rana.
2018-01-17 13:50
Tak, zaczęło padać około 9 (centrum) ale biało zrobiło się dopiero po południu. To tak gwoli ścisłości.
2018-01-17 10:39
brakuje odp "nie, bo pojechałem załatwić swoje sprawy na rowerze"
wczoraj to był najlepszy wybór, było trochę ciężej, ale wszystko załatwiłem o czasie. Poza tym DDR były już odśnieżone, jak wracałem. Korek do Wrzeszcza był od Głównego Miasta (może jeszcze dalej, nie wiem). Zwykle nie ma go w tę stronę wcale. A jak wracałem, to tramwaj stał wykolejony na środku skrzyżowania pod operą. Także przestałem żałować, że go nie wybrałem :)
Tak naprawdę nie wiem, dlaczego cała główna arteria tak mocno stała, skoro była przejezdna. Jedynie warunki były gorsze.
2018-01-17 11:15
ja też, z Oliwy do pracy w Gdyni i po południu z powrotem
oba nawroty w godzinach szczytu, po 35minut
nawet nie zajęło mi więcej czasu niż w lecie
tylko pedałowałem na niższym biegu
2018-01-17 10:42
Kiedys bylo wiecej sniegu i nie bylo takiej paniki!
2018-01-17 10:44
a ile służby miejskie zaoszczędziły przez brak opadów śniegu roku temu, dwa, trzy lata temu?
może jakieś wyliczenie?
2018-01-17 10:51
W Gdańsku w tym roku zaplanowano 15,5 mln zł na utrzymanie zimowe dróg.
Czytaj więcej na:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Ile-kosztuje-jeden-dzien-walki-ze-sniegiem-n120260.html#tri
Wiec srednio45 mln za ostatnie 3 lata.
Zabraklo sniegu to pewnie dali sobie premie i nagrody.(to tylko domysły)
2018-01-17 10:53
Poza tym trzeba trochę bardzoiej uważać i nie jechać jak debikl po drodze.
A za ciężarówką wszyscy stoją bo "fachowiec" nie założył normalnych opon na takie warunki.
Gdzie policja sprawdza tych cwaniaków? Ja jeszzce nigdy nie widziałęm. Pewnie przekupieni cwaniaczki.
2018-01-17 11:34
Jaki kraj tacy Ice Road Truckers ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
