- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (417 opinii)
- 2 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (235 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (134 opinie)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (23 opinie)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (37 opinii)
- 6 Nie boicie się dilerów narkotyków? (161 opinii)
Orunia dzielnicą ogrodów?
Amfiteatr w Parku Oruńskim, punkt widokowy, kawiarnie i miejsca rekreacyjne wzdłuż kanału Raduni - to propozycje młodej architektki na przemianę wizerunku Oruni.
- Orunia Dolna nie ma szczęścia. Po pierwsze jest słabo skomunikowana z innymi dzielnicami, a po drugie wciąż pokutuje wiele negatywnych mitów na jej temat - tłumaczy. - Sąsiadująca z nią Orunia Górna nie ma tych problemów. Postrzegana jest jako dobrze skomunikowana i nowoczesna. Oprócz nazwy łączy je to, że obie dzielnice identyfikują się z Parkiem Oruńskim.
Zdaniem Justyny Skotarczak to właśnie Park Oruński i tereny wzdłuż kanału Raduni mogłyby pomóc zmienić obraz Oruni Dolnej. Park i jego okolice miałyby stać się sceną dla aktywności społeczności lokalnej, a także atrakcją dla mieszkańców innych dzielnic.
Justyna Skotarczak w przygotowanej przez siebie strategii rozwoju zwraca uwagę na możliwość remontu kamienic wzdłuż Traktu św. Wojciecha, co poprawiłoby warunki życia, ale też wpłynęłoby na lepszy wizerunek tej okolicy przez budowę hoteli. Parku Oruński mógłby być miejscem integracji społeczności lokalnej, a ulica Małomiejska mogłaby powrócić do tradycji handlowej.
Architektka przypomina, że na Oruni znajduje się autentyczna tkanka miejska, niezniszczona podczas II Wojny Światowej. Sugeruje też, że jej bogata historia mogłaby stać się mocnym punktem tej dzielnicy: Orunia Dolna pełniła by rolę eko-przedmieścia, a Orunia Górna eko-miasta.
Pomysł ten rozwija tegoroczna absolwentka Wydziału Architektury i Urbanistyki PG, Urszula Barczewska, która obroniła pracę dyplomową "Gdańsk Orunia - rewitalizacja poprzez organizację międzynarodowej wystawy ogrodowej" (obie prace powstały pod opieką dr inż. arch. Gabrieli Rembarz).
Proponuje ona, aby w Oruni zorganizować międzynarodową wystawę ogrodową i budowlaną. Duży nacisk kładzie na przeobrażenie Rynku Oruńskiego i zamknięcie ulicy Gościnnej . Tam, zamiast parkingu i nawierzchni asfaltowej, mogłoby znaleźć się więcej zieleni, ciąg pieszy, miejsca na kawiarnie, ławki i fontanna, przy której można by było odpocząć.
Barczewska w swoim projekcie skupia się na trzech elementach. Pierwsza część odnosi się do strategii rozwoju dla części miasta od brzegów Motławy aż po zbocza doliny Parku Oruńskiego, druga koncentruje się na historycznym centrum Oruni w rejonie ulic Gościnnej i Dworcowej , a trzecia na samym Rynku Oruńskim.
Miejsca
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2010-12-05 12:22
Dzielnice zaniedbane przez UM
Gdynia-meksyk, Gdańsk-Orunia.W Centrum miast stawiają biurowce za miliony a mieszkańców dzielnic mają gdzieś
- 6 0
-
2010-12-05 13:26
(1)
Super pomysł! Trzeba z Orunią coś zrobić! Dla młodzieży! Im bardziej kolorowe i czyste otoczenie, tym ludzie bardziej pogodni i pozytywnie nastawieni!
- 5 0
-
2010-12-05 14:10
chyba sama nie wierzysz w to co piszesz!
Jedynym lekarstwem dla tej dzielnicy jest przesiedlić gdzieś całą ludność. Kwestia tylko gdzie, bo kto chciałby mieć taki wrzód na d... w postaci oruńskiej patologii?!
- 0 0
-
2010-12-05 14:09
Ten tramwaj to ma niby tam \"stać\" na Oruni Dolnej? (1)
beka, ciekawe co z niego zostanie po... no dobra daję tydzień. I znowu złomowce zarobią beka
- 1 3
-
2010-12-05 17:10
dawniej jeżdził tramwaj na orunie-dobrze pamietam to numer 6-przystanek miał przy teatrze wybrzeże...tam gdzie obecnie jest to knajpka...
- 0 0
-
2010-12-05 15:32
Orunia ... to dzielnica sexu i businessu ;)
niech tak zostanie ...
- 3 4
-
2010-12-05 16:23
... co za ignorancja :-/
... projekt projektem... ale niech nie wypowiadają się osoby, których noga nigdy w życiu nie postała na Orunia. Ja mieszkam tam od 28 lat i nigdy nic mi się złego nie przytrafiło. Poza tym \"menelstwo\", o którym mnóstwo ludzi tu wypisuje, dawno już nie istnieje. Orunia dolna to dzielnica ludzi przede wszystkim starszych i niezamożnych. A wszystkie złodziejaszki i wandale, którzy kiedyś mocno działali na Oruni - po pierwsze już tu nie mieszkają, po drugie - zestarzeli się, albo po prostu zapili się na śmierć. Wiem, jak jest, mieszkam na ul. Uroczej, gdzie 15 lat temu bałam się przejść obok sąsiedniego budynku, żeby nie dostać czymś po głowie. Orunia jest dzielnicą zaniedbaną i zapomnianą przez władze miasta. A przy dobrej organizacji i inwestycjach, mogłaby być miejscem naprawdę przyjaznym. To przykre, że miejsce, w którym dorastałam niedługo przestanie w ogóle istnieć...
- 5 0
-
2010-12-05 17:07
brawo!
bardzo fajny pomysł-tylko realizować.orunia jest fajna lata komuny zrobiły swoje bo nic nie robiły-jest jak jest-ale zapali się zielone światlo i dla oruni...!pamietam jak to w latach 60.70-tych były bitwy pomiedzy chlopcami z oruni a dolnym miastem-teraz chyba zawarli rozejm i wzieli sie do odnowy swoich dzielnic-rownie klimatycznych bo z historią-bogatą!
- 0 0
-
2010-12-05 18:20
Tylko wizualizacja - nie do realizacji
Projekt może i ładny ale posiada wiele błędów:
1. Podkład mapowy nieaktualny- obecnie wiele budynków jest już wyburzonych
2. Nie uwzględnia planów -Nowa Małomiejska i innych planów Orunii.
A co do Orunii -opinia o niej jest z lat 60 ubiegłego wieku.Obecnie jedynym miejscem meneli jest przytułek Brata Alberta achuligani są z Orunii Górnej i innych dzielnic a na Orunii czują się bezkarni -brak monitoringu i starsi ludzie.- 1 0
-
2010-12-05 19:22
nie ma takiej dzielnicy jak Orunia Dolna
jest Orunia i Orunia Górna.
modernistyczna fontanna nijak wpasowuje się w przestrzeń obok neogotyckiego kościola św. Jana Bosko. a ten tramwaj? co to ma być?- 1 0
-
2010-12-05 19:24
:]
Orunia dzielnicą ogrodów?
- chyba dzielnicą złodziei...
ale plus za próbę zmiany opinii o Oruni :D- 2 2
-
2010-12-06 09:14
szkoda Oruni
przecież żaden projekt nie dojdzie do skutku bo miasto nie rewitalizuje żadnych zabytkowych dzielnic
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.