• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oruński ratusz w rękach miasta. Co w nim będzie?

Katarzyna Moritz
13 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 51 lat temu zlikwidowano tramwaj na Orunię

Dawny oruński ratusz i komisariat.


Wielokrotnie wystawiany na sprzedaż zabytkowy ratusz na Oruni przy ul. Gościnnej 1 zobacz na mapie Gdańska, został ostatecznie kupiony za niespełna 1 mln zł przez miasto. Po wartym 3 mln remoncie, obiekt ma służyć mieszkańcom dzielnicy.



Czy przekazanie ratusza na rzecz mieszkańców Oruni to dobry pomysł?

Zabytkowy budynek z 1867 roku od 2010 roku, kiedy wyprowadziła się z niego policja, marniał w oczach. Przynajmniej osiem razy był wystawiany na sprzedaż przez Agencję Mienia Wojskowego, która działała w imieniu Skarbu Państwa.

Budynkiem o powierzchni 800 m kw. w zeszłym roku zainteresował się gdański magistrat i niedawno zakupił go za niespełna 1 mln zł. Wiadomo już, że będzie przeznaczony na potrzeby mieszkańców Oruni.

- Znajdzie się tam mediateka, czyli multimedialna biblioteka, w której będzie można wypożyczać książki, płyty i filmy, a także miejsce dla Rady Dzielnicy Orunia - Św. Wojciech - Lipce. Dodatkowo znajdzie się tu inkubator przedsiębiorczości - zapowiada Olimpia Schneider z biura prasowego w gdańskim magistracie.
W inkubatorze mieszkańcy będą mogli liczyć na to, że eksperci doradzą, jak założyć firmę lub stworzyć spółdzielnię socjalną. Specjaliści pomogą też w przygotowaniu wykwalifikowanych ludzi do pracy np. w planowanej mediatece czy w wypełnieniu wniosku o przyznanie grantu. Ponadto na parterze powstanie przestrzeń społeczna, gdzie będzie można organizować spotkania dla mieszkańców.

Zdjęcie z początku lat 70. ubiegłego wieku. W neogotyckim budynku mieścił się wtedy Komisariat Milicji Obywatelskiej. Zdjęcie z początku lat 70. ubiegłego wieku. W neogotyckim budynku mieścił się wtedy Komisariat Milicji Obywatelskiej.
Neogotycki budynek przez dziesięciolecia był siedzibą lokalnych władz, urzędników i policji. Po II wojnie światowej przejęli go milicjanci, a do 2010 roku był tam komisariat policji.

W jakim stanie jest zabytek?

- Budynek z zewnątrz jest w stanie dobrym, ale w środku nie wygląda to już tak dobrze. Do wymiany jest dach i poddasze, instalacje, a największym wyzwaniem jest instalacja windy - wyjaśnia Schneider.
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ma wkrótce przygotować dokładny kosztorys dla tej inwestycji. Obecnie szacuje się, że remont może pochłonąć 3 mln zł.

Budynek ma być dostępny dla mieszkańców w połowie lub pod koniec 2017 roku.

Kupno dawnego ratusza i komisariatu policji jest symbolicznym sygnałem do rewitalizacji Oruni, tym bardziej, że w kwietniu Rada Miasta przyjęła uchwałę o wyznaczeniu obszarów zdegradowanych i obszarów do rewitalizacji, do tych ostatnich zaliczono też Orunię.

Ponadto ul. Gościnna i jej okolice, tak jak przed wojną, może znów stać się centrum Oruni. Już teraz jest przy niej odrestaurowana dawna kuźnia, w której działa społeczna kawiarnia. W pobliżu znajduje się też Dom Sąsiedzki "Gościnna Przystań", a na placu pomiędzy tymi obiektami organizowane są dzielnicowe uroczystości.

Orunia i jej ratusz
Pod koniec lat 60. XIX wieku we wsi Orunia mieszkało prawie 4200 osób, a gospodarstwa i zagrody zajmowały ponad 1050 hektarów. Z czasem liczba mieszkańców zaczęła szybko wzrastać, a Orunia dynamicznie się rozwijać. Wieś miała własny kościół i zajezdnię tramwajową. Działały młyn zbożowy, fabryka konstrukcji żelaznych, apteka i poczta. Czas wolny spędzano w restauracjach i w rozległym parku.

Centralnym miejscem wsi był ryneczek przy Johann-Rickmers-Straße, czyli przy obecnej ul. Gościnnej. To właśnie tu w 1867 roku wzniesiono budynek Urzędu Stanu Cywilnego. Oruński ratusz to do dziś okazały budynek z czerwonej cegły, którego elewację zdobią dwie płaskorzeźby: Temidy - jest to nawiązanie do dawnej funkcji obiektu oraz bogini urodzaju, Demeter.

W 1945 r. obiekt trafił w ręce milicji obywatelskiej, a następnie policji. Komisariat funkcjonował tu do 2010 r., kiedy to funkcjonariusze przenieśli się do nowej siedziby przy ul. Platynowej.

Opinie (90)

  • Dwór Ferberów (2)

    Kawałek dalej od kilku lat niszczeje Dwór Ferberów. Jeden z najstarszych zabytków. Dac to komu za darmo niech sobie wyremontuje. Dalej dom podcieniowy zamknięty na głucho. Przenieść i zrobić knajpę.

    • 6 1

    • burzyć poniemieckie rudery i tyle (1)

      • 0 7

      • ......i stawiać nowe z regipsu, zadziwią świat. Turyści będą stali w kolejce.

        • 5 0

  • Adamowicz szkodniku miasta won!!!

    • 4 4

  • Lysy kolejna twoja kamienica co nie?

    • 3 3

  • sie sprzeda

    miasto zrobi remont i potem sprzeda za 1mln

    • 4 2

  • dla przybłędów... (2)

    wyprowadź się ,wyjedź, spier......aj...
    wam nic się niepodoba....

    • 1 9

    • Ty jesteś przybłęda

      taki sam jak ci co wieki temu podstępnie Gdańszczan wyrżneli i miasto zawłaszczyli.

      • 3 2

    • chodź powiedz mi to w twarz hitlersynu pitolony

      • 5 0

  • W inkubatorze dowiedzą się jak zostać fryzjerem od psów... (1)

    • 70 8

    • haha inkubator przedsiębiorczości i mediateka i Orunia

      • 6 3

  • ed-wmg gdzie cię mozna spotkać?

    chcemy z kolegami porozmawiać o przybłędach

    • 2 2

  • wieś spiewa i tańczy.....

    • 4 4

  • To może miasto powinno kupić dworek Ludolfino we Oliwie. Podobno AWF chce sprzedać aby pozbyć się długów.

    • 7 3

  • Wypożyczalnia płyt i filmów :-) (1)

    Jak myślicie, czemu w dobie internetu pozamykały się wszystkie tego typu prywatne przedsięwzięcia tak przecież popularne w latach 90-tych ?
    Publiczną kasę ładuje się w takie pomysły, których po prostu nikt (lub prawie nikt) nie potrzebuje. Inkubator przedsiębiorczości? Każdy kto próbował przedsiębiorczości w tym kraju wie, że do jej rozwoju nie potrzeba inkubatorów tylko mniejszych podatków i składek oraz uproszczenia przepisów.
    Dobrze, że miasto przejęło ten popadający w coraz większą ruinę budynek ale widać, że kompletnie nie ma pomysłu co z nim zrobić

    • 32 1

    • dokladnie

      pomysly sztampowe i z podrecznika PO/TVN...- no ale na "innowacje" sa pieniadze unijne..
      Inkubator i "mediateka" w czasach kiedy kazdy ma swoj smartfon czy tablet...
      Nie lepiej chociazby posterunek Strazy Miejskiej, biura porad prawnych, gabinety rehabilitacji i diagnostyczne, szewc, "igielka" - cos konkretnego czego ludzie potrzebuja

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane