• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osiedle z kontenerów na zdjęciach

ms
17 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Zdjęcia z bydgoskiego osiedla mieszkań socjalnych w kontenerach. Na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska pokazywali je radnym działacze lewicy: Przemysław Kmieciak, Jędrzej Włodarczyk i Janusz Chilicki. Zdjęcia z bydgoskiego osiedla mieszkań socjalnych w kontenerach. Na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska pokazywali je radnym działacze lewicy: Przemysław Kmieciak, Jędrzej Włodarczyk i Janusz Chilicki.

W Gdańsku trwa publiczna dyskusja na temat budowy osiedla mieszkań socjalnych z kontenerów. Jej elementem miała być wystawa zdjęć z podobnego osiedla na przedmieściach Bydgoszczy.



Osobne osiedle mieszkań socjalnych to:

Dyskusja trwa, choć na razie jest jedynie teoretyczna. Stanowisko władz Gdańska jest niejednoznaczne. Z jednej strony przekonują, że choć uchwała Rady Miasta o programie gospodarowania gminnymi lokalami daje im taką możliwość, na razie nie planują budowy kontenerowego osiedla mieszkań socjalnych. Z drugiej strony Maciej Lisicki, zastępca prezydenta odpowiedzialny za sprawy komunalne przyznaje, że "na wszelki wypadek" ma w głowie trzy miejsca, gdzie takie osiedla mogłyby powstać.

Przeciwko nawet teoretycznym rozważaniom o budowie osiedli mieszkań socjalnych od kilku miesięcy protestują stowarzyszenia lewicowe, młodzi ludzie związani ze środowiskiem pisma Krytyka Polityczna oraz radni gdańskiej opozycji: zarówno PiS, jak i jedyna radna SLD, Jolanta Banach. Argumentują, że osiedle stanie się gettem, gdzie ludzie niezaradni życiowo będą musieli żyć obok osób agresywnych, będących dla nich zagrożeniem.

Temperaturę sporu podnosi też to, że Gdańsk właśnie wprowadza podwyżki czynszów w mieszkaniach komunalnych do 10,20 zł za m kw co w niektórych przypadkach oznacza wzrost cen o 150 proc. Choć wraz z podwyżkami wprowadzane są także dodatki mieszkaniowe i ulgi, reforma budzi obawy wśród mieszkańców gminnych kamienic.

Mieszkania socjalne przeznaczone są dla osób, które za niepłacenie czynszów zostaną wyeksmitowane z mieszkań komunalnych, ale także dla zagrożonych bezdomnością, samotnych matek z dziećmi, osób zagrożonych przemocą domową.

Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta, w budynku miały być zaprezentowane zdjęcia z kontenerowego osiedla mieszkań socjalnych w Bydgoszczy. Prosiła o to radna SLD Jolanta Banach, ale przewodniczący rady Bogdan Oleszek odpisał jej, że skoro chce zdjęciami zainteresować radnych to "prosi o przesłanie ich drogą elektroniczną bądź w wersji papierowej". Prezentujemy wiec kilka zdjęć z wystawy, która się nie odbyła. Podczas sesji z galerii dla widzów prezentowali je działacze lewicy
ms

Opinie (546) ponad 20 zablokowanych

  • Takie osiedle powinny powstać...

    aby kredyciarze widzieli, że jak nie będą w terminie płacić za swoje mieszkania kredytu, to do kontenera z rodziną trafią, gdzie WC jest na zewnątrz wspólne z kilkoma barakami w postaci ToyToy.

    • 2 0

  • gdy w USA zaczął się kryzys (5)

    ludzie, tacy z klasy średniej, z dnia na dziań tracili mieszkania w których mieszkali i lądowali na ulicy. Płacili normalnie raty, ale z dnia na dzień wartość ich zabezpieczenia (nieruchomości jaką kupili na kredyt) spadała - bank chciał dodatkowego zabezpieczenia, nie dostawał.

    Ten system w którym żyjemy, powoduje że nie znamy dnia ani godziny. Dziś możemy sobie rozpisywać o "menelach", "patologii", "alkoholikach" nie pałacacych czynszu - za jakiś czas to my będziemy tam, gdzie dziś są oni...

    • 18 5

    • (1)

      Napisałaś/-eś "...za jakiś czas...". To co? Litować się nad obecnymi pasożytami a konto kryzysu "za jakiś czas" czy tego amerykańskiego?

      • 1 0

      • nie, nie lituj się nad nikim

        tylko że dziś piszesz o jednych per "pasożyt", a jutro tak będą pisali o tobie, jak odpadniesz - np. wylatując z pracy i gdy 3 miechy nie będziesz miał na spłatę kredytu.
        Staram się tylko wytłumaczyć, że wszyscy jedziemy na jednym wózku, dziś oni są na dnie, jutro być może my. To jaki sobie system wypracujemy, zależy od nas. To czy traktujemy się jako społeczeństwo, czy grupę odizolowanych jednostek zdanych na siebie.

        • 3 0

    • (1)

      To, że człowiek biorący kredyt ignoruje najprostszą matematykę, to jeszcze nie znaczy, że matematyka zignoruje człowieka gdy trzeba będzie kredyt spłacać.

      • 3 1

      • co to jest najprostsza matematyka?

        jak bierzesz chatę na kredyt 30 letni to siadasz z wróżką i liczysz ile nieruchomość będzie kosztowała rok w rok przez cały okres spłaty? Z domów lecieli ludzie KTÓRZY REGULARNIE SPŁACALI CZYNSZ - nie mieli zadłużeń. Wartość ich domu, będącego zabezpieczeniem, z tygodnia na tydzień spadła - bank poczuł się zagrożony i domagał się zabezpieczania nagłej straty - gdy nie uzyskał, ludzie lądowali na bruku.

        • 3 0

    • Stracili Ci co zyli ponad stan.

      Kupujac dom przy "0" kwoty zaliczki i chcac splacac miesiecznie wiecej niz polowa zarobku...to gdzie kolwiek nie mieszkasz wpedzi cie w tarapaty.

      • 1 2

  • (3)

    a może jeszcze zróbmy selekcję kto nie ma 182cm wzrostu to też do baraków ,bo po co nam kurduple

    • 2 1

    • (1)

      albo ci co nie mają wykształcenia wyższego, to do getta. Albo rudzi.

      • 3 0

      • ci z wyższym też ,po co nam mądralińscy co wszystkie rozumy pozjadali

        • 3 0

    • Popieram.

      Konusy do getta.

      • 2 0

  • "przykra konieczność, jednak część mieszkańców trzeba odseparować od innych"
    no to by się Erich von dem Bach-Zelewski ucieszył

    • 0 0

  • Z niektórych postów wniosek wynika jeden (2)

    Jestem frajerem, że o 6 rano wstaję i idę do pracy. Lepej spłodzić dzieciaka i czekać aż państwo pomoże... Bo pomoże.

    • 8 2

    • i frajerem!
      do baraku !

      • 3 0

    • z twojego posta wynika, że jesteś ignorantem.

      • 1 4

  • kazdy przypadek jest inny (3)

    Nie zmienia to faktu, ze ludzie w trudnej sytuacji zyciowej powinni dziekowac losowi, ze maja gdzie mieszkac.

    W normalnym swiecie na wygodne mieszkanie trzeba

    zapracowac

    i pozniej dalej placic by je utrzymac. Taki jest swiat i jest to sprawiedliwe.

    • 25 3

    • (1)

      Problem w tym, że w tym kraju jest masa lewactwa, które twierdzi, że mieszkanie to jedno z praw człowieka.

      • 1 2

      • w naszej szerokości geograficznej, dach nad głową to jedno z podstawowych konieczności, by nie wypaść poza margines życia społecznego. Do zadań gminy należy realizowanie potrzeb ludzkich, inaczej będziemy popełniać błędy krajów III Świata.

        • 1 0

    • w normalnym świecie mieszkalnictwo komunalne ma się dobrze

      wszędzie na Zachodzie tak jest. Przecież to oczywiste, że część ludzi nigdy nie będzie stać na własne mieszkanie, ani na wynajem na wolnym rynku. Popatrzcie sobie na najniższą krajową, gdzie mają mieszkać ludzie, którzy ledwo koniec z końcem wiążą?

      • 1 0

  • kontenery (1)

    bardzo ladne domki sam bym chcial w takim mieszkac jedni moga placic a drudzy sie smieja ze frajerzy placa patologia musi placic taka cene p. banach jak sie nie podoba to niech odda jedno z swoich mieszkan i bedzie okej szadolki bardzo ladne miejsce do zamieszkania i zycze powodzenia .p. lisieckiemu w budowie tych osiedli..........

    • 2 0

    • skoro Tobie się podobają, to sobie kup -130 tysięcy.

      • 0 0

  • Żal mi Was LUDZIE!!!!!

    Trzeba sie najpierw zastanowić kogo nazywać patologia?? Czytajac te obrzydliwe komentarze szkalujace ubogich ludzi- dzięki naszemu "wspaniałemu" systemowi panujacemu z naszym panstwie. Wstydzic to my sie powinnismy tych załosnych zasiłków rodzinnych! A Patologia to mi sie zawsze kojarzyła z alkoholizmem, narkotyzmem i złodziejstwem, a nie biedą. Dowiedzcie się "odpady ludzkie"- to do tych co wypisuja tego typu bzdury co powyżej ile miedzy innymi na dolnym mieście Ci mieszkańcy muszą płacic za czynsz?- bez centralnego ogrzewania i ciepłej wody!! Chamstwo i prostactwo sie szerzy i niestety nie ma na to lekarstwa!!

    • 5 3

  • Ja to widzę tak: (1)

    1. 75% beneficjentów pomocy społecznej to nie potrzebujący a lenie albo kombinatorzy. Dlatego też z dnia na dzień zmniejszyłbym środki na pomoc o 50%, a z tego co zostanie 50% przeznaczyłbym na dokładne pilnowanie kto dostaje pozostałą połowę. I to łącznie z detektywami i podglądaniem: beneficjent pracuje na czarno? Koniec z pomocą. Pod mieszkaniem komunalnym stoi nowy samochód? Koniec z pomocą. I tak dalej, byle nie dać oszustom. Wtedy jest szansa że będzie dla naprawdę potrzebujących - a uważam że tacy są mimo iż jestem liberałem pełną gębą.

    2. W ogóle się nie martwić czy kontenery są "godne". Mieszkanie w kontenerze należy porównać do mieszkania na ulicy a nie mieszkania w apartamencie. Trzeba zmienić postrzeganie beneficjantów opieki społecznego z tego czego nie mają, na to co mają. Tak będzie zdrowo.

    3. Zamiast kwotowego pomagania, zrobiłbym dopłatę do zarobków. Na przykład do każdej zarobionej złotówki pomoc społeczna dorzuca drugą. W ten sposób będzie pomoc ale nie będzie nic za darmo.

    4. Opublikowałbym pełną i szczegółową listę beneficjentów pomocy społecznej. Naprawdę potrzebującym byłoby wszystko jedno, a na kombinatorów może donieśliby sąsiedzi, gdyby zobaczyli że rośnie im czynsz a cwaniaki z parteru są na zasiłku a pracują na czarno i jeżdżą do Egiptu. Nazwisko - kwota - przyczyna.

    5. Oszczędności uzyskane ze zmniejszenia pomocy społecznej przeznaczyłbym w całości na zwiększenie kwoty wolnej od podatku. W ten sposób najmniej zarabiający płaciliby mniejsze podatki a państwo nie wyręczałoby się portfelami przedsiębiorców.

    • 9 3

    • Bardzo dobre spojrzenie,

      jednak jednej kwestii nie jestem pewiem.
      My jak o spoleczenstwo tego, ktory kombinuje, wyludza zasilki, zapomogi, doplaty, generalnie cwaniakuje uwazamy za kogos dobrego, za takiego ktory umie sobie w zyciu poradzic.
      A tego, ktory to oglada na codzien patrzac na swojego sasiada nie wytrzymuje i zglasza to odpowiedniej instytucji uwazamy My jako spoleczenstwo za kapusia i donosiciela.
      Czy naprawde jest tak trudno zrozumiec, ze za takie cwaniactwo placi cale spoleczenstwo, a spoleczenstwo to przeciez My.

      • 1 1

  • czerwoni idioci... (4)

    Skoro "lewica" jest tak wrażliwa na ludzki los ( a liczne przykłady z historii o tym świadczą - ZSRR, Kambodża, Korea Płn. to przecież były i są oazami powszechnej szczęśliwości:) ) proponuję aby każdy z działaczy lewicowych, tych starszych jak i tych młodszych, wziął sobie na utrzymanie jedną osobę która miałaby trafić do takich osiedli. W ten sposób uzewnętrzni się ideał "socjalistycznego humanizmu" i nic tak nie będzie świadczyło o lewicowej trosce o człowieka. Co więcej, w ten prosty sposób człowiek. który doświadczy takiej lewicowej troski sam stanie się orędownikiem myślenia lewicowego i pójdzie dalej w swych rozważaniach - na początek zażąda darmowego mieszkania, później darmowej komunikacji a jeśli darmowe autobusy i tramwaje nie będą mu odpowiadać to zażąda darmowego samochodu. Samochód musi na coś jeździć więc zażąda darmowego paliwa. Jak już to osiągnie to będzie żądał następnych rzeczy za darmo (jakiż to będzie raj - wszystko za darmo, a nie jak chcieli ci okrutni kapitaliści - za pieniądze). Wszyscy ludzie, natchnieni dziełami Marksa i Lenina będą pracować za darmo i zaniknie pieniądz - sprawca zła i rozsiewnik nierówności. Nie będzie przestępczości (tą, jak wiadomo wymyślili kapitaliści) i wszyscy będą pracować dla innych.... Lewicowcy - zamiast gadać tylko o niesprawiedliwości, gettach i tego typu rzeczach przygarnijcie sobie jedną osobę, żywcie ją, ubierajcie ją, niech z wami zamieszka (przecież nie cierpicie na brak kasy - widać to po stylu życia przedstawicieli lewicy) a zobaczymy wtedy jakimi jesteście lewicowcami.

    • 33 16

    • No i zaczyna się czerwona propaganda, że gdyby nie wypaczenia, to mielibyśmy kraj mlekiem i miodem płynący. Kraje Skandynawskie są bogate, bo w trakcie II wojny światowej dały odpór czerwonej stonce. Nie obchodzą mnie wasze ideały, skoro praktyka wyglądał tak, jak w latach 45-89.

      • 0 2

    • Kolego, nie rozrozniaz komunizmu od współczesnej lewicy. (2)

      Wszystko sie miesza w tej Twojej łepetynie. Lewica wrażliwa na ludzki los kojarzy się bardziej ze Szwecją czy Danią, a nie z Koreą Płn. Pojedz do Danii i sprawdz jak się tam żyje. Rzeczywiście, dla nas są to oazy szczęśliwości. Sprawdz rankingi poziomu życia w Danii. Dokształć się przyjacielu, a potem udzielaj się na forum. Zdrówko.

      • 6 5

      • Widzisz, problem nie leży w rozróżnianiu współczesnej lewicy od komunizmu (choć wprawdzie dzisiejsza lewica jest zakorzeniona w poprzednim systemie, stąd odwołania do Marksa czy Lenina w opracowaniach Krytyki Politycznej; ponadto socjalizm miał być tylko etapem przejściowym na drodze do komunizmu - obojętnie w jakim wydaniu: leninowskim, stalinowskim, trockistowskim czy maoistowskim ). Problemem jest to, że co udaje się w jednych krajach niekoniecznie musi udać się w innych - np. amerykańskiej demokracji nie przeniesiesz do krajów arabskich w niezmienionej formie. Podobnie jest z aspektami socjalnymi. Kraje skandynawskie miały to szczęście, że uniknęły wojen albo też wojny nie poczyniły praktycznie u nich żadnych strat (okupacja Danii w czasie II wojny). Kraje te również nie przerabiały tzw. realnego socjalizmu czyli scentralizowanej gospodarki, w której decydowano ile par gaci czy butów wyprodukować, represji politycznych, upaństwowienia wszystkiego i szeregu innych bzdurnych rzeczy. Spokojnie sobie pracowały na swój dobrobyt, były czas włączone w świat zachodni, mogły swobodnie wymieniać się doświadczeniami i mieć dostęp do nowoczesnych technologii. Jednocześnie stworzyły sobie dość szeroki zakres opieki socjalnej - w pewnym momencie było ich na to stać. Nie można też pomijać bardzo istotnego czynnika, a mianowicie mentalności tamtejszych społeczeństw czyli braku nawyku kombinowania, cwaniactwa. Czy myślisz że w naszym społeczeństwie system skandynawski by wypalił? Może by i wypalił lecz w niedługim czasie zawalił - rozdano by wszytko. Czy gdybyś dostawał, załóżmy 3000 PLN zasiłku, z którego mógłbyś w miarę swobodnie żyć, to chciałoby ci się szukać pracy? Większości ludzi z zasiłkiem, który dostają teraz nie chce się szukać bo lepiej jest dorobić na czarno. Z czego to wynika? Z tego że w Polsce nie ma prawdziwego wolnego rynku. Dlaczego tak uważam? Ano dlatego że państwo z gospodarką prawdziwie wolnorynkową pozwala ludziom się bogacić, stosuje niskie podatki (ludzie mają więcej pieniędzy w kieszeni, a więc mogą więcej kupować i tym samym napędzać koniunkturę) i jasne przepisy prawa. U nas występuje jakaś dziwna hybryda - z jednej strony słychać głosy że po 89 roku wrócił kapitalizm (zwłaszcza "lewica" tak krzyczy), a z drugiej państwo stale podnosi podatki, zwiększa armię urzędników, produkuje kolejne przepisy i obejmuje ludzi systemem koncesji i różnych pozwoleń. Jak dla mnie to to jest socjalizm, a socjalizm jak mawiał słynny "Kisiel" to "ustrój który dzielnie zwalcza problemy, które sam sobie stwarza". Ponadto już w połowie XIX wieku A. de Toqueville stwierdził, że państwo o nazbyt rozwiniętej sferze socjalnej rozleniwia swych obywateli - to w nawiązaniu do tego co napisałem o żądaniu za darmo wszystkiego. Każdy by tak chciał, tylko kto za to ma zapłacić? Ja też bym chciał np. buty za darmo, ale wiem że normalną rzeczą jest za nie zapłacić. Ironizując sobie w poprzednim poście chciałem też zwrócić uwagę na pewien mechanizm psychologiczny, który u dużej części ludzi "poszkodowanych przez los" się pojawia - "jestem biedny, pokrzywdzony i mi się należy". Spora część tych ludzi nie chce tak naprawdę poprawić swego losu, tylko woli narzekać i obwiniać wszystkich dookoła.

        • 1 2

      • Nie ma co porównywać

        państw o rozwiniętej polityce socjalnej w Europie do Polski. Na takie rozwiązania mogą sobie pozwolić państwa ,które coś produkują ,posiadają poszukiwane złoża surowców i które to dobra eksportują . Polska nie ma nic . Skąd się mają wziąć pieniądze na rozdawanie ?

        • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane