- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (172 opinie)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (120 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (68 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Co zostaje ze starego tramwaju. Nagraliśmy jego rozbiórkę
Pocięcie tramwaju na kawałki zajmuje od kilkunastu do kilkudziesięciu minut.
Najpierw wymontowywane są z niego podzespoły, potem szansę na zdobycie fragmentu pojazdu mają kolekcjonerzy. Następnie do akcji wkracza ciężki sprzęt, który tnie, miażdży i wyszarpuje. Sprawdziliśmy, jak wyglądają ostatnie chwile gdańskich tramwajów Konstal 105Na, które trafiły na złomowisko.
Cały proces trwa kilkanaście minut, a demontaż przy użyciu ciężkiego sprzętu używanego na złomowisku przywodzi na myśl dzikie zwierzę, rozszarpujące swoją ofiarę.
- Pojazdy komunikacji miejskiej trafiają do nas regularnie, choć przeważnie są to autobusy. Tramwaje zdarzają się dużo rzadziej. Średnio raz na pięć lat trafia do nas kilka wyeksploatowanych sztuk - mówi Łukasz Grosz, właściciel firmy Panta, zajmującej się m.in. kasacją pojazdów.
Tak też stało się w ostatnich miesiącach. Jeden z wagonów serii Konstal 105NA, który w przeszłości kursował po gdańskich torowiskach, zutylizowany został w poniedziałek, 21.09. Cała "akcja" - choć widowiskowa - trwała zaledwie kilkanaście minut.
Gratka dla kolekcjonerów i drugie życie po utylizacji
Warto zaznaczyć, że składy, które przeznaczone są do zniszczenia, na złomowisko dojeżdżają mocno zdekompletowane: wszystkie jeszcze nadające się podzespoły są demontowane i wykorzystywane jako części zapasowe dla jeżdżących pojazdów.
Co ciekawe, na złomowisko nierzadko zgłaszają się amatorzy komunikacji miejskiej, którzy wiedząc o utylizacji pojazdów, chcą odkupić części składów - czy to tramwajowych, czy autobusowych.
Rozkłady ZTM w Gdańsku
- Z reguły sprzedawane są lampy przednie i tylne, klienci chcą wycinać przody pojazdów, na przykład na ścianę do domu, guziki, krzesła, wyświetlacze, konsole przednie do zrobienia symulatora, numery tramwaju - głównie w celach dekoracyjnych. Ceny są umawiane indywidualnie w zależności od ilości i masy towaru - wylicza Łukasz Grosz.
Ostatecznie tramwaj rozbierany jest na części pierwsze. Pracownicy złomowiska następnie segregują odpady i różne surowce - pozostałości natomiast trafiają do recyklingu.
Tak wygląda demontaż autobusów. Materiał z 2017 roku.
Miejsca
Opinie (116) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-30 12:55
N8C
Kiedy wiecznie psujące się wagony N8C trafią na złom?
- 3 3
-
2020-09-30 07:40
Nie tylko tramwaje (2)
Na złom powinno sie wysłać kilku stołkowych z GAit . tw kolejarz juz powinien byc rozebrany na części pierwsze. Z taką teczką to sie dziwie ,że jest jeszcze zatrudniony. Jak to się mówi na układy nie ma rady...
- 14 3
-
2020-09-30 11:33
Kto? (1)
- 0 0
-
2020-09-30 12:44
Ten co najpierw go czujesz a potem widzisz
- 0 0
-
2020-09-30 07:50
Tramwaj nie śmierdzi jak Szadółki (2)
Dulkiewicz nie cofnie reklam za taki artykuł.
- 8 4
-
2020-09-30 12:29
psychol z ciebie
- 0 0
-
2020-09-30 10:18
Ty masz jakąś fobię prezydencką czy na kobiety u władzy uczulony jesteś?
Lecz to chłopie póki nie jest za późno!
- 3 0
-
2020-09-30 07:10
Rozpruja wszystkie Konstale a za parę lat ... (4)
..ogłoszą że drogą kupna zdobyli jeden skład z drugiego końca Polski żeby zasilił zabytkową flotę .......
- 69 9
-
2020-09-30 07:16
:) (3)
Juz jest odstwiony jeden egzemplarz 105 który będzie zrobiony na zabytek (1341-1342)
- 12 0
-
2020-09-30 08:30
a mogliby zrobić zabytek z 3 wagonowego składu... (2)
to była specyfika Gdańska
- 8 3
-
2020-09-30 09:42
Jest przeciez (1)
06300-299-309
Jezdzi na osemce, caly czerwony. Nie zostanie pocięty.- 8 0
-
2020-09-30 11:50
do czasu aż jakiś absolwent akademii jazdy crunchips skasuje go na przejeździe
- 5 0
-
2020-09-30 11:50
Siedzeń trochę szkoda...
- 4 1
-
2020-09-30 07:30
Przykrość człowieka ogarnia (1)
jak widzi co się z tymi pojazdami dzieje. Kiedyś ktoś to wytworzył, ktoś się cieszył, że dostarczono nowe, ktoś był zadowolony, że jedzie wygodnym i nowoczesnym środkiem transportu, a potem nastaje smutny koniec. Rozmontowane, rozdrapane, pocięte, rozszarpane.
- 31 15
-
2020-09-30 11:34
Jak w życiu. Rodzisz się i umierasz.
- 3 0
-
2020-09-30 11:22
stopiątunię popsuli?!
łobuzy
- 5 0
-
2020-09-30 11:12
Ale siła w tej koparce.
- 0 0
-
2020-09-30 10:47
sprzedać do Dortmundu
- 5 0
-
2020-09-30 10:16
Eee tam, przednia ściana.
Ja odkupiłem cały tramwaj i jeżdżę nim do kuchni po herbatę...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.