- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (153 opinie)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (118 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Osuszono zbiornik. Nie wszystkie ryby się przeniosły
- Ryby przechodzą męczarnię. Kto dopuścił do tej makabry?! - bili na alarm we wtorek przed południem mieszkańcy Osiedla Świętokrzyskiego w Gdańsku. Ale nad osuszaniem zbiornika retencyjnego czuwali zarówno ichtiolodzy, jak i członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wszystko dlatego, że akwen pozostający pod opieką gdańskiego okręgu PZW ma być osuszony i pogłębiony.
Prace już się rozpoczęły - prowadzi je spółka Gdańskie Melioracje. Wtorkową operację spuszczania wody ze zbiornika Świętokrzyska 1 do oddalonego o kilkaset metrów zbiornika Świętokrzyska 2 koordynowali przedstawiciele PZW.
Ichtiolodzy i strażnicy starali się zadbać o to, żeby osuszanie górnego zbiornika odbywało się z jak najmniejszą szkodą dla ryb. Regulowali poziom wody w kanale łączącym oba akweny, ale też odławiali ryby i przewozili je samochodami do innych zbiorników.
Do akcji przyłączali się mieszkańcy z wiaderkami. Ofiary w rybach jednak były - było też oburzenie na widok dziesiątek śniętych ryb, głównie okoni i karasi, którym nie udało się pokonać półek spiętrzających wodę w kanale.
Słów krytyki pomysłodawcom całej operacji nie szczędzili wędkarze. - Ryby mordują się w tym kanaliku - podkreślali obserwatorzy.
- Nie było lepszego sposobu. Przy odławianiu siecią zmarnowałoby się jeszcze więcej ryb. Straty nie przekraczają ułamka procentu - przekonywał przed kamerami TVP Gdańsk Piotr Klimowicz, ichtiolog PZW.
Miejsca
Opinie (128) 3 zablokowane
-
2015-03-18 10:35
Co za bełkot. Taki zbiornik jednak jest ważniejszy niż jakieś śnięte ryby z ołowiem. Makabra bo parę rybek zdechło. Leczcie się wrażliwcy. Jak widzicie głodne dzieci albo ludzi na śmietnikach to odwracacie wzrok ale przejmujecie się losem biednych rybek.
- 18 12
-
2015-03-18 10:21
Bi to są tacy fachowcy.... jak z kozie d*py trąba.
- 29 9
-
2015-03-18 10:18
I tutaj powinni wejśc ekolodzy z WWF, zamknąć osiedle, wysiedlić mieszkańców aby zapewnić rozwój i zdrowy rozwój Karpiom.
- 66 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.